iti

Menia dobrze, że w końcu byłaś u gina. Teraz wiesz jak mogłoby się to nieciekawie skończyć. Torbiele z tego co słyszę to bardzo częsta przypadłość :( kobiety które zlekceważą mogą stracić jajnik, więc super że w końcu byłaś u gina. Torbiel na pewno się wchłonie, wyregulujesz cykl i przygotujesz się do staranek o dzidzię. Andzia dobrze, że test został w szufladzie dzielna dziewczyna Co ma być Andzia to będzie, nie warto myśleć pesymistycznie

hejka :) Brydzia i Dominika dzięki za zainteresowanie i pomoc w wyjaśnieniu \"dręczących\" mnie kwestii Wczoraj jak moje kochanie poszło na rozdanie certyfikatów, to wrócił o 22-giej!!!! No bo musieli iść na imprezkę :) a ja w tym czasie zrobiłam obiadek na dziś, ciasto (serniczek z brzoskwiniami pyyychota) i sałatkę. Robiłam wszystko naraz, niezłe zamieszanie miałam w kuchni a jeszcze piesek się włączał czasami licząć że mu coś skapnie :P U mnie nadal żadnych objawów, więc standard, tempka ładnie rośnie :) Brydzia jak Twój dzisiejszy test owu ????? Andzia Ty masz przygody, niezła panika pewnie była w tym centrum. Mam nadzieję, że nie skusiłaś się na test. Teraz idę na kawkę :)

zmykam pomału, umówiłam się że podjadę po mojego pod pracę abyśmy razem mogli do domku popedałować, zawsze to przyjemniej :) a pogoda śliczna. Szkodz, że moje kochanie przed 17-tą wychodzi na jakąś uroczystość, to nie będziemy mogli dłużej pojeździć. Ale to kwestia czasu, bo dni się robią coraz dłuższe. Do jutra dziewczyny Menia czekam na wieści od Ciebie, jak po wizycie u gina?

a mnie sutki przestały boleć, bolały w piątek i w sobotę jeszcze a teraz już jest ok, u mnie kompletnie żadnych objawów na nic, ani na ciążę ani na @ Ale ja nigdy wcześnie nie miałam objawów na @ zawsze tylko 2-3 dni przed więc brdzo późno. Acha w środę idę do lekarza, będę też pobierać krew, zrobię sobie progesteron i powtórzę prolaktynę. Zalecacie coś jeszcze? to będzie 22dc. Do tej pry robiłam ogólne krwi + TSH i prolaktynę. Zastanawiałam się nad F3 i F4 ale nie wiem czy to jest konieczne skoro TSH w normie, może Brydzia mi doradzisz? Nie chciałabym pieniędzy niepotrzebnie wydawać.

no Andzia pewnie córa będzie :) No Brydzia będziemy czekać. U mnie jeszcze z 8-9 dni do @ więc najgorszy okres z całego cyklu :( Nie martwcie mnie tym rowerkiem, bo ja chcę cały czas nim do pracy jeździć nawet w ciąży. Do pracy jadę jakieś 10-15 min więc nie jest daleko, na pieszo to jakieś 25 min. Dla mnie to by była tragedia, nie chcę żadnych autobusów i biletów miesięcznych.

Luxorku z tego co wiem, to na rowerku można, ale jak z każdym wysiłkiem nie można przesadzać, się forsować. No ja na rowerku codziennie do pracy, bo już biletu miesięcznego nie mam.

pustki, pustki ja naprawdę zapracowana, ale już niedługo do domku :) głowa mnie boli i jakaś niewyspana jestem, mimo że spałam 8 godzin.

Gratuluje Mamuśka no dolna tabelka ładnie się powiększa :D jak tak dalej pójdzie górna niedługo zniknie

moze ja to zrobie Andzia111.......Ania..........Stockholm........20.07.80 ........14/15.03 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... ....przerwa bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..11.....08.03 brydziaa.......Dominika........Berlin........... 24.01.7 9....4.....22.03 Iti................Ewa.............kujpom..........19.1 1.77.....8.....21.03 Seide26.........Ania............Wieden...........03.04 .80.....6.....02.02 eulalia..........Aneta...........Londyn............19.06 .80.... 1....18.03 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? PRZYSZLE MAMY Miśka_26.......Marta..........lubuskie.........03.04.81. ....T:23.09.07? Shiva24........Klaudia.....Baden-Württem....28.07.82.... ..T:09.2007 Luxor.............Kamila........Mazowieckie....19.03.81< br /> poziomka2…...Agnieszka........śląskie..........30. 01 .81....T ? OLKA.M..........Ola..............śląskie..........17.12 .78. mamusia23......Asia..................................... ..................

no rzeczywiście niezły wyczyn. My w tamtym roku jechaliśmy do moich rodziców 50 km w jedną stronę i tego samego dnia jeszcze wracaliśmy, ledwo zsiiadałm z rowerka. Dziś wprowadzałam temperaturę z weekendu do wykresu i po wprowadzeniu z soboty wyznaczył mi, że owu była 7 marca, potem jak wprowadziłam niedzielną, która była trochę niższa, to wskazał że owu była 8 marca, dziś tempka znowu skoczyła, więc jest dobrze, ale nie wiem czy ten niedzielny spadek nie był spowodowany właśnie wycieczką rowerową, w sensie wysiłku fizycznego. Na moje owu 8.03 średnio mi pasuje, bo nie było nic śluzu no i tego dnia już lekko tempka poszła w górę. Szczerze to się na tym nie znam, bo pierwszy raz mierzę temperaturę cały cykl. Może któraś mi pomoże, chyba Dominika mierzyła dłużej tempkę.

cześć Bega u mnie też piękne słoneczko, aż miło. Ja dziś do pracy przypedałowałam :)

no hejka w końcu dobrnęłam do końca :) weekend w szkółce prawie cały, ale nie było źle. W sobotę popołudniu odebraliśmy nowy rowerek i pojechaliśmy odrazu na małą wycieczkę. Wczoraj oglądaliśmy filmy na dvd, jakoś minęło w sumie nic konkretnego nie robiliśmy w końcu weekend był :)

Menia przezroczysty ciągnący się to śluz owulacyjny czyli płodny jejku lecę bo się spóźnię na zajęcia. Będę jak zwykle w poniedziałek

no Eulalia u mnie też 17dc, no i chyba u Brydzi też dziś 17dc, nieźle za półtora tygodnia będziemy wiedziały czy coś wyszło z naszych staranek. Ja też sceptycznie podchodzę do tego m-ca, w poprzednim to myślałam, że wyszło bo bolał mnie strasznie brzuch od owu, ale niestety @ przyszła. Jak widać nie warto się na nic nastawiać ani liczyć że pewne objawy to na ciążę, bo nasze organizmy robią nas w konia :) a teraz papapa

wpadałam Was poczytać przed wyjściem do szkoły :) Menia gęsty i biały to śluz niepłodny Eulalia fajnie masz, że możesz wylegiwać się w łóżeczku, a jak u Ciebie wygląda cykl, w którym dniu jesteś?? Luxorek też ma fajnie, ale chyba wracasz już do pracy w poniedziałek

ja się też pomału żegnam, bo zaraz ma przyjechać szef, więc nie będzie okazji pisać, a potem biegnę na zajęcia do szkoły. Jutro moje kochanie odbiera swoje cudo - czyli nowiuteńki, złożony rowerek, który składał się od września ubiegłego roku, w końcu zobaczę co pochłaniało wszystkie nasze oszczędności. Ja od poniedziałku zaczynam na rowerku jeździć do pracy, a na pewno nie jedną wycieczkę po poludniu lub w weekend zaliczymy. Zawsze jakaś dodatkowa porcja ruchu. Menia czekam w poniedziałek na wieści po wizycie u gina, Luxorku, Poziomeczko Ola i Bardzochce dbajcie o siebie i Wasze maleństwa. Andzia ma racje co niektóre nas zaniedbują ostatnio. Udanego weekendu

Andzia udanego weekendu no i zakupów rzecz jasna, bo co jak co ale nowy ciuszek, to humorek poprawia. A i na wiosnę coś nowego się przyda. Ja robiłam tylko badanie TSH powinnam zrobić jakieś jeszcze jesli chodzi o taryczce? f3 czy f4?

dzieki dziewczyny, żebym to ja tylko znała tak dobrze angielski jak na to certyfikat wskazuje :(

no ale Andzia Ty równo tydzień dalej ode mnie więc możesz mieć objawy, to u Ciebie czas zagnieżdzania jakby nie patrzeć, u mnie dziś 17dc, więc jeszcze sobie żadnych objawów wmawiać nie będę

a ja kawę dziś zrobiłam sobie o 10-tej i średnio mi smakowała. Andzia mnie dziś też strasznie bolą sutki, ale nie mam zamairu niczego sobie wmawiać, bo jest na jakiekolwiek objawy za wcześnie. Poczekam na efekty Twoich dolegliwości :P

Luxorku napisz mi jak Ty brałaś luteinę: podjęzykowo czy dopochwowo? hej Menia, dobrze że Ty w końcu do tego gina idziesz w poniedziałek. Eulalia dzięki za zdjątka, ja na Twoim miejscu to bym się bała na tej żaglówce, ale ja w ogóle wody się boję trochę. Dziś ma przyjechać szef z upominkami z okazji wczorajszego dnia, pewnie przywiezie czekoladki :) a ja dziś po pracy zmykam do szkoły niestety i tak cały weekend. A taka ładna pogoda za oknem, że aż szkoda :(

Bardzoche... przeogromne gratulacje Andzia no całkiem udany był wieczorek, wróciliśmy ok. 22-gij do domku. A do fryzurki się przyzwyczaisz :) czasami tak się zdarza, że sceptycznie podchodzimy do tego co na naszej głowie zrobi fryzjer. Wczoraj odebrałam certyfikat z angielskiego, zdałam na stopień 1 co ozbnacza piątkę. Byłam zaskoczona, bo po tym jak mi wypadł ustny liczyłam góra na czwórkę. Ale miałam fajny prezent na dzień kobiet, miałam co wczoraj świętować. Dziś mi w końcu tempka skoczyła, więc nie jest źle, ale za cholerke nie wiem kiedy miałam owu, z moich obserwacji postawiłabym na 7 marca, ewentualnie 6.03 a wtedy przytulanek nie było :( były 5 i wczoraj, no chyba że plemniczki przetrwały to może z tego coś się wykluje. Andzia a u Ciebie czytam, że same fajne ciązowe objawy, mnie w poniedziałek piersi bolały i w ogóle nie wiem skąd i dlaczego, tak w 14dc. A teraz wracam do pracy, mam troszkę zajęc. No i kawka jeszcze nie zrobiona.

Kochane bięgnę do domku, po drodze wskoczę do apteki po folik, bo mi się dziś rano skończył. Szybko ugotuję ryż, odgrzeję miąsko i warzywka, zjemy obiadek i biegniemy do znajomych. Brydzia ja już spisałam ten cykl na straty, wolę się już teraz z tym pogodzić niż myśleć, że się udało. Jka mi wg tempki nie wskaze wykres owu, to nie zrobię sobie progesteronu, bo nie ma po co, poczekam do kolejnego m-ca. Wizyta u gina najprędzej w czerwcu więc z badaniem mogę poczekać. Dobra gorące buziaczki dla wszystkich kobitek, miłego dzionka.

Andziu ja też trzymam kciuki za Ciebie Bega dostała @, czytałam na jej drugim topiku

Brydzia ja też nie wiem co się dzieje, bo zaznaczam tempkę na wykresie na stronie internetowej i jeszcze mi nie wskazała owulacji, tempka dziś skoczyła o 0,12 a powinna o 0,2 zobaczę jak będzie jutro, ja też już na owu nie liczę, łudzę się że była wczoraj bo mnie strasznie jajnik bolał przez parę godzin i że tempka będzie ładnie rosnąć :) Eulalia ja nie mam Twoich zdjęć, poproszę