kostka cukru

http://tablica.pl/oferta/sliczne-szczenieta-czekaja-na-nowego-opiekuna-IDIuoN.html Wystawiłam jako Zegareko z Krakowa. Nie wiem czy jest sens żebym pisała to u siebie w Szczecinie. Trochę daleko. Ale jak chcecie to zrobię też w Szczecinie.

Ogłoszenia z tablica.pl są widoczne na allegro, takze nie ma sensu i tam i tam.

Mam wystawić maluchy na tablica.pl? A jak działają hotele, to ja nie wiem. U mnie psy czasami zamiast do schroniska na kwarantanne, jadą do hotelu. Ale to jest jedyne co wiem.

Ja mam jakieś kłopoty z emailem od 2 dni. Nic nie dochodzi do mnie :(

Jasne, miały wspaniale. Żyć nie umierać! Moje bezdomne i na wpół dzikie koty z ogródka mają o niebo lepsze warunki!

A czy "pani z Toz-u" może uprzejmie wyłączyć tej jebany caps lock?

Zwierzolub- po pierwsze nie krzycz kuźwa! Z buszu się urwałaś czy co? Obłuda była w tym- że pani ze schroniska była oburzona że psy śpią na dworze w złych warunkach u kogoś na działce, tymczasem w takich samych koczowały nasze i jakoś nie raczyli interweniować. Ba, mówili że jest dobrze.

http://imageshack.us/photo/my-images/717/zdjcie114.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/338/zdjcie118n.jpg/ Śliczny :*

Wyślij mi mms'em ja je tutaj wrzuce.

Lensasl ja też miejscami nie ogarniam.

http://imageshack.us/photo/my-images/708/20111110110.jpg/ a to moje szkraby. Garfield po prawej i Pusia po lewej.

Tak grzecznie leżały że aż jeden się zrzygał ;) Fakt, kochane szkraby.

Wysłałam email z prośbą o tel, bo ja mam zdjęcie mms'em. A ile u Ciebie dzisiaj było? U mnie -14 nad ranem ;)

Email. Odwiedzić, zabrać, adoptować możesz je w każdej chwili. Ja mam psa z kwarantanny. Po prostu mają takie przepisy. Kwarantanna to oznacza po prostu inne miejsce w schronisku.

Wiesz Lenasl ja jestem naiwna i chce wierzyć, że jest dobrze. Ja byłam na stronie swojego schroniska. Niby 250 psów i coś tam kotów. W porównaniu z tym co się dzieje w niektórych schroniskach to można powiedzieć, że w Szczecinie wieje puchą w schronisku.

Ktoś potrącił psa, a Ty co- siedziałaś w oknie i patrzyłaś na to wszystko? Nic sama nie mogłaś zrobić? Co do Rokiego-. Schronisko- be, buda i uwiązanie z co najmniej nieczułą właścicielka- be. Zostaje adopcja- a to nie jest łatwe wcale.

Zegareko po weekendzie sprawdzi warunki psów w schronisku. Na tym staneło jak z nią rozmawiałam. Wróci o 23 i będzie można rozmawiać na ten temat dalej.

Apele dla zwierząt znajdziesz tylko na stronach toz, schronisk i innych fundacji. Wiesz, póki nie ma skandalu- nic się nie dzieje. Pójdziesz z ukrytą kamerą, nakręcisz newsa to BBC nawet się zjawi. Tak, to nic ciekawego. Kązdy wie że jest źle- ale ważniejsze jest badanie kolejnego wątku katastrofy smoleńskiej.

A to dziad. A moja mama tak go lubi! No to do Polsat News. Tam też mają poranny program.

Pisz jak Jarek Kuźniar prowadzi "Wstajesz i wiesz" w TVN24. Może przeczyta na antenie.

Mnie o 23 nie będzie. Zajrzę jutro po południu dopiero. Ale w razie czego można na koma dzwonić.

Gadałam z zegareko. A więc tak: ona po weekendzie zajrzy do Rokiego w schronisku. Jeżeli warunki będą straszne to zabierze go z powrotem. To tak w skrócie. Jak wróci do domu o 23 to będzie można kontynuować wątek.

Będzie około 11. "Rokiemu ciepła buda nie pomoże :("- sms

Zegareko do mnie pisała sms'a. Zaraz może się dowiem o której wróci do domu.

Wieczorem pisała. Pamiętaj, że może dzisiaj jej suczka będzie rodzić, więc może w ogóle jej dzisiaj tutaj nie być.