Rybka111

czyżbyśmy dzis same tu były? Laurko ! co Ty robisz?

Cieszę się ,że spotkanko sie udało :-) mam nadzieję ,że za jakiś czas uda się nam spotkać wszystkim :-) Aha! zauważyłam jadą z pracy komis mebli :-) Jest w Luboniu przy trasie na Puszczykowo:-) Ponad to w Swarzędzu niedaleko rynku jest też taki komis no i z tego co mi mówiłli znajomi ponoć sporo takich jest w Czaczu - choc to kawałek drogi to ponoć warto pojechać :-)

Cześć :-) no i jak było Myszorku? Poznałyście się od razu?

Pamiętam,że Hali lubi ptasie mleczko i orzeszki w czekoladzie pofarbowała włosy więc rozglądaj sie za oszałamiającym blaskiem :-) Laurko babcie maja to do siebie, że rozpuszczają wnuki ale z drugiej strony kochają je jak nikt inny :-) też myślę o przedszkolu - w kwietniu składa się podania

Myszorku to Ty dziś randke masz :-) ? ucałuj Hali od nas :-) i wiesz co podziękuj jej pięknie za założenie topiku Laurko mam to samo w domu więc do kompa raczej się nie zbliżam żeby nie drażnić lwa :-) a bałwana lepić postaram się w sobotę choć też nei chce mi sioę za bardzo, ale niech dzieci wiedzą co to bałwan- o ile oczywiście do tego czasu śnieg jeszcze będzie :-) a co zrobisz z córeczką jak pójdziesz do pracy?

Hej Myszorku {RybkakiwadoCiebie zzazaspśnieżnych} :-) Kropeczka chyba jest zadowolona z takiego śniegu :-) Dla mnie tyle tylko ,że musiałam samochód rano odkopać :-) A co sie dzieje z Lurką?

ale jesteśmy rozgadane :-) jeszcze się nie zdarzyło żebym była pierwsza :-) ale może Wy wszystkie już świętujecie ? ja jeszcze jutro i pojutrze będę w pracy i mam nadzieję,że któraś jednak się odezwie :-)

ale narobiłam to wyżej to ja :-) sorka

a skąd wiadomo,że to w ciągu dwóch lat?

Hali Ty się nie gniewaj w nawiasie u mnie byłaś tylko raz - {wiwatHali} a to chyba dobrze nie? córki nie chcę - mam juz dwóch synów :-) to wystarczy

ja tam wierzę w ta wróżbe bo nie znam nikogo komu by sie nie sprawdziła :-) niestety bo z tego wynika ,że czeka mnie jeszcze córka :-( Myszorku nie masz bo i ja nie mam Twojego :-) ale nie widzę przeszkód

no i nic nie wygrałyśmy :-) Kropeczka ma 4 walizki i jeszcze torebkę :-)

ja obstawiam jedną + kuferek na kosmetyki ( przynajmniej ja sie tak pakuje :-) ) a zważając na to że to Sylwester to kosmetyków ma całe mnóstwo :-) no to teraz Hali możesz spojrzeć w przyszłość :-) umie któraś z Was wróżyć?

obstawiamy ile walizek Kropeczka zabrała ;-) ???

Masz rację Hali z tą farbą może jednak spróbuję. Wymyśliłam wczoraj ,że moge jeszcze zrobic brązowe pasemka :-) A Tobie jak wyszedł kolorek? Po tej farbie to na pewno nie z włosami :-) :-) Laurko już poszłaś na to spotkanie? Trzymam za Ciebie kciuki a jak wrócisz sprawdź maila proszę... Myszorku pociesz się, ze u nas nie ma żadnego tramwaju, a autobusiki potrafią być zatłoczone i stać w korkach- doceń to co masz teraz :-) - oczywiście zawsze można się zabrać z sąsiadką :-) :-)

niestety muszę się żegnać, jade do domu na ciepły obiadek nie mam czapki ale jakoś przeboleję :-) za to musze pomyśleć nad włosami i to poważnie bo dziś fryzura bardzo naciągana ;-) po prostu związane włosy gumka i to podwinięte pod spód bo nawet nie chciało mi sie odżywki nałożyc i jakieś takie nastroszone dziś są :-) prosze o opinie farbować na brąz czy lepiej odświeżyć blond :-)

Jaka farbę Hali? mi coraz częściej po głowie chodzi jakiś brąz myślicie,że powinnam się skusić? Już dosyć długo jestem blondynką :-) A cienie z brokatem chociaż ? :-)

niecierpię czapek, włosy sie po nich elektryzuja ale bez czapki spacer dziś to też nieciekawie. Dobra mamusia z CIebie :-) Wiecie dziewczyny co tam u Belli? nie opaliła sie za mocno? dziś wyjątkowo zazdroszczę jej słonka pod kórym sie wygrzewa :-)

Laurka jest mi tak zimno biuro się wyziębiło przez te pare dni, dogrzewam sie piecykiem więc jak słyszę o Twoim spacerku to podziwiam ;-) tak sobie chodziłąś czy zakupy? Kropeczko granatowe pazurki z cyrkoniami moga fajnie wyglądać :-) masz tipsy albo swoje bardzo długie pazurki?

jeśli jeszcze nie zasnęłaś to na moment jestem :-) ale tylko tyle żeby CIe obudzić :-) właśnie zjadłąm grześka w czekoladzie a teraz karmelki coś ostatnio same słodkości za mną chodzą a teraz jeszcze Ty słodka Kropeczko :-)

Z karpiem to jeszcze można tak ,że się go cebulą na noc obkłada i na drugi dzień smaży - wtedy po mule ani śladu :-) garnitur Laurko najbezpieczniejszy :-) Hali a co zamierzasz kupować? Kiecke już chyba kupowałaś, jeszcze jakieś buty Cię wołały :-) chyba ,że coś pokręciłam :-)

też się zastanawiałam , przecież jest tyle innych ryb ( o wiele smaczniejszych) :-)

my kupiliśmy jeszcze Amura, ale nie zdążlyliśmy go zrobić i szukam fajnego przepisu :-) na razie czeka w zamrażarce :-)

Laurko ja jestem przyzwyczajona bo to nie pierwszy raz z choinka - bobki mam nietłukące więc tylko brokat się osypuje - szkoda tylko, że czubek sie stłukł ;-( a jak sie ubierasz na tą rozmowę? karp w sosie - karp na zimno w szarym, cebulowym sosie - dosyć specyficzny smak- ale wolę smażonego ;-) dziś na obiad mamy jeszcze barszcz i pierogi:-) dużo jedzenia mi zostało, bo człowiekowi to tak odbija, że gotuje jak dla pułku ;-) ale od czego są zamrażarki :-) kura z odciętą głową to jakiś horror - zanim zrobię rosół to się zastanowię ;-)

no tak Hali - prawie jak na żywo :-) w święta dużo wyjeżdzałam więc mieszkanie się nie wybrudziło :-) ale i tak będzie trzeba w końcu posprzątać ;-) w sobotę przed świetami dzieci choinkę przewróciły ;-) - troche zbierania było a jakiego karpia Wy zajadacie? w WLKP je sie smażonego, ja z domu wyniosłam takiego gotowanego w szarym sosie, ale z chrzanem Kropeczko nie słyszałam :-) Laurko środa to już jutro o kórej masz to spotkanie? mam dobre przeczucia :-)