Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iti

  1. czy Wam też się nic nie chce??? pracy nie mmay za dużo, trochę nudno, pije herbatkę i jakoś taki mam ciężki dzień. Najchętniej wskoczyłabym do łóżeczka. Od 3 dni dziwię się jak budzik dzwoni, że to już trzeba wstać. Brydzia pewnie w drodze, choć nie wiem jeśli ma rodzinę niedaleko granicy, to może już dojezdzać. Olka ciesżę się, że masz lepsze podejście. Twoje koleżanki z pracy są okropn,e może Ci zazdroszczą, ale mimo wszystko nie powinny być złośliwe i tak się zachowywać.
  2. hej Andzia no my plany wakacyjne mamy też niezprecyzowane. Poza wycieczką do Paryża na początku lipca nic poza tym. Pewnie wylądujemy na jakiś tydzień na Mazurach i chyba tyle by było. Chcieliśmy jechać na rowery w Bieszczady jakby nie było jeszcze dzidzi, ale okazalo się że mój rower wymaga poważnej naprawy, więc specjalnie się nie nadaje na góry, trzeba by złożyć nowy, a z tym to nie wyrobimy się chyba finansowo do września, bo jakieś kieszonkowe do Paryża trzeba odłożyć no i jest jeszcze kilka pilniejszych wydatków. Własnie przed chwilą przypomnialo mi się co śniło mi się dziś w nocy. Otóż karmiłam piersią niemowlaka!!!
  3. hello dzieki dziewczyny za pamięć pierwszy etap za nami, dzisiaj drugi, wczoraj był test 20 pytań, przyszedł zadowolony. W połowie kwietnia wyniki obu testów i na przełomnie maja/czerwca dalsza rekrutacja - jakieś tam rozmowy. Rekrutuja ludzi do nowego projektu, który ma ruszyć tak na dobrą sprawę pod koniec wakacji, więc do zdobycia tej pracy jeszcze daleko. Także po dzisiejszym etapie będziemy czekać ok. 3 tygodnie na wynik i będziemy wiedzieć czy zakwalifikował się dalej. Eulalia, Dominiczka znowu jedziemy na jednym wóżku :D U mnie dziś 7dc i z dziwniejszych rzeczy, to zaraz po @ spadła mi temperatura i mam ją na poziomie takim jak podczas owu w poprzednim cyklu. Wczoraj też było sporo śluzu. I trochę głupieje, może ten śluz to efekt wiesiołka. Zobaczymy co będzie dalej. Brydzia ten Twój śluz to wyglada całkiem obiecująco. Życzę Ci przyjemnej podróży no i testu pozytywnego.
  4. no ja też się już żegnam, zmykam do domku zobaczyć co mój piesek dziś zbroił, bo mu hormonki szaleją i niestety zabiera się za demolkę. Jak tak dalej pójdzie, to będzie trzeba po wakacjach mały remoncik zrobić :( Stersuję się już na maksa dziewczyny...... Jak się uda nam zajść w ciążę w kwietniu, to mój termin wypadnie na 29 grudnia. Ale już nawet nie zwracam na to takiej uwagi, ja poprostu chce żeby się udało, nieważne już kiedy. Do juterka
  5. Brydzia ja Cię namawiać nie będę, poczekaj jeszcze trochę. Brydzia dzięki za kciuki przydadzą się, podobnoż jest 12 osób an jeden etat, więc konkurencja spora, a to dopiero 1 etap, więc na nic się nie nastawiam. Jutro 2 etap, a co dalej to jeszcze nie wiemy
  6. możliwe Brydzia, ja naprawdę o testach owu nie mam bladego pojęcia. Za 1,5 godzinki moje kochanie ma testy kwalifikacyjne. Trochę się stresuję.
  7. ja się nie znam, dlatego może się mylę. Ale mi się wydawalo, że test owu można zrobić 7 dni po owu aby spr czy jesteś w ciąży, bo wykrywa też wzrost hormonu beta i jeśli jest pozytywny to jest ciąża. A Ty piszesz, że powinno być chyba odwrotnie
  8. no o Beguni i jej synku to ja pamiętam, szkoda że dopiero w czwartek będzie mogła do nas zajrzeć. Plus jest taki, że ona dzięki temu zapomni o dopatrywaniu się objawów Andzia puk puk wstałaś?????
  9. wiem Luxorku :) tylko jakoś tak dziwnie, że przez 2-3 godziny nikt sie nie odzywa. Pusto, smutno :( no nic wracam do codziennych obowiązków. No tak a Brydzi dzis do Polski jedzie :)
  10. dziewczyny gdzie Wy się podziewacie??? jak tak dalej pójdzie, to nasz topik umrze śmiercią naturalną :( Olka jak atmosfera w pracy, poprawiła się??? Poziomeczko kochana jak Ty się czujesz?
  11. hejka :D widzę Brydzia, że u Ciebie wszystko ok, to dobrze że faza po owu jest w normie, obawialaś się że masz za krótką a to poprostu Twój organizm robi figle. Możliwe, że to przez Twój wyjazd do Polski owu sie przesunęła, też mi się tak kiedyż zdarzyło, że byłam parę dni za granicą i @ przyszła dopiero w 40 dc, ale to było z 9 lat temu, więc sprecjalnie się tym opóżnieniem nie przejęłam, bo miałam wtedy cykle 30-35dniowe. Ja wczorajsze popołudnie spędziłam z pieskiem, 2,5 godziny na dworze, ale taka pogoda, że szkoda było w domu siedzieć.
  12. Brydzia Ty uważąj z tym alkoholem, bo a nuż się udało i będziesz potem się stresować
  13. prawie się Andzia zgrałyśmy :) a planowana była ta operacja??? no mi się ewidentnie nic nie chce :(
  14. cisza jak makiem zasiał....... słonko ładnie świeci aż nie chce się w pracy siedzieć :( dobrze, że za 2 godzinki koniec. Ja dziś pożegnałam moją @, mam nadzieję że na długi czas :) w końcu wiosna przyszła, hormonki szaleją, to coś z tego winno się wykluć :) Ciekawe jak Begunia nasza, chyba wraca do nas w czwartek, to napisze jakie ma przeczucia. Andzia a jak Twój mąż przed badaniami?
  15. cześć :D ale był piękny weekend i dzis też będzie pięknie :D Brydzia wygląda na to, że rzeczywiście owu była później, stąd nie ma @. Czekamy więc cierpliwie na efekty Waszych staranek :) Weekend szybciutko minął, sporo czasu spędzilismy przed tv ogladając sport, bo troszkę sie działo w miniony weekend. Andzia jak po powrocie do domku???
  16. Asiorka lekarze czasami przepisuja luteinę (to też progesteron) kobietą starającym się, należy ją zażywać po zakończeniu owulacji. U mnie strasznie się rozpadało, jest mokro, szaro i brzydko. Ja nie wiem co to za wiosna :( Niedługo zmykam do domku, moja @ sobie szaleje, zaczełam brać wiesiołek. Życzę udanego weekendu. Bega będę trzymać kciuki za Mikusia.
  17. i jak jest się w ciąży, to często kobiety łykają duphaston po to aby progesteron był wysoki, więc spokojnie, on nie zaszkodzi. Olka naprawdę masz wredne babska w pracy. Normalnie to chyba Ci zazdroszczą (nie wiem czy mają już swoje dzieci) albo lubią kogoś dołować, mieć tzw.obiekt zainteresowania. Wiem, że najłatwiej jest mówić, żeby je olać, ale jak się słyszy takie teksty to normalnie się nie da.
  18. Asiorka odrazu Cię uspokoję, ja ostatnio robiłam sobie progesteron i był wyższy niz norma, ale poszukałam na necie, że wysoki progesteron to nie jest źle, gdyby był niski lub mało oznacza to że ciałko żółte niedomaga lub, że nie było owulacji (wszystko zależy w którym dniu cyklu się robiło badanie). A wysoki jest po owulacji (to przez niego nam wzrasta temp ciała) i to on pomaga zagniezdzić się fasolce, dlatego po owulacji musi być jego wysoki poziom.
  19. my spokojnie, moje kochanie dziś po pracy idzie na basen, a ja w tym czasie zrobię obiadek i ogarnę mieszkanko, bo wieczorkiem przyjezdza mój brat i zostaje u nas na cały weekend. Jutro rano mamy zamiar zrobic sobie małą wycieczkę rowerową, ale to zależy od pogody, która już dziś jest lepsza. W niedzielę mamy trening z pieskiem. Żadnych szczególnych planów nie ma. Moje kochanie pewnie pouczy się do wtorkowego testu, ja mam zamiar opracować świąteczne menu aby pomalu zacząć się przygotować a nie latać i kupować wszystko na ostatnią chwilę.
  20. no to Brydzia - po pierwsze: niech ekipa techników szybko się uwija - po drugie: niech @ do Ciebie dziś jeszcze nie zawita - po trzecie: niech Ci czas w pracy szybko mija, tak abyś mogła cieszyć się urlopem
  21. hej czy mi się dobrze zdaje, że jutro wraca Andzia????? Straszne tu pustki bez niej i nie ma Was kto rozruszać popołudniami. Menia to super, że @ w końcu przyszła i zaczynasz leczenia, oczywiście pamiętaj o nas, aby nam dać znak co i jak. Poziomko gdzie jesteś??? A my wczoraj zaczęliśmy 9 cykl staranek, 9 to moja szczęśliwa liczba :D Moja @ rozkręciała się dopiero wieczorem, na imprezce, ale jest jakaś skąpa, zobaczymy jaka będzie dzisiaj. Brzuszek lekko pobolewa :( Dziś powinny przyjść testy owulacyjne, no i nadal mierzę temp. Stresujemy się tymi pierwszymi etapami rekrutacji, bo jest dużo osób chętnych. Do pierwszych dwóch etapów zaproszeni są wszyscy, a potem na pewno pierwsza selekcja. Bardzo chciałabym aby się udało dostać tę pracę, no ale czas pokaże. Dziewczyny jak ja się cieszę, że już prawie weekend Miłego dnia
  22. teraz Luxorku rodzą się większe dzieci niż kiedyś. Niewiele dzieci urodzonych w terminie ma poniżej 3500. Podobnoż córki rodzą podobnej wielkości dzieci do swoich mam, co akurat dla mnie jest dużym pocieszeniem, bo żadne z mojego rodzeństwa nie ważyło więcej niż 3300
  23. Luxorku myślę że nie zaszkodzi, ale koniecznie z mleczkiem :) Moja koleżanka piła przez całą ciążę jedną kawkę i urodziła zdrowego, dużego synka :D
×