Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iti

  1. no Meniu ja naprawdę nie wiem co się z naszym topikiem dieje. Naprawdę nie chce się już mi pomału tu zaglądać. Wraz z nieobecnością Andzi topik powoli zamiera :( A mnie bolą piersi coraz bardfziej, i kawka mi smakuje, już pijam drugą, i czekam na@ tralalalaaaa. I mam masę roboty, więc wracam do papierzysk
  2. my też na komunię w tę niedzielę o 12-stej. Jedziemy już w sobotę a wracamy w poniedziałek. Też mi się nie chce, ale to bardzo bliska rodzina mojego faceta, więc wyjścia nie mamy, ale co tam, jakoś to będzie. Zawsze jak się nie chce to potem jest super, tylko szkoda, że termin @ na ten weekend wypada. Meniu to szybkiego sprzątanka.
  3. u gina byłam w styczniu, wszystkie badania, które robiłam w normie, owulacja potwierdzona, żadnych torbieli. Powinnam jeszcze zrobić LH i FSH oraz testosteron, bo podejrzewam, że mogę mieć go trochę za dużo, a nadmiar utrudnia zajście w ciążę. Ale jakoś mi się nie chce iść na to pobieranie krwi, LH i fsh TRZEBA ZROBIĆ W 3 DC A MI OSTATNIO WYPADAŁ 3DC W WEEKEND. może teraz się wybiorę.
  4. Beguniu ja też jestem na nie. Jestem przekonana, że @ do mnie zawita. W sumie nie ma co rozpaczać, już tyle miesięcy się staram, że z każdym miesiącem łatwiej mi jest się z niepowodzeniem pogodzić. Na początku było takie nastawienie, że powinno szybko się udać, a jednak życie nas doświadcza. W czerwcu/lipcu idę do gina na wizytę, zobaczymy co zaleci.
  5. no niestety Meniu masz rację z tym zaniedbywaniem naszego topiku :( Ja też mam masę roboty w domku. W weekend sprzątałam mieszkanko, ale już na łazienkę nie starczyło mi siły i muszę jeszcze lustra w szafie wyczyścić. Poza tym góra prasowania leży i chciałabym się z nią uporać do piątku, ale szczerze w to wątpię. Muszę do soboty jeszcze skoczyć na małe zakupy, głównie po pończoszki ale pewnie coś przy okazji jeszcze kupię :) Acha no i jakąś kartkę na tę komunię. Abym tylko nie zapomniała. W nocy mieliśmy burzę i potężną ulewę, a teraz robi się ładnie i ciepło. Planujemy dziś po obiadku wycieczkę rowerową, więc pogoda by się przydała :)
  6. hej, u mnie bez zmian :) Muszę Wam napisać, że rozczarowałyście mnie bardzo, bo rano nie miałam prawie co czytać :( Dziś 24dc jeszcze 6 dni do @, jeśli przyjdzie w poniedziałek to będę w podróży i wizja @ średnio mi się podoba, ale cóż zrobić. Nadal żadnych objawów, piersi trochę bolą, temo powyżej 36,9. Wszystko tak jak zawsze. Ciekawa jestem jak tam Beguni test w sobotę wyjdzie. Jak dam radę, to do Was zajrzę w weekend. A teraz idę pić kawkę
  7. to udanych zakupów życzę. Ja powinnam na jakieś butki zapolować. Szkoda, że tu w ciągu dnia takie pustki, a i popołudniami nie za gwarno :(
  8. no Menia trzeba ja ostatnio ćwiczę codziennie, niewiele bo niewiele ale zawsze to rozruszanie mięśni. No i do pracy codziennie rowerkiem. A pogoda rzeczywiście ładna, tyle że do 15:30 w pracy będę. Potem umówiłam się z koleżanką i może po obiadku na małe zakupy skoczę.
  9. nie brzusio mnie nie pobolewa. I tak wiem, że @ przyjdzie, już mi nawet apetyt dopisuje. Mój pierwszy objaw na @. Ach co ma być to będzie. Ciekawe co u naszej Andzi. Milczy uparcie..... W każdym bądź razie pozdrawiam
  10. ach Beguś u mnie tak samo ostatnio, sama nie wiem co się dzieje. Obajwów żadnych, trochę piersi zaczęły mnie wczoraj boleć, śluzu nie ma, szyjka nisko i twarda, temp w okolicach 36,85. U mnie tempka zawsze jest poniżej 37, rzadko kiedy przekracza tę granicę, bo ja w ogółe mam niską temp ciała i dlatego, w owu temp to 36,20 więc niziutka. Mnie w styczniu tak bardzo bolał brzuch i zastanawiam się serio czy wtedy się nie udało zajść, ale nastąpiło samoistne poronienie. Wtedy autentycznie czułam się inaczej, i byłam prawie pewna ciąży.
  11. cześć dziewczynki nawet nie wiecie jak mi się nie chciało dziś iść do pracy. Jedyny plus, że w miarę ciepło jest. U mnie nic ciekawego, roboty sporo, weekend minął tak szybko że nawet się nie obejrzałam a tu poniedziałek. W ten weekend wyjezdzamy na komunię, wracam dopiero w poniedziałek, musze jeszcze wziąć urlop na ten dzień. Objawów zero, do @ jeszcze tydzień Menia szkoda, że test negartywny. Beguniu a jak u Ciebie???
  12. I tak Menia trzymaj :) u mnie właśnie przesła ulewa, ciemno było i błyskało się. Mały koszmarek
  13. Luxorek pisze, że się czuje że to ciąża, więc ja też stawiam na niepowodzenie w maju, może czerwiec będzie lepszy. Zero objawów, no może na słodycze mam smaka, ale to dopiero 5 pni po owu, jeszcze conajmniej 9 dni. Taki mam zakręcony tydzień, że nie mam czasu na myślenie. Jedyne co robię to nadal mierzę temperaturę i zauważyłam, że jest trochę śluzu po owu, dzień czy dwa nie było go wcale. Dziewczyny nawet nie wiecie jak ja się cieszę, żę w końcu weekend. Dwa dni bez pracy, hura!!!! Ten tydzień był bardzo męczący i stresujący. Wrócę dziś do domku, obiadek gotowy mam, więc zjemy, skoczymy po piwko i się zacznę odstresowywać. Obejrzymy sobie siatkówkę w telewizji, może jakiś spacerek. Naprawdę weekend jest mi bardzo potrzebny.
  14. hej dziewczyny mnie dzisiaj nie będzie, bo zaraz zmykam z pracy, no chyba że uda mi się wrócić, to do Was zajrzę jeszcze. Bega wiem, że są szanse. Ale się nie nastawiam, spokój cisza jak narazie. Brydzia super, że się odezwałaś i że się dobrze czujesz. No i widzę, że godziny pracy Ci zmienili.
  15. nie uważacie, że to skandal od 2 dni tkwić na 230 stronie!!!!! Dziewczyny co się z Wami dzieje?????? Naprawdę takie pustki na tym forum, że aż odechciewa się zaglądać. A samej do siebie pisać, to bezsensu. Andziu napisz chociaż \"cześć\"
  16. ok, dzięki Dominiczko. Testów owu w tym m-cu nie robiłam. A jajniki pobolewały mnie oba akurat w sobotę i w niedzielę. Dlatego postawiłam na niedzielę. Ale cóż nie mam zamiaru się zamartwiać. Życzę udanej wizyty u fryzjera. Jakaś nowa fryzurka czy nie będziesz eksperymentować?
  17. hej ja cały czas myślałam, że owu była w niedzielę, bo rano temp mi spadła z 36,24 do 36,09, a mi dziś program do interpretacji wskazuje owu na poniedziałek, gdzie tempka skoczyła do 36,54. I szczerze nic nie rozumiem. Bo owu powinna byc przed skokiem temperatury. Może Domi mi podpowie jak to jest. No i wychodzi na to, że przytulanki były w sobotę a potem już nie, więc już w ogóle nie wierzę że się udało. Może to lepiej, nie będę się nakręcać. Dziś kolejny dzień w pracy i kolejny młyn :( już bardzo bym chciała aby był weekend
  18. cześć Luxor idę na kawkę. muszę umyć kubeczek i za chwilkę będę popijać ten cudowny napój. Ostatnio przez ten młyn w pracy piję 2 dziennie. Dziś na szczeście zapowiada się w miarę spokojny dzionek. Miłego dnia. A u mnie jakby zaczęło sie przejaśniać :)
  19. hej Beguś no zobaczymy czy się będziemy radować. Ja ostatnie 2 cykle chyba to do owu chodzę taka pełna nadzieji, a po to pęka to wszystko, cały entuzjazm wyparowuje. I znowu mam to uczucie, że nic z tego, choć to dopiero 4 dni po owu. U nas dziś pada deszcz, znowu szaro i pochmurno. W domku spokojnie, nic ciekawego się nie dzieje, proza życia... Dominiczko daj znać jak po badaniach. Menia super, że bierzecie ślub, gratuluję decyzji. Eulalia trzymaj się dzielnie, już niedługo i będzie koniec 3 m-ca.
  20. Domi powodzenia u androloga i w ogóle niech się wszystko dobrze ułoży. A widać, że witaminki pomogły męzowi, to też myślę dobry znak. Zajrzę dopiero jutro, bo zaraz zmykam. Anidzia, Eulalia dajcie znać co u Was.
  21. sama nie wiem co zrobimy, czasu coraz mniej, a na dodatek za 3 tyg mamy chrzciny, więc znowu wydatek. I to wszystko z bieżącej wypłaty. Ach, jakoś będziemy musieli sobie poradzić. Muszę się jeszcze zabrać za pisanie pracy dyplomowej, a i weny i czasu brakuje. Ta wiosna jest jakaś burzliwa w moim życiu. Sporo się dzieje, brakuje czasu na oddech.
  22. Luxorku ja już wiem, ze jest po owu, więc nie przejmuję się tym sluzem wczorajszym. Po prostu mnie zdziwił, ale wiem że nasze organizmy platają nam figle, mam masę zajęć. Nawet nie mam czasu myśleć o dzidzi, a na jakiekolwiek objawy jest dużo za wcześnie. A w pracy mam nadzieję, że do jutra się uspokoi, zobaczymy. Za 2 tyg jedziemy na komunię i za nic w świecie nie wiem co kupić dziecku, które praktycznie wszystko ma. Nie chcę dawać kasy, bo nie lubię dawania pieniędzy, wolałabym coś kupić, bo jak dam 200-300 zł, to zostanie to źle odebrane :(
  23. hej dziewczyny ja dziś znowu młyn mam w pracy, juz nie mam siły a to dopiero wtorek i to rano. Z dziwniejszych rzeczy, to wczoraj pojawił się śluz płodny wieczorem, a od niedzieli już śluzu nie było. Dopiero 17dc, więc spoko, ale wcześniej takich rzeczy nie zaobserwowałam.
×