Adza1987
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
niezle widze. Ja tez z fabianem w szpitalu. Zapalenie oskrzeli. W sylwestra bylo wszystko dobrze a o 1 kichnol i dostal katarku. O 2 mial juz goraczke rano lekki kaszel potem bylo w miare ok. Poszlismy na spacer bo giraczki nie mial a jak sie obudzil to nie mogl nic z siebje wydac. Zadnegodzwieku. I kaszel. To na pogotowie pojechalam i ma zapalenie oskrzeli. Jestem w szoku bo karmiony piersia. Nie przegrzewam go. Starszy pierwsza chorkbe mial chyba po roku. A ten juz. Takze nowy rok tez zaczynam rewelacyjnie. Druga noc nie przespana. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
prawie dwa miesiace mnie tu nie bylo ale widze ze wszystko w normie :) szczesliwego nowego roku zycze :) moj maluch robiony w sylwestra rowno rok temu hihi -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie bylo mnie z tydz. a tu normalnie zlobek :) hihi nie mam zbytnio jak was poczytac, ale widze ze mamuski na pelnych obrotach a dwupaczki jeszcze pelne nerwow ze to jeszcze nie. u nas dobrze, maly w miare grzeczny, choc malo spi w dzien. w nocy praktycznie od 20 do 7 rano z przerwami na cyca ja mleka mam sporo choc tego nie widac, cyce miekkie ale poprostu caly czas dostawiam to naprawde dziala. ale mimo to dwa razy dziennie o 12 i o 20 daje mlodemu butle ze sztucznym, wypija nieraz 90 ml. i uczylam go zasypiac samemum, powoli dochodzimy do wprawy z tym :) pozdrawiam -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej codziennie zagladam i wypetruje ktore to sie rozpakowaly juz :) glowa do gory kochane juz troszke tylko czasu. a potem bedzie jazda bez trzymanki. moj maly troszke spi ale wiecej czasu zaczol czuwac lezy obserwuje sufit a najlepiej mu przy mamie na raczkach. eh. wczoraj poszzedl spa okolo 23 dopiero. ale od 16 spal do 21. tylko na raczkach. nie moge go jakos rozszyfrowac. dobrze ze w nocy spi. do rowno 7 rano :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak jak mowilam maly moj spi na normalnej ludzkiej doroslej poduszce, rowniez na boczkach. i dzis przezylam szok bo spal rano jeszcze ja w kuchni sprzatalam a on sie sam przekrecil na drugi bok. teraz lezal na lozku w salonie i sie patrze a on sie przekreca. troche za wczesnie chyba ale wsumie jak ma sile to niech sobie zmienia pozycje. tylko musze patrzec by z lozka nie spadl mi. swinka tak jak mowisz kazda mama wie najlepeiej jak zajac sie malcem ale posluchac zawsze mozna. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamusia niedllugo tylko takie tematy beda na tym forum :) o naszych maluszkach. wczoraj pierwszy raz maly po butli spal w lozeczku. fakt ze na wysokiej poduszcze bo na takiej mu sie najlepiej spi. a gdy moj marudzi to sciagam mu spiochy i pozwalam polezec na gole nozki. pomaga naprawde. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ruszylo sie :) serdeczne gratulacje dla wszystkich mam. galbii jak polozna dobra ci pokarze jak przystawic to nie bedziesz iala zadnego problemu. domagaj sie pomocy przy karmieniu bo to naprawde nie jest proste. ja z pierwszym dwa dni sie meczylam az jedna przyszla pokazala wytlumaczyla i poszlo jak z platka.. przy drugim nie bbylo juz zadnego problemu. ale powiem wam mimo wszystko dokarmiam mlodego. przed spacerkiem i wczoraj po kapieli dalam butle bo juz nie mam sily tak latac caly czas i dokarmiac. rewelacji nie bylo ale mialam chwilke na to by sie zrelaksowac w wannie. nerwy mialam wczoraj niesamowite.. myslalam ze pozabijam wszystkich w domu. chyba hormony sie normuja. a co do smoczka, kuzynka ssala i materaz taka wade zgryzu ze masakra. przyjaciolka ez daje corce i mala ma takie wielkie usta chyba od niego. ja tam nie dawalam i nie daje. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to mnie aga pobilas :) nie dosc ze prawie nic do przodu to teraz jeszcze do tylu :)jak ty to dziewczyno zrobilas :) hihih. wogole z tego co czytam to dziewczyny szybko chudna. balam sie ze pojde po mamie, brata rodzila w wielu 28 lat czyli tylko 3 lata starsza byla, i niestety przytyla do ponad 80 kg, i juz nie moze schudnac od 15 lat. niby wazy teraz 70 kg, tylko niska jest wiec to troche widac. ja na szczescie poszlam w dol. ale stresa mialam nie powiem. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlasnie sie zwazylam, startowalam od wagi 61,5 kg, skonczylam na 82. w chwili obecnej jestem 15 dni po porodzie i waze 66 :) czyli nie jest zle :) jeszcze 10 jakos zrzuce i bede super szczesliwa. planuje ruszyc rolki alenie mam nawet z kim malego zostawic bo on caly czas cyc. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj tak z zapominaniem to ja cos wiem, teraz to juz wogole mam glowe wielka bo wszytsko na niej siedzi. musze chodzic caly czas skupiona i tylko sie zastanawiam czego zapomnialam. pieke chleb, wczoraj twz probowalam ale wogole nie wyrusl, z tej moncki zytniej typ 2000, najzdrowszej. ale cos mi znowu dzis nie wychodzi :( bede piekla do upadlego az wyjdzie :) mam ten autoe=mat zawsze wychodzil super chleb po ktorym bylo zajebi***te trawienie. a teraz nie chce wyjsc :( moze ktoras ma jakies fajny przepis ale do chleba w automacie. zycze milych wizyt :) i wielu niespodzianek. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moj to ma jakis radar gdy podchodze do komputer, do jedzenia lub wanny :) wtedy daje o sobie znac :) a tak to potrafi nawet godzine lezec i sie rozgladac. ma sliczna kolyske ktora jest beeee i lozeczko ktore tez mu nie pasuje :( najwygodniej mu na naszym malzenskim (hehe panna jeszcze jestem i raczej nic nie wskazuje na to by mialo sie to zmienic) na duzej podszcze z mama u boku. wlasnie sie kreci bo wie ze jestem na kompie. jak tylko zasypia to sie biore za co popadnie. wczoraj posprzatalam lazienke i bylismy odebrac akt urodzenia, ze wzgledu ze nie rodzilam u siebie musielismy jechac 50 km. i starszy byl z nami i gdy wlecial do domu to prosto do kibla nie zdazyl podniesc klapy i osikal mi cala lazienke :( i cala robota praktycznie poszla na marne... strasznie sie wstydzil to nawet nie krzyczalam tylko powiedzialam ze nic nie szkodzi. ale wieczorem go obcinalam i po cieciu znowu polecial do kibla i znowu nie zdazyl. to juz sie zdenerwowalam.... trzyma tak na ostatnia chwile. ale tak to juz jest z tymi dzieciakami. rano jak wstaje to fabian nie spi i mlody sie do niego przytula glaska i caly czas mowi "ale on slodki, kocham go" bardzo milo uslyszec takie slowa od 4 latka :) zobaczymy pozniej :) i mam pytanko, bo ja dziewczyny ani nie popekalam ani mnie nie cieli, mlody wyskoczyl jak z torpedy i nie bylonawet czasu na reakcje i stad moje pytanie. kiedy mozna sie przytulac ?? bo nie mam przeciez zadnych ran i szwow wiec moze troche wczesniej niz te 6 tyg?? bo moj to juz za mna chodzi i nie moge sie od niego odkleic. mam 3 przydupadkow co kazdy chce ze mna byc :) z racji wieku najmlodszy ma mnie najwiecej :) dzis wkoncu spacer, zobcze jak fabi bedzie dzis spal w wozku... bo i z tym bywa roznie. pierwszego jak wkladalam do wozka o 10 rano tak o 16 wracalismy do domu. po dwoch tyg wroocilam do pracy na bazar, bo nawet do wozka nie musialam podchodzic. ale wtedy byl grudzien,kazdy mi mowil ze dziecko chore bedzie a on taki byl zachartowwany ze przed dwa lata prawie nie chorowal. to bylo zlote dziecko. a tego chwile postawie to juz cos mu nie pasuje. sie napisalam... kozstam puki moge :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moj to ma jakis radar gdy podchodze do komputer, do jedzenia lub wanny :) wtedy daje o sobie znac :) a tak to potrafi nawet godzine lezec i sie rozgladac. ma sliczna kolyske ktora jest beeee i lozeczko ktore tez mu nie pasuje :( najwygodniej mu na naszym malzenskim (hehe panna jeszcze jestem i raczej nic nie wskazuje na to by mialo sie to zmienic) na duzej podszcze z mama u boku. wlasnie sie kreci bo wie ze jestem na kompie. jak tylko zasypia to sie biore za co popadnie. wczoraj posprzatalam lazienke i bylismy odebrac akt urodzenia, ze wzgledu ze nie rodzilam u siebie musielismy jechac 50 km. i starszy byl z nami i gdy wlecial do domu to prosto do kibla nie zdazyl podniesc klapy i osikal mi cala lazienke :( i cala robota praktycznie poszla na marne... strasznie sie wstydzil to nawet nie krzyczalam tylko powiedzialam ze nic nie szkodzi. ale wieczorem go obcinalam i po cieciu znowu polecial do kibla i znowu nie zdazyl. to juz sie zdenerwowalam.... trzyma tak na ostatnia chwile. ale tak to juz jest z tymi dzieciakami. rano jak wstaje to fabian nie spi i mlody sie do niego przytula glaska i caly czas mowi "ale on slodki, kocham go" bardzo milo uslyszec takie slowa od 4 latka :) zobaczymy pozniej :) i mam pytanko, bo ja dziewczyny ani nie popekalam ani mnie nie cieli, mlody wyskoczyl jak z torpedy i nie bylonawet czasu na reakcje i stad moje pytanie. kiedy mozna sie przytulac ?? bo nie mam przeciez zadnych ran i szwow wiec moze troche wczesniej niz te 6 tyg?? bo moj to juz za mna chodzi i nie moge sie od niego odkleic. mam 3 przydupadkow co kazdy chce ze mna byc :) z racji wieku najmlodszy ma mnie najwiecej :) dzis wkoncu spacer, zobcze jak fabi bedzie dzis spal w wozku... bo i z tym bywa roznie. pierwszego jak wkladalam do wozka o 10 rano tak o 16 wracalismy do domu. po dwoch tyg wroocilam do pracy na bazar, bo nawet do wozka nie musialam podchodzic. ale wtedy byl grudzien,kazdy mi mowil ze dziecko chore bedzie a on taki byl zachartowwany ze przed dwa lata prawie nie chorowal. to bylo zlote dziecko. a tego chwile postawie to juz cos mu nie pasuje. sie napisalam... kozstam puki moge :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
graga glowa do gory :) kazda z nas chciala rodzic przed terminem,ja to mowilam ze mieaic szybciej sie wykluje i co igowno :P to i tak sukces ze w terminie u mnie poszlo. bo pierwszego to rodzilam 2 tyg po terminie i po oksy. i powiem wam szczerze troche zmeczona jestem maluchem juz, chcialabym go tak na 3 godzinki dziennie wsadzac do brzucha i np. odsypiac, a tu sie juz nie da. nawet jak go klade to zanim cos w chacie zrobie to zaraz po pol godz pobudka, znowu cyc i tak w kolko. nic nie moge do konca zrobic :( -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej gdzie jestescie?? na porodowkach?? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Adza1987 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dotiuszka powodzenia :)