KameaC

Cześć dziewczyny, wpadłam żeby się przywitać

Cześć Alutek, jak bedziesz piła te zioła systematycznie to może się udać.

Dorota, zaczniesz pić zioła , poprawisz śluz , bedziesz miec owaulację i za dwa -trzy cykle będziesz w ciązy.

Smerfetko jak Twoja fasolka?

ale jak Twojego męża nie ma to rzeczywiście ciężko wstrzelic się w odpowiednie dni.

A on robił badania? Bo z tego co mi lekarz mowil kierowcy moga miec klopoty z płodnościa. Ale to w sumie nie jest regułą.

Cześć Myszka, karpatka mniam

Twój mąż wyjeżdza?

Dorota, musisz myślec pozytywnie. ja ostatnio tez mialam załamkę, usłyszałmł o 3 ciążach moich koleżanek a w weekend siostra męża mlodsza o 8 lat tez zaskoczyła nas ciążą. Ryczałam dwa dni ( nawet wziełam wolne w pracy bo ciężko to zniosłam) Dlaczego wszystkim idzie łatwo a mi pod górę. Nie palę nie piję alkoholu nawet głupiej kawy, odżywiam sie zdrowo i lipa!!! Ale nie poddaję się! Wiem, ze pryzjdyie ten dzien

Dorota,pracuj ja piję od pierwszego dnia cyklu ale byc może to nie ma znaczenia. Piję dopiero od trzech tygodni, ale czuje jak jajniki ruszyło . Taka mieszanka kosztuje ok.21 zł przynajmniej ja tyle mniej wiecej zapłaciłam.

Cześć dziewczyny Olawd ,Rusaczek , Smerfetka co u Was?

Cześć Dorota, wracam do tematu ziólek. Otóż kupujesz w sklepie zielarskim ( nie w aptece) wszystkie składniki po 50g tak jak w przepisie i mieszasz dokładnie wszystkie razem. To będzie porcja i wystarcza na jakieś 6 tygodni po tym 7 dni przerwy i następna. I trzeba pić z wiarą :) chociaż w smaku nie jest to raczej sok z mango :) ale cóż dla dzidzi wszystko. Trzeba być systematycznym.Wielu ginekologów poleca własnie tę mieszankę na zrosty i owulację. Ja postanowiłam spróbować. I wczoraj zrobiłam test na owulację i były dwie wyraźne czerwone krechy. Śluz też sie poprawił. A wczesniej wiele cykli było bezowulacyjnych. Są jeszcze inne mieszanki ale ja probuję w/w. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Do Alutki i Doroty ja piję mieszankę o.Klimuszki Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych"), antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego Wszystko po 50 gr.: Szyszka chmielu ziele przywrotnika ziele krwawnika liść ruty ziele nostrzyka żółtego kwiat lawendy kłącze tataraku kwiat nagietka owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. Po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie

Czytałam że pytałyście o zioła. Ja piję je od początku cyklu i zauważyłam że bardzo poprawił się śluz. Piję mieszanke na owulację i udrożnienie jajników

Cześc dziewczyny wpadłam na chwilę się przywitać.

Cześć dziewczyny, wiem że nie ma nikogo, bo nikt normalny o tej godz.nie siedzi. Ale co tam, ja po dzisiejszym dniu spać nie mogę. Byłam na komunii cały dzień. I ledwo weszłam a siostra mojrgo męża zaczeła coś bełkotać piąte przez dziesiąte czy zachowalismy tajemnicę.Zrobiłam wielkie oczy o co chodzi??? A ona jak to? To nic ci nie powiedział?! I walnęła że jest w ciązy. pomijam fakt że jest młodsza o 9 lat i dopiero wyszł a za mąż. A ja jestem 9 lat po ślubie i rodzina położyła na mnie już krzyżyk. Choć samego starania to zaledwie 2 lata albo aż dwa lata. Mój mąż nic nie powiedział, chociaż wiedział, bał się że ta wiadomość mnie rozwali psychicznie, No i miał rację! Tylko teraz czuję się jeszcze gorzej bo już nawet on we mnie nie wierzy. Wszyscy traktują mnie jak trędowatą. I jak tu zajść w ciąże? Już wiem że ten cykl będzie bezowulacyjny. proszę wszystkie zaciążone o pozytywne fluidki dla nas staraczek Pozdrowionka dla Smerfetki ( która jest przykładem że jednak można) dla Madziary Sylwi Alutki i wszystkich innych starających się Dziewczyny jeszcze będzie przepieknie jeszcze będzie cudownie

chyba tylko mnie przywiało dzisiaj na forum

kolejna próba wklejenia suwaczka

próbuję wkleic suwaczek [url=http://www.slub-wesele.pl]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19990619040113.png

Pani Misiowa , dajesz nadzieję, że nam wszystkim tez się uda. Ludzie wokół nic nie rrozumieją. jeszcze dwa lata temy słyszłałam to ostatni dzwonek itp itd . Postarajcie sie w końcu , a my staralismy sie i nic.teraz juz wszyscy położyli na mnie krzyżyk.Ostatnio jedyne co usłyszałam to "szkoda że nie chcieliscie miec dzieci" To już mnie calkiem rozwaliło.Ale juz chyba wypłakałm wszystkie łzy. Alutka 29 my tez długo zwlekalismy z decyzja o dziecku, po slubie wiele rzeczy bylo wazniejszych i nie czas. A jak przyszedł czas to okazalo się że to nie takie proste. Jednak ja nadal wierzę że kiedys się uda. Mojej kolezance ( która ma dużo hormonów męskich) lekarz powiedział że jesli nie zjadzie w ciąże do 25 roku to koniec. Ona ma teraz 33 lata i własnie jest w ciązy. Wielu dziewczynom na tym formu się udalo. Trzeba myśleć pozytywnie nawet jak nadziei coraz mniej.

Cześć

Witam Pani Misiowa jeszcze się nie znamy :) Może podasz mi receptę jak mieć takiego skarbusia :)

Witam Pani Misiowa jeszcze się nie znamy :) Może podasz mi receptę jak mieć takiego skarbusia :)

staram się nie tracić nadziei ale z każdym miesiącem jest trudniej

Cześć Misiaczki