iti

Katarina ja biore clo i duphaston i waga ani drgnie, a tak bardzo bym chciała przytyć, mam niedowagę jakieś 8-10 kg. Teraz piję odżywkę z dużą ilością białka i węglowodanów, aby choć trochę ciała przybrać. Nie wiem jak w tym cyklu moje pęcherzyki po clo rosną, bo gin na urlopie, w piątek mamy nasza pierwszą wizytę w klinice niepłodności. Mam nadziję, że pęcherzyki będą duże wtedy i uda się zrobić inseminację.

hej ja zaczęłam 2 cykl z clo, dzis wzięłam ostatnią tabletkę. Wczoraj byłam w szpitalu i mam wyznaczoną datę laparoskopii - za 2 m-ce. Także do tego czasu mam zamiar podejść do inseminacji, może uda się zajść w ciąże. Bardzo bym chciała. Srednio mi się ten zabieg uśmiecha, ale cóż. Co do prl to nie wiem, bo mam ją w normie, ale chyba w dowolnym dc tak gdzieś czytałam

no Luxorku Wrocław piekne miasto, spędziłam tam w czerwcu cały weekend. Samo zwiedzanie zoo zajęło mi prawie 5 godzin, poza tym piękny ogród botaniczny i ogród japoński, poza tym dużo trawników, ławeczek nad rzeką, jest gdzie odpocząć na kżadym etapie zwiedzania. A rybek to Twój M i tak zdąży nałowić.

Kochany Luxorku a planujecie jakiś wyjazd wakacyjny, chyba Twój mąż ma jakiś urlopik w planach. My za 2 tygodnie z hakiem ruszamy na Mazury, czeka nas tydzień błogiego lenistwa, nic niezrobienia. Oby tylko pogoda dopisała. Najważniejsze żeby nie padało, bo się zanudzimy. A tak pogramy w siatkę, wycieczki rowerowe, coś na pewno się zorganizuje. A wieczorkami grill, ognisko, piwko i jedyne co mi może popsuć humor to przyjście @, co prawda to już na sam koniec urlopu ale zawsze. A teraz żeby Wandzia miała co czytać po powrocie meldować się babeczki

Luxorku na drugim topiku tez jakaś rozpoznawalna jestem, cholerka sobowtóry jakieś, bo siostrę posiadam ale nie bliźniaczkę i w ogóle niepodobne jesteśmy. Laparo mam za 2 m-ce. Dzis jeszcze udało mi się zaszczepić 1 dawką przeciw WZW B Andziu udanego wypoczynku, duzo relasku i uśmiechu. No i jeszcze spełnienia marzeń, nadziei na lepsze jutro i dużo radości nasza niedzielna solenizantko.

za to ja na urlopiku :D Luxorku no chicłam się przepisac bliżej domku tylko i wyłacznie z tego względu, ale chyba tego już nie zrobię bo nie wyobrażam sobie latem latanie po inncy przychodniach, gdzie moga mnie nie przyjąć. Nie jesteśmy w stanie przewidziec co się wydarzy. Ja w swojej przychodni byłam ponad rok temu ostatnio, bo na szczęscie choróbska mnie dzielnie omijają. Dlatego stwierdziłam, że tam zostanę. No chyba że się dzidzia w końcu pojawi, to poszukam czegoś bliżej, bo wtedy to i szczepienia i kontrole, pediatra, byłoby to kłopotliwe dojeżdżanie. Begus moja kumpela miała mieć remont na początku lipca, ale fachowiec przyjdzie w drugiej połowie sierpnia. Od 2 tyg za to \"przychodzi\" podac kosztorys i sie go doczekac nie mogą

Jana chyba wprowadziłam zamieszanie z tymi badaniami, nie chciałam Cie przerazić. Wg androloga który wykonywał test PCT i kontaktowy są to 2 różne badania mające na celu postaienie jednej diagnozy. Co do testu PCT jest wiele czynników które wpływają na wynik, dlatego test kontaktowy uważa się za bardziej wiarygodny. Choc na bocianie eksperci sceptycznie podchodza do tych badań i każą się nimi nie przejmować. Iwona no ja mam skierowanie na laparo, ale na pewno już mojego gina nie złapię aby dostać skierowanie na histeroskopię. Jutro mam wizytę w szpitalu w celu konsultacji w sprawie laparoskopii to może podpytam lekarza i o to drugie badanie.

Beguś naj naj najszlepsze życzonka Ale żeby odrazu 2 panów sobie umawiać, no no no poszalałas w urodzinki :D Luxorku też wszystkiego dobrego życzę

hej babole ja to za to wykończę się z tą słuzbą zdrowia. Ale zacznę od początku. W zwiążku, że zmieniłam pracę nie mam juz swojej przychodni \"pod nosem\", stwierdziłam więc że przepiszę się dziś do przychodni na moim osiedlu i tam pójdę dziś do lekarza po skierowania. 16:30 jestem pod przychodnią a tam kartka, że w lipcu i sierpniu przychodnia czynna tylko do 15:30!!! Chyba tylko dla emerytów i rencistów. Potem byłam u weterynarza, piesek dostał zastrzyk i tabletki na 5 dni. Na szczęscie to nic poważnego, przeforsował łapkę. Mamy go obserwować, jak przez tydzień nie minie to znów do lekarza. W środę pójdę chyba do szpitala na tą konsultacje. Ale jestem objedzona, najadłam się fasolki po bretońsku a teraz cierpię.

Luxorku martwię się o pieska, już pomijam koszty leczenia łapki, mam nadzieję że to nic poważnego. W sierpniu miałam z nim i tak iśc do lekarza, bo szczepienie nam wisi nie zrobione jeszcze. I tak przez wyjazd do Gdańska, zrobimy niezły debet. Ale cóż zrobić. Tyle, że jak IUI się nie powiedzie lub nie zostanie zrobione, to w sierpniu znowu ogromne koszty. Ale co tam, jakoś przeżyjemy. Dla tego cudu myślę, że warto. ja znowu mam problem ze wzrokiem przez to Clo, ale cóż zrobić byle do czwartku wtedy ostatnia tabletka

hej, jakoś nas \"odkopałam\" :) jejku jaka senna pogoda Olka Ty juz na urlopie? Ja dizś mykam do lekarza ogólnego po skierowanie na szczepienie przeciw żótaczce i jak mi da to nna prolaktynę z obciązeniem. Bo to wtedy za darmo mi zrobią. Potem niestety idziemy z pieskiem do weterynarza, bo łapka go boli od wczoraj i utyka. Także dziś dzień wizyt lekarskich. Potem chyba w środe urlop, rano pobieranie krwi, może i szczepienie a później wizyta w szpitalu na konsultacji w sprawie laparoskopii.

\"Jedną z najczęstszych wskazań do laparoskopii jest niepłodność (bezpłodność). Laparoskopia umożliwia ocenę budowy, położenia narządów miednicy mniejszej, ocenę drożności jajowodów, lokalizacje zrostów, czy rozpoznanie endometriozy. Obecnie dużą cześć operacji ginekologicznych przeprowadza się metodą laparoskopową. W przypadku niepłodności operacje takie obejmują najczęściej destrukcje zrostów w miednicy mniejszej, usuwanie mięśniaków, łagodnych torbieli, rekonstrukcje jajników i ich kauteryzację w przypadku zespołu policystycznych jajników (PCOS). \"

Janedo laparo co prawda kwalifikuje pare dodatkowych czynników np. pco, nieregularne cykle, bolesne @, podejrzenie endometriozy, mój gin wspomniał nawet że niewyleczone zapaenie może być przyczyną zrostów. Jane mój gin tez długo zastanawiał się czy jest sens robienia u mnie laparoskopii, ale po pół roku kolejnych badań i leków, gdzie wsio wychodziło ok, stiwerdził że może by warto zajrzeć do środka. Choć ja podejrzewam, że u mnie przyczyną jest wrogi sluz - test po stosunku wyszedł dodatni czyli martwe plemniki w śluzie, cykl później robiono mi test kontaktowy łączono śluz z plemnikami i obserwowano czy obumierają i wyszło że nie, że są żywe i ładnie się poruszają. Lekarz orzekł, że skoro test kontaktowy ok, to nie mam wrogiego śluzu.

Jana dlatego laparo, że nawet jak hsg jest ok, to i tak zdarzają się przypadki, że podczas laparoskopii wychodzą zrosty lub zi=miany na jajnikach, których po wyniku hsg nikt by się nie spodziewał. Na bocianie jest kilka takich przypadków, zreszta na kafe również że hsg ok, wynik oba jajoiwody drożne, a podczas laparoskopii okazało się, że są jakieś zmiany i je trzeba było usunąć.

miałam drożne oby dwa ja miałam hsg w 7dc, 2 dni po skończonym okresie a co Twoich obaw czy dzień po @ jest ok, to zadzwoń do szpitala, ja nie pamietam, ale Panie na pewno mi mówiły. Przed hsg robiłam tylko jeszcze posiew czy nie mam żadnych bakterii i wynik musiałam przedstawić przy przyjęciu do szpitala

Dariuszka no mi najpierw zalecono hormony i badanie nasienia, hormony oprócz prolaktyny i tak są płatne, więc możesz je spokojnie zrobić na własną rękę, bo nawet ze skierowaniem od lekarza państwowego i tak za nie zapłacisz. LH, FSH, estradiol robi się w 3 dniu cyklu, prolaktyna obojętnie, choć często zalecają albo w 3dc albo 7 dni po owu, mozna ją z\\robic odrazu z obciążeniem (wtedy lepiej mieć skierowanie od lekarza, bo to wyższy koszt, a po co płacić) co do hsg rano przyjęcie na oddział, po przyjęciu wywiad z lekarzem, ankieta, potem czekałam w łóżku z pół godzinki, przyszła pielegniarka, dała zastrzyk w pupę- znieczulenie i pojechałam na rentgen, położyłam się na takim stole, gin założył wziernik i podał kontrast, trochę bolało ale u mnie to był taki ból jak podczas miesiączki, raz tylko mocniej zabolała. robili zdjęcia rtg i po badaniu. Całość może z 10 min. Potem spanko, i o 15-tej wypisali mnie do domu bo dobrze się czułam. Po znieczuleniu mogą się zdarzyć wymioty, ja wymiotowałm dopiero w domu. Acha i idź na czczo nic nie jedz i nie pij.

Dariuszka a jakie badania masz juz za sobą?? Ja mam hormony: LH, FSH, TSH, testosteron, estradiol, progesteron, prolaktynę. Poza tym przeciwciała plemnikowe, hsg, test PCT, test kontaktowy. Mój M badanie nasienia i przeciwciała plemnikowe.

Dariuszka inseminacja to zabieg polegający na tym, że lekarz podaje kobiecie odpowiednio przygotowane nasienie do macicy w okolicach owulacji. Stosuje się inseminację np przy wrogim sluzie bo omija się śluz, plemniki nie mają z nim styczności. Laparoskopia zaś to zabieg bardziej inwazyjny, bo robi się go znieczuleniu ogólnym, w skrócie polega na zobaczeniu co się dzieje w jajowodach i jajnikach. Jesli są jakieś zmiany, lub niedrożne jajawody to podczas zabiegu lekarze je usuwają. Na naszym bocianie www.nasz-bocian.pl znajdziesz to fachowo wytłumaczone.

Kait laparo mam mieć po to aby ustalić czy nie ma żadncyh zrostów, zmian na jajnikach itp. Nawet jak hsg wyjdzie ok, to i tak istnieje mozliwość , ze sa zrosty lub inne zmiany które utrudniają czy uniemozliwiają zajście w ciąze. A że mój gin już nie ma pomysłu na to co jest przyczyna stwierdził, że moze warto zajrzeć do środka. Sam mówi, ze wskazań innych nie ma, bo cykle regularne, pęcherzyki pękają, nie ma torbieli, cykle bezbolesne (bo pierwszy dzień @ jak boli to ok), zadnych bakterii, posiew ok, cytologia także. No i mnie w końcu przekonał. We wtorek lub w środę pójdę do szpitala na konsultacje, zobaczymy kiedy mogę mieć zabieg. Teraz nastawiam się na IUI mam nadzieję, że wstrzelę się z wizyta w klinice. Kait udanego wypoczynku. Ja mam urlop za 3 tygodnie i jedziemy wtedy na Mazury, będę czekać na urlopie na wynik IUI jeśli uda się do niego podejść. Miłej soboty, idę myć włoski a potem na spacer z psem, niech sobie popływa w ten upał. Domi jak po imprezce? Fajnie było?

ale Wy sobie ślicznie poltkujecie ja mecz siatkówki skończyłam oglądać i pomału mykam do łóżeczka

Dariuszka ja miałam hsg w marcu tego roku, oba jajowody drożne, w przyszłym tyg ide na konsultascje do szpitalan an wykonanie laparoskopii. Nam własnie minęły 2 lata naszych starań. Wszystkie wyniki mamy w normie, owulacja tez jest, wsio gra a dziecka nie ma. Jedyna rzecz która wyszła nie tak to test PCT, ale w kolejnym cyklu robiono nam test kontaktowy i wyszło, że jest ok, że niby nie mam wrogiego sluzu. W tym cyklu jak się wszystko uda, to będziemy mieli pierwszą inseminację

Eulalio nie martw się, wszystko się wyleczy:) mamy wizytę w Invikcie 25 lipca o godz. 13-tej u dr. Śliwickiego, o 10 rano mam się zgłośić do laboratorium zrobić badanie krwi LH I E2, na wizycie lekarz będzie miał wyniki u siebie. Mam przywieźć wszystkie dotychczasowe moje badania, lekarz zerknie na wyniki, zrobi usg i zapadnie decyzja czy robimy IUI, oby oby. Jejku by owu tylko się nie przyspieszyła.

dziewczyny mam super dobre wieści :) dostałam urlop 25 lipca juppi :D zaraz rejestruję sie w Invikcie i mam nadzieję zronbić IUI w tym cyklu jeszcze zaraz sprawdzam pociągi i rejestruję się na wizytę w Invikcie, to będzie 15dc, za namową Migotki umówię się jeszcze na następny dzień, jejku super, że mi się udało dostać ten urlop. Niech tylko teraz owu nie zrobi mi nr i nie przylezie wcześniej. I aby udało się zarejestrować.

dziewczyny mam super dobre wieści :) dostałam urlop 25 lipca juppi :D zaraz sprawdzam pociągi i rejestruję się na wizytę w Invikcie, to będzie 15dc, za namową Migotki umówię się jeszcze na następny dzień, jejku super, że mi się udało dostać ten urlop. Niech tylko teraz owu nie zrobi mi nr i nie przylezie wcześniej. I aby udało się zarejestrować.

czas uaktualnić STARACZKI *********************************** Dominika_1981..Dominika.....Worcester.......28.04.81... .28...14.07 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...22....14.01 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11.77....25....09.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..13......29.07 kait..............Kaśka..........śląskie.........13.07.7 6......1........20.07 ODPOCZYWACZKI ************************************ Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....1 ICSI nieudane. andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.0780. ....nieudaneICSI, poronienie PRZYSZLE MAMY ************************************** asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 brydziaa.......Dominika........berlin...........24.01.79 ......11.10.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53 eulalia......Aneta....Białystok....19.06. 80....30.12.07...Laura...3990gr...59cm