Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iti

  1. Luxorku myślę, że owu to nie jest. Trzeba w takim razie czekać, zobaczymy czy @ się u Ciebie rozkręci, bo ten brzuszek to Cię od tygodnia boli, a @ ani widu ani słychu. Czy Ty przed @ miałaś zawsze plamienia? Zabieram się ostro do pracy, bo dziś też zapowiada się niezły młyn. Zajrzę później.
  2. a jak Luxorku Twoje objawy przed@? Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Beguniu odezwij się jesli juz masz dostęp do netu.
  3. hej Luxorek widzę w dobrym humorze, to dobrze. Ja już po kawce i pączku :D Andzia nie smutkaj się, życzę miłego szkolenia
  4. Andzia i tak pewnie bywa, ale 27 i 29 tio nie są duże wachania. Milego pluskania i uważaj nie przesadź z winkiem :D
  5. Dziewczyny uciekam, mam jeszcze jedną sprawę do załatwienia po drodze do domku. Wszystjim Wam życzę uroczych Walentynek, pełnych milości i optymizmu. A Luxorkowi wiadomo czego życzymy. Buziaczki dla każdej z Was. Ps. Dominiczko napisz jaki wyszedł Ci ostatni wynik prolaktyny, jeśli już znasz
  6. jak byłam młodsza, to miałam zawsze cykle 33dniowe, oczywiście zdarzały się i 35 czy 27 dniowe ale poniżej 30 dni to była rzadkość, a teraz regularnie co 28-29dc. A co lekarz na takie Twoje cykle, nie chciał ich jakoś wyregulować?
  7. M0kka ja zawalona robotą, już tak dawno nie miałam M0kka Ty masz zawsze takie długie cykle czy takie bardzo nieregularne?
  8. nasze kochane \"ciężarówki\" mają się dobrze na topiku wrześniówek :) Mam nadzieję, że wpadną czasem do nas i napiszą nam co u nich. Brydzia masz rację wieczory są sympatyczniejsze, bo nie ma tej perspektywy co rano - wstania z łóżka. Troszkę zazdroszczę, bo sama czasami bym taki ranek spędziła, tymbardziej że ja bardzo zawsze lubiłam poranne przytulanki :)
  9. Andzia rozumiem, czasem są takie dni. My Cię tu mocno i Walentynkowo przytulamy
  10. Brydzia ja Ci normalnie zazdroszczę tych poranków z mężem. To jest, wg mnie oczywiście, największy plus pracowania popoludniu. Romantyczne śniadanka, poranne przytulanki, to coś czego mi najbardziej brakuję. Odkąd jest piesek, to nawet w weekendy ciężko poleżakować w łóżku, bo pierwsze co robi moje kochanie po przebudzeniu, to daje mi buziaka i wychodzi z pieskiem. I najczęściej do łóżka już nie wraca :(
  11. dziewczyny pilnie pracują, u mnie też dzis niezłe zamieszanie w pracy, cóż tak bywa czasami. Poziomeczko a co u Ciebie, jakieś objawy przed@ ? Odezwij się do nas.
  12. kończę kawkę :( a pamiętacie, że jutro jest TŁUSTY CZWARTEK!!!! może upiekę jakieś faworki, bo na pieczenie pączków się nie piszę :)
  13. Andzia czasami tak bywa ja też czasami tak mam, że @ przychodzi nagle bez wcześniejszych objawów; najczęściej zanim się pojawi @ tuż przed nią zaczyna mnie bardzo boleć brzuch, ale zdarzyło się, że nie bolał nic a nic i żadnych objawów nie było. Bo ja oprócz większego apetytu innych przed @ objawów raczej nie mam, jeśli bolą piersi to lekko i tylko przy dotyku.
  14. hej Andzia przykro mi bardzo u Luxorka czytam, że nadal czeka, więc uzbrajam się w cierpliwość :) My z Dominiką mamy chyba taki sam dzień cyklu 20dc, u mnie wszystko w porządku, nic nie boli, zero śluzu, czasami zaboli w dole brzucha, ale to przecież nic znaczącego. U mnie objawy przed@ pojawiają się 2 góra 3 dni przed, więc dużo czasu przede mną. Pierwszy objaw u mnie zbliżającej się @ to zwiększony apetyt. Ja wczoraj też padałam wcześnie, o 21 poszłam umyć włosy i wziąść prysznic i szybciutko do łóżeczka. Chyba przez tą pogodę chodzę taka padnięta. Dziś co prawda u mnie było rano 3 stopnie ciepła i takie bardziej wiosenne powietrze. Szkoda tylko, że słońca brak. Olka zagladaj do nas w każdej wolnej chwili
  15. ale my Andzi też zyczymy udanych Walentynek bez @ lato też fajna sprawa, choć ostatnio w Polsce lato jest deszczowe, a wiosna jest fajna
  16. m0kka ja mam to samo, brak powera, a ja jestem dość energiczną dziewczyną, a teraz to jakoś para ze mnie uszła. Wiosny, wiosny, wiosny. Andzia masz rację - życzymy Luxorkowi uroczych Walentynek
  17. no Luxorku to czekamy na dobre wieści, bo już dawno nikt nie ogłosił 2 kresek, a może za Tobą podążą kolejne koleżanki.
  18. witaj Andzia to miłego ogarniania kociołku :D I zagladaj do nas jak bedziesz miała możliwość :)
  19. cześć ale mi się nie chciało wstać z łóżeczka, ale śniło mi się, że byłam u lekarza który powiedział, że widzi ładny pęchcerzyk ciążowy i że będę miała bliżniaki. Jakieś wariactwo poowulacyjne mnie ogarnęło. J awczoraj byłam tylko na poczcie, jakieś zakupy i siedziałm w domku. Wstawilam pranie i zabrałam się w końcu za prasowanie, bo niezły stosik się tego uzbierał. Tak Domiczko znowu podobnie nam się cykl uklada, tyle że ja owu mialam w tym cyklu wcześniej w 13dc, więc pewnie i @ przyjdzie wcześniej tak 22-23.02. Poczekamy zobaczymy :) Idę pić kawkę, przejrzę prasę a potem do roboty :)
  20. na pewno Was poinformuję, ale w pierwszej kolejności chciałabym Was powiadomić o dwóch kerchach na teście. Jeśli zdecydujemy się na ślub, to będzie to ślub kameralny, coś taki jak u Andzi na kilkanaście osób
  21. Andzia fajny pomysł z tym marszem weselnym :) a co do ślubu to się zobaczy :) jakoś mi nie śpieszno
  22. M0kka u nas pod tym względem luz, bo nie jesteśmy małżeństwem, więc specjalnie nikt nie pyta, oprócz mojej mamy czy bratowej, bo oni wiedzą. Moja mama ostatnio stwierdziła, że może ja nie będę mogła mieć dzieci, zamiast pocieszyć to dołują czasami. Poza moją najbliższą rodziną (rodzice+rodzeństwo) nikt o naszych starankach nie wie. Moje kochanie w weekend stwierdziło \"chyba się z Tobą ożenię\", ale raczej to dalekie plany jeśli już się zdecydujemy
  23. jestem na chwilkę z powrotem ja w tym cyklu z moim nie mam żadnego problemu aby zaciągnąć go do łóżka, raczej odwrotnie :) to on w sobotę stawał na głowie, abym nabrała ochoty i muszę przyznać, że dobrze mu to wychodzi :D Ale w poprzednim -mcu było kipesko, zreszta pisałam Wam. Ja myślałam, że owu będzie w piątek 09.02 i jakby była wtedy, to nie było by przytulanek, bo moje słonko nie miało ochoty, zresztą ja też nie - po naszym trzydniowym maratonie jakoś w piątek potrzebowaliśmy oddechu. A tak od skończenia @ przytulaliśmy się co 2 dni, raz tylko była 3 dniowa przerwa, a w okolicach owu i w owu to codziennie. Dobre czasy wracją :D Moje kochanie stwierdziło, że to dlatego że wiosna idzie :)
  24. witaj Beguniu cieszę się, że już do nas wróciłaś. Przykro mi, że @ przyszła choć może ze względu na te zastrzyki, to może i tak lepiej. Po krótce co u nas: w piątek bylismy na bilardzie, w sobotę na sankach, zmarzłam strasznie, ale dotlenić się trzeba było. Wczoraj wieczorkiem znajomi wyciągnęli nas do kina na \"Rysia\" - średnio lubię takie filmy, ale okazał się całkiem całkiem. Nie lubię tego oczekiwania na @, tego czasu po owu, bo ciągle zwracam na różne głupoty uwagę, na które normalnie na początku cyklu nie patrzę. A tu od 3 dni pobolewa mnie w dole brzucha i oczywiście nie pamiętam czy tak było już w poprzednich cyklach, tylko myslę że to w tym i może jednak to coś oznacza, że może się udało. Głupiutka jestem i tyle :) A tu do terminu @ jeszcze prawie 2 tygodnie :(
×