Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rybka111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rybka111

  1. Laurka wychodne?? to gdzie Ty jedziesz ?? swoją drogą dobrze się integrować z ludźmi w branży przy takiej okazji :-) zawsze jednak możesz wyskoczyć wczesnym rankiem pod rotundę i spotkać się z Kropeczka na minutkę :-) o 4 rano chyba się nie będziesz szkolić :-) ;-)
  2. Kropeczko na razie nie, a jak jade to niestety ze spotkania na spotkanie żeby o rozsądnej godzinie wyjechać do Poznania :-) ale gdyby kiedys jakimś cudem przytrafiło mi się że będę mieć choc 10 minut to zaraz dam CI znać ;-) No Moluś jakbyś tak u teściowej niewinnie klapeczek zsunęła z nogi i pomacała jej dywan dopiero byłaby zabawa :-)
  3. Moluś Ty się nie przejmuj takimi sprawami- grunt że dywanik Tobie się podoba :-) Kropcia to Wy tylko na poważnie rozmawiałyście? żadnych śmiesznych historyjek i śmiechów ?
  4. cześć Laurka nie daj sobie zepsuć radości :-) każdy z nas coś sprzedaje ... każdy wierzcie mi :-) i 80% z ludzi nie jest przekonana ,że produkt lub usługa którą mają do zaoferowania jest najlepsza. Pierwsza rzecz w dobrej sprzeadży to byc przekonanym do tego co się sprzedaje- jeśli Laurka sama to lekarstwo kupowała to najlepszy dowód że to wartościowa rzecz i teraz sprzedając tak naprawdę ona zadba o to aby jak najwięcej ludzi się przekonało że to dobry lek ja czasem kupuję leki promowane i myślę że każdy to robi bo inaczej nikt nie kupowałby ibupromu, apapu itd tylko tabletki z krzyżykiem a ile ludzi je kupuje jeszcze? wiadomo ,że są mniej skuteczne wiec bez sensu polegać na swojej wiedzy i nie przyjmować do wiadomości postępu.. ... kiedyś mówili że pociąg jeżdzi tak szybko że ludziom zabraknie tlenu... i gdyby ktoś nie promował tego do tej pory jeżdzilbyśmy konikiem :-)
  5. jak byłam pierwszy raz w Sopocie to dokładnie to samo pomyślałam - malutka ta opera leśna.... telewizja nie dość że dodaje wzrostu, ujmuje wagi to jeszcze wyolberzymia jak coś jest za małe :-)
  6. a coś mi się wydawało, że to Ty Laurka w tych ciemnych okularach dawałaś czadu na scenie :-)
  7. cześć :-) Kropeczko to Ty dziś taka czarna dama jesteś :-) Halik idź w pidżamie wtedy na pewno się poznacie :-) a ja mam dziś długą granatową sukienkę :-) szytą jeszcze na zakończenie studiów :-) ale lubie ją więc w niej chodzę no i nie mam nadal grantowej bluzeczki więc to taka rekompensata granatowa dla mnie :-)
  8. ale byk - świeżo oczywiście miało byc sorry
  9. a u nas rześko i świerzo na dworze choc chłodno :-)
  10. zielonego jest tam najmniej - niebieski, fiolet, granat - cieńkie , ukośne paseczki, spódniczka letnia, cińka, na paseczku z zamkiem, do kolan lekko rozszerzana
  11. najgorzej jak się coś sobie ubzdura :-) mam spódniczke w paseczki w odcieniach niebieskiego i zielonego i chciałam do tego granatową bluzeczkę :-) może zdecyduję się na białą :-) Laurka ma brązowe włosy i raczej ciemne oczy więc chyba nie do końca dobrze jej w niebieskim :-) , blondynce za to pasuje całkiem nieźle :-) za to niekoniecznie blady zielony w którym wygladam jak Jańcio Wodniczek :-) Kupuj Kropeczko auto i skręcaj w lewo bez stresu wtedy poczujesz wolność :-) ;-) Myszorku a co tam u Ciebie ? Pracujesz tak dużo?
  12. no proszę Śmiała modny mówisz a ja tu wybrzydzam :-)
  13. Śmiała, widziałam niby taką w orsayu z krótkim rękawkiem , ładny podłużny dekolt, kołnierzyk, z przodu jakieś hafty srebrną niteczką i koraliki, zapinana na malutkie guziczki z przodu niestety na dole miała taki jakby mankiet czy nie wiem jak to nazwać i na plecach robi się taki worek ;-) trochę pokręcone ale moze będziecie wiedziały o co mi chodzi :-) chyba zaczynam być wybredna :-) ale nie lubię jak coś mi z tyłu odstaje a powinno ładnie dopasować się do ciała
  14. szukam granatowej bluzeczki i wiecie że kużwa nigdzie nie ma takiej jakbym chciała... mało granatowych rzeczy jest w tym sezonie
  15. Kropeczko no to sięnie dziwię że masz stresik, pomyśl o swioim aucie może :-) no i fakt trudno robić pierwsze kroki na jakimś wypieszczonym super autku - ja miałam malucha ;-) któremu nic już nie mogło zaszkodzić i to znacznie mi ułatwiło naukę ja też jak jadę męza autem to ciągle słyszę przełącz wreszcie ten bieg albo uważaj na moje autko :-) ale ja jestem taka sama więc go rozumiem :-)
  16. Myszorku to kwestia wprawy po prostu :-) ja czasem też wjade gdzie nie trzeba , ale dla mnie to jeszcze nie powód żeby rezygnować z jazdy :-) myślę,że błędy są dla ludzi i każdy z nas je popełnia :-) natomiast niezaprzeczalnie trzeba lubic jazdę samochodem żeby to sprawiało przyjemność
  17. to fakt Kropeczko :-) mamy z tego ubaw, ale naprawdę oboje lubimy baaaaardzo prowadzić
  18. i tak trzymać Laurko, my też mamy grafik :-) bo o ile na imprezach trzeba sobie czasem odmówić :) to w innych przypadkach oboje chcemy prowadzić :-) czasem na parkingu robimy losowanie :-)
  19. no tak TiR y to niestety brutalna rzeczywistość - to mnie też wyprowadza z równowagi. ALe chyba już autostrada jest pociągnięta dalej - w sumie to nie wiem.... fakt ,że trzeba płacić, ale za to ja jadę do W-wy 3,5 do 4 godzin :-) Kropeczko zrobienia prawka nie ma co żałować - zawsze mozna wrócić do autka jak Ci się zechce a już masz papierek w kieszeni, a autobusem jeżdzisz kiedy chcesz :-) ja też lubię autobus bo można poczytać :-) ale jakbym miła codziennie tak dojeżdżać do pracy to pewnie mniej bym lubiła :-) za to w czasie urlopu zabrałam dzieci na wycieczkę tramwajem :-) miały niesamowitą frajdę a młodszy syn który pierwszy raz nim jechał bardzo się dziwił,że tramwaj zatrzymuje się na przystankach a nie u celu jego podróży :-)
  20. Molus to wspaniale :-) do września tylko chwilka , na razie możesz trenować :-) nie każdy musi mieć prawko, nie każdy to lubi - dlatwego spytałam czy wogóle chcesz... ale teraz masz inne sprawy na głowie :-) świece i takie tam :-) co będziesz czas marnować na jakieś jazdy po mieście i to nie z mężem :-) ja po urlopie nie miałam żadnych problemów Kropeczko .... bo bardzo lubię swoją pracę. Miło wrócić do miejsca w którym czuję się naprawdę dobrze a poza tym klienci są mili :-) jedyne co to brakuje mi kawki z lodami w ogródku pod parasolem ale bez tego mozna żyć szczególnie jak na dworze 15 stopni :-)
  21. no to wszystko jeszcze przed Tobą :-) myślisz o zrobieniu ?
  22. cześć :-) I jak Molus u gina? mam nadzieję,że wszystko w porządku :-) jak czytałam o tych staraniach i metodach na \"świecę\" to pomyślałam ,że mam w życiu naprawdę dużo szczęścia ,że udało się bez świecy i o siłach natury :-) - człowiek czasem zapomina,że tak wiele od życia dostaje :-) Laurka TY się skręcania w lewo nie bój - uśmiechnij się szeroko do innych kierowców, jedź powoli żeby zdążyć wyhamować po prostu i załatwine :-) Kropeczko rotunda w centrum W-wy to chyba najpopoularniejsze miejsce na spotkania ? tez zawsze tam się umawiam :-) u nas wczoraj w okolicy ktoś kombajnem wjechał w słup telegraficzny i przez cały dzień nie było prądu- masakra, dziś już wzięłam książkę :-) ale prad na szczęście jest Hali napisz coś o tym całuśnym facecie ... co w nim lubisz?
×