samotnaBELA

Myszor będzie dobrze na pewno się wszystko ułoży trzymam kciuki do środy

kombinował to będzie na 100 % ale prawo jest prawo - nie ma mandatu w Warszawie - nie ma pięknego Romana w sejmie ale (niestety do jutra jest ale) to są nieoficjalne wyniki

dla Rybki http://wiadomosci.onet.pl/1169978,11,item.html

widziałam Rybka jak się zaczął podlizywać Kaczorowi ale Giertych na prawdę nie wszedł LPR i owszem ale On się nie dostał :-D na cały dzień mi tym nastrój poprawił dla wszystkich

tak trzy kropki LPR wchodzi ale Giertych startował z Warszawskiej listy (z 1 miejsca) a w Warszawie LPR nie otrzymała nawet 1 mandatu

myszor ja ozenku nie widziałam więc sama się chętnie dowiem czy warto a czystałyście - Giertych się do sejmu nie dostał :-D :-D :-D to mi przynajmniej nastrój poprawiło po przegranej PO

aa i jeszcze widzę że tu same moje rowieśniczki mnie za 3 lata też 30 stuknie :-(

hej Dziewczyny dawno mnie nie było. Ale od rana zaległości nadrobiłam Laurka - ja w sobotę też na spotkaniu absolwentów byłam, już myślałam że może razem balowałyśmy :-D ale u mnie 80 rocznica była :-) się na mnożyło tych rocznic stokrotka - bez paniki ale oczy dookoła głowy miałam kiedyś taki przypadek (parę lat temu) że mój facet często jak podchodziłam do kompa to \"przeskakiwał\" na inne okno. Nie wiedziałam co jest grane. Jak pytałam - żartował, albo się wykręcał. Trochę byłam zaniepokojona. Po czasie się okazało ...... że ma w excelu takie rozliczenie na maksa skrupulatne do konta (ile, kiedy i na co wydał, normalnie szok) i powiedział że się wstydził mi tego pokazać, żebym się nie śmiała z niego że On tak co do złotóweczki wszystko wylicza. Tak że nigdy nie wiadomo co chłop kręci :-D Aara może jakąś niespodziankę dla Ciebie szykuje i dlatego coś tam ukrywa. Bez paniki ale czujna !

samiuteńka tu jestem więc chociaż podniosę topik spadam do poczytania :-D dopiero w poniedziałek :-( dla walniętej

Witam wszystkie kobity :-) choć większość się właśnie zmyła :-( Strasznie dużo naprodukowałyście od mojej ostatniej wizyty (we wtorek około 15) Przeczytałam wszystko z zapartym tchem i jestem pod wrażeniem ilości tematów które poruszono, wymienię te główne 1) jedzenie 2) związki 3) ciuchy + typy urody 4) jedzenie 5) sport no więc po kolei: ad 1) przepis na łazanki - R E W E L A C J A !!! ja nie przepadam, ale jak przeczytałam to chyba sobie zrobię - gratulacje Halinka ad 2) spotkałam kiedyś miłość swojego życia, mieszkaliśmy razem. Znalazł się ktoś inny, kto nalegał, spróbowałam i ... straciłam miłość swojego życia. Trzeba uważać co się robi. Życie ma się jedno. Warto je przeżyć pełnią życia, tak jak się samemu uważa za słuszne. Trzeba potrafić oddzielić miłość od plew :-), czasem to nie jest łatwe. Patrz samotnaBELA. ad 3) ja jestem jesień jak najbardziej. Lubię jesień też ale tylko jak jest b. ciepło. Płaszczyka na jesień też nie mam :-(, a brązy..... mmmm moje ulubione ostatnio znów ad 4) lubię wszystko, nie odkrawam nic z szynki, nie przepadam za parówkami. A salcesonu i krupnioków nie jadłam chyba nigdy. ad 5) sport w weekend -pływam i jeżdżę na rowerze albo na nartach zależy od pory roku. Ale obiecuje tu publicznie że od października zacznę ćwiczyć 2 razy w tygodniu :-) stęskniłam się za Wami bardzo

Laurka toś Ty wysoka baba :-D ale Ci fajnie ja tylko 164 (165 jak się wyprostuje :-D) a i szpilki to od wielkiego święta wkładam jakoś nogi nie przepadają za nimi, choć lubię swój w nich wygląd stokrotka ja też lubie chudzielców ale biuts i tyłek musi być ja mam biodra po mamusi więc na brak tyłka nie narzekam (dziewięćdziesiąt pare w biodrach) a do wody coś nie mogę się zmusić wam powiem staram się jak mogę mam czasem przebłyski że 2l wypije ale generalnie to padaczka jak mi się uda 1/2 litra to jest ok

ja też się garbie Halinka ale to już chyba nie do wyleczenia :-( i sportów nie uprawiam byłam w weekend na basenie ale to raczej okazjonalnie mi się zdarza niestety ale popracuje nad tym może na kurs tańca się zapiszę, salsa albo co? lubię tańcować to może jest jakieś wyjście żeby mi ciało nie sflaczało

witam dziewczęta dzisiaj trochę później bo koleżance z pracy prezent z okazji zamążpójscia kupiłam Ale już na stanowisku Jeśli chodzi o moje włosy to on raczej swoim życiem żyją, nie słuchając mnie absolutnie, mam krótkie raczej z wałkami rano chodzę jak się uda mi obudzić na tyle żeby o tym pamiętać ale codziennie rano obowiązkowo mycie bo wyglądam jak by mnie ktoś całą noc po dywanie za nogi ciągnął (każdy włos w inną stronę) raz w miesiącu fryzjer - czasem 2 miesiące wytrzymam ale to już koszmarem zawiewa. Więc chętnie bym je zamieniła, na proste długie lub długie kręcone, wszystko jedno byle by określone były. A nie takie niewiadomo co. Jeśli chodzi o figurę to jak większość pań, biust bym sobie lekko powiększyła (obecnie 70 B lub C), mogła bym być też wyższa (mam 165) poza tym obleci. Ostatnio trochę schudłam przez to rzucanie palenia. Bo nic jeść nie mogłam tak mi niedobrze było. Więc teraz 48 ważę.

lecę kochane moje laseczki ale już tęsknie rano wszystko oczywiście odczytam mam nadzieje że dużo tego będzie :-) P.S. Ciekawe jak tam Walnięta się ma

laurka - Gratulacje i tak trzymaj :-)) jak już się chwalimy to palenie rzuciłam ! wprawdzie nie mówie jeszcze hop bo to dopiero 10 dni ale i tak jestem z siebie dumna bo ja nałóg nieprzejednany byłam :-/

rybka ma racje :-) nie ma nic za darmo. JA się teraz bawie, szkole , życia sobie nie wyobrażam bez pracy. A dzieci, rodzina zostały gdzieś z boku, na dalszy plan zepchniętę, za pare lat 30 i co wtedy. Z papierami, z doświadczeniem, zacznę pieluchy zmieniać. No chyba że dzieci nie będzie - bo jak na razie instykt raczej nie daje znaków życia. Lubię dzieci ale cudze i na chwile :-D A moja koleżanka z podstawówki, dziecko właśnie do 1 klasy wysłała. Jak myślicie co lepsze? najpierw dzieci później kariera czy odwrotnie, a może i jedno i drugie, może da się to połączyć (patrz Rybka)

no pięknie się rozbrykałyście miało być \"co w sobie lubię ...\" a tu o wkurwach i samych \"zaletach\" jak rzut przedmiotami do celu i kop nogą. A ja wiem co w sobie najbardziej lubie o ! najbardziej lubię to że jak mam do czynienia z jakimiś konfliktowymi sytuacjami, kłótniami itp to potrafię jasno i precyzyjnie ocenić kto jest winny, do kogo mieć i o co pretensję, oraz kto jest ofiarą. Oczywiście pod warunkiem że mam ogląd całej sytuacji głupie to może, no ale z braku innych zalet i ta obleci :-D

trzy kropki w Royall Colection (czy jak się to pisze) przegięcie jak nic

Witam po wekendzie :-) Byłam w Warszawie, porażka :-( miały być zakupy a nic nie kupiłam. Dramat jakiś. Taki nastrój miałam że nic mi się nie podobało. Jedna bluzeczka fajowa była ale jak cenę zobaczyłam ………………….549 zł to o mało na zawał na miejscu nie padłam. Pięć stów za bluzkę !!!! No chyba są pewne granice Ale za to zjadłam pysznego burgera w amerykańskiej restauracji :-) - 30 zł A ... i w fajnym klubie w Warszawie byłam - MASKA - szkoda gadać ile złotych. Fajna muzyka, fajne drinki, fajni znajomi – wieczór kwalifikuje do udanych - bezcenne Pani_Halinka ja też waga tylko I dekada, więc nie mam tylu zalet co Ty :-) w horoskopie generalnie wszystko mi się zgadza oprócz zdolności artystycznych których u mnie za grosz Lecę po kawkę nr 2

wiecie co i ja lecę dzisiaj piątek nie można za długo w robocie siedzieć zwłaszcza że nauki mam dłuuużo egzamin w czwartek tak że buziaki dla wszystkich i miłego weekendu :-D papa

ale numer może teraz :-D :-D

pani Halinko przepraszam najmocniej za ciocię :-) to z wrażenia - sama rozumiesz dziewictwo traciłam :-D i dziękuje że bez skanowania siatkówki i próbek krwi i moczu go otrzymałam :-D :-D :-D

witam Panią_Halinkę ja tu nowa jestem i o paszport bardzo chciałam prosić co by do elity dołączyć :-) Laurka Ty masz absolutną rację, ja na weekend do w-wy wyjeżdżam i już się zastanawiam jak ja to przeżyje bez Was w dodatku w domu netu nie mam więc do poniedziałku susza chyba że się przez modem podłączę - no chyba trza będzie kompa ze sobą wszędzie wozić :-D

trzy kropki - niźle nieźle, widzę z okna swojego w office \"sutostradę\" na Kraków straszny koras :-D :-D :-D Dzięki za info o centrach ja HM sklep bardzo lubię, Zare mniej choć płaszczyk czy spodnie fajne można zakupić ja mam problemy z orientacją w terenie. Jakieś zaburzenie błędnika Więc pewnie pójdę do tego centrum do którego uda mi się trafić ;-D Ale i tak pewnie będzie tam 100 razy większy wybór niż w katowicach. Tu naprawdę ciężko o dobry sklep z fatałaszkami.

ja też w dekadzie byłam jakieś 2 miesiące temu Kraków bardzo bardzo lubię ale Rybko muszę przyznać Ci rację że nigdzie w Polsce nie ma takich klubów jak w warszawie tylko straszna drożyzna jak na Krakusa - centusia :-D