kamila.p
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamila.p
-
Kochane moje!! na wstępie dziekuje za trzymanie kciuków bo jak już wiecie przyniosło to efekt:D Dziekuje za gratulacje!! Przepraszam że dopiero teraz piszę ale wiecie.. od środy wielkie opijanie w akademiku.. potem zielona noc w akademiku i też picie;) a wczoraj jeszcze miałam absolutorium... No i smutno mi się zrobiło jak sobie pomyślałam że już nie jestem studentką:( Teraz to już będzie praca i mąż.... Co do ślubu to widze że u was ciągle jakieś nowinki, nowe zakupy itp..U mnie wszystko stoi w miejscu ale myśle że od przyszłego tygodnia rusze z kopyta:D A powiedzcie mi kochane czy przystrajacie swoj dom?? Bo u nas jest zwyczaj zdobienia domu panny młodej... No i musze cos wymyślić.. Może kupie organze na allegro, troche balonów i może wystarczy... A jutro bede mieć juz wreszcei zaproszenia!! Wy już dawno rozdane a ja jak zawsze w tyle:D To miłej niedzieli kochane:*
-
Hej laseczki... dziekuje za kciuki... przydały sie.... Dostałam 5!!!!!! Nie moge uwierzyć że to już po wszystkim... teraz zaczynam opijanie do soboty bo w sobote absolutorium.... Buziaki kochne i miłego dnia:* u mnie pogoda do dupy:/
-
Witam laseczki.. Widze że pare z Was pamietało o mojej jutrzejszej obronie za co bbaaaardzo dziękuje:* Co do autka to my jedziemy najnowszym Oplem czarnym ale nie pytajcie jaki model bo ja się nie znam:) ale bardzo spodobał mi sie wizualnie... My jedziemy do ślubu już razem.. On przyjeżdza po mnie, obowiązkowo jest błogosławieństwo rodziców i sru do kościółka.... Martwi mnie to ze jeszcze tortu nie mamy załatwionego ale jutro mamy spotnie z kucharką to może ona kogoś zaproponuje... Co do piosenek na ślub to ja się zdaje na moj zespół.. nakierowaliśmy ich troche co nam sie podoba i mają nam dać liste proponowanych utworów do 20 lipca... Dla nowych laseczek przesyłam moj namiar na nk... tylko prosze podajcie mi swoj nick z kafeterii zebym wiedziała która to która:) http://nasza-klasa.pl/profile/7417342 Wracam do nauki laski i mam nadzieje że będziecie mnie jutro wspierac duchowo i kciukowo:D Trzymać kciuki jutro o 8.30!! Buziaczki kochane i miłego dnia...
-
Hej laseczki!! widze że wiele nowych \"duszyczek\" doszło:) witam serdecznie!! Troche zaniedbałam forum w ostatnich tygodniachza co przepraszam!!! Pisze żeby przypomnieć wam kochane że w środe zamawiam u was trzymanie kciuków na szczęście!! Mam nadzieje ze ta obrona to naprawde tylko formalność.. Stresa mam jak cholera a jeszcze nic porządnie nie umiem:/ Co do przygotowań slubnych to pochwale się, że już mam protokół spisany, dziś były pierwsze zapowiedzi.. Zaproszenia już też zamówiłam i powinny dojść do wtorku..więc po obronie zabieramy się ostro na roznoszenie.. Z kucharką już mam ustalone wszystkie dania i liste towaru też już od niej dostałam więc teraz tylko trzeba za promocjami na cukier się rozglądać:D Umówiłam sie już też na farbowanie i próbną fryzurke u mojej fryzjerki.. kosmetyczka już też zaklepana... Niedawno dowiedzieliśmy się jeszcze że tydzień po naszym slubie idziemy na ślub kuzyna T... i znowu kasa pójdzie.. Tom się śmieje że damy im jaki nie trafiony prezent co dostaniemy:D Ide teraz się zrelaksować w wannie bo cały wekend była u mnie siorka z moim słodziachnym siostrzeńcem... On naprawde jest kochany i słodki ale mnie chyba jeszcze brakuje takiej matczynej cierpliwości;) wiec dał mi troche w kość... MIłego wieczorku kochane!!
-
hej kochane... widze że u Was przygotowania jakoś idą do przodu.. a u mnie przestój:/ Załatwiłam tylko spotkanie z ksiedzem na spisanie protokołu teraz w czwrtek, a tak to jeszcze NIC!!! Najbardziej denerwują mnie te zaproszenia.. Cholerka! najlepiej jakby ktos je zamówił za mnie.. a tak wogole to straciłam chęci do robienia czegokolwiek w sprawie wesela.. macie może też tak?? Teraz jeszcze ta obrona za tydzień!! mam nadzieje ze chociaż to jakoś mi pójdzie... Wogóle wszystko i wszyscy mnie wkurzają oczywiscie zmoim T na czele!! Czasem to bym walnęła to wszystko w kąt i uciekła gdzieś daleko.. Teraz to tylko przypominają mi się słowa mojej najlepszej przyjaciółki \"czy to miłość czy przyzwyczajenie\"... Odezwe się do was laseczki jak będe mieć lepszy humorek.. Dzisiaj mam jakiś taki dzień na zgryzote:) To miłego dnia!! pa
-
och kitek ale Ci zazdroszcze... U nas taka pogoda że bardziej na jesień mi to wyglada... Ale jest jedna sprawa która poprawia mi humorek.. Skończyłam sesje!! wszystko zaliczone:) Teraz tylko czekać na obrone... a to juz tylko 2 tygodnie!! Kurde teraz musze aprawde ruszyc sie do księdza bo czas już goni.. A jak tam u was kochane?? sukienki na poprawiny juz kupione?? ja własnie kupiłam 2 na allegro wiec mam już 3 sukienki do wyboru na poprawiny:D dostałam też od znajomej krótszy welon, bo ten moj jest do samej ziemi i boje sie zeby goscie mi go nie deptali... Jeszcze kurcze ten pierwszy taniec:/ z tym to może być cieżko.. ale mam nadzieje że jakoś naucze mojego miska walca.. w koncu to tylko 2 kroki:) Uciekam do ksiazki.. zaczełam czytać \"coś pożyczonego\" i mnie wciągneło... To miłego wekendu kochane!! pa
-
witam nowe koleżanki i zycze powodzenia w załatwianiu spraw bo teraz to już możecie miec troche problemów.. No ja kobietki musze sie pochwalić że jeszcze tylko jutro 2 egzaminy i sesja z głowy... właśnie sie dowiedziałam że zostałam zwolniona z jednego takiego kobylastego i jestem przeszczęsliwa:D No i mamy wreszcie obrączki!! po 3 poprawkach obrączki T (ciągle okazywała się za duża) wreszcie nam je dostarczyli do domku:D teraz byśmy musieli ruszyć sie na spisanie protokołu ale no własnie w czwartek jest B Ciało i dupa... a potem to ja już musze do obrony przykuwać..... No laseczki gratuluje pozdawanych egzaminów.. oby wszystkie poszły tak gładko!! mykam do nauki na jutro... Miłego wieczorku laseczki!!
-
oj laseczki mówię wam mi sie juz odechciewa wszystkiego!!!! Najchętnij bym spakowała manatki i uciekła gdzies daleko!! wszyscy mnie wkurzają a juz chyba najbardziej mój T... On to by chciał żeby wszystko juz bylo pozałatwiane a nawet po swój akt chrztu nie chce mu sie dupy ruszyć... Teściowa się mnie dzisiaj pyta czy idzemy dzis do księdza (dzień dla narzeczonych) a ja jej mówię że nie bo o 15tej mam pociąg do Kalisza bo jutro od rana mam 2 egaminy i musze tam być, to ona do mnie że jeszcze troche a ten protokuł to po ślubie będziemy pisać.. kurwa mnie się czepia że nie mam czasu bo mam egzaminy a że jej synuś jeszcze aktu chrztu nie ma to nic!! grrrr... Jeszcze kurde jest alkca o te winietki.. tomka rodzina ich nie chce, bo twierdzą że to żenada, a u mnie akurat na weselach w rodzinie ta opcja sie zawsze sprawdzała.. i znowu nie wiadomo co zrobic... Dobrze że chociaż dekoratorka mi nic nie utrudniała i będe mieć wszystko tak jak chce, bo jakby jeszcze ona mi z czymś wyjechała to chyba bym ją trampkiem zatłukła!! Jeszcze jutro te egzaminy:( a ja nic nie umiem... Cały czas latam z jakimiś sprawami, a na końcu wyjdzie ze do obrony mnie nie dopuszczą bo sesji nie zalicze!!! Justyna no to dziadek ci sie popisał.. no tak to jest, że czasami ludzie potrafią wiele rzeczy utrudnić... A już się boje jak my zaczniemy zaproszenia rozdawać... Napewno sie nie zabiore za to predzej niz po obronie czyli po 25 czerwca.. pierdole!! wszyscy juz wiedzą o ślubie wiec kto będzie chciał przyjść to przyjdzie.. Sorka laski ale musiałam sie komuś wygadać, a nie mam komu... To miłego dnia a ja sie biore za nauke na jutro...
-
hej dziewczynki!! dzieki za pomoc:) oj bo ja takie cielątko jestem:D no ale skrócone aty urodzenia mamy wiec dzisiaj tylko po te 3 egzemplarze podskoczymy.. Tylko znowu płacić??!! i to 84 zł??!! kurde wszędzie zdzierają!! Byliśmy w pon po obrączki.. Moja jest śliczna i identyczna jak chciałam ( daliśmy złotnikowi zdjęcie).. Ale T ma swoją za duża, wiec poszły jeszcze do poprawy... joostynka zazdroszcze ci tego wypadu do fryzjera... też bym coś chciała zrobic z moimi kłaczkami ale jak na razie musze je podleczyć, bo ciągle wypadają mi niemiłosiernie:/ Aicha... no tak wyszło ze zrobili niby wcześniej obrony, ale za to mam przerąbana sesje!! zrobili nam ja w przyszłym tygodniu i przez B Ciało sesja skraca nam się do 3 dni a mamy 5 egzaminów!! ciekawe co oni zrobią... Mykam na targ.. zostałam w domu sama z tatą (mama pojechała do siorki troche się odstresować) i tatuś mam ochotke na mizerie... To miłego dnia laseczki:* U mnie pogoda ciągle jak pod psem:/
-
joostynka GRATULACJE!!! ja wiedziałam że tak bedzie:D Laski poratujcie mnie!! powiedzcie mi co jest potrzebne z USC do Slubu?? Ja myslałam że tylko akt urodzenia, a coś mi ostanio moja kumpela gadała że trzeba miec jakieś dwa egzemplarze z czego jeden zanosi sie potem do gminy??!! kurde już mnie to wszystko wnerwia!!
-
hej kochane!! Praca zdana do dziekanatu:D teraz tylko czekam na obrone.. juz niecały miesiąc został i napewno zleci mi on tak samo szybko jak joostynie, wiec może juz zaczne przeglądać notatki... A joostynka za Ciebie wszystkie napewno będziemy 3mać kciuki!!!! Ja osotnio coś mam cięzki okres z moim T... Ostatnio zaczął marudzić że nic nie robie w sprawie przygotowań.. ale sytuacja jest taka, że jak ja chciałam już wszystko pozałatwiać to on miał egzaminy w policji, a teraz on się obudził kiedy ja mam egzamin za egzaminem i nie mam zbytnio czasu zeby latać.. A on na mnie z papą że on sobie już wszystko pozałatwia a ja mam się o swoje sama martwić.. No jak bym go w dupe kopł to by się chyba złożył w pół!! gggrrr... no ale doszliśmy do porozumienia.. będziemy mieć jeden dzień na załatwienie wszystkiego w USC, jechać po obrączki, zapisać się do poradnia, jechać po T odpis chrztu, no i mam nadzieje że damy rade:D Kitek- Gorset bardzo fajny, ale ja bym się bała że mi za ciepło będzie, wiec jak go przetestujesz to daj znać czy mocno \"grzeje\".. bo jeśli okaże się przewiewny to moze też bym taki sobie zafundowała... Ktoś coś pisał o BOA ( sorka że nie pamietam kto a nie chce mi sie wertować stron).. Dla mnie boa to już jakoś nie pasuje... tak jak pomysł z wachlarzem bardzo przypadł mi do gustu, tak boa to dla mnie zbytnio teatralne... No u mnie też pogoda na wekend zapowiada sie nieciekawie.. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej bo zaplanowała wielkie grilowanie imieninowe i kurcze co ja zrobie z tym całym towarem jak bedzie padać??!! To miłego dnia wam życze kobietki a ja mykam ogarnąć mieszkanie.. Buziaki!!
-
hej kobietki.. Widze że tu co niektórym się troche problemików nazbierało... Ale głowa do góry, pierś do przodu!! Problemy mają to w sobie że zawsze jest na nie jakiś sposób:) Wiec nie ma co sobie nimi głowy zawracać, a już napewno nie ma co sobie nerwów psuć przez jakąś \"kochaną rodzinke\"!! My mieliśmy zaręczyny w andrzejki 2007.. W jego pokoju przy lapce mojego ulubionego winka.. gadamy, gadamy a tu nagle bahh!! wyciąga pierścionek.. potem przez miesiąc śmiał się z mojej miny jaką wtedy zrobiłam:) No a w sobote już obrączki odbieramy.. kurcze jak ten czas szybko minął... Jeszcze troche a już będziemy po ślubach.. potem jeszcze troche a będziemy sobie pisać o ciążach itd :) A mnie sie troszke pochorowało:/ katarek dostałam i głowka mi pęka.. jeszcze musze leciec oprawić prace i wreszcie ją zdać do dziekanatu... u mnie dzisiaj straszna pogoda.. wiatr i deszcz:( Mam nadzieje że u was jest ładniej!! to miłego dnia!!
-
8 sierpnia- no to gratuluje egzaminów.. napewno będą do przodu:) no i kuruj sie kochana!! ja już też przeszłam zatrucie i wiem co przeżywasz:/ dzieki laski za wypowiedzi w sprawie mojej pracy.. rzeczywiście chyba powinnam bardziej doceniać swoje umiejętności i nie dawac sie jej tak wykorzystać.. nie będe pracować za free.. jeszcze ta przeprowadzka do Poznania to wcale nie jest mi na ręke.. Chyba lepiej żebym pomału sie pneła do góry w moim rozwoju zawodowym i powoli zaczeła zarabiac sama na siebi.. zobaczymy co zycie pokarze.. To miłego dnia a ja uciekam sprzatać...
-
moniś.. spokojnie.. napewno jakoś pójdzie!! z własnego doświadczenia wiem że czasem stres to czasem motywująca sprawa na egzaminach.. mnie też już niedługo czeka ostatnia sesja przed obroną i też mam stresa że cos zawale i nie dopuszczą mnie do obrony... ale jak to moja mamcia mówi- pozytywne nastawienie czasem więcej daje niż zakuwanie materiału po nocach... Bedziemy 3mać kciuki!!
-
hej dziewczynki... dziekuje za trzyamnie kciuków:D Rozmowa nawet była całkiem przyjemna.. miała nawet egzamin praktyczny z masazu na co wcale nie byłam przygotowana ale podobno poszło nieźle.... Najgorsze jest to że jakbym chciała u nich pracować na dłużej to jednak przeprowadzka do Poznania byłaby nieunikniona... do tego jeszcze pierwszy miesiąc pracowałabym za friko, bo w tym czasie robiłabym potrzebne szkolenia.. no ale przynajmniej mam za sobą pierwszą powazna rozmowe o prace w moim życiu:D Chętnych mja naprawde dużo!! wiec jak na razie zobaczymy czy wogołe będą mną zainteresowane, a poten sie pomyśli nad tym Poznaniem... My obrączki odbieramy 30tego maja i juz tez nie mogę sie doczekać:D Co do tej gumy w gorsecie też odradzam.. bo jak to guma- sie rozciąga i nie bedzie ona w stanie utrzymać sukni na dobrym miejscu... ide coś zjeść bo burczy mi niemiłosiernie:) to miłego dnia!!
-
joostynko przepraszam cie bardzo!! zapomniałam że Ty przeciez masz teraz obrone na tygodniach... Teraz kolej na trzymanie za ciebie kciuków oczywiście:)
-
BETATKA!! wszystkie będziemy 3mać kciuki za Ciebie kochana!! Będzie łatwo i przyjemnie napewno:) Eliana- widze że też masz pałacówke:) moja już stoi w piwnicy od stycznia i sie kisi:D Ech laseczki... ja skończyłam prace ale już mi promotor wysłał meila z poprawkami i zaznaczył że to nie wszystko.. wiec masakra!! A ja teraz siedze z grypą jelitową w domciu i skręcam sie z bólu.. ja piernicze.. zawsze musze jakieś cholerstwo załapać:/ Gratuluje dziewczynki bucików... Ja co do butów to cięzko będzie.. nie chce butków ze szpicem no i na obcasie góra 6cm.. i wychodzi na to że mam zby wygórowane wymogi bo krcze nigdzie takich nie ma... To miłej nocki laski.. mykam spać puki leki działają co szybciej usne... paaaa
-
no to dziś mam równe 100 dni do ślubu!! kurcze jakoś sama nie wiem jak to przeleciało... No betatka to będziemy trzymać kciuki!! ja ma dopiero obronę koniec czerwca poczatek lipca.. Teraz męcze sie z ta cholerną pracą.. Jeszcze kurcze musze poskładać papiery na magistra.. ja nie wiem gdzie ja znajde czas aby nacieszyć sie przygotowaniami do ślubu.. na jednej uczelni mam egzaminy 24 lipca, a na drugiej jeszcze ni ustalili.. mam nadzieje ze nie 14 albo 17 sierpnia bo chyba padne!! mongrana gratuluje zakupu bucików.. to naprawde wielki sukces:) ja mam na oku takie jedne z ryłko bez paluszka ale kurcze troche drogie:/ Co do wachlaża to myśle że to dobry pomysł.. sama pożyczam od mamy jej wachlaż.. Ona często chodzi na różne bale itd i kupiła sobie taki ładny.. Lepiej kup sobie w innym kolorze to przynajmniej późiej będziesz go mogla wykorzystać jak moja mama:) 8 sierpien- no gratuluje zakupu bielizny:) Co do Twojego J. to myśle że dobrze że złożył wymówienie.. po co miał sobie krew psuć... może rzeczywiście w czasach kryzysu różnie jest z pracą ale kurcze w gazetach ofert nie ubywa wiec myśle że napewno coś znajdzie... No ja podobnie jak joostynka jeszcze nie mam do czynienia z szefami, chociaż pracowalam we wakacje w wielkiej fabryce i tam też brygadzistka dała mi popalić.. Nie dość że babka po zawodówce dostała tą posadke po znajomości to jeszcze robiła z siebie wielką kierowniczke, co to ona nie potrafi... gggrrrr!! no ale jakoś przeżyłam i cieszyłam sie że to były tylko 2 miesiące... No to uciekam dokańczać prace... mam nadzieje że do piatku skończe i bede miała wekendzik wolny:) To miłego dnia kochane!!
-
hej laseczki!! Witam nową koleżanke:) Co do sukni to sie nie ma co martwić.. lepiej sobie poczej, zrzuć tyle ile się da:) a dopiero potem poszukaj czegos dla siebie bo po co potem jeszcze latać z poprawkami sukni jak schudniesz.... Mi ten długi wekend minął zastraszająco szybko... miałąm skończyć do wczoraj prace a tu do końca jeszcze duuużo mi zostało... Taka ładna pogoda była że nie miałam ochoty siedzieć na dupie przed kompem:D no a teraz musze jakimś cudem skończyć ja do środy i wreszcie dać do promotora.. on mnie powiesi!! W wekend musielimy troche odreagować z moim T, bo kurcze nie zdał egzaminu końcowego w szkółce policyjnej... jeden punkt mu zabrakł.. masakra.. no i podłamał się biedak... teraz czeka na poprawke i miejmy nadzieje że zda, bo kurcze siedzi już w tej Warszawie 1.5 roku za marne 400zł/miesiecznie a ci mu jeszcze jakieś problemy robią:/ Najgorsze jest to że zaczyna coś przebąkiwać że jak nie zda to jedzie za granice do ślubu (!)... A ja ciągle się borykam z moimi wypdającymi kłakami.. kurcze laski nie macie pojęcia jak mi one wypadają!! normalnie garściami... zrobiłam sobie wszystkie badania i niby wszystko w normie, wiec nie wiem.. Najgorsze jest to że ja już zaczynam zauważać że ich jest coraz mniej!! Do ślubu to chyba łysa będę:D Chciałam sobie teraz zrobić kolor na wiosne, ale w takie sytuacji to chyba lepiej poczekam i przed samym ślubem sobie zrobie pasemka..może do tego czasu te magiczne pigułki i odżywki zaczną działać i włoski przestaną wypadać:) A w sobote miałam zmówiny:D już trzecie:D Teście przyszli, ja z mamcią poszykowałyśmy troche rarytaków..wódeczka oczywiście;) I kurcze przegadaliśmy cały wieczór, poszli coś kolo 2 w nocy.. Oczywiście było mnóstwo śmiechu jak się zaczeły opowieści z dzieciństwa.. okazło się że jako dzieci milśmy z moim T duużo wspólnego.. dwa takie chodzące rojbry:D no i tak gadaliśmy, gadaliśmy że omówliśmy tylko to że trzeba zamówić teraz świnie i jechać do kucharki po spis produktów.. A reszta spraw slubnych znowu nieporuszona:) Ja nie wiem cemu ale jakoś nie moge sie zabrać za tą papierkową robote ślubną... za nic sie nie moge wziąść.. mam nadzieje że jak oddam prace to troche zacznę działać.. jako pierwsze zaproszenia!! To miłego dnia kochane!! i oby Wam praca szybko minęła:*
-
ojj no to wielkie gratulacje joostynka!! Ech.. też bym już chciała mieć za soba obrone...
-
no witam moje kochane!! Ja ciągle walcze z pracą dlatego musiałam zniknąc z forum, bo jak ktos tu dobrze napisał- to forum uzależnia:D Praca idzie mi kiepsko.. normalnie masarka... został mi tydzień i jeszcze jeden rozdział do napisania:/ ale mam nadzieje że się zepne i jakoś pójdzie:) kurcze ale miałam do nadronienia na forum.. ale dałam rade:) Mongrana- sukienka śliczne:) Chociaż wiadome że na Tobie napewno wygląda 100x lepiej:) wiec czekamy na foty!! U mnie przygotowania ze ślubem stoja:/ nawet nie mam ochoty teraz za niczym latać.. Teraz prowadze bitwe z moją mamą i teściową.. Bo one chcą aby na weselu były jakieś ryby podane.. A ja jakoś nie widze ryb np w galarecie na stole i jestem całkowicie nastawiona ANTY.. Dla mnie to jest zbędny wydatek i twierdze że będzsie tyle rzeczy do jedzenia że jak nie będzie ryb to świat sie nie zawali.. A Wy będziecie miały jakieś ryby?? Bo może to ja jestem jakaś dziwna że nie chce ryb:D Zaproszenia też jeszcze nie wybrane.. może jakoś pod koniec maja sie wezme bo kolo połowy czerwca dopiero bedzimy rozdawać... Załatwiłam do końca sprawy wystroju sali.. będzie kolor śmietankowy z fioletem.. w takich kolorach będzie też wystrój kościoła i samochodu.. Ech jeszcze mama sie troche na mnie zfochowała bo kurcze jak zamiawaiłam suknie kupiłam sobie takie kryształowe kwiatuszki do włosów, teraz jedanak stwierdziłam że nie założe ich na ślub bo będą wyglądać zbyt cieżko do fryzurki jaką wybrałam.. no i mamcia teraz troche marudzi że 100zl wywaliłam w błoto.. no ma racje.. ale ja je jeszcze upchne na allegro:D co do odchudzania to szkoda gadać... Gratuluje dziewczyny waszych postępów!! ja jednak postępuje w drugą strone:/ Przytyłam 2 kg!!!!! Ja to zwalam na barki tego że siedzie teraz czasmi do 2 w nocy i męcze sie z pracą i czasem tam jeszcze coś zjem przed spaniem... ale od maja sie wezme za siebie:) Dzisiaj byłam u lekarza i zrobiłam sobie komplet badań.. Krew, EKG, okulista itd.. Nie wiem czemu ale ostanio poprostu włosy garsciami mi wypadają.. Moje włosy fruwają po całym mieszkaniu... Ja od stycznia biore Vitapil i to niby powinno pomagać na kondycje włosów.. Teraz jeszcze mamcia przyniosła mi niby dosyć dobry szampon ( taki co sie po chemioterapii stosuje) co niby ma zdziałać cuda wiec zobaczymy.. EKG wyszło takie sobie, wiec pewnie będe sie musiała wybrać prywatnie do kardiologa i zobaczyć co on na to powie.. no to na razie tyle.. Uciekam na kaffke bo padam na twarz od rana.. P.S. Dziewuszki te Wasze zdjęcia na NK zabujcze!! normalnie kwitniecie:D Buziaki!!
-
Agniesia ja mam tyklo takie wierszyki Nasi Kochani Goście, kwiatków nam nie przynoście. Wolimy dostać pluszaki, będą się cieszyć małe dzieciaki. Bardzo byśmy chcieli, by w tym dniu uroczym, były uśmiechnięte czyjeś małe oczy. A więc zamiast kwiatów do życzeń w Kościele, dołączcie artykuły szkolne, bądź książki nasi przyjaciele. My do domu dziecka z nimi pojedziemy i w Waszym imieniu dzieciom przekażemy ten jest bardziej o artykułach szkolnych.. ale jak polatasz po necie to jeszcze da sie znaleźć pare...
-
witam moje laseczki kochane!! Pewnie już każda jest po światecznym śniadanku z rodziną i najblizszymi.. i własnie teraz znalazłam chwilke żeby złożyczć Wam życzonka... W te szczególne Święta kiedy czekamy na cód zmartwychwstania Chrystusa chce Wam zyczyć wszystkiego co najlepsze.. Aby w przygotowaniach do ślubu wszystko szło zgodnie z planem... Abyście zawsze mialy oparcie w swoich kochanych facetach... I aby każdy następny dzień był jeszcze bardziej przepełniony miłością niż ten poprzedni... Aby wszystkie wasze plany i marzenia się spełniły... Aby wszelkie smutki omijały Was i wasze rodziny a problemy codziennego zycia same sie rozwiazywały... Wesołych Świąt kochane....:*
-
o widze że ten maj 6 lat tem to jakiś owocny był:) My mamy też 6 rocznice 25go maja:D Joostynka bardzo ładny komplecik.. delikatny ale strojny..
-
joostynka a ja chce też zobaczyć twoją śliczną bizuterie.. ja już nie wiem czy mam cię na Nk czy nie wiec podam Ci meila i jakby co to daj swoje namiary to Cie zgarne do znajomych:) kamila.p@wp.pl Ja dzisiaj też byłam na solarce i tyłeczek se przypiekłam:D