samotnaBELA

zaczeło działać :-)

lepiej windą do nieba niż facet to świnia :-) ja byłam na weselu na którym grali \"przeleć mnie w tej koniczynie\" :-D :-D :-D ale to chyba akurat nieźle wróży ?

tylko nie mów że \"nie od parady\" Laurka bo sobie pomyślę żem nie ładna :-D :-D :-D :-D

ja tam już nie wiem czy Halinka czy Kropeczka ale coś czuje żeście to obgadały przez inne narzędzie technik współczesnej :-D :-D

nie Ty jedna Laurka nie wiesz co to za łupież :-D ja pierwsze słyszę Kropeczka zrobisz nam wykład?

cześć wszystkim :-) w Katowicach Laurka też jest śnieg ale mało go :-) Halinka się pojawiła :-) a ruch jakiś niezbyt intensywny :-(

ale mi się nic nie chce :-( mam zaproszenie na otwarcie centrum handlowego w Katowicach nie wiem czy iść, kiedyś służbowo jeździłam na takie otwarcia i źle mi sie kojarzą nic nie działa, dookoła plac budowy a wielki otwarcie ;-) ale teraz jak to nie ja muszę zająć się tym co nie działa to może i zabawnie być Może będzie walnięta :-)

teraz klient jak chce kupić coś od Was to musi do Warszawy na delegację przyjechać :-)

Kropeczka nic nie szokdzi przecież do Gdańska jedziesz super, a latem też zdarzają Ci się takie delegacje? Latem chciała bym być na tygodniowej delegacji w hotelu nad morzem :-) ale oczywiście tak żebym nic robić nie musiała ;-)

ja mam starszą wajchę 7 lat wprawdzie ale to juz nie mało jak on będzie miał 40 to ja będę rycząca 33 :-)

Ale ten aktor który grał Leona zawodowca mi się podoba :-)

ja na randkę to bym z Travoltom poszła żeby sobie zatańcować jak w Pulp albo jeszcze lepiej jak w gorączce sobotniej nocy :-)

ciekawe kto zastąpi tą starą gwardię czy za parę lat będziemy oglądać dzisiejszych młodzieniaszków w świetnej grze aktorskiej (jak dzisiaj Ala, Nikolsona i De Niro) czy może przywykniemy do niższego poziomu?

Colin Farell słyszałam to nazwisko ale twarzy że już o reszcie nie wspomnę nie kojarzę reszta nazwisk pierwsze słyszę

Laurka czy u Ciebie (za oknem ;-) pada śnieg ?

pije się wino Beaujolais, świeżynka to winno tegoroczne niedobre zazwyczaj :-) ale każdy powód dobry żeby się napić ;-)

Max rzucił studia dla dziewczyny wrócił z Gdańska bo Ona też rzuciła studia i do Warszawy wyjechała, ale jak chciał się z nią spotkać to się od jej matki dowiedział że córcia postanowiła jednak wrócić na studia do Gdańska i ma chłopak problem Ta prawniczka z córką (Antosia córka :-) myśli że prawnik z którym się umawiała ma ją w dupie choć jego zachowanie wcale na to nie wskazuje, zachowuje się jak nastolatka ale to miłość pewnie :-D i tyle chyba Myszorek pamiętasz coś jeszcze?

no coś tam o czystej krwi było bo to jego córka i jego syn :-) by mieli razem strasznie skomplikowany ten diabeł ;-) aaa wiecie że dzisiaj święto Beaujolais Nouveau

cześć Myszorek i Kropeczka wiecie co ten Adwokat to się trochę inaczej skończył ;-) moje trzy grosze do wypowiedzi Kropeczki: 1) Keanu okazał się być synem diabła a ruda córką 2) Keanu wraca do początku filmu nie broni zboczeńca profesorka ale dziennikarz prosi go o wywiad na wyłączność chce zrobić z niego bohatera, że nie bronił bo wiedział że winny, Keanu się zastanawia czy dać ten wywiad tym dziennikarzem okazuje się być Al który mówi że próżność to jego ulubiona cecha więc po prostu diabełek zaczyna kuszenie od nowa :-) pewnie zostawili sobie pole do adwokat diabła 2

idę kobity bo i tak nie ma tu nikogo :-( pozdrawiam i do jutra :-) pa pa

ja w sytuacjach remontów i innych prac domowych to robię sierotę z siebie że nie potrafię dobrze wybrać że nie mam siły podnieść itd ale z drugiej strony jak wajcha coś zrobi, a robi często to wychwalam pod niebiosa jak pięknie i że ja to bym nie potrafiła tak i działa i robi co trzeba z przyjemnością :-D

ja dzisiaj straszny dzień miałam rano musiałam napisać fax do angola jednego rozwijać biznes się chłopu zachciało w Polsce a ja tak raczej średni zaawansowana jestem i jak rozumiem dużo, gadać o pierdołach mogę to fax o podatkach i warunkach otwarcia firmy w Polsce to już mnie potrafię więc się pociłam do południa później orka zwyczajowa, bo ten fax to wg szefa miał mi godzine a nie 3 zająć :-( no i teraz dopiero mogłam wpaść ale też na chwilkę bo zaraz do domu spadam adwokata też zobaczę :-D

cześć Laurka jesteś jeszcze?

jak nie niszczy to niech sobie przestawia choć jak bym miała codziennie sprzątać po nim to bym pewnie niezły wkurw miała przemyśle tego kota jeszcze nie jestem tak zdecydowana jak Myszorek

futrynę to bym przeżyła ale buty to nie wiem lepiej nie kupuje kota mógł by ze mną nie wytrzymać ;-)