Adza1987
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adza1987
-
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) ale mi dzis zapiernicz fundneli moi najblizssi.... autem w te i spowrotem i z piwnicy wory 10 kg dzwigac :P chyba chca bym juz to z siebie wydalila. a ja powiedzialam, w dupie to mam nie rodze. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ha wszystkie chyba na porodowce siedza :) zawsze tak jest jak mam chwile czasu by z kims popisac i sie pozalic :p -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laski, ja jeszcze tez nie urodzilam :( meaa przeczytalam to co napisalas z wypiekami na twarzy i co najgorsze wogole sie nadal nie boje :) ot jaka dzielna jestem. Dzis tez jest dzien w ktorym niby maialam urodzic, tak mi nawet lekarz powiedzial i co? i nic. zero czopu zero wod, zero skorczy, no chyba ze ja poprostu nic nie czuje :) i wiecie co ja juz leje na to. niech tam siedzi, przynajmniej nie bede sluchala tego wrzasku w nocy, nie beda mnie bolec cycki, nie bede musiala lazic z podpaska wieksza od pampersa, nie bede musiala sciagac mleka, czy tez gotowac, i nie bede musiala wsszystkim mowic ze mojego synka sie nie uczy nosic na rekach. \'Bede sobie odpoczywac i srac na wszystko co sie wokol dzieje :D o tak :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
faceci :) zlitowalam sie nad malym i wylaczylam ta krzykaczke :) troche spokojniejsza wlaczylam muzyke. co ma byc to bedzie :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pocieszam sie tym ze przynajmniej moj mezczyzna juz sie oswoil ze swoim synkiem, bo wczesniej to my nie zwracalismy uwagi na moja ciaze tylko zapierdniczalam na caly etat (prowadzimy wlsany biznes razem) i sie nie oszczedzalam, a teraz jestem juz tak duza ze nie daje rady tak na maksa. ale i tak sie staram mu pomoc. no ale milo jest jak caluje moj brzuch :) i on tez juz by chcial, ale przebic mnie nie chce :P tak powiedzial. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cos mi sie wydaje ze nasze synku to uparte po ojcach. moj bynajmniej taki jest :) mnie lekarz to nic nie mowil o wywolywaniu, tylko zapisal mnie na wizyte na nastepna srode, nic nie wspominal o szpitalu czy innych rzeczach. tylko ze on mi powiedzial ze spodziewa sie mnie na mikolakji. a ja sobie bysle "yhmy tak, ehe" i wiem swoje. ponosze do swiat, a co tam, wkoncu to tylko 25 kg na plusie. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewa my tu wszystkie we stresie siedzimy wiec bledy to nie problem :) sciagnelam sobie chylinska i puscilam na cala pare to moze synek sie troche zrozumie ze mama juz sie denerwuje i wyskoczy :P -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i badz tu czlowieku madry i wiedz czy to juz czy jeszcze nie... i rozwarcie nuby mam wiec powinno sie powiekszac a ono lipa trzyma sie jednego rozmiaru. a robie juz wszystko co sie da. normalnie nigdy tak aktywna fizycznie nie bylam... a maly nic. nie dziala to na niego. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja to bym chcicala wiedziec jak to z tym czopem jest no i wodami. bo wczoraj takie male glutki mialam, ale to naprawde malo bylo i byly biale, bez krwi. a dzis wsumie mam mokre majty. tzn. tak jakby cos lecialo ale to tez bezbarwne i wogole malo tego. w srode mialam niby rozwarcie na 1,5 do 2 cm. lekarz niby mowil ze jutro urodze ale cos wierzyc nie chce. bo wczesniej to awet skorcze przedpowiadajace mialam a teraz to juz nic. kurde nooooo. kacha trza cos zrobic z nami. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak a ja to chyba rzeczywiscie na szarym koncu urodze :( kurde noooooo. dziewczyny tak wam zazdroszcze. bo moj nmaly to nic sie nie rusza do wyjscia. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laski, widze za kazda chce byc szczuplutka i piekna jak sprzed ciazy. zobaczymy czy maluchy nam na to pozwola. ja tam tez musze te 25 kg zrzucic :) wczoraj bylam w kinie na \"piorunie\" i tez sie poplakalam... dzis jak przeczytalam o meei i o tym ze doslownie 5 min po polnocy urodzila to tez sobie poplakalam :) i w tym kinie jak zaczely mi sie skorcze to nie moglam sie ruszyc normalnie, a takie niewygodne siedzenia byly, 100 km do domku godzina 22 i balam sie ze nie zdaze. i pomeczylam sie tak do 1. a potem usnelam. ale pierwszy raz z takim mocnym bolem mialam do czynienia. naprawde juz myslalam :(a tu lipoa. najgorsze jest to ze caly czas mam takie skorcze a lekarza dopiero w srode. pozdrawiam wes laseczki. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
babcie i mamy nasze wygotowywaly butelki w garnkach to i my mozemy. ps. pampersy sa na promocji w rosmanie. warto kupic. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj biedna meea, tak chciala ze wreszcie sie udalo ale niezle sie chyba jeszcze nacierpi nim corcie zobaczy. Troche jej zazdroszcze bo mamy taki sam termin... moze i mnie sie wreszcie ruszy. Ewcia ja mam tak samo do tego jeszcze zgaga i to od kilku dni... ten bol jest koszmarny... pozdrawiam was laski :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny bylam u lekarza i powiedzial ze moja szyjka jest juz miekka i jest centymetr rozwarcia :) na dniach urodze :D dzis nie moge bo nie ma mojego faceta ale od jutra to juz sie nie oszczedzam :D gratuluje zabce, tak cicho siedziala to wiadomo dlaczego :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale nam sie dziewczyny sypia :) nic tylko pogratulowac :D a ja tak szczerze to nie wiem czy chce by synus jeszcze siedzial we mnie czy lepiej by bylo jakby juz wyskoczyl :P wiem jedno to taki maly pasorrzyt co cale sily mi wyjada... ale jakby nie patrzec :) kocham go :) pozdrawiam laseczki a tak teraz wygladam i kilka zdjec ciuszkow tam mam bo na galerie nie moge sie dostac kilka dni :( http://termin-grudzien-08.blog.onet.pl/2,ID349904899,index.html -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia u mnie juz jest calkiem dobrze :) uspokoilam sie i wyciszylam. co do masowanie to ja bym wolala cos glebiej :P ale teoretycznie nie moge :( i ciekawa jestem ktora z nas urodzi pierwwsza :)?? -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nawet masowanie nic nie daje :P -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w sumie daleko to nie bylam bo caly czas u siebie tylko tak jakos czasu nie ma wejsc i poczytac. ale ciesze sie ze mnie jeszcze pamietacie :P czy was tez boli tak cholernie cipka?? tzn. pachwiny i wargi? normalnie katastrofa, nieraz to wstac nie moge, a co dopiero bedzie potem ;/ -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laski, widze ze jeszczwe chyba zadna nie uroodzila :) a to juz tuz tuz :D juz nie moge sie doczekac az ten moj synus ze mnie wyjdzie bo normalnie nic nie moge juz robic choc sie bardzo staram byc caly czas w ruchu. a jak z tym u was? co do skurczy to ja mam je bardzo czesto, razem z bolem plecow, wiec wioem ze krzyzowe mnie tez przy porodzie chwyca. nie jeden raz juz myslalam ze to juz. szczegolnie w nocy, ale za kazdym razem i tak zasy[pialam i tak oto przespalam nie jeden porod, ale to chyba nie do konca takie bole skoro jeszcze bylam w stanie zasnac :) pozdrawiam -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam mamusie, stare i nowe kurde duzo nas tu sie zrobilo :) no wiec ja wsumie na chwile, pochwalic sie synkiem :) ale cos czuje jakby to nie do konca lyla prawda, wyjdzie w praniu :) no i 11 kg do przodu :) pozdrawiam papa. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale dziewczyny nie bojcie sie to chyba tylko bol. a my jestesmy doroslymi osobami zycie nauczylo nas odpornosci na bol, a co z maluszkami ktore biedactwa musza sie przecisnac przez tak maly otwor. one nie sa odporne na bol. nie myslmy tylko o sobie. -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, strasznie dlugo nic nie pisalam ale was podczytuje :) ciesze sie ze juz tyle mam wie jaka plec maja maluchy, ja jeszcze nie wiem, i zapewne do konca sie nie dowiem :) ale jakos sie tym nie martwie :) widze ze juz zaczynaja sie tu tez male zakupy i musze sie wam pochwalic ze w niemczech (mieszkam przy granicy) kupiliasmy komplet: lózeczko turystyczne(oczywiscie z materacem) do tego siedzenie do kuchni(taki fotelik) i jeszcze bujak z nosidelkiem, przeceniony ze 180euro na 89 :) a ze teraz euro tak nisko stoi to kosztowalo nas to okolo 300 zl. wydaje mi sie ze to dobra cena bo zawsze wychodzilam z zalozenia ze niemieckie akcesoria dzieciece sa lepszej jakosci niz w polsce. tylko wszytsko jest w rozowym koloze co troche przerazilo mojego faceta bo stwierdzil ze jak chlopiec (dgyby byl) mialby spac w rozowym. Ale ja go uspokoilam bo niedawno tez kupilismy wozek gleboki(cegln kolor) i spacerowke (niebieska) i jak bedzie cora to bedzie miala jezdzic niebieskim?? jakas dyskryminacja czy co :) hehe no ale fajnie tak juz wiedziec ze sie cos ma dla malucha, niezaleznie od koloru :) pozatym zmienillismy stancje i teraz mamy wysoki komfort za nie duze pieniadze :) pozdawiam was serdecznie -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, pamieta mnie tu jeszcze ktos :) czytam was caly czas ale jak zawsze chce cos napisac to nie wiem co. wiec nie pisze. Ale musze komus sie wygadac wkoncu. Wczoraj bylam na usg i dzidziu chyba dobrze sie rozwija :) bylam z facetem i on byl zadowolony bo widzial raczke, nozke, glowke. A co do plci to bystrzak wsadzil sobie pepowine miedzy nogi i nie wiadomo co tam jest. ale lekarz powiedzial ze tak chyba cos jest. I wogole z tego powodu chyba troszke smutna jestem bo tak bardzo chcialam coreczke. ale pocieszam sie ze tam bylo to \"chyba\" wiec nic pewnego jeszcze. znajac zycie nie dowiem sie do porodu :) pozdrawiam serdecznie :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, ale macie tu straszne dylematy ;P zimno jest to fakt wiec spodniczka odpada ale pilecam wam dluzsza tunike i problem znika, pory w dol a tunika zostaje :) fajnie ze tyle chlopakow tu, i wogole ze tyle mamus juz wie co pod erduszkiem nosi, znajac zycie ja to sie jesczcze dlugo nie dowiem... ale coz wazne ze sie rusza, a nieraz to tak sie wypina ze mam zrazenie jakby mialo to malenstwo rozerwac mi brzuch :) ale to takie doc fajne uczucie :) pokazywalm niedawno taka gule na brzuchu chlopakowi to widzialam ze jest taki troche zszokowany ze to tak widac :) a to chyba pupa byla :) pozatym kopniecia czuje juz calkiem dobrze, tylko za kazdym razem jak wolam wojego daj reke, to dziecko ie uspokaja :) pozdrawiam was mamusie i trzymam kciuki za te chorowite i te zdrowe ;) -
Termin GRUDZIEN 2008
Adza1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
powiedzcie mi dlaczego ja nic nie czuje do swojego dziecka? wiem ze jest, czuje jego ruchy, ale sie o nie nie martwie :( nie dbam o siebie, nie biore witamin, nie odpoczywam, nie odzywiam sie zdrowo. Jestem beznadziejna... I dzis wogole jest beznadziejny dzien. jestem egoistka... Nie wiem ile jeszcze wytrzymam ze soba :( dziewczyy przepraszam ze tak tylko o sobie ale jest mi tak zle ze juz nie wiem co robic...