Adza1987

tu przyznam ze skretne koloa sa super ale szczegolnie gdy sa podwojne jak te co pokazala kukulka. moj ostatni wozek takie mial i jezdzilam nim po kazdym sniegu, lasach polach i plazach :) ale teraz nie robia juz takich a ja chcialam nowy wwozek nie po synku. okaze sie pozniej :) teraz bedziemy czekac na [plec :) ciekawe ktora bedzie wiedziec pierwsza i jak to wplynie na wasze samopoczucie :) ja dzis w domku siedze bo moj maly jest chory :( gardlo, katar, kaszel... ciezko mu sie spalo i ciezko pewnie bedzie w dzien. milego dnia mimo wszystko, slicznej pogody dla kazdej i usmiechow na twarzy :)

w mustym nie podobaja mi sie skretne kola... i to ze spacetowka jest mala i chyba nie rozkladana. moze zle kojaze.

hehe mamusia widac kto rano wstae i to jeszcze w niedziele :) pierwszy najlepszy, kolorystyka super i wogole :) i ceny tez naprawde kozystne... jeszcze trzy lata temu to nie dosc ze wyboru nie bylo to jeszcze drogo... milej niedzielki :)

przechodzilam to tylko warczalam i darlam sie na malego. przeszlo :) tobie tez przejdzie :D powodzonka

i zapomnialam dodac na tych swoich 70a wykarmilam malego przez 18 miesiecy, po roku tylko jedna piersiom, druga wypychalam sparpetka :P byl zdrow jak rydz. dopiero jak zaczol odwiedzac zlobek zaczol chorowac ale to skupisko dzieci wiec normalne.

mamusia niby mierza od dupki do glowki :) ale nogi tonasze dieci tez maja baddz bada miec :) wozek teoretycznie gondola tak do pol roku bo dzidzia zaczyna siadac i nie chce juz lezec :) fotelik tak do 9/10 miesiecy sie urzywa w zaleznosci jak rosnie :) moj szybko odrzucil z tego wzgledu ze montuje sie go w samochodzi tylem do kierunku jazdy i mu sie nogi nie miescily, w wozku moze inaczej :) a spacerowka... moj jezdzil do 18 misiecy potem to juz nozki i tak mu zostalo :) choc i nieraz bralam do wozka, chocy w te wakacje i tez mogl godzinami siedziec. moje dziecko to wogole fenomen byl i jest, bo jak sie w grudniu urodzil 08r. to jak wychodzilam z nim na dwor okolo 10, tak o 16 wracalam do domku a on spal i spal. kazdy sie dziwil bo normalnie pracowalam a dziecko z boku spalo (praca na swoerzym powietrzu-bazar) co do piersi mnie bolaly juz nie bola, mialam zawsze 70a.czyli plaskajak decha, z pierwszym urosly do okolo c ale to w dzien po porodzie tak nabraly, a teraz to takie male c mamjuz teraz a dopiero poczatek 4 miesiaca :) i badzo mi sie topodoba :D a wozek pokazalam mojemu i tez mu sie podoba moze namowie na ten kremowy, choc bialy piekny...

mamusia 13,3mm ?? nie za duzo troche? do 11 tyg dzieci mieza do 6cm maks. moze cos pomylilas?? albo to dwojka :P hihi trzymamkciuki za wszytskie zestresowane mamusie. oby bylo ok. a ja zaczynamw pon 13 tydzi. i mam w czwartek genetyczne juz. skonczylam sprzatac caly dom bodzis goscie beda, zostalami tylko lazienka. i takodpoczywam i znalazlam wozek marzenie, ktorego niestety nie kupie bo tylko bialy mi sie podoba a coz z perspektywy czasu i wychowania jednegodziecka wiem ze ten kolor sie nie spisze :( ale daje linka moze ktorasbogatsza i bedzie mogla sobie kupic dwa :) http://allegro.pl/nowosc-wozek-carino-fotel-torba-mega-gratis-i2210780201.html

no to teraz kochane tvn i ogladac temat :)

hehe ja tez do pracy za chwile... milej niedzieli :)

co to sie dzieje teraz z tymi ciazami co sie nie spytam to zagrozona. dbajcie dziewczynki o sobie :) ja po mc-donaldzie :D mniam mniam milej nocki :*

monis trzymaj sie dzielnie. nie lekcewaz niczego. ja tez jednak sie za sprzatanie wzielam i normalnie musialam zrobic przerwe bo zadyszki dostalam.

no moje male robione w sylwka ale pierwszego przenosilam wiec zostalam tu :) milego dnia dziewczynki :) ja mam i apetyt i chec :P pierwsza ciaza plus 35kg :( i malo chyba jadlam, teraz zre jak glupia a dopiero poczatek...

mc-donald dla mnie to nagetsy-frytki i snak rap bez keczupu, i oczywiscie 6 sosow sietankowych do zestawu :) i jestem najszczesliwsza na swiecie :) ja najblizszy mam jakies 2 km ale to w niemczech oni sosow nie maja wiec dla mnie odpada bo bez tego to nie mc, a dalej to juz 30 km i dzis lasnie tam jade :) boje sie ye jak kiedzs otworya u mnie to juy z tamtad nie wyjde.

ja to jestem tydzien przzed wami, wiec co pierwsze to trafiac bedzie mnie :) siedze nieraz w necie i patrze co z ym moim dzieckiem sie dzieje :) u mnie 9 tydz :)

no u mnie tez wieje i przerywa mi tvn a co z tym idzie, na wspolne :) maly moj oglada bajki i wcina nalesniki. na szczescie dzis grzeczniejsy, choc moze ja juz nie zwracam uwagi. ktoras pisala ze sie z dziecka nie cieszyl, teraz sie przyzwyczaja... przeykro mi to pisac ale ja chyba sie bardziej boje i jestem zla ze tak wyszlo, niz przyzwyczajam... pociesza mnie tylko to zze mam pretekst odpoczac od pracy... za jakis czas.

witam z rana :) dziewczyny spia jeszcze czy co?? dzis lepsze samopoczucie umnie ale to chyba zasluga dluzszego snu. dzis sie opierniczam :) nie robie nic, tylko rzeczy przyjemne :) gazetka, komputer, lozko kocyk i jedzonko :) a potem zakupki i mc-donald :D chodzi za mna od poczatku tylko nigdy czasu nie bylonpojechac... milego dnia piekne mamy :)

dzzis juz przeszlam sama siebie, opieprzylam, wrecz wydarlam ryja na swojego syna (3lata) poszarpalam go :( nie portafie zapanowac nad swoimi emocjami. chodze tak naladowana ze szok. po wszystkim sie poplakalam i plakalam razem z nim. wn przeczkoli problemu z nim bo bije i popycha dzieci :( zre jak slon, jestem wiecznie glodna, mam wielki brzuch a ogolnie jestem szczupla wiec go widac... i wogole mam podly nastruj. masakra jakas. i jeszcze wyrzucilo mi posta ktorego napisalam wczesniej ale to chyba lepiej bo byly w nim okropniejsze slowa niz w tym.

z checia bym cos napisala ale jestem juz tyle w tylu ze nie wiem na jakie tematy :) przy odrobinie czasu napewno do kazdej z was cos milego skrobne :) Moj synek jest rewelacyjny. madry, sliczny i grzeczny :) chyba kazda mama tak mysli o swojej pociesze :) a teraz bedzie starszym braciszkiem bo szykuje sie do kolejnego malucha. (25.09.12) choc powiem wam szczerze nie wiem czy bede potrafila kochac tak jak adiego. okaze sie pozniej :) zdjec nie dodam bo juz nie mam dostepu do waszego wspolnego konta z galeria, nie pamietam jak tam to bylo. i z czasem tez kiepsko, by wrzucac na serwer. Jestem z tym swoim wysluzonym partnerem, przeszlismy dluga i ciezka droge, ale razem. Dorobilismy sie domku, ja salonu stylizacji paznokci :) i mialam zaczynac swoja dzialanosc gdy okazalo sie ze bedzie drugi berbec. wiec przechodze za miesiac na wysluzony urlop :) wtedy napewno tu nadrobie co nieco. milo mi ze mnie pamietacie :) serdecznie was pozdrawiam i sciskam wasze maluchy :)

tak zagladam i zagladam i co widze :) same znane nicki :) jak sie milo na serduszku zrobilo :) dzieci juz chyba duze :) tak jak moj :) chcialam wasserdecznie pozdrowic i zyczcy wszystkiego dobrego :)

hehe ja tam kwiatow ie dostalam :( ciesze sie z toba orzechowa :) nudze sie...

normalnie teraz dziwuchy ze sie brzydko wyraze i bez razy oczywiscie dlazadnej z nas nogi rozkladaja i bam dzidzie juz sa :) zeby tak kazdemu sie udawalo. ja sie ne zabezpieczalam trzy lata, nieraz bylo bez finalu w srodku nieraz z finalem, ale w sylwestra mo sobie zazyczyl dziecka i bam trafil w samo sedno... a mnie sie nie chcialo wiec na odtrzepnego dalam. i tym samym swiat wywrocil sie nam do gory nogami. z innej beczki, orientujecie sie czy jak bym zakladala dzialalnosc to dostane maciezynski?? a jak tam wogole u was z zatrudnieniem? ja robie ten moj nieszczesny salon w polowie marca powinien byc zrobiony :( ale jak nie otworze dzailalnosci tone bede mogla w nim pracowac... teraz robie w innym salonie ale na czarn... tam wolalam uczciwie...

orzechowa moj powiedzial super i poszedl do piwnicy... tez nie bylo reakcji zadnej :) potem tylko musial mnie z kibla wyciagac boplakalam i chcialam byc sama. bylam na usg jest serduszko :) tylko u mnie termin wypadana 25 wrz. ale i tak zostaje tu. z starszym przenosilam 2 tyg. i byloby dluzej gdsyby nie kroplowka. pozatym jestem przeziembiona. dzis wolne troche sprzatam troche sie obijam ogolnie czuje sie troszke lepiej niz kilka dnitemu. pozdrawiam nowe mamusie :) SZCZESLIWE MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE orzechoowa...........25 lat......Wielkopolska.......1.10.2012 Miiiśka..................36lat......Rzeszów............ .1.10.2012 czarnulka90...........21 lat......Anglia...............4.10.2012 Borntoride.............23 lata.....Wlkp................5.10.2012 Viviii....................27 lat......Śląskie..............6.10.2012 Rzodkiewa.............27lat.......slaskie/Anglia.....7.10 .2012 Jordan.pl...............25 lat.......Poznań............7.10.2012 DIANAKARINA1983....28 lat......Anglia...............8.10.2012 Moniś83................28 lat......Warszawa........14.10.2012 mamaparyzanka......22 lata.....Pomorskie........15.10.2012 Szczęściara ...........31..lat...Wlkp................16.10.2012 szczęśliwa Gosia......24.lata....Łódź................9.10.2012 adza1987...............24........Słubice.........25.09.2012(przenosze :))

no to swietujcie teraz :)

u mnie wiedza rodzice, tesciowie i kolezanki koledzy z pracy. pozatym aczej nie taram sie chodzic i trabic choc nieraz mnie kusi :)

diana, masz racje ja bym tez nie wytrzymala :) jak czytalam o tym gadzecie ze smoczkiem to mi sie tak milo zrobila, gdyby as cos takiego bylo... a ja stanelam w drzwiach z tesem i mu jeszcze awanture zrobilam ze dziecko mi zrobill... hehe byly jaja. a wylam jak glupia. a z tym ginem to dziwne, ja tam tylko poszlam od razu usg. tylko pecherzyk i szpileczka ale juz widzialam ze rzeczywiscie w ciazy jestem, teraz w czwartek ide i tez bedzie bby zobaczyc czy jest serduszko. mam nadzieje ze bedzie ok. strasznie sie bojeeeeeee.