iti

cześć Olka i jak ? robiłas test ? Brydzia moja kumpela pojechała w nocy rodzić a ginka jej poweidziała, że w tym tygodniu nie urodzi jeszcze więc nie znasz dnia ani godziny. Teraz czekam na wieści od jej męża czy się akcja rozwinęła

ja tylko informuję, że testu nie kupiłam poprostu czuję, że to nie to i @ przyjdzie na bocianie laski pisały, że po zabiegu @ może się do 2 -3 tygodni przesunąć. Profilaktycznie zadzwonię jutro do gina. Dzis walczyłam z firma ubezpieczeniową, bo nie chcieli mi wypłacić świadczenia za pobyt w szpitalu, ale udało się, wypłacą ufff.

Andzia masz już wyniki badań? i napisz Mycha co u Ciebie? jak samopoczucie?

Olka no ja jutro też zrobię test jak 1 krecha o dzwonię do gina, aby mi powiedział co wziąć na wywołanie @, mam w domu luteinę tylko nie wiem jak ją dawkować na wywołanie, dlatego będę dzwonić do gina. A jakby co to ma on jutro dyżur w szpitalu to pojadę po pracy ja i tak obstawiam 1 krechę a tak bym chciała już zacząć nowy cykl i staranka

u mnie nadal nic. zero plamień, trochę brzuch boli okresowo temp niska rano bo 36,70 piersi nie bolą kurka jak ma przyjść to niech przyjdzie, choć chyba już dzis nie zawita do mnie, bo zawsze do południa już była

Brydziu moja kumpela ma ermin na 16-tego i tez już nie może wytrzymać, nerwowa jest i naładowana, ze szok, wkurona bo nie może spac po nocach, brzuch boli, jakies skurcze są, rozwarcie też i tak sie kula już miesiąc - ginka jej przepowiadała wrzesniowy poród brrr.... chyba na tym etapie każda chce się pozbyc już tego ciężaru i tych dolegliwości

Olka Eulalia słusznie pisze mi nawet kiedysl gin mówił, że kobiety martwią się, że piły alkohol jak jeszcze nie wiedziały, że są w ciązy i mówil że niepotrzebnie, bo organizm na początku ciązy produkuje jakąś barierę ochronną dla płodu i wszelkie czynniki typu alkohol i leki nie mają wpływu na płód. No chyba że mają działanie wczesnoporonne, ale to jest niewiele leków o takim działaniu. Dla spokoju zrób test najlepeij jutro rano lub idź na betę - to o każdej porze dnia możesz zbadać

Olka ja po iui robiłam test owu po terminie @ i też wyszły 2 kreski, druga sładbsza i za 2 dni dostałam @ a mnie brzuch od wczoraj wieczór boli okresowo a @ brak ciekawe kiedy sie rozkęci

Olka ja wyczytałam na necie że test owu wskazuje ciąże jak dwie kreski są identyczne lub testowa jest mocniejsza jesli słabsza krecha, to nie świadczy to o ciązy u mnie 34dc i też brak @ jak to ciąża to tez będę schizować, poza tym jest spore prawdopodobieństwo jej nie dotrzymania gdyż jajo mogło zostać uszkodzone podcczas laparokopii sama się gryze czy jutro rano robic test

Andzia nam też się uda nie trac wiary jakos mam wrażenie, że smutek Tobą targa i mało słoneczka u Ciebie razem z Domi sie uda, to już niedługo a mi kiedyś tam po drodze

Luxoru powiem tak: ogólnie lekarze nie zalecaja starań w cyklu co był zabieg, bo jest ingrencja w jajniki, które produkują jajeczka, więc istnieje ryzyko uszkodzenia. A czy szansa jest to wg mnie nie ma, seksik był w 19dc, więc teoretycznie po owu, która wg moich odczuc była tak jak zawsze w 15dc (wnioskuję po sluzie, bo testów owu nie robiłam, temp tez nie mierzyłam). A może się wszystko popsesuwał jak nie przyjdzie @ jutro to zrobię test we wtorek, jak jedna krecha to dzwonię do gina, trzeba by coś wziąć na wywołanie. Olka to mieszanka antyzrostowa chyba ojca Sroki jak się nie mylę, wrzuć w google, są jeszcze zioła ojca Klimuszko

Luxorku wiedziałam, ale mówiłam że naciskac nie będę gratuacje, teraz to za cholerke nie wyliczysz terminu chyba jedynie z usg a ja nie mam @ nadal, dziś 33dc, nawet nie czuję się na @ nie wiem czy to wina zabiegu

Olka nieloeczone zapalenie powoduje zrosty, a jesli się obawiasz to rób kontrolne badania, możesz pić ziółka antyzrostowe i zażywaj ruchu (mi po laparo zalecali ruch aby nie było zrostów). Kontrolnie możesz po 2-3 m-cach wykonać hsg i sprawdzić drożność. domi jak tam?

cześć Beguś no Luxorek nie che testa zrobić to nie, ja jej namawiac nie będę, a chyba jeszcze ją przeziębienie łapie a to częsty obajw na początku ciązy jak się zarodek zagnieżdza my byliśmy wczoraj w kinie, na \"Obiecaj mi\" Kusturicy, uśmialiśmy się nieźle. A między nami jest tak sobie, zobaczymy co będzie dalej. W sobotę idziemy na koncert, przynajmniej nie będziemy kolejny weekend siedzieć w domu.

Luxor Ty to jesteś twarda zawsze 5% niepewności zostaje nie wiem jak Ty wytrzymujesz, jeszcze test masz w domu, ja bym już dawno zrobiła

no to Luxorku czekamy na rozwój wydarzeń :) swoją drogą fajnie na wisonę, wczesne lato rodzić mi teraz ewent wychodzi lipiec na rodzenie

dziewczyny to nie przez starania, mamy inne problemy a M udaje, że ich nie ma, każda próba rozmowy kończy się ucinaniem jej, albo głupimi uwagami :( na które nie mam ochoty. Jak mu zwracam na coś uwagę, to nie jest to przyjęcie uwagi, wykazanie skruchy itp tylko atak na mnie. I czuję sie ostatnio jakaś niepotrzebna, jakbym mu zawadzała w domu. I jeszcze te uwagi, złośliwości, nie wiem co mu się ostatnio stało. On wie, że popełnił parę błędów ostatnio, które miały wpływ na moje zachowanie, ale to nie powód by mnie obraczać za to jak jest, bo on się do tego przyczynił

bo unikasz podejrzeń o Twojej ewent. ciązy :P a tak poważnie? na pewno ciąży nie podejrzewasz? a z M to chyba wiele spraw się nałożyło ostatnio, ja o dziecku to od ostatniej iui nie myslę, i nie nastaiam się na kolejne m-ce, co ma być to będzie. Trzeba ierzyc, że będzie lepiej

a Luxor zapewne nie odpowie na moje pytanie :(

to nie pogoda Brydziu, raczej to co w domu wczoraj tak się wkurzyłam naszą bezsensowną wymiana zdań, ze wyszłam na godzinę się przejść i ochłonąć. A njgorsze jest to, że M nie widzi że to jego wina, i stara się jeszcze mnie wpędzić w poczucie winy.

cześć Andziulek :) fajnie, że już jesteś :) zagoi się buźka, niestety jest to pewien dyskomfort ja po zabiegu przez 3 tygodnie nie mogłam spać na brzuchu, a to moja ulubiona pozycja.

cześć Menia no ja do Ciebie jeszcze nie dołączę, nie w tym cyklu, po zabiegu nie mogłam starać się o dzidzię cieszę się, że u Ciebie wszystko ok i dzidzia ładnie rośnie

Beguś super stronka i widać, ze to fajny, nowoczesny klub dla kobitek niezależnie od wieku :) A może masz jakieś sposoby na przytycie? jakaś dietka? na mnie to chyba mało co działa, dziewczyny tyja po clo, luteinie, duphastonie a ja nic, nawet czasem spada mi waga. Jakoś tak stanęłam na 43 kg i nic :( już nie mam na siebie siły. Nawet syropki na apetyt pijam i nic :( Ja nie wiem co na mnie moze zadziałać Ja też Beguniu przyzwyczaiłam się do moich comiesiećznych porażek, już nawet nie odbieram @ jako porażki tylko coś co jest i teraz też będzie, właśnie na dniach. A potem sama nie wiem, na pewno cykl bez stymulacji za to z monitorowanym cyklem. Poza tym nijak, jesień rzeczywiście taka nijaka, z M nie wiemy co robic wieczorami i jakoś tak czasem cięzko się dogadać. Brak chęci, ochoty na działanie, jakoś wlatem człowiek ma więcej energii. Ewidentnie brakuje nam dziecka, wtedy byłoby się kim zajmować. Jakoś musimy przetrzymac tę jesień i zimę, oby do wiosny. Ja jakoś nie mam celu, planu na to co dalej i tez mi nijak z tym, wolałam jak wiedziałam co dalej. A teraz nie wiem kiedy klinika, jakie badania jeszcze zrobić nic, pustka totalna. I chyba dlatego mi się nic nie chce, beznadzieja totalna. Umówilismy sie z M na romantyczną kolację, trzeba tylko dograć termin

mpm krwawienie po hsg to normalne, ja krwawilam 3 czy 4 dni co do starań o dzidziusia to mi lekarz powiedział, że mogę się starać w tym samym cyklu.

hej Olka jak tam u Ciebie, 2 przyszła w końcu czy nadal nie ma? Luxorka nie pytam, bo i tak się nie przyzna :P