achaja82

eliza - no niestety po takim czasie test jest raczej wiarygodny :o Marta - rozumiem Twoją sytuację, chociaz nie wiem czy sama bym się zdecydowała na takie poświęcenie. Przynajmniej masz na co czekać :)

Witaj Marta Na pewno wytrzymasz, do kończ roku już nie tak daleko :) U nas jak wiesz niektóre dziewczyny też jeszcze nie rozpoczęły starań, ale wszystkie trzymamy za siebie kciuki. A jeżeli można wiedzieć to dlaczego praca przeszkadza Ci w zaciążeniu ?

Witam wszystkim Kasiula - przykro mi, zakasaj rękawy i zaczynaj staranka od nowa :) Ja w weekend bawiłam się na weselu u znajomych. Było fajnie, ale bym sobie chętnie pospała jeszcze, bo siedzę w pracy i mi się oczy zamykają :o A jak tam Twój weekend Edusia ?

Hej dziewczyna Jak tam kasiula testujesz/testowałaś dziś ?

Witam o poranku dominika - mam nadzieje, że wygrasz tą walkę trzymam mocno kciuki, musi być dobrze

kasiula - masz racje, lepiej poczekać niż się niepotrzebnie zawieźć. Miejmy nadzieję, że Ci się uda :) U mnie jak na razie NIC - dzić dopiero 8dc.

No niestety po odstawieniu hormonów już tak to jest :o

JANA - do poniedziałku to pewnie @ już do ciebie przyjdzie. Chociaż kto wie... Może warto za jakiś czas powtórzyć test ? :)

Cześ kasiula [czesc} Jak tam samopoczucie ? Testowałaś może już ? :)

Ojojoj Co tu się dziej ? Już nikt tu nie zgląda ? :(

To trzymam kciuki żeby pogoda wam dopisała i żeby wszystko się udało :)

Hej dziewczyny JANA - przykro mi, że jedna kreska, ale właściwie to chyba się spodziewałaś, bo w końcu się zabezpieczaliście. Skończcie już z tymi gumkami i do roboty :) Ja jak już pisałam nie raz po odstawieniu tabletek pierwszy cykl miałam 40 dni, więc nie martw się zbyt brakiem @.

Edusia - muszę przyznać, że nie zazdroszczę takiej dwumiesięcznej rozłąki, ale dużo już Ci nie zostało

Kiedyś mój wójek się śmiał, że za pracę w takich warunkach to ja powinnam dopłacać, a nie zarabiać :)

Do morza blisko, ale na plażowanie czasu brak :o

A ja do morza mam bliziutko :) Widzę je w pracy prze okno :D Dzisiaj jest ładnie, słonecznie. Wczoraj padało i jak wracałam z pracy to jakiś fiutek mnie ochlapał samochodem, byłam mokra od dołu do góry - nie było gdzie uciekać :o

No mi niestety trochę więcej zostało i jutro też do pracy :o

Wróciłam, Miałam ważne spotkanie ale już jestem :)

U mnie to raczej była radość i ulga, że w końcu to mogłam odstawić, ale to chyba się zdarza - organizm musi się przyzwyczaić na nowo do zmian hormonalnych podczas cyklu.

Mój to akurat bardzo chce dziecka, ma więcej instynktu macierzyńskiego niż ja :)

Mój też mi nie kazał czekać. Wręcz zachęcał, bo częściej się zdarzają bliźniaki, a ja chciałam :)

JANA - widzę, że niedługo powinnaś mieć @, z tego co pamiętam to badania już chyba wszystkie zrobiłaś to może od kolejnego cyklu zaczniecie ? :) Molestuj męża to się zgodzi :D

No, wpadka to dobre rozwiązanie :D

nocola - ostatnio o niczym innym nie myśle tylko o tym żeby mieć to już za sobą :)

JANA - pewnie, że są skuteczne, w końcu wiele osób zabezpiecza się w ten sposób :)