Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rybka111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rybka111

  1. buziaki dla wszystkich ;-) no dobrze Kropeczko jesem - troche musiałam doczytać - jakies 10 stron :-) ale się objadałyście - ja jakoś w tym roku niespecjalnie choc sernik \"złota rosa\" jest nie do odrzucenia i to moja słaba strona :-)
  2. trzeba wziąć pod uwage tez możliwość dojazdu, ja bym jechała autkiem więc chyba powinnam się dostosować do tych które musza pociagiem żeby nie wyszło ,że ktoś spędzi pół dnia w drodze :-) 8 marca to symbolicznie , może byc w weekend przecież :-)
  3. no cóż my z Poznania nie możemy narzekać wszędzie blisko :-) luty mi pasuje jak ulał tylko druga połowa ( tak się chyba sesja kończy :-) chyba ,że ... 8 marca sobie zrobimy hucznie i bordo i ręce wiwat
  4. I dla Ciebie same słodkości Belluś :-) ale bez mdłości żebyś wyprawę maiłą udaną :-)
  5. tak Kropeczko i my tu jesteśmy od słodzenia pamiętaj :-) taka wdzięczna rola :-) Laurka masz rację- czasem decyzja zapada o zatrudnieniu osoby którą po prostu polubiliśmy :-) kompetencje sa ważne ale to nie wszystko ... ale jeśli tak będziesz oceniana to chyba nie masz się czego obawiać :-) na pewno nie masz :-)
  6. Oj Kropeczko ale my słodkie jesteśmy :-) :-) ;-) ;-)
  7. Mylisz się Laurko , to że poszłaś na rozmowę, to że przeszłaś na angielski w jej trakcie oraz wykazałaś się wiedzą którą nie oszukujmy zdobyłaś kilka lat temu... to już powód do gratulacji. Wynik rozmów jest isotny ale jeśli nawet będzie negatywny to następna rozmowa będzie łatwiejsza- najtrudniej się przełamać...
  8. Laurka jestem po prostu z Ciebie dumna :-) trzymam dalej kciuki :-) Kropeczko dzięki za podpowiedź będę szukać :-) i na pewno znajdę bo ja to jestem taka,że jak idę po coś to nie wracam bez tego :-)
  9. buziaczki dla wszystkich :-) Hali - spoko ja się nie obrazam a teraz to już wcale po takim buziaku :-) Laurko weź się w garść i opowiadaj :-) Myuszorku nie kupowałam mebli w komisach więc nistety nie pomogę, może ewentualnie Głos Wielkopolski i ogłoszenia prywatne? no nie wiem niestety :-( Kropeczko a skąd Ty tak dobrze znasz Poznań??? adresam sklepów tu rzucasz :-) a gdzie moge fajny pasek do bojówek kupić? :-)
  10. witam ja tylko na chwilkę bo zaraz ide na firmową wigilię :-) dostaniemy prezenty :-) i może najem się pierogów jak Kropeczka :-) Laurka - specjalnie dla Ciebie- robiąc coś z masy solnej weź dwa razy więcej mąki niż wody i soli :-) bo inaczej nic się nie lepi, a najfajniej to kupić ramki w Ikei na na nich dolepić jakieś stworki - wyszło mi naprawdę ładnie :-) co z ta rozmową Laurko - już oki ? wiem ile to nerwów kosztuje - czasem to gorsze niż sprawdzian w szkole a tak naprawde nei ma się czego bac ;-) napisz co i jak... Belluś - jak CI zazdroszczę wyjazdu... przywieź mnóstwo zdjęć słońca, którego teraz nam brakuje :-) skoro już wiecie od Myszorka topotwierdzam - będziemy mieszkać tuż tuż choć z okien się nie będziemy widziały :-) Halinko - nie dostałam buziaków - czuję się :-( Sto, jak tam porządki i zakupy? wczoraj byłam w sklepie i tłum ludzi po prostu mnie przeraził... buziaki dla wszystkich :-)
  11. Laurko Ty też :-) ale dziś cichutko wszystkie siedzą :-) a każda mysli wieczorkiem poczytam... a tu nic:-) no prawie bo ktos nam tu za Stokrotką łazi :-)
  12. ja jestem :-) i zaraz zjem zupkę Amino pomidorową :-)
  13. Bellus zazdroszczę CI takich zjazdów :-) ja mam przyjaciółki ale one raczej pomiędzy sobą się nie znają :-(
  14. Laurka dotykasz tematu, o którym pewnie każda z nas czasem myślała. Nawet jak ma się znajomych to takie zloty typowo babskie sa rewelacja. Bellus Ty chyba na takie jeździsz do Krakowa?
  15. Myszorku ponarzekać każdy może:-) po to są takie topiki :-) między innymi oczywiście :-) Nie chciałam żeby wyszło, że się czepiam - chciałam pomóc :-)
  16. no właśnie ja też to wcześniej podłapałam i dlatego tak o tym gotowaniu Myszorku :-) równie dobrze możesz robic na drutach albo szyć sobie na maszynie , albo .... 10000 innych rzeczy, kóre na pewno sama wymyślisz :-) smutno mi sie zrobiło po prostu ,że tak nudzisz się w weekendy- chyba że lubisz bo tak też może być ( ja czasem lubię :-) )
  17. Myszorku , no kurdę :-) przecież nie musisz gotować jak nie chcesz :-) ale przecież coś chyba jecie np. w weekend:-) aniołki z masy solnej chyba trzeba wysuszyc i mozna je potem brokatem lub farbami malować - chociaż te farby tak średnio bo jak mają wodę to chyba może się rozpuścić masa :-)
  18. W ETC Myszorku :-) Myszorku ja rzuciłam pomysł z tym gotowaniem ale przecież mozna robic różne rzeczy w kuchni :-) dla mnie gotowanie dla dwóch osób czy czterech to żadna różnica ;-) Halinka :-)
  19. Cześć ;-) Myszorku masz racje z tym ciastem, ale ja raczej myślałam o gotowaniui czegoś takiego pysznego np. jakaś fajna sałatka albo okropnie długo się przygotowująca pieczeń - masz czas to możesz poeksperymentować . Pieczenie pierników też jest niezłe - jak kiedyś zrobiłam ciasto z przepisu to tyle go wyszło ,że pół nocy lepiliśmy ludziki i piekliśmy ale za to całą rodzinę obdarowaliśmy :-) Laurka Ty się nie bój Ty się ciesz :-) jak z takim uśmiechem pójdziesz na rozmowę to wszystkich powalisz :-) a tak naprawdę oprócz kompetencji oceniany jest właśnie poziom optymizmu :-) Wczoraj byłam w TOP SECRET I maja fajną promocję do każdej kupionej rzeczy drugą o tej samej wartości możez dokupic za 1 zł :-) Masa solna - 1 kg mąki, 1 kg soli, trochę kleju do tapet i woda- jeszcze tego nie robiłam ale mam nadzieję,że będzie fajna zabawa :-) Was też denerwuja kolendy w marketach :-) ???
  20. Myszorku a Ty nie lubisz gotować? często mówisz,że nudzisz sie w Poznaniu może pomyśl o jakimś eksprymentowaniu w kuchni ? a jak namówisz męża do wspólnego gotowania to może byc nawet zabawnie :-)
  21. no tak kazdy chciałby jak najlepiej - ale najważniejsze to poczuć radość ze Świąt i nie zatracić tego o co w tym wszystkim chodzi.... żadne ciasto ani piękny obrus nie dadzą efektu jeśli usiądziemy do stołu wyprane z resztek sił i z ta świadomościa ,że za moment będzie ogromna sterta zmywania:-) Stokrotko jesteś taka obowiązkowa i starasz się byc najlepsza we wszystkim - skoro tak lubisz ja to szanuję.... ale wierz mi ,że można być szczęśliwym i troche poleniuchować :-) zamiast siedzieć w kuchni czy sklepie :-) ja właśnie planuje jakiś wieczór przy masie solnej - chciałabym nauczyć dzieci takiej radości z bycia z bliskimi bo przecież o to chodzi w Swiętach :-)
×