iti

wszystkie znowu pouciekały :( a Andzia w zaparte milczy :( boli mnie brzuch z mojego łakomstwa, jem straszne ilości ostanio, aż sama siebie nie poznaję, a potem mi niedobrze. Ech lepiej nie mówić. W pracy się prawie obrobiłam, za godzinkę do domku, super :) a jak Wam mija dzionek????

ja to testować raczej nie będę :( dziś pojawił się śluz zabarwiony lekko na brązowo, więc to zapowiada u mnie @ w ciągu 2-3 dni. Często tak mam, więc wygląda na to że tym razem też się nie udało :(

Brydzia witaj kochana masz rację oszczędzaj się, duzo odpoczywaj i dbaj o siebie. Dobrze, że nie lekceważysz tych skurczów i plamień. I nie forsuj się za bardzo niczym, i jutro spokojnie, powoli do pracy, tak abyś się za bardzo nie zmęczyła. A ja znowu full roboty, ale cóż zrobić. Przynajmniej się nie nudzę :)

witaj Rossignolka ja też oczekuję, ja normalnie powinnam nie dostać @ jutro, ale że owu mi się przesunęła o 2 dni, to czekam do niedzieli. Objawów brak, trochę mnie brzusio pobolewa, ale to może być i na @ wiadomości Dominiczki mnie podbudowują :D jejku jak się cieszę i trzymam mocno kciuki :)

Luxorku a Ty na działce czy w domku??? Trochę pogoda nam się popsuła, chłodniej jest, dlatego pytam. Olka mam nadzieję, że główka nie boli i już nie będzie Ci dokuczała. Andzia zajrzyj chociaż się przywitać, zawsze będzie raźniej, tak jakoś mi tu smutno i samotnie bez Ciebie :(

cześć dzwieczyny Dominiczko wierzę ogromnie, że Ci sie udało iże Wasza cierpliwość, Wasze cierpienie zostało w końcu wynagrodzone. Jesli ciążą się u Ciebie potwierdzi, to najchętniej uściskłabym Cię bardzo mocno. U mnie 29dc, @ nie ma przyjść w niedzielę, testu nie robiłam, bo jakoś nie mam przekonania. Wieczorem to mnie aż kusi, ale mówię że rano zrobię, bo tak bardziej wiarygodnie, a rano stwierdzam, że jeszcze nie. Choć jak czytam, że Dominice pokazuje a owu miałyśmy w tym samym dniu, to przyznam szczerze, że żałuję że jeszcze czekam. Może jutro rano się odważę, no chyba że tempka mi spadnie, bo dziś na tym samym poziomie co wczoraj czyli utrzymuje się wysoka.

Brydzia super nie mogę dziś się udzielać, piszę z ukrycia :) Do juterka, rano się odezwę acha, mamy EURO 2012!!!!! hiphip hura!!!!

no właśnie Luxorku nie wiem czy będzie godzenie, przynajmniej nie takie jakie masz na myśli :P bo jeszcze mi nie przeszło i nie mam ochoty się godzić :( Niech wie, że zrobił źle. Nie podoba mi się jego zachowanie i podejście do sprawy, że niby nic się nie stało. I udaje, że wszystko jest w porządku czym tymbardziej mnie wkurza. Ach szkoda słów, nie warto do tego już wracać, jestem w pracy, mam parę godzin na tzw. ochłonięcie, uspokojenie.

Dominiczko ja teraz naprawdę trzymam gorąco kciuki za Ciebie aby ten test się nie mylił

Eulalio Tobie również miłego dzionka, a mąż już wie???? ja mam dziś taki sobie humore, wczoraj mała scysja z moim, nawet spałam sama, tak więc średnio mi do śmiechu, ale mniejmy nadziejęk, że dziś jak wróce do domku będzie ok.

hejka uprzedzam wszystkie pytania testu nie robiłam jeszcze. Postanowiłam poczekać. Dziś dopiero 11 dzień po owu Widzę, że wczoraj radość przeplatała się ze smuteczkami. Trudno mi tak naprawdę coś powiedzieć i Was kochane dziewczyny pocieszyć. Ja wierzę, że każdej z nas się uda i każda nowa zaciążona mi osobiście daje wiarę, że będzie dobrze. Wiem, że jakby spojrzeć z drugiej strony i porównać czas starań to niestety nie wygląda to najlepiej :( Ja czuję się tak sobie, rano obudził mnie tak potworny bół brzucha, że myślałam że za chwilę dostanę okres. Na szczęście mi przeszło. Temp znowu dziś skoczyła o 1 stopień, Eulalio ja też mam szyjkę rozpulchnioną i sama nie wiem co to oznacza, bo czytałam sprzeczne opienie na jej temat jaka jest na początku ciąży. Miłego dnia dziewczyny, będę zaglądać w ciągu dnia :)

dobra, lecę na obiadek do \"teściowej\" ogólnie to źle się czuję, słabo mi jest, sama nie wiem co o tym myśleć, a nie chcę jeszcze robić testu, bo wydaje się być za wcześnie, choć mam ten sam dc co Dominika, więc może rano się skuszę, zobaczę tylko jaka rano będzie temp, jeśli znowu spadnie, to nie ma sensu testować. Głupieje po trochu :( chciałabym aby była już niedziela.

Andzia nikt tu się gniewać nie będzie :) dwie moje koleżanki też od roku starają się o dziecko i obie mają ten sam problem: za dużo testosteronu i w zasadzie nie ma tego jak leczyć, no chyba że tabletkami hormonalnymi czyli z automatu jest antykoncepcja i tak naprawdę czekają na cud

będę jak zwykle jutro Dominiczko ja trzymam teraz mocno piąstki za Ciebie tak bardzo bym chciała aby Ci się udało

Andzia Ty masz już termin badania na drożność czy dopiero po wynikach męża??? Czytałam, że kobiety które przechodziły anoreksję mają często problem z drożnością. Jak tak dalej pójdzie, to sama tu zostanę na placu boju

same radosne nowiny dzisiaj, no no no pieknie nam się ten kwiecień rozwija :D Andzia to szykuj się pilnie na polowanko jaja skoro ten kwiecień taki szczęśliwy

Brydzia czyli wychodzi, że miałabyś bliżniaki tak???? że miałaś dwa jajeczka???

Brydzia gratuluję ja po Twoich pierwszych badaniach wątpiłam, że poroniłaś, pisałam zresztą o tym. Teraz to i tak nieistotne. Trzymaj się kochaniutka dzielnie i nie przemęczaj się

widzę, że jak się pojawiłyście rano, to teraz cisza Brydzia jak Twój wynik bety?????? bo się zaczynam niepokoić, że Cię nie ma, odezwij się jeśli możesz.

ja tez mam białawy śluz, a wczoraj wieczorem był on bardziej przezroczysty ale lepki, gęsty, a jaki jest w ciązy to za bardzo nie wiem, chyba podobny do płodnego, a teraz zmykam, bo mam robotkę. Zajrzę później

ja jeszcze nie na tym etapie, bo wg owulacji @ powinna być 22.04 więc mam jeszcze parę dni. Ale nie poznaję siebie ostatnio, piwko mi zaczęło smakować, i apetyt mam tak przeogromny, że potem mi niedobrze jest z przejedzenia :( no i ten śluz wczoraj, naprawdę sama nie wiem co o tym myśleć, temp mi dziwnie skacze dla przykładu 36,83 36,94 36,87 36,99 i dziś 36,83 to ostanie dni. Dziś to nawet taki spory spadek, wszystko do przyszłego tygodnia u mnie się wyjaśni

rossignolka no to obie musimy byc cierpliwe no i jeszcze Dominiczka :) mnie piersi nie bolą, sutki są wrażliwe, raz bardziej raz mniej, więc sama nie wiem czy na ten bół jajnika pomoże nospa???? nic innego w torebce nie mam :( a boli coraz bardziej buuu...

a mnie znowu boli dziś jajnik i to tak mało przyjemnie :( w ogóle mam jakieś objawy ciążowe, ale staram się nie nakręcać, do niedzieli powinnam cierpliwie czekać

Eulalio gratuluję nawet nie wiesz jak się cieszę super :)

Luxorku ja myslę, że tak nam się poprostu wydaje, że mozna zgłupieć w domku, ale jak się jest w ciąży i ma się tę świadomość, że to wszystko dla dobra maleństwa, to wszystko wygląda inaczej, z innej perspektywy. Dominiko niech te bóle będą ciążowymi a nie małpowymi