achaja82

Majka - u nas większośc jest dopiero na etapie starań, a Ty nie masz się co martwić napewno wszystko bedzie ok Gratulacje

na końcu tabelki ... A do domu to ja już zmykam

no i ja znowu na końcu :(

to chyba byłoby dobre rozwiązanie, bo jej obecność w tabelce zamydla nam trochę obraz

Ja słyszałam, że lepiej nie badać sobie szyjki, bo bardzo łatwo jakieś zarazki sobie wprowadzić do środka ...

uffff Przeżyłam ;) Na szczęście było bardzo spokojnie. Żabcia plemniki żyją 3-4 dni, a ekstremalne osobniki nawet tydzień więc brak starania w ten jeden dzień nic nie zmieni. Napewno się uda :D

Bo na spotkanie będą członkowie Zarządu. Firma, w której pracuję jest duża i bardzo rzadko ich widuje, nawet nie wiem jak niektórzy wyglądają :o A do tego Kierownik mnie nastraszył, że mogą być jakies komentarze w moim kierunku i mam się nimi nie przejmować. No i jak on mi tak powiedział to ja się dopiero zaczęłam bać :(

dziś wszystkie zapracowane chyba... A ja o 12 mam ważne spotkanie i mam stresa :o

Miłego dnia :)

hej dziewczyny Ja dziś będę zawalona robotą więc pewnie nie będę miała zbyt wiele czasu aby pogadać ale postaram się zaglądać co jakiś czas Moiego dnia :)

Ja jeszcze jestem, ale tylko pół godzinki a musze jeszcze kilka rzeczy zrobić więc

Co do pracy to ja jakoś szczególnie zadowolona nie jest, ale narzekac też nie ma na co. Myślę, że jak zajdę i urodzę (a to może jeszcze trochę potrwać :o)to będzie dobry czas na zmianę, chyba, że coś się zmieni w firmie.

lepiej soku z cytryny ;)

jak to nie wyszła ? :o

loona - pewnie się wkurzy ale to nie Twój problem, będzie musiała sobie zastępstwo załatwic za Was

dość już o jedzeniu, bo biurko zaraz zaślinię !!

Ja lubie warzywka: kalafiorek i brokuły pycha, ale w brukselce akurat nie gustuję. Tez bym zjadła ogórkową. A musze się pochwaliś, że po miesiącu od przeprowadzki w końcu jutro zamontuja nam kuchnię i będę mogła ugotować normalny obiadek, bo do tej pory to tylko parowar i mikrofala w użytku była :o

Nie lubię brukselki :o Fuj

no. USG w domu by się przydało ;)

Co do tej spermy to normalne jest, że wypływa, aby tego uniknąć można tak jak pisze Luśka połozyć się na brzuchu albo jeszcze lepiej zrobiś świecę :D Może się zdarzyć, że pęcherzyk nie peknie, u mnie tak było w poprzednim cyklu, w sobote lekarka powiedziała, że jest pęchcerzyk i na dniach owulka, a w środę dostałam @. Rozumie się samo przez się, że pęchcerzyk musiał nie peknąć, bo nie wiem jak to inaczej tłumaczyć... Ale u Ciebie napewno jest wszystko ok, tempka wzrośnie pewnie jutro, lub pojutrez, nie martw się na zapas

zabcia - fajnie masz ;) ja jeszcze nie myślałam o Andrzejkach ale chyba nic szczególnego nie bedziemy planować. Co do Sylwestra to ja zazwyczaj budze się dwa tygodnie przed i nie wiem co robić, ale zawsze coś się wymyśli :)

luśka Ty firanki prasujesz ?!?! Chce Ci się ? Ja zawsze wieszam mokre i po wyschnięciu są prostę ;)

Aktualnie czytam since-fiction "Wojna starego człowieka" John Scalzi. Nie jest to mój ulubiony gatunek ale akurat wpadła mi w ręce i nawet zaciekawiła, zazwyczaj mam tak, że jak już cos czytam to moge przez cały dzień z książką w ręku chodzi :) http://katedra.nast.pl/ksiazka/6317/Scalzi-John-Wojna-starego-czlowieka/

A ja wczoraj przez wiekszość dnia, z racji nie posiadania ciekawszego zajęcia, czytałam książkę i musze przyznac, że odpoczęłam ;)

Ja już nie śpię :) Co słychać ?