Rybka111

cześć już wyprostowałam swoje sprawki :-) godzić się jest tak miło :-) Kropeczko co CI dolega? Molus zdjęcia są super - we wszystkich jest jakiś promień słońca... takie są wesołe :-) dzięki Myszko fajnie,że dziś się zobaczymy :-) choc na chwilkę :-) acha i ładny masz ten płaszczyk jasny, w któym byłas ostatnio

cześć powinnam byc na imprezie firmowej a siedzę w domu przd kompem :-( pokłóciłam sie z mężem i nie mam zbyt dobrego humoru :-( a tutaj nikogo nie z kim mogłabym pogadać :-( szkoda....

nie wiem czy mam zaciecie , ale chętnie spróbuję :-)

też mam taka starą maszynę Singer :-) ale szyć się na niej nie da , przynajmniej z moim brakiem cierpliwości :-) chcę prościutką maszynę do szycia, elektryczną i tyle. To chyba nie są duże wymagania ? ale jak pytałam w sklepie to Pani zaczęła do mnie mówić językiem którego nie rozumiałam :-) bo mówiła po prostu fachowo :-) a mi chodzi o zupełnie prosty mechanizm :-) muszę sprawdzić te na Allegro :-)

Moluś jesteś kochana :-) tylko teraz oczywiście pozostaje kwestia wiedzy co taka maszyna miec powinna żeby szło np. spodnie skrócić czywykonać jakieś drobne przeróbki... któraś z Was się na tym zna?

białe rajstopy? hmm nie mam i nie miałam nigdy :-) sprawdziłąm strone gatty ale ceny sa podobne, chyba przejdę się do slepu sprawdzić :-) ja cały rok chodzę w spódniczkach długich i krótkich choć spodnie tez lubię

kupuję w sklepie z bielizną - cena 7,90 i jakoś dziwnie tanie mi się wydają, bo kiedyś chyba w sklepie około 15 zł płaciłam , ale moze coś pokręciłam :-) Ty Kropka nie chodzisz w rajstopach?

bo do lutego bardzo dużo pracuję a od lutego do sierpnia zdecydowanie mniej :-) orientuje się ktoraś z Was ile kosztują rajstopy Gatta 20 den z wzorkiem w sklepie?

a ja pracuję i pracuję ale za to kotka Myszki :-) widziałam - jeszcze ładniejszy niż na zdjeciach i zabawny w dodatku :-) Kropka ja mam mały przestój w czytaniu, bo okazało się,że mamy super sąsiadów z którymi już prawie każdy wieczór spędzamy :-) w dodatku mają dzieci w podobnym wieku więc się wymieniamy nimi :-) rozważam zakupy w sklepie internetowym rajstop Gatty bo podobają mi się takie z wzorkiem albo szwem z tyłu więc przy kilku parach to się opłaca, kupowałyście juz tak? u nas dziś rano 15 stopni było a to koniec pażdziernika :-) sama juz nei wiem jakie kurtki dzieciom zakładać - zimowe czy jesienne :-) i jeszcze przypomniało mi sie o maszynie do szycie -Moluś czy coś z tego asortymentu widziałaś w necie? czasem Was podczytuję ale coraz mniej czasu mam na pisanie- byle do lutego .... a co do włosów to też mi sie podobają brązy i rude... ale ja zostaję przy blondzie :-) natomiast ostatnio Śmiała poleciła mi lakier welli do układania loków i jak sobie włosy popryskałam to wyglądałam jak po trwałej :-) choć tylko przez jakieś 4 godz. ale i tak fajnie ;-)

właśnie wyszli goście a ja odkryłam simsów i teraz ucze się organizować im życie :-) Kropka czytaj ta książke bo warto, ja juzjestem w połowie Myszka pewnie,że możemy się wymienić :-) mam jeszcze córkę Stalina i Fridę jakbyś chciała- z podobnych ksiązek ... kuźwa jak późno jutro nie będe mogła wstac... w sumie to dziś :-) dobranoc dziewczynki ;-)

naprawdę Kropka czytasz tę książkę?? ;-) mnie zaciekawiła, nawet stwierdziłam,że podoba mi sie sposób patrzenia na świat tej kobiety, ale dopiero po jej przemianie nie widze nic ekscytujacego w rodzeniu 5 dzieci i jeszcze patrzeniu na romans męża :-) ale za to zawsze była wierna swoim zasadom jakiekolwiek by nie były trudne do zaakceptowania i jakiekolwiek pokusy by na nią nie czekały :-) Lubię biografie a Ty dlaczego czytasz własnie tę książkę? Molus kupowałaś już jakiś sprzęt AGD na Allegro? dostaje się jakąś gwarancję? zaraz ide do Myszki tylko musze poczekać aż moja Wajcha wróci ze spaceru z psem... mój synek sie przeziębił i trochę marudzi ... ide do niego

w telewizji mecz, który mnie nie interesuje mam fajną książkę -biografię Eleonore Roosevelt ... ale ile mozna czytac :-) dzieci śpią Was nie ma poprzegladam strony w necie, może znajdę coś ciekawego....

cześć :-) widać,że mało mamy czasu, coraz mniej się wpisujemy... przyznam,że po pracy też jużmam dosyć wszystkiego ;-( ale czasem brakuje takiego wygadania się... Kropka Ty to taka sportowa jesteś ... najpierw wisisz na sznurze nad skałami a teraz siłownia nie mówiąc o surfingu i innych... skad bierzesz do tego energię:-) Moluś chce Ci się rower wyciągać na te 3 min jazdy? chyba wolałabym się przejść.... zaczęłam malowac oczy cieniem tak jak mówiła kiedys Laurka- palcem :-) i chyba naprawdę lepszy efekt jest niż szpatułkami.. tylko brakuje mi jeszcze takiej fantazji do kilku kolorów, to już wyższa szkoła jazdy musiałam dziś rano a\\szyby w aucie skrobać , zaczęłam w kozakach chodzisz ...chyba zima idzie kiedy przestawiamy czas?

Hali wszystkiego naj naj naj i żeby życie sprawiało Ci same miłe niespodzianki :-)

całuski dla wszystkich :-) szkoda,że nie moge tak sobie z Wami pogadać ale pocieszam się,że nie ja jedna ;-) Laurka pisz dokładnie co sobie kupiłaś i czy zakupy dają CI motywację do pracy? Kożuchowska mi też się nie podoba - taka troche eteryczna, nimfowata jest. Ja ostatnio na zielony kolor zachorowałam ,kupiłam takie spodnie i bluzkę oraz bieliznę :-) W czwartek pobawię sie we fryzjera :-) szkoda,że ja farbowałam niedawno bo byśmy sobie Myszorku farbowany wieczór zrobiły :-) Kropeczko dzięki za zdjęcia. Odważna jesteś z tą jaskinią z pająkami i ta liną na której wisiłaś, ale przeżycia musiały byc fajne. Chyba jakieś strony opuściłam , bo nic nie wiem o Twoim wyjeździe :-( Hali gdzie jestes ? zapodałaś taki intrygujący temat i zniknęłaś.... pisz kobieto co u Ciebie się dzieje... mieszkacie już razem?

pewnie to samo co Ty :-) poza tym buszuję sobie na Allegro znów zachciało mi się koralików :-) mam brązowe i faktycznie ładnie wyglądają , więc czas pomyslec o zielonych :-)

Belluś z perfumem rozumiem :-) choć teraz to dopiero jestem ciekawa :-) ja robię tak : przegladam reklamy, wybieram co mnie zainteresuje i ide do Sephory. Tam psikam wybrane na karteczki . Po kilku godzinach wącham - te których nie czuc - odpadają, z pozostałych drogą eliminacji wybieram ten jeden , góra dwa. Ide jeszcze raz i się psikam :-) dopiero jak sprawdzę jak pachną na mnie kupuję :-) skomplikowane to ,ale warto trochę zachodu bo to kupa kasy :-) ale za to potem rano ten moment w łązience jak możesz się psiknąć :-) .... bajka.... Po tabsach, kóre brałam góra 4-5 miesięcy okres już mi sięnie unormował i lekarka powiedziała,że raczej nie mam co na to liczyć ;-) ale to drobne przesunięcia - do 7 dni, idzie wytrzymać :-)

co racja to racja Laurko, pacjenci mogą nie być zbyt sympatyczni, a nawet mogą skutecznie zniechęcać do pracy ... ale... jesli juz masz troszkę doświadczenia to może będziesz mogła przejść do innej branży? minusem spożywki sa terminy przydatności do spożycia, kórych trzeba pilnować i czasem deszcz nie deszcz trzeba być gdzies i koniec. Nigdzie nie jest idealnie choć przyznaję,że praca w biurze jest chyba łatwiejsza o czynnik stabilności - przychodzisz i działasz. Jak nie to to zawsze co innego możesz zrobic bo zawsze pracujesz w tym samym miejscu. Mój synek jak na razie się trzyma. Daję mu codziennie wapno i tran . Ale dzis ma katar i to fakt cała jestem nerwowa, że coś będę musiała kombinować jeśli sie rozchoruje. Ja nie mam nikogo z rodziny z kim mogłabym go zostawić :-( Śmiała zapomniałam spytać - byłaś u tego fryzjera? zadowolona jesteś?

cześć ;-) poczytałam sobie trochę Was :-) z tęsknoty chyba :-) ostatnio dużo pracuję i przestałam się orientować kto co i jak :-) ale widzę ,że nie jest tak źle Laurka... czy naprawdę jest tak trudno? warunki pracy rzeczywiście nie tego ale czy pamiętasz jak cieszyłaś się że po takim czasie pracę znalazłaś? może warto trochę przeczekać? mój sąsiad też jest przedstawiciem /kosmetyki/ i dużo jeździ ale dostrzega plusy - samodzielność, możliwość układania sobie dnia - czasem można sobie zrobić wolne itd... Kropeczko dobrze,że umiesz się odciąć od pomarańczowych wpisów :-) a co by tu nie mówic to teraz Ty głównie topik potrzymujesz i dzięki CI za to :-) Myszorku ten Twój kotek śliczniutki ..może uda mi się go zobaczyc w przysżłym tyg. środa nadal aktualna? Hali pracujesz już? ja k CI idzie? czy to co robisz to faktycznie to co chciałas w życiu robić? no i jak tam Twoje serducho? :-) Moluś? starania w toku? pilnujesz się ? o papierochach chyba juz zapomniałaś? mam nadzieje :-) Belluś też chyba rzadziej bywasz? pozdrowionka dla Ciebie :-) Ty chyba znasz się na perfumach - poleć mi coś ;-) ostatnio byłam w Sephorze i już sama nie wiedziałam co mogłabym wybrać... dla wszystkich innych \"czarnych\"całusy :) pomarańcze jak zwykle ignoruję :-) i w dodatku nie mam wyrzutów sumienia :-)

Kropeczko czasem chciałabym tak pracować aby śledzić losy kaffe na okrągło ale tak nie mogę :-( chyba jesteś jedną z nielicznych która bywa tu codziennie :-) oczywiście oprócz pomarańczy która dodatkowo robi notatki na nasz temat :-)

wiesz jakby to powiedzieć ja nie do końca ufam p. Beger. Rozumiem że nagrania mogą byc prawdziwe itd.... zakładam jej dobrą wolę ale z drugiej strony czy to czasem nie chęc powrotu do mediów? jakoś cicho sie o niej zrobiło ostatnio... czy Was to nie zastanawia o co tej kobiecie tak naprawde chodzi ? przecież trzeba byc ślepym żeby nie widziec oszustw PiS-u na każdym kroku.... i matactwa niestety

przekupstwo było nie tylko w jej kierunku ale ja to oceniam troche inaczej - dla mnie to kwestia uczciwości i kultury a o taką nie podejrzewam nikogo z przekupionych - to pazerność na stanowiska ... tylko jak już nie będą potrzebni to jak myślicie gdzie wylądują???

dzieje się dużo Kropeczko :-) a co masz na myśli z tą polityką? mnie ostatnio najbardziej ciekawi co zrobi Lepper :-) Molus żadnych dymków !!! Myszko Twój kotek to po prostu bóstwo :-) sama za kotami nie przepadam - podaję rękę Belli - wolę psy :-) ale ten jest cudowny , nawet na zdjęciu widać ,że jest mięciutki i cieplutki :-)

Hello Moluś :-) powiedz mi tylko czy masz pomyślne wieści od lekarza do którego się wybierałaś? niestety nie czytałam zaległości ;-( a co to jest za Kościół Kropeczko? Ja na nauki chyba z 8 razy chodziłam :-) fajnie że znalazłaś \"przyspieszony kurs ;-) zakręcona to mało powiedziane... mam tak mało czasu ,że czasem nie wiem juz co pierwsze robić, a na tlen nie zaglądałam juz chyba z m-c :-( ale kotka musze obejrzeć :-) Myszko a wyprowadzasz go na spacer?

kuria? Kropeczko dlaczego musisz miec taka zgodę? a nauki sa komiczne :-) przynajmniej ja tak je odbierałam bo może teraz coś zmienili :-) Myszko gratulacje podjęcia decyzji na tak w sprawie kotka :-) masz juz jakąś fotkę? a ten tydzień wolny... ale Ci zazdroszczę :-)