Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

achaja82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez achaja82

  1. Ja w tym roku zaliczyłam Karpacz i jednodniową wizytę w Pradze, ale to było już tak dawno, że nie pamietam :o Za to Sylvia uskutecznia nam tu jakies zagraniczne wojaże :)
  2. sylvia - czyzby nie udało Ci się odpocząć na urlopie ?
  3. Zastanawiam się tylko skąd wyciągnełaś taki wniosek. Kobiety w laboratorium Ci to zasugerowały ? bo wydaje mi się, że kobiety po menopauzie mają trochę wyższy poziom bety
  4. A co do mycia się po przytulaniu to raczej się nie poleca, nie powinno się też używać w tym czasie płynów do higieny intymnej z kwasem mlekowym, bo dodatkowo zakwaszają środowisko co jest zabójcze dla plemników. Co do pozycji "po" to ja też w pierwszym cyklu starałam się zawsze leżeć z nogami w górze ale potem wyczytałam, że wystarczy się położyć na brzuchu i rzeczywiście też nic nie wypływa, a jest wygodniej :)
  5. dzień doberek żabcia - ładne objawy :) sylvia - nie martw się tą dziwną @ w pierwszym cyklu po odstawieniu tabsów różne rzeczy się zdarzają, a skoro dwa testy wyszły neagtywne to raczej nie ma na co liczyć. A jaki Ci ten poziom bety wyszedł ?
  6. Ja za czasów studenckich to dużo się po imprezkach szlajałam ale teraz już chyba za stara na to jestem - nie chce mi się
  7. o kurde ale wtopa :o Myśle o sylvi a piszę do edusi - sorki dziewczyny żabcia - miejmy nadziej, że ci się uda
  8. cześć dziewczyny Edusia - witam po urlopie :) ja zabieram się do roboty, bo mam troszkę zaległości
  9. Jeszcze mie się przypomniałam, że jak byłam w tym laboratorium to przyszła kobitka w ciązy na badanie cukru, no i dostała ten kubeczek glukozy do wypicia i mało co się nie pochaftała - aż mi jej żal było, ale cóż - nas też to czeka :)
  10. Widzę, że nikomu się pisac nie chce, a mi się dziś nie chce pracować. Byłam dzisiaj rano na pobraniu krwi i babeczka mnie zaszokowała. Oglada jedną rękę, potem drugą i nie bardzo widzi żyły - u mnie zawsze z tym ciężko ale tak bez przesady. W końcu się na jakąś zdecydowała, wkuwa się i co ? Oczywiście nie trafiła :o Kręci tą igłą w każdą stronę i nic, w końcu zawołała drugą, która zaczęła kręcic jeszcze mocniej i w końcu udało im się pobrać 1cm. Dobrze, że ja wrażiwa na takie widoki nie jestem, bo jeszcze bym tam zemdlała. Teraz mnie ręka za przeproszeniem napier..... Nie ma to jak fochowa obsługa :o
  11. ania - co do badania ta toxsoplazmozę to też mam kota i robiłam sobie na własną rękę, bo chciałam wiedzieć na czym stoję. Kosztowało to około 60 zł i okazało się, że nie przechodziłam nigdy toxo i muszę uważać, ale nie boje się, skoro przez tyle lat posiadania kotów się nie zaraziłam to wątpie żeby w ciąży się przydażyło. Wystarczy zachowywać podstawy higieny.
  12. Cześc dziewczyny Przypominam i troszkę porządkuje tabelkę, bo się gubię, a nową koleżankę witam i zapraszam do dopisania się Starające się NICK............DATA @ ...TEST...CYKL STARAŃ..MIASTO...WIEK...DZIECKO _____________________________________________________ Edusia83........30.08 ........?............1........Nowy Sącz.......25l Aszti............ 31.08.....10.09..........4.............?.............? Sylvia25.........1.09.......7.09...........1......Kraków /Bielsko-Biała...25l. zabcia86........08.09.... 08.09..........3.........kuj- pom.........22 marta84.........12.09........?............0........Pozna n .........24l. achaja82.......14.09.....15.09..........3.........Trójmi asto......26 tulipanek.......15.09.....17.09..........7.......małopol ska.......28l kasiula86.......20.09.....23.09..........3.........Pozna ń..........22l Loona_84......24.09..........?...........1.......dolny sląsk.......24l. J_A_N_A........24.09.....27.09..........1......Ziel.Góra ..........25l....Justynka 2l. Ptakowa........28.09..... 03.10.........14........ok.Kłodzka....26l. LUŚKA28.........28.09.......?.............2........opols kie..........28l....syn2lata nicola81 .......................................2........górny śląsk......27.....Maks 5l. ZACIĄŻONE NICK.........WIEK......TC......DATA PORODU......MIASTO......DZIECI ________________________________________________________ _ Dominikap............................................... ...................... Edusia skoro dopiero miałaś owulację to może warto w tabelce zmienic termin @
  13. loona - a co się stało, że dwa razy w szpitalu byłaś ? Jeżeli można wiedzieć :)
  14. Hej dziewczyny loona myślę, że jeżeli wszystko jest ok to narazie nie ma co iść do lekarza, ale jak nie uda się przez kolejnych kilka miesięcy to jak najbardziej wskazane Ja niestety dziś w nienajlepszym nastroju, w nocy zmarł mi dziadek Dwa i pół miesiąca temu wykryli u niego raka płuc i potem wszystko poszło już błyskawicznie. Od dwóch tygodni był już w hospicjum i tak naprawde lepiej dlaa niego, że odszedł, bo już sie strasznie męczył. Nie wiedziałam, że rak może zabić tak szybko :(
  15. Ja się jeszcze nie poddaje, dopiero lekkie zniechęcenie mnie ogarnia, ale nie wiem co zrobię jak się nie uda w tym cyklu. Chętnie zaczęłabym znowu tabletki brać, bo odkąd je odstawiłam to tylko się wkurzam, że albo za długi cykl, albo nie ma owulki, albo znowu @ przyszła. Stresuje mnie to wszystko. Do tego powiedziałam, że się staram jednej osobie za dużo i teraz żałuje, bo ciągle słyszę pytania czy już zaszłam - jak jej wytłumaczyć, że ja nie mam owulacji co tydzień ? No i strasznie mi się cera popsuła jak odstawiłam tabsy, normalnie nie mogę na siebie patrzeć i nakładam sobie masę jakichś świństw na twarz :o Edusia wygląda na to, że dopiero masz owulację - lepiej póżno niż wcale :)
  16. Jeżeli chodzi o staranka to u mnie dziś 21dc i jak narazie ani śladu owulacji :o Znowu będę miała długi cykl - już mnie to męczyć zaczyna, bo w czasie moich dwóch cykli to inne dziewczyny mają trzy. Czuję się jakbym była tak trochę na straconej pozycji i szczerze mówiąc odechciewa mi się tych starań...
  17. My braliśmy kredyt w GE - początkowo na 100% wartości nieruchomości, a po około 1,5 roku kiedy mieszkanie było już do odbioru (jakieś 2 miesiące temu) złożyliśmy wniosek o podwyższenie kwoty kredytu o 30 tyś na wykończenie - przez te 1,5 roku zwiększyły nam się dochoty i zdolność kredytowa więć nie było problemu, a początkowo zdolności starczało nam tak ledwie co.
  18. a tak na marginesie to ja też się cieszę, że mogę powiedzieć, że sami do wszystkiego doszliśmy - przynajmniej nikt mi nie będzie wypominał ile to dostaliśmy np. teściowa :P
×