Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iti

  1. dobra dziewczyny, nie wiem czy będę miała czas jeszcze dziś napisać. Mam nadzieję, że u mnie i Dominiki się nic nie zmieni i @ nas nie odwiedzi. Strasznie mi się chce pić, może ze względu na ten mrozek za oknem. Jutro się odezwę, no chyba że dziś dam jeszcze radę.
  2. bo dziś jest mój 29dc, a ja mam cykle 28-29dc, więc dziś jest pierwszy dzień spodziewanej @, zrobię test jeśli do jutra wieczór @ nie przyjdzie. Ostatnia @ była od 28.12
  3. Luxor ja raz w życiu byłam na nartach koło Wisły, powiedzialam wtedy, że to był pierwszy i ostatni raz. Ale teraz jak to wspominam, to pojechałabym jeszcze raz.
  4. Nie Andzia, rano o 6:30 w domku śniadanko, w pracy kawunia + dziś ciacho, potem było jabłuszko a teraz kanapeczki - dwie nawet! Około 16:30 zjemy obiadek. Także nie chodzę na glodnego, gdybym tak robiła, to bym się nie dziwiła, że schudłam trochę ostatnio. Ale już mój apetyt wrócił do normy, zresztą zawsze przed @ mi dopisuje
  5. Andzia Wy to normalnie żyjecie w bajecznym miejscu !!! Tylko pozazdrościć, wszystko na wyciągnięcie ręki. Super, my tu specjalnie nie mamy jakiś górek do zjeźdzania, ale może uda się coś fajnego znaleźć, zobaczymy czy śnieg się utrzyma, bo u nas zapowiadają małe ocieplenie na weekend. Obiecalam, że wymyślę jakieś atrakcje weekendowe, więc teraz kombinuję :D
  6. zrobiłam sobie przerwę śniadaniową, wypiję herbatkę, zjem kanapkę, napisze coś do Was :) Pięknie u nas słonko świeci. Szkoda, że jak wracamy z pracy, to za chwilę jest już ciemno, bo wzięłabym psiaka na dłuższy spacer. Wczoraj jak zobaczył snieg, to zwariował, nie wiedzial co się dzieje, widać że frajdę mu to sprawiało. W weekend na pewno nadrobimy spacerowe zaległośći :D Może na sanki pójdziemy, powygłupiać się jak dzieciaki :)
  7. Luxor Ty to chyba z nas wszystkich masz najbardziej trzeźwe podejście. Tylko gratulować. Bega oczywiście, ja zwykle zresztą :D, Luxor ma rację. Przestań obserwować, u mnie ja wiem kiedy mniej więcej owu po śluzie, ale co z tego skoro przytualnek w tym dniu nie było. Był za to spontan dzień po owu. Nie chcę się kochac z kalendarzem w ręku i Ty Beguś przestań się zadręczać, z tego co piszesz przytulanki są regularne, więc się nie obawiaj, że przegapicie ten właściwy czas.
  8. Seide tu masz linka do topiku, gdzie dziewczyny robiły in vitro http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374281 jakbys potrzebowała jakiś info to pytaj. Życzę Wam powodzenia w takim razie, jeśli uważacie że tak będzie najlepiej, to podjęliście mądrą decyzję.
  9. u mnie to spokojnie, bo nie jesteśmy małżeństwem, tylko moja bratowa sie dopytuje czasami, bo miałyśmy razem zaciążyć, no i ona za 2,5 m-ca rodzi a ja to wiadomo i się teraz dopytuje kiedy. Poza tym naprawdę wzglednie spokojnie, nie możemy narzekać, wynika to własnie z faktu naszego stanu cywilnego i z tego, że prawie nikt nie wie, że się staramy
  10. rozmawiałam dziś z mamą i się mnie zapytała czy w ciązy nie jestem, bo wspomniałam jej że idę na badanie krwi. Ona wie że sie staramy, powiedziałam jej na początku grudnia, zmartwiła się, że może mam jakieś problemy, kochana jest, chyba chciałby mieć już drugiego wnuka/wnuczkę w drodze.
  11. Hej Shiva, Miśka chyba ma ten sam termin porodu co Ty :) Cieszę się, że wszystko w porządku, to pewnie cudowne uczucie zobaczyć swoje maleństwo, a potem usłyszeć dwa bijące serca. To dopiero musi być niesamowite Dbaj o siebie i odżywiaj się zdrowo, zresztą Ty to wszystko wiesz
  12. taka jedna - co do perfum mam to samo :) Miśka ja mam cykle 28-29 dniowe, a dziś jest 29dc, więc wszystko może się zdarzyć jeszcze
  13. Andzia nareszcie, przynajmniej się wytłumaczyłaś :) Już się o Was martwiłam dziewczyny. Ciekawe co z Poziomką? Nie odezwala się od wyjazdu do Zakopanego, wysłałam jej maila z linkiem do nowej części. Luxorku no \"maluszek\" byłby wskazany :D każdej z nas by się przydał :D A Bega pewnie sprząta, jak wczoraj zapowiedziała
  14. Luxorku myślę, że to Ci nie grozi :) (mam na mysli szerszą niż wyższą) Ty chyba w ogóle jesteś wyoka dziewczyna, tak mi się wydaje po zdjęciach. Ciacho było pyszne, kawka juz wypita, ja pijam tylko jedną dziennie raniutko, bardzo rzadko zdarza mi się wypić dwie. U mnie bez zmian :) czyli czekam na @
  15. folicum witaj, a kiedy robilaś test? ja na dziś mam termin @ na razie mam niewielkie plamienie i ból brzucha ale inny niż zazwyczaj, ja chyba zrobię test w sobotę jeśli do tego czasu nie przyjdzie okres
  16. Miśka no niech się rozkręca, nawet nie o pieniądze chodzi, tylko o sam fakt, że pracy mało i czł nie wie czasami co ma ze sobą zrobić. A pracuję w firmie usługowej, obsługa firm pod względem prawnym, celnym, transportowym. Dziewczyny pobudka!!!! Chociaż dajcie znać, że wstałyście z łóżek
  17. Zdrówko Miśka ja do kawy pochłonęłam ciasteczko :) Miałam parę telefonów służbowych, robotka zaczyna się rozkręcać, to dobrze bo styczeń był fatalny. A im więcej pracy tym większe premie, starczy juz tego obijania
  18. Miśka szybko zleci, zobaczysz. A ja wszystko sobie dokładnie przeczytam w poniedziałek. Do tego czasu będę już wiedziała co u mnie, w poniedziałek dowiem sie co u Dominkiki, bo cały czas liczę że do niej @ nie przyjdzie. A reszta gdzie się podziewa: Andzia, Luxor, no jedyba Brydzia ma wytłumaczenie, bo mogla wczoraj zabalować :D Zapraszam na kawkę, przed chwilą sobie zrobiłam
  19. hej Miśka bardzo bym chciala tu zostać................
  20. cos mi się namieszalo w tym poście :) miało byc po kwietniową w nawiasie: nie wiem czemu :D
  21. Gratulacje dla wszystkich dziewczyn zawsze chciałam być październikową mamą lub kwietniową katynka wiem czemu) dziś mam termin @, ostatnia @ była 28.12, więc czekam choć myślę, że przyjdzie, pozdrawiam
  22. Miśka bądź dzielna, kiedys i tak musiałabyś się przełamać , ateraz masz najwspanialszy powód na świecie. Wszystko będzie dobrze, nie można mysleć inaczej. My tu wszystkie będziemy mocno ściskały piąstki za Ciebie i maleństwo
  23. nie nakręcam się, jakoś taka wyluzowana przyszłam do pracy, chyba to plamienie pomogło mi przestać się nakręcać. Na pocieszenie kupiłam sobie w drodze do pracy ciastko do kawki w cukierni :D
  24. Andzia a Ciebie baaaardzo mocno przytulam Szkoda, że Two mąż wyjeżdża a potem Ty i to w tych własnie ważnych dniach
×