Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rybka111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rybka111

  1. Laurka to Ty się wygłupiasz? skąd to się tu wzięło i pytam poważnie zbyt wiele o mnie już wieci więc chyba przestane pisać jeśli to nie Twój żart
  2. Pomysł Laurki z imieniem wydaje mi się byc ok więc powielam :-) wpisałam maila i jak któraś chce niech pisze :- ) Laurko a do mnie odpiszesz?
  3. rozumiem Laurko ja tego nie mam na szczęście :-) mój mąż uważa,że jeśli czegoś nie zrobię lub on nie zrobi to po prostu była jakaś wazniejsza rzecz w tym czasie i tyle :-) mi juz trudniej tak myśleć ale się staram :-)
  4. Właśnie nie moge się z Wami zgodzić - fakt mój mąż mniej zwraca uwagę na kurze np. to dla niego bez znaczenia ale na równi sprzatamy i oboje wiemy ,że to ciężko, tym bardziej przy dzieciach... ale to nie jest tak ,że facet dostaje nagle zadanie zajęcia się domem i świat się wali - doskonale sobie poradzą ale trzeba im dać szansę a jeśli wracamy i kwitujemy jego starania ,że tu i tam coś zostało do zrobienia to po co się mają starać skoro same wpajamy im ,że nie umieją? mój maz często zostaje z synami i jak wracam to wszystko jest na swoim miejscu... a pensje dla tych którzy są w domu ( bo to nie tylko kobiety !) jak najbardziej tyle ,że Polska jest na to za biedna :-( trzeba mierzyć siły na zamiary - chciałabym aby choc te lata były wliczane do emerytury to już byłoby lepiej ...
  5. Myszor dobrze pamiętasz ;-) zgadza sie - umie realnie spojrzeć na życie jeśli czegoś się już nie zmieni nie warto nad tym płakać ja jako Rybka czasem zapłaczę ale taki realista jak Panna potrafi nad tym zapanować a że jest naprawde człowiekiem o szczerym i dobrym sercu potrafi pocieszyć i właśnie dlatego ,że nie powtarza tego co 5 min wierzę jak coś takiego mówi ;-)
  6. Stokrotko to chyba nie za dobrze ? Trudno dźwigać problemy a jeszcze obarczać się wina za to to już przegięcie .... ale facetom chyba bliżej do tego ... trzeba patrzec w przyszłość optymistycznie i tego ja się trzymam i życzę CI abyś umiała natchnąć męża też optymizmem bo to wszystko ułatwia. Myszor - praca.pl
  7. Kropeczko to tak jak u mnie z tym spagetti :-) a dawne miłości idealizujemy - warto o tym pamiętać :-)
  8. Miało byc Bella {kwitek] coś roztargniona jestem :-)
  9. no i dobrze Bella- figura rzecz ważna - ja wczoraj tylko patrzyłam na kanapki męża a sama activią sie pocieszałam :-) jak spojrzysz w lustro to widzisz fajną kobietkę i jeszcze figurka niczego sobie - codziennie rano możesz wprawić się tym widokiem w dobry nastrój :-) to bardziej widać niż zadowolenia z życia , kóre ja mam :-) kurczę zaczynam mówic jak psycholog z kółka wsparcia ale wierzcie mi ,że zanajdowanie w sobie dobrych cech bardzo pomaga i daje poczucie swojej wartości ;-) a o to przecież chodzi aby się dobrze ze sobą czuć
  10. no i dobrze Bella- figura rzecz ważna - ja wczoraj tylko patrzyłam na kanapki męża a sama activią sie pocieszałam :-) jak spojrzysz w lustro to widzisz fajną kobietkę i jeszcze figurka niczego sobie - codziennie rano możesz wprawić się tym widokiem w dobry nastrój :-) to bardziej widać niż zadowolenia z życia , kóre ja mam :-) kurczę zaczynam mówic jak psycholog z kółka wsparcia ale wierzcie mi ,że zanajdowanie w sobie dobrych cech bardzo pomaga i daje poczucie swojej wartości ;-) a o to przecież chodzi aby się dobrze ze sobą czuć
  11. no i dobrze Bella- figura rzecz ważna - ja wczoraj tylko patrzyłam na kanapki męża a sama activią sie pocieszałam :-) jak spojrzysz w lustro to widzisz fajną kobietkę i jeszcze figurka niczego sobie - codziennie rano możesz wprawić się tym widokiem w dobry nastrój :-) to bardziej widać niż zadowolenia z życia , kóre ja mam :-) kurczę zaczynam mówic jak psycholog z kółka wsparcia ale wierzcie mi ,że zanajdowanie w sobie dobrych cech bardzo pomaga i daje poczucie swojej wartości ;-) a o to przecież chodzi aby się dobrze ze sobą czuć
  12. może tak i tak to będzie jeszcze fajniejsze :-) ale nie na siłę ;-) Halinka - poczucie humoru i ambicja zostania prawnikiem, odwaga mówienia tego co sie mysli Kropeczka - możliwość zmiany Image do niepoznania, otwartość i orientacje polityczne ( choc to tylko subiektywnie oceniam ) Bella - odwaga życiowa, sama w K-cach a koleżanki w Krakowie a jednak pomimo jakiś smutnych miłosnych wydarzeń potrafi cieszyć się życiem Stokrotka - ideał pani domu, no po prostu ideał i w dodatku jej to nie męczy ;-) Myszor - prostota i umiejętność patrzenia na życie bez zakłamania na razie tyle :-) i nie wlewam tu nikomu ale naprawde tak myślę i podziwiam - przy okazji wyszło czego mi może brakowac ale co tam ;-)
  13. wydaje mi sie,że każda z nas ma coś godnego zazdrości i na tym się skupmy :-) piszcie co takiego macie... Laurka - łydki i jak dla mnie poczucie humoru :-) kto jeszcze się odważy ?
  14. dobrze Ci sie Bella wydaje :-) :-) :-) a jeszcze nie wspomniałaś ,że uświadamiam politycznie :-) i to równiez dzieci wczoraj oglądali bajki i w pewnym momencie padło Donald to mój mały od razu wiedział ,że z Tuskiem powinien kojarzyc ;-) nie przesadzajmy tez w drugą stronę - nie mam idealnego porządku w domu i wiele nie czytam ile bym chciała i jeszcze wiele innych rzeczy ale staram sie je nadrabiać jak moge i tyle... a zamartwianie nic nie da moim zdaniem i nie lubie biadolić ... mój maż jak mam zły dzień przytula mnie i mówi - zobaczysz jutro będzie lepiej \" i wiecie co ja mu wierzę po prostu ! :-)
  15. Wydaje mi sie ,że wszystko wynika z nastawienia. Wierzcie mi ,że to można sobie wypracować - może spróbujecie uśmiechnąć sie bo właśnie promień słońca padł na waszą twarz, bo jesteście ładne, lub bo podoba się Wam kształt Waszego ucha... takie drobiazgi czynia cuda.... narzekanie wprost przeciwnie.... staram się nie narzekać i często sie śmieję i to pomaga w życiu najbardziej choc bez przesady ... nie warto nic robić na siłę :-)
  16. no własnie dziewczyny - warto być dla siebie dobrą i nie zamartwiać sie wszystkim - dla mnie ważne abym czuła się szczęśliwa bo otoczenie też tylko na tym zyskuje :-) randki z eks odradzam !!! niedawno spotkałam sie moim eks i totalnie załamka - te maile potem to wyczekiwanie i wreszcie wyznznie, że gdybym jednak z nim została to może.... itd.... mam kumpele która rzucił chłopak i ona wprost mówi ,że najlepszym lekarstwem jest gruba kreska,którą trzeba sie odciąć ... i tak chyba jest najlepiej Bella... Stokrotka ja Cie podziwiam ale tylko za to,że CI się chce, Kropeczka ma rację chyba dobrze sobie trochę odpuścić ;-)
  17. z tymi kawami to widze tak różnie - jak ktoś mi sie wyda interesująy to sie umawiam :-) jak nie to raczej sie wykręcam... o mnie też kiedys mówiono ,że raczej chłodna i jakaś niedostępna jestem - strzeliła mi 30 tka i jakby 180 stopni zwrot więc dla tęskniących za kawkami jest nadal nadzieja;-) i zgadza się, że wiele zalezy od rodzaju pracy .... a na randki? Stokrotko to jak to jest z Tobą ? Potępiasz czy nie bo już się pogubiłam chyba , że dla CIebie marzyć sobie to nie to to samo co chcieć ;-)
  18. Trzykropeczko ale co to były za kawy !!! :-) wierz mi ,że moje są zupełnie niezobowiązujące i takie po prostu ... może jestem bardziej otwarta :-) zresztą przy moim gadulstwie to norma ;-) Jak widzę,że ktos tę kawę zaczyna traktować bardziej poważnie to szybko sprowadzam na ziemię :-) nie lubie niejasności i nikogo nie zwodzę :-) Uważacie,że pójście z kimś na kawę może cokolwiek znaczyć?
  19. staram sie nie uprzedzać do ludzi choć czasem to niełatwe :-( tym bardziej ,że czasem ludzie się po prostu zmieniaja w ciągu życia .... warto być otwartym na takie zmiany bo można przegapic wartościową znajomość :-)
  20. włąśnie się umówiłam z nowym kolegą na kawę :-) pierwsze wrażenie mylne :-) spoko dziewczyny powiedziałam ,że mam męża i chętnie się spotkam ale rodzinnie :-)
  21. Zgadza sie Stokrotko z tą mową ciała - mój nowy kolega w pracy jak mi ścisnął dłoń to aż zabolało - czyżby miał jakiś kompleks? ;-) chciałby wyjść na bardzo pewnego siebie ale trochę jeszcze się nie czuje komfortowo a wie ,że najważniejsze pierwsze wrażenie :-) jest specem od szkoleń więc zdaje sobie z tego sprawę :-) śmiesznie tak sobie grać z kimś w te same karty ;-) rozmawiałam z nim 5 minut i nie przypadł mi do gustu - taki co idzie po trupach :-) ale cóż czas dokona weryfikacji :-) będe go obserwować a jak niczego się nie dowiem to go wyślę do Stokrotki :-)
  22. a mi się wydaje ,że każda kobieta ma takie zdolności sorka za to przymrużenie :-) choć czasem tak jest jak mówi Kropeczka - wpadasz na kogoś albo dowiadujesz się i zdziwienie :-) czy Ci bardziej się kamuflują?
  23. Stokrota też uwielbiam takie zabawy choć z przymróżeniem oka ;-) ciekawa jestem co byś powiedziała na temat naszego związku :-) patrzysz na mowę ciała czy raczej na sposób rozmowy , gestów? mi najwięcej zawsze mówi mowa ciała- a wiesz, że niektórzy opanowali tę sztukę do perfekcji i nawet grają ciałem? to na dłuższą mete sie nie sprawdza, szczególnie po alkoholu ;-)
×