Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rybka111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rybka111

  1. cześć :-) to jeszcze raz ja :-) już jestem w serwisie i wymieniaja mi w autku opony a że mają net to sobie poklikam :-)
  2. no to moze grac bo to chyba bardzo potrzebna karta może być :-) uciekam juz - jadę wymienic opony na zimowe pa pa
  3. joker nie gra :-) leży z boku i odpoczywa :-)
  4. możemy przyjąc wersję Kropki nawet mi sie podoba :-)
  5. tego nie znam .... nikt więcej nie gra w makao?
  6. wiesz z tym Waletem to ma sens, bo u mnie wypada na to że można zażądać asa, kóry znów czegoś żąda :-)
  7. w trzy pięć osiem też kiedyś grałam ale zupełnie nie pamiętam zasad :-) w Makao król czerwień każe brać 5 kart temu graczowi który siedzi przed Toba a król pik temu co za Tobą walet żąda koloru as żada figury czwórka zabiera kolejke graczowi przed Tobą dwójki i trójki każą brac kolejne karty z kupki :-) i to chyba wszystko - łatwa gra :-) acha wygrywa ten kóry pozbywa się wszystkich kart no i trzeba przy przedostatniej powiedzić makao a przy ostatniej po makale :-)
  8. ale ja rozumiem :-) asa kładziesz zawsze na co chcesz również na innego asa :-) przynajmniej wg moich zasad pizzę mozemy jeść przy grze, tańczyc możesz Myszorku w zasadzie też np. jak przegrasz to żeby wykupic fanta ;-)
  9. no to całkiem nieźle zapowiada się kolejne spotkanie :-) zwłaszcza dlatego ,że tylko ja znam zasady :-) super
  10. ja lubię makao - choc jest zabawnie kiedy grę rozpoczyna się od długich ustaleń zasad bo kązdy zna inne :-) gram jeszcze w remika i tysiaca oraz pokera i oczko ale raczej dla zabawy bo nie umiem dobrze grać :-)
  11. lubię Simsów choć faktycznie czasem te gry sa nudne, a poza tym zabierają mnóstwo czasu a lubicie grać w karty?
  12. oczywiście,że na wybory idę , nawet moje dzieci rozpoznają juz ludzi na plakatach :-) nie iść to odebrać sobie prawo do ewentualnej krytyki potem.... a ponad to CI co nie poszli do ostatnich wyborów a potem się dziwili że PIS wygrał to byli co najmniej niepoważni.... choc na szczeblu samorządowym to ma mniejsze znaczenie bo część kandydatów startuje z ramienia np. PIS i PO - ważne kto ma co do zaproponowania , jaki ma pomysł na zmiany i czy potrafi się dobrze sprzedać :-) ale to już osobna bajka
  13. jakoś się nie dziwię - wyjątkowo ruchliwy kotek :-) Laurka jestes jeszcze ? Jak tam Twoje oskrzela? Okazało się że lekarz miał jednak rację - po podaniu syropu mój synek juz nie ma kaszlu z czego się ogromnie cieszę :-)
  14. jak pierwszy raz się zetknęłam z tym rogalowym zwyczajem to też się zdziwiłam ale teraz juz je też zajadam choc jeden mi w zupełności starczy :-) w sobote będę oglądać samoloty F16 a w niedzielę idę na wystawę psów :-) pracowity weekend się zapowiada węża ??- Myszko ja bym nie ryzykowała :-) poza tym Filemon jest przesłodki :-) wiecie,że wczoraj kombinował jakby wejść na lampę? :-)
  15. Molus tylko nie Stefa :-) moja chrzestna tak ma na imię :-) ;-) ;-) U nas w bloku jest tak że jedna sąsiadka ma psa ,który wabi sie Max a druga ma syna który ma na imię .... Maksymilian czyli Max :-) ;-) głupio to brzmi jak sie spotykamy
  16. Moluś ty czasami śpisz? :-) cześć w piąteczek :-) w Poznaniu obyczaj każe zajadać rogale marcińskie :-) na 11 listopada. W zw. z tym że w tym roku kijowo to w sobote przypada jemy je już dziś. Właśnie przede mną stoi ogromny rogal z białym makiem i orzechami - pycha :-) Moluś spojrzysz na pieseczka i będziesz od razu wiedziała jak musi miec na imię :-) mój pies wabi sie Milord Złota Grota ( już tak się nazywał jak go kupiłam ) ale głupio tak wołać do psa \"Milordzie\" :-) tym bardziej że dzieci wołały Miller :-) więc zmieniliśmy na Milo i chyba mu sie podoba :-)
  17. Anioły i Demony też czytałam :-) ale masz rację Myszko im więcej mocnych wrażeń tym słabiej działają :-) chyba w każdej dziedzinie życia tak jest :-)
  18. O Laurka jak miło że wpadłaś na kaffe :-) fajnie jak jest nas więcej :-) Kod Leonarda też czytałam :-) podobało mi sie to ,że ktoś spróbował inaczej uchwycić Kościół- ile w tym prawdy ??? ale ciekawie by było gdyby coś tam prawdziwego było jednak:-) czasem myślę jak feministka więc przeanalizowałam sobie postrzeganie kobiety w kościele i wnioski nie były budujące :-)
  19. no to sprawiedliwość.... w komunistycznej Rosji bywało tak ,że nagle ktoś stawał sie niewygodny i aresztowano całą jego rodzinę.... tworzono nawet domy dziecka dla dzieci aresztowanych rodziców ... Stalin nie miał chyba serca bo... umieścił tam swoją wnuczkę.... chyba jeszcze żadnej książki tak nie przeżywałam... a jakie inne książki wryły się Wam w pamięć?
×