achaja82

już mi się nie chce pracować ... za chcwilę zmywam się do domu Do poniedziałku

A ja też dobra jestem: przyszłam do pracy w sobote i na kafe siedzę :o

No i bardzo dobrze :) Wiem, że nie jest łatwo, sama paliłam 4 lata po paczce dziennie, ale rzuciłam jakieś trzy lata temu. Potrzeba po prostu dobrej motywacji, a ciąża chyba nią jest. Nie rozumiem tylko kobiet, które się starają czasem bardzo długo, a potem mówią: przecież jeden nie zaszkodzi. Jeden pewnie rzeczywiście nie zaszkodzi, ale jak ten jeden jest codziennie to już gorzej :o

A tak mie się przypomniało jeszcze: jak dziś byłam na tym pobraniu to babka mnie tak spirytusem wypsikała rękę, że ludzie się na mnie głupio potem w autobusie patrzyli, bo było ode mnie czuć ten spiryt. Musieli sobie nieźle pomyśleć, 9 rano a ta już piła ;)

Lekarze mają to do siebie, że czasem jak się ich wprost o cos nie zapyta to nic nie powiedzą, dlatego ja czasem wole zadac nawet głupie pytanie żeby się czegoś dowiedzieć. Kiedy masz wizytę ?

No to żabcia trzymam kciuki, wszystko jest na jak najlepszej drodze :) Z tą 5 rano to trochę przegięcie... Wyobrażam sobie co czułas patrząc na te wszystekie ciężarne wkoło, pewnie było Ci strasznie smutno. Ale na szczęście masz to już za sobą, teraz trzeba czekać na efekty :)

A ja dziś idąc do pracy zaszłam do laboratorium na badania TSH, prolaktyna, toxo i cytomegalia przepisane przez gina. Zdziwiło mie tylko, że jak się jej zapytałam w którym dniu cyklu je robic to powiedziała, że obojętnie. Z tego co pamiętam to Wy pisałyście co innego, ale chyba wie co mówi. Zapisałam się też na wizytę na 4 listopada zobaczymy co mi powie o moim znikającym pęcherzyku ...

Dzień dobry :) dianka - fajnie, że się odezwałaś i gratuluje pierwszego ciążowego pawika ;) zabcia - chyba nie było aż tak strasznie co ? Skoro pęcherzyk jest to już połowa sukcesu :) dlaczego masz czekać aż 10 dni na wyniki ?

Jak cos to ja jestem jutro od 9 do 13 ;)

lekarz powinien Ci dawać skierowanie, ale czasami trzeba mu o tym przypomnieć :o Ja jytro muszę być w pracy kilka godzin. Dotrzyma mi ktoś towarzystwa na kafe ? ;)

JANA - szperając w necie znalazłam takie normy, że było przed owulacją od 0,2, ale to pewnie zależy od laboratorium i jego norm. Ja bym na Twoim miejscu przeszła sie do lekarza z tymi wynikami i zobaczyła co mi powie. musze sie wygadać ...... - żal się nam do woli, od tego tu jesteśmy, nam też nie jest łatwo, ale jakoś wzajemnie się wspieramy. Rozumiem, że miałaś badane hormony itp. pewnie problem tkwi w waszej psychice, za bardzo chcecie.

Wychodzi z tych badań, że jesteś poprostu przed owulką

kurcze, próbuje coś wyczytac na temat tego progesteronu i nie bardzo mogę znaleźć. W którym dniu cyklu go robiłaś ? około 20 ?

Dziewczyny, proszę was, nie łamcie się, bo ja też od środy chodzę jak jakaś struta i się mężowi dostaje za byle co :o Luśka - jak się nie mylę to Ty masz chyba regularne cykle. Obserwujesz w jakiś sposób czy owulka jest i w którym dniu cyklu ? JANA - kiedy idziesz z wynikami do lekarza ?

Co z tym progesteronem, bo nie rozumiem ?? :o

loona - jedną kawę dziennie spokojnie możesz pić tylko niezbyt mocną

loona Ptakowa nie ty jedna nic nie dostajesz :o

JANA - ja tez mam takie wrazenie ... Chyba wszysteki tak mamy :o

Ja tam bym chetnie posłuchała o mdłościach, chce wiedziec co mnie czeka w przyszłości ;)

Tak mnie cos wzięło na przemyslenia i wiecie co ? Zauwazyłam, że wszystkie dziewczyny jak tylko zajdą w ciąże to od razu uciekają z naszego topiku :( loona mam nadzieje, że z Toba tak nie będzie ...

W końcu znalazłam chwilę na przerwę śniadaniową . Po trzech dniach nieobecności w firmie jestem zawalona robotą, normalnie nie mogą się beze mnie obejść ;) A tu jak zwykle cisza ... Jak tam loona ochłonęłaś już trochę ? Dotarło do Ciebie, że będziesz mamusią ? :D

loona - gratulacje To było wiadome już od pierwszego testu ;) Dawaj nam tu ciążowe fluidy :D

i zaraz znowu mnie nie ma ....

sorki, że tak uciekłam, ale dziś mam wolne i mąż mnie wygonił od kompa, mam kilka spraw do załatwienia w urzędach. loona - tempka spada w dniu kiedy przychodzi @, ale u Ciebie te bóle brzucha miejmy nadzieje mają zupełnie inne podłoże ;)

Trochę się podłamałam, ale do jutra mi przejdzie. Najbardziej dołuje mnie to, że tak naprawdę nie mam nawet szansy spróbować, bo nawet jak lekarka mówi, że za kilka dni owulka to zamiast niej przychodzi @. Orientuje się ktoś czy badanie nasienia to to samo co posiew nasienia ?