Rybka111

już uciekam pa pa suszarka kręci sama włosy :-) \"jak u fryzjera\" :-)

sluchaj można wymyślac milion rzeczy i na pewno nie będe miała problemu co kupić ... byleby szef pomyślał o jakis bonach :-)

no niestety reklama jest wkurzająca ,ale to właśnie ta suszarka :-) , sprawdziłam kosztuje 220 :-) mikser też mi sie podoba :-)

chodzi mi po głowie jeszcze suszarka Rowenty - ta z funkcją kręcenia się końcówki - dziś koleżanka powiedziała że ona kosztuje 120 zł :-)

fajnie kupic sobie coś konkretnego za takie bony bo to się pamięta ja do tej pory wydawałam na zakupy takie codzienne i teraz mam postanowienie,że jakby czasem ktoś mi podarował bony to kupie coś konkretnego choc jeszcze nie wiem co :-) może tą maszynę do szycia :-)

e tam Kropka zaraz sama :-) ja tu jeszcze jestem :-) Laurka miłych imienin :-) fajnie masz z tymi bonami na Mikołajka - my nic nie dostajemy , chyba że na wigilię ale nigdy nie wiadomo czy coś będzie czy nie :-)

miało byc oczywiście : Kropeczko - święta po ślubie osobno to takie .... sorka

Laurka dobrze że mi przypomniałaś tez muszę te mikołajki kupić :-) Molus moje przesłuchanie u teścia dotyczyło uprawy buraków cukrowych :-) chwilami wcale nie wiedziałam o czym on mówi :-) Kropeczko świeta po ślubie razem to takie dziwne dla mnie.... ja właśnie od ślubu zaczęłam spedzać je z mężem bo to on był juz moja najbliższą rodziną.... czasem u siebie a czasem u rodziców jednych lub drugich, ale w sumeina 11 wspólnych wigilii to może 3 spędziliśmy poza domem....

ja nie mam HBO i płace 42 zł zaq kablówkę :-) słoików nie przechowuje anie nie zaprawiam nic, ale pikle uwielbiam :-) Laurka zazdroszczę tego luzu - teraz chyba bardziej mozesz docenić uroki tego bywania w domku :-) czy Wy sobie robicie prezenty na Mikołaja? w domu , pracy? u nas co roku w firmie każdy losuje jedną osobę której robi prezent ale na wigilię :-) z Wajchą tez sobie robimy prezenty ale to takie naciagane bo i tak sobie robimy z Mikołajem czy bez te prezenty :-)

Śliczny, srebrny Świderski....... trochę szkoda co Moluś??

gratulacje Hali :-) wiemy jak cięzko pracwałaś nad swwoją pracą :-) Myszorku, golfiki z krótkim rękawem jak dla mnie sa też super - oczywiście kupiłam ten turkusowy :-) byłam z moimi chłopcami w pizzeri - trzeba ich uczyć trochę obycia miedzy ludźmi :-) dla małego to wielkie wyzwanie tak siedziec przy stole i nie zrzucić niczego na podłogę :-) fajnie było teraz ma herbatkę z cytrynką i chwilkę na relaks :-) Emi ja też chodze jeszcze w półbutach, ale jak sie jeździ autem to trudno żeby było mi zimno ...

o ! połączenie ceglastego z zielonym bardzo ładne jest :-)

mam już taki czarny i nosze go pod marynarkę :-) albo zima na imprezce, albo w domku - wszędzie tam gdzie jest ciepło :-) lubię kolorki ale nie pstrokatość dlatego tysiąc razy myśle zanim coś kupię żeby to w szafie nie leżało - do tego turkusu będą pasowały brązy i czarny a może także ciemy zielony a takich rzeczy mam sporo :-) mam tez hopla na punkcie kolorowej biżuterii :-) Emi będę trzymać kciuki :-) Laurka wszystkie dzieci co dobre to po mamie mają ;-)

pluszaki zawsze uwielbiałam :-) dzieciom też dużo ich podarowałam ,ale.... jakiś m-c temu ogromny wór pluszaków poszedł do domu dziecka, bo chłopcy już się tylko je jako bomby używali :-) nie ma to jak logiczna analiza Kropeczko :-) słusznie podejrzewasz mnie o allegro :-) myslę o golfiku z krótkim rękawkiem w kolorze turkusowym :-) jeszcze nigdy nie miałam nic w tym kolorze i chciałabym spóbować:-)

Laurka pochwal sie co małej sprezentujesz? zastanawiam się nad urlopem 6 grudnia , bo będzie przykro dzieciom jak pocieszą się chwilkę prezentem Mikołajkowym i potem dopiero będą w domu po 16....

Molus myśl o Loli to Ci przejda wszelkie nerwy. Nie myślałaś o zmianie pracy? Skoro nie jesteś zadowolona.... może warto sie chociaż rozejrzeć? Lenia mam dziś... dużo powinnam zrobic a na razie to tylko wypiłam kawe i zjadłam Grześka :-)

no cóż trzeba uważać :-) ja tez liczę w skepie i mam takie w których za KAZDYM razem coś jest nie tak na paragonie :-) Myszka uważaj bo to niedaleko nas :-)

ja z pierwszym chłopakiem dwa lata zanim :-) ..... ale to była kwestia wieku raczej bo mieliśmy po 15 lat :-) z drugim to już była kwestia o wiele szybsza :-)

cześć :-) ale sie nagadałyści e:-) a ja dziś ciężki dzień miałam , ale co- tam już wieczór i można odpocząć :-) miałam dzis jeść pizzę a w zamian za ro zjadłam ciastko francuskie, kawałek babki a teraz na dokładke wypije sobie kieliszek ajerkoniaku ;-) gdzie Wy wszystkie jesteście?

dzis zapowiada się fascynujący wieczór :-) jutro też - z pizzą :-) uciekam już :-) pa pa

Emi , Laurka a na jakich stanowiskach praca Was interesuje? no właśnie gdzie jest Kropeczka?

a Ty Vokini ? możesz czy wiesz jak to jest? ;-) miałam 23 lata kiedy urodziłam pierwszego syna i jakoś sobie nie wyobrażam żebym go nie miała :-)

no nie, już za 2 m-ce będe mu kupowac cukierki do przedszkola na urodzinki :-) ... czas leci....

no widzisz Laurka, też widziałam te farby :-) ale doszłam do wniosku że wtedy to już na pewno nie wyciagnę malucha w wanny :-) ale... Emi nie jesteś rodzicem więc spoko ... takie prezenty dostaje się właśnie nie od rodziców :-)

dla mojego trzy latka mam zestaw puzzli trójwymiarowych do zbudowania zamku w komplecie ze smokiem ,który niby zieje ogniem ( naprawdę wodą) i niszczy zamek :-) już się boję tej zabawy ;-) szukam prezentu dla półtorarocznej dziewczynki :-)