goja_19
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goja_19
-
Kaszubko jak net niedobry, a mąż pod humorkiem, to oczywiście nie ma się nad czym zastanawiać. Leć do niego i miłego wieczoru życzę :-) pa
-
tylko, że Kaszubki net nie jest dziś łaskawy, a Annapo chyba została porwana przez M :-D
-
Miałam jeszcze zamiar dzisiaj wyszorować łazienkę, ale jakoś wole posiedzieć z Wami :-)
-
Ja też mam w planie położyć się wcześniej spać., bo jutro muszę wstać o 7, no a wieczorem ta impreza, żebym nie ziewała
-
witaj Kaszubko
-
Tak, teraz moje dzieci rywalizują między sobą Syn miał taki fajny tydzień, że codziennie przynosił 5,6 i raz mu się zdarzyła 4. Ja oczywiście byłam szczęśliwa z tego powodu, a moja córcia też chciała mi przynosić dobre wieści i jak tylko syn zaczynał mówić o ocenach, to ona go przekrzykiwał, że też dostała "wspaniale"
-
ale mam już plan, może jutro męża wyciągnę i jak mi dołoży, to kupię :-)
-
znalazłam, ale trochę drogie i nie kupiłam
-
hahahaha stronka moja :-D
-
właśnie przyszłam z drinkami, częstuj się proszę. Może jeszcze ktoś się przyłączy?
-
Annapo jesteś jeszcze?
-
Witam miłe panie I nareszcie piątek. Strasznie ten czas szybko leci, dopiero był piątek i już kolejny tydzień się kończy. Jutro rano jadę do fryzjera, a wieczorem idę do koleżanki na 30-te urodziny. Fajnie ma ta moja koleżanka nie? :-) Dea moje spodnie się nie znalazły, zginęły w jakichś tajemniczych okolicznościach. Może była u nas w domu jakaś \"koleżanka\" mojego M o moim rozmiarze i sobie wzięła? :-) Ja jestem trochę roztrzepana, ale zaginięcie tych rzeczy, to już lekka przesada. Annapo ja też zawsze wymiękam pierwsza,pewnie dlatego, że jestem gadułą i w pewnym momencie zaczyna mi być źle jak tak mało się odzywam. Oczywiście kibicuję Ci w zamiarach uzyskania odpowiednich efektów Twojej pracy nad M. Wszystkim posyłam i zaraz idę powłóczyć się po pasażu w tesco, może uda mi się coś fajnego kupić na jutrzejszą imprezkę. Buziaki dla wszystkich, pa.
-
Witam Wesoła ta lampka wina co tu stoi o dla mnie? Dzięki, pycha :-) She dobrze, że mi nie wypiłaś wszystkiego :-) ja dodaję jeszcze drinka z wódką, martini i sokiem grapefruitowym, kto chętny? Rzena kurczę, Ty może nie pij, bo jak jutro wsiadasz za kierownicę.... Wiecie co mi przyszło do głowy? Annapo chyba chce byś solidarna z Erato i dlatego wygoniła M z łóża :-) Erato też bym zrobiła taki gest, ale kurczę, mam za małe mieszkanie i nie mam takiej opcji, żeby pójść do drugiej sypialni :-D Rebeko korzystaj z wolnych chwil i miłych pogaduszek z psiapsiółą. A mój palec jest już na tyle sprawny, żeby śmigać po klawiaturze, długopisem jeszcze nie władam, to teraz praca mojego szefa :-) jest \"szczęśliwy\" z tego powodu :-D Dea ja nie mam silnej woli i nigdy w życiu nie stosowałam diety, uwielbiam natomiast chodzenie po górach, jazdę na rowerze, basen siłownie itp. sęk w tym, że nie zawsze mam na to czas. Czasami dochodzę do wniosku, że lata świetności już minęły :-D Annapo ciekawa jestem kto pierwszy zmięknie :-) dziewczyny robimy zakłady? Rybkooooooooooo gdzie żeś Ty? Kaszubko a wiesz co ja kiedyś zgubiłam? Dokładnie rok temu wzięłam syna ćwiczenia od angielskiego, bo chciałam mu kupić okładkę i........ je zgubiłam, nie mam pojęcia gdzie, nie zostawiłam w sklepie, okładki też nie kupiłam, bo nie było. A za miesiąc szłam do biblioteki oddać 4 książki, rano wzięłam je do samochodu, pojechałam do pracy, a po pracy pojechałam do biblioteki i....... brakowało jednej książki. Do tej pory nie wiem co się z nią stało. Pani w bibliotece popłakała się ze śmiechu jak jej opowiadałam później co sobie o tym myślałam. Doszłam mianowicie do wniosku, że ktoś chce mnie psychicznie wykończyć i wszystko mi chowa. I gotowa byłam w to uwierzyć. A kilka lat temu zginęły mi spodnie. Miałam takie świetne levisy i też nie wiem gdzie, kiedy, ale fakt jest taki, że zginęły. Dlatego jak szukam kluczy od samochodu, które trzymam w ręku, albo portfela, który niechcący włożyłam do szafy z butami, to się wcale nie przejmuję takimi drobiazgami. Czasem proszę o pomoc św.Antoniego, pomaga Idę spać, bo Was zaczynam zagadywać :-) Dobranoc i do jutra
-
Dzień dobry Dla rozbudzenia stawiam kawę \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ U mnie dzisiaj słoneczko się przeciska przez chmury, więc zapowiada się całkiem miły dzień. Rzena witaj gratuluję samochodu, a z jazdą na pewno dasz sobie radę, najważniejsze są chęci i odwaga, których widzę, że Ci nie brakuje. Kaszubko zdjęcia są super, jesteś prawdziwą mistrzynią. Babcia też ekstra :-D Rebeko życzę miłego urlopu i zdrowia oczywiście Rybko witaj Wesoła a dzisiaj też będzie wino? Wczoraj bardzo bolała mnie głowa i szybko poszłam spać, więc na winko się nie załapałam :-) Dea ja jakiś czas temu doszłam do wniosku, że w sklepach z ciuchami coś nie tak jest z lustrami i że właściciele tych sklepów chyba podpisali umowy z siłowniami, bo jak coś przymierzam, to zawsze mój brzuch wygląda tam szczególnie niekorzystnie :-) a w domu jak popatrzę do lustra, to jest prawie ok :-) Erato stosuj się do instrukcji, to tylko miesiąc, a później.... całe życie przed Wami :-) Annapo mam nadzieję, że w domu już wszystko ok i nie śpisz sama w łóżku? Rudamaxi taka przyjaciólka jak Ty, to prawdziwy skarb She Ellisa Wszystkim wysyłam po i i zmykam do pracy. Pa
-
Witam wieczorkiem. Piękny dziś był dzień i jutro też ma być tak ładnie więc zaplanowałam sobie wycieczkę w góry, a mój mąż mnie uprzedził i zaplanował sobie oglądanie formuły. Owszem, ja też bardzo lubię pokibicować Kubicy, ale bez przesady, żeby poświęcać taki piękny dzień, być może ostatni taki ciepły tej jesieni. Będę musiała chyba nad tym w nocy popracować :-D Wróciliśmy przed chwilą z meczu, mój syn zaczął trenować piłkę ręczną więc muszę poznać o co tam chodzi, bo on wraca z treningu i opowiada takie szczegóły, że nie bardzo wiem o co mu chodzi. Dzisiaj oglądaliśmy mecz II ligi, nasi wygrali, a za dwa tygodnie będzie grał mój syn, oczywiście też pójdziemy z mężem i córką. Uciekam robić kolację, bo wszyscy głodni. Miłego wieczoru
-
:-D coś mi dzisiaj kwiaty nie wychodzą
-
pojawiam się i znikam, taka piękna pogoda, jak komuś brakuje słońca, to posyłam. Kaszubko[ kwiat] życzę zdrowia i mimo wszystko miłego dnia kwiat]
-
wypasiony prawie jak jego właścicielka :-D
-
:-D tak miało być
-
ale fajnie :-0, stronka moja
-
Witam wszystkie piękności Ja właśnie wtrząchnęłam budyń waniliowy i oczywiście w czasie jedzenia poczytałam zaległości. Cieszę się, że już weekend, a jeszcze zapowiada się ładna pogoda, to już w ogóle super. Kaszubko Twój siedmiolatek cudny, te piękne oczy będą czarowały każdą dziewczynę, która na nie spojrzy ;-) Wskakuj kochana pod kołderkę i nie dawaj się przeziębieniu. Erato nie wiem o co chodzi, ale trzymam kciuki. Trzymaj się, wszystko będzie dobrze Annapo nie widziałam Cię dzisiaj na topiku, mam nadzieję, że choróbsko nie powaliło Cię do łóżka Ellisa też miewam takie dni, kiedy wszystko mnie wkurza, kiedyś nawet doszłam do wniosku, że staję się niebezpieczna dla otoczenia :-) ale niedawno stwierdziłyśmy z koleżankami, że faceci też mają takie dni i to już ciężko znieść :-) Rebeko fajnie, że już wszystkim powiedziałaś, teraz pewnie będą bardzo dbać o Ciebie, szczególnie panowie, którzy czasami bywają bardzo zabawni jak się czymś mocno przejmą, a ciąża to już poważna sprawa :-) na motorze, to Ty już na pewno nie pojeździsz do czasu porodu. Dea u mnie dzisiaj też świeciło słońce i było zimno, więc też się odpowiednio ubrałam, ale wiesz co? Wolę jak jest zimno i świeci słońce, niż jak nie świeci słońce i..... jest zimno :-D bo ostatnio tylko taką mieliśmy alternatywę Ruda gratuluję wygranej, może niewielkiej, ale zawsze coś i trzymam kciuki aby dalsza walka przyniosła jeszcze lepsze efekty. Mam nadziej, że Twoja koleżanka ma się już trochę lepiej i fajnie, że ma Ciebie, życzę, żeby wszystko ułożyło się jej dobrze. She mam nadzieję, że Twoje przeziębienie, to już przeszłość, już zaliczyłaś i na jakiś rok już będzie spokój :-) Amarylis mam kuzynkę,która chciała studiować medycynę i próbowała dwa razy, niestety bez skutku, ale skończyła inny kierunek, może nie wymarzony, ale jest zadowolona, u Twojej córki też na pewno wszystko się ułoży, czasami trochę na wyrost się martwimy o nasze dzieci, a one i tak sobie świetnie radzą. Wesoła u Ciebie też pewnie weekend się zapowiada słoneczny, więc korzystaj.Ja też nienawidzę zimna i deszczu, więc mam zamiar dwa dni spacerować, w niedzielę wyciągnę rodzinkę w jakieś górki. Spadam już do łóżeczka. Wszystkim życzę dobrej nocy i wszystkim przesyłam po Pa
-
no i nie wyszedł mi szlaczek :-D
-
Witam Kaszubko dziękuję za słońce, które nam wysłałaś, do mnie jeszcze nie dotarło, ale mam nadzieję, że zaraz będzie u mnie. Ale za to ocieplenie przyszło :-D, jest już 11,5st. Zmykam do pracy i życzę wszystkim miłego dnia. serce] Erato gratuluję posadki i cieszę się, że rok przestępczy już się skończył :-)
-
ja tylko na chwilkę zaglądam, poczytałam i pozazdrościłam Kaszubce słońca. U mnie cały dzień padał deszcz, od rana miałam jakiegoś doła, wszystko nie tak się układało, ale chyba mnie już puszcza. Przeziębienie powoli przechodzi, palec też już coraz lepiej, chociaż dzisiaj miałam mały kryzys jak przyszło mi pozapinać małe guziczki u bluzki nie używając kciuka od prawej ręki. Ale mam nadzieję, że jutro wszystko będzie dobrze i kolorowo, słońce dotrze wreszcie do nas, czego sobie i Wam Kochane życzę. Pa. Miłych snów.
-
Dzień dobry Kaszubko chyba Twoja kawa mnie obudziła, dziękuję :-) Ja oprócz tego, że mam złamany palec, to jeszcze jestem przeziębiona i muszę kombinować jak tu wydmuchać nos z tą szyną na palcu. Mówię Wam tragikomedia. Zaraz wychodzę, ale wieczorem postaram się zaglądnąć. Życzę wszystkim miłego dnia, dużo słońca i poprawy pogody (ducha ;-) bo tej właściwej już się chyba nie da poprawić w najbliższym półroczu). Wszystkim posyłam