

KameaC
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KameaC
-
Szkoda,że nie ma nikogo :( Wczoraj spotkałam znajomego szedł do szpitala po żonę urodziło mu się trzecie dziecko. Moja przyjaciółka zadzwoniła z dobrą nowiną że w końcu jest w ciązy. Mnie sie niestety znowu nie udało:(
-
nikogo nie ma?
-
juz wysłalam na adres ze stopki :)
-
Nic nie wyszło w tym miesiacu, znowu zabawa od początku ale jakos sie trzymam
-
to wysyłam jakieś najbardziej aktualne
-
ok :) tylko jak mam przesłać to zdjęcie?
-
co słychać u Ciebie Madzia?
-
Cześć tyle dobrych wiadomości. Mam nadzieję że to forum przyniesie mi rownież szczęście! Na razie nie mam sie czym pochwalić. Ale uparcie piję mieszanki ziołowe!
-
tzn. nie ma nikogo na forum szkoda :(
-
Nie mam nikogo:(
-
Wczoraj nie pisałam, ale poczytalam i bardzo bardzo sie cieszę ze szcześcia Smerfetki, to daje mi nadzieję
-
Cześć dziewczyny
-
Smerfetko zgadzam sie w 100% z Tobą. Tak jak bym o sobie czytała. Pozdrowionka
-
Będę zaglądać tu często Miłych snów mam nadzieję że wszystkie się doczekamy wcześniej czy później dwóch kresek na testach ciążowych Pa dziewczyny
-
Ludzie, którym łatwo przyszło posiadanie dzieci nie mają pojęcia jak cięzko jest osobom starającym się. Ostatnio koleżanka w pracy stwierdziła że musi więcej zarabiać ode mnie gdyż ma dziecko a ono kosztuje! Wtedy wytłumaczyłam tej ignorantce ile kosztuje staranie się o dziecko badania leki wizyty że nie wspomnę o in vitro. Wytrzeszczyła tylkom oczy ze zdumienia!
-
na pewno będę często Was odwiedzać bardzo się cieszę że przyjełyście mnie do swojego grona
-
witam cię Dorota jestem nową starająca sie :) choc staram sie nie od dziś na razie wylewam żale :)
-
staram się nie myśleć i wrzucić na luz, ale w pracy koleżanki i koledzy rozmawiaja głownie o dzieciach , poza pracą znajomi też o dzieciach a ja cóż czuje się zepchnięta na margines, nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii
-
to badanie drożności jajowodów, wiem że zakłada się cewnik wprowadza kulociąg (już sama nazwa dobija) i wpuszcza się kontrast
-
dzięki za pocieszenie dziewczyny :) to dodaje mi otuchy że jakoś przetrwam to badanie , juz i tak dłuuugo zwlekałam
-
jeszcze trochę opornie mi idzie to pisanie, nie znam zwyczajów na tym forum :) co do ziół to trzeba być systematycznym to może pomogą
-
Własnie ta presja i stres, że ciągle nie wychodzi , doprowadza mnie już do załamania.
-
Właśnie na tej stronie przeczytałam o mieszankach i postanowiłam spróbować, zobaczę co z tego wyjdzie
-
Ogólnie czuję się dobrze, ale odczuwam kłucie w lewym jajniku (ta mieszanka ma równiez likwidowac zrosty w jajowodach) zauważyłam że bardzo poprawił się sluz
-
Zioła o.Klimuszki (mieszanka nr 1) okropna w smaku ale czego sie nie robi dla dziecka :)