goja_19

Mój synek dziękuje za życzenia. A ja dziękuję Kaszubko za słoneczko, bo właśnie do mnie przylazło :-) Postaram się zaglądnąć wieczorkiem. Pa

Dzień dobry miłe panie. She najserdeczniejsze życzenia urodzinowe! Dużo zdrowia, spełnienia marzeń, wokół siebie samych życzliwych ludzi, dużo uśmiechu i pogody ducha. Dzisiaj są też urodziny mojego syna. Zaprosił kolegów, więc czeka mnie jeszcze jedno małe przyjątko i to by było na tyle (w sierpniu :-) ) bo we wrześniu męża urodziny. U mnie dzisiaj zachmurzone niebo, chce mi się tylko spać. Nic mi się nie chce robić. Mój szef grasuje po mieście, więc pomyślałam że zaglądnę do Was, bo jak wrócę do domu, to nie wiem czy mnie młodzież dopuści do komputera :-) Rebeko ja tylko waniliowe ptasie lubię, więc Tobie takie serwuję. Dla wszystkich posyłam gorącego i

Dzień dobry. Ja już po imprezce, trochę zmęczona, ale udało się. Teściowa mnie wycałowała, była szczęśliwa, że zrobiliśmy im taka niespodziankę, dzieci też szczęśliwe, więc wszystko jest ok. Poszłam wczoraj późno spać i dzisiaj cały dzień przeziewałam w pracy. Stawiam wszystkim poobiednią kawkę, torcik, serniczek na zimno i zmykam, bo obieciałam córci pograć w jej nową grę, o znajomości znaków drogowych. Ciekawe czy podołam :-) Prawo jazdy mam od 17 lat i cały czas jeżdżę, ale znaki znam tylko te podstawowe. Mam nadzieję, że naszego topiku nie czyta jakiś policjant :-). i dla wszystkich, a dla Rebeki jeszcze ptasie mleczko koniecznie z wedla.

O rany!!!!!!!!!!! Nie było mnie 1/2 doby, a tu na topiku się dziecko poczęło! Rebeko - serdeczne gratulacje!. Bardzo się cieszę. O kurczę, ale nowina. Parę dni temu o Tobie myślałam, zastanawiałam się czy zdecydujesz się na dziecko. A tu proszę. Ja jak byłam w ciąży, to za pierwszym i drugim razem moją jedyną przypadłością, czy jak to nazwać (brakuje mi słowa) była senność, po drodze pojawiła się również anemia, ale daliśmy sobie z nią radę. Życzę Ci, żeby te... 6,5miesiąca (chyba się nie pomyliłam w obliczeniach) służyły Ci jak najlepiej. Miałam do Was zaglądnąć wczoraj, ale od kilku dni chodzę taka zdołowana, że nie mogę sobie znaleźć miejsca. Dzisiaj od rana zapierdzielam. Najpierw sprzątanie, później zakupy,zakupy,zakupy, potem pieczenie, smażenie, gotowanie, mycie naczyń. Jutro mam w domu imprezkę. M zamiast mi pomóc, to wszystko ma gdzieś. I jeszcze jakiś obrażony chodzi nie wiadomo o co. Kaszubko czeski jest niesamowity, często jeżdżę do Czech i śmieszą mnie niektóre rzeczy, a jak próbuję analizować niektóre słowa, to ubaw na całego. Ostatnio kupiłam cerstve maslo, dobrze, że nie było poruhane :-) Kochane zmykam spać, bo jutro muszę wstać o 7. Na 8 idę do kościoła, a później przepadnę w kuchni. Życzę spokojnej nocy, miłych snów, a jutro wspaniałej niedzieli. Dla wszystkich

Witam dziewczynki. Jem obiad (oczywiście przed komputerem) i czytam zaległości, trochę się rozgadałyście ;-) Ewanisiu bardzo Ci współczuję z powodu Twoich problemów z kręgosłupem mi też często dokucza ból, ale bez porównania z Twoim.Koniecznie musisz coś z tym zrobić i obawiam się, że masaże Twojego męża mogą być niebezpieczne. Najlepiej byłoby gdybyś trafiła na jakiegoś dobrego fizjoterapeutę. Ja 2 lata temu miałam teki problem, że już nie mogłam chodzić, siedzieć spać tak mi dokuczał ból i poszłam 5 razy na zabiegi i do dziś mam spokój, sporadycznie mnie zaboli, więc to jest znak że znowu powinnam się do niego zgłosić, ale bardzo mi pomógł. Co do Twoich kłopotów, to coś mi się przypomniało ja Kaszubka napisała o roku \"przestępczym\". Mojej mamy koleżanka kiedyś powiedziała, że ona się zawsze boi jak zaczyna się rok przestępny, bo zawsze coś złego się dzieje. I może coś w tym jest, może jak zacznie się nowy rok, to wszystkie kłopoty i problemy znikną, czego Ci bardzo serdecznie życzę. Ja standardowo zaraz zmykam, a później robimy małe przyjęcie z okazji urodzin mojej córci. Późnym wieczorkiem do Was zajrzę. Wszystkim posyłam i dużo pozytywnej energii.

Hej, hej! Witam wieczorową porą, a właściwie, to chyba nocną ;-) Aniu oczywiście zapraszam na podwójną imprezkę 16.09, zabieraj wszystkie babki i wpadajcie. Rebeko jak Kaszubka będzie Ci wysyłała musztardę, to ja dorzucę pyszny majonez, który produkują w moim mieście (bez przesady z octem - tak jak lubisz) Kaszubko co do prezentu na 18-tkę, to ja wymiękam. Ostatnio rozmawiałam ze znajomymi na ten właśnie temat i dowiedziałam się, że kolega dał swojej chrześnicy 500zł, koleżanka swojej 800zł, a jeszcze ktoś inny kupił aparat dosyć wypasiony za ponad 1000zł. Ja będę ten temat przerabiała za 4 lata, bo mam 14-letnią chrześnicę. Uciekam do łóżeczka, bo tak po drodze z łazienki na chwilę przysiadłam i trochę zmarzłam ;-) Życzę kolorowych snów wszystkim. Annapo Rebeka Kaszubka Wesoła Rudamaxi Dea She i wszystkim, które pominęłam i duża

witam kochane właśnie wróciłam z pracy, jem obiadek i zaraz zmykam po baloniki, bo jutro moja córcia ma urodzinki i oczywiście musimy udekorować mieszkanie. Rebeko udało mi się przekonać dzieci z tą wspólną imprezką, pod warunkiem oczywiście, ze oprócz tego zrobimy sobie wspólnie (ja, mąż i dzieci) jak to moja córeńka powiedziała romantyczną kolację w dniu jej urodzin i mojego syna. O torciku dla Was oczywiście będę pamiętać. Będzie w poniedziałek rano czekał razem z kawką. A teraz zmykam i posyłam wszystkim i P.S. 16.09. są urodziny mojego męża, więc u mnie będzie podwójne święto :-) Kaszubko poproszę o link do emotikonek, bo został zżarty z innymi ważnymi danymi. Pa

Dzień dobry :-) Jakaś taka nieprzytomna się obudziłam, w nocy w ogóle nie mogłam spać. Biegnę więc nastawić kawę. Dla Was oczywiście też.

Witam wszystkie Piękne Panie! Witam po baaaaarrrdzo dłuuuuugiej nieobecności. Zaczęło się od awarii komputera. Za pierwszym razem tak mi się wysypał, że utraciłam dużo danych, różne adresy internetowe, mailowe itp. a za drugim razem było coś mniej poważnego ale i tak bez pomocy informatyka się nie obeszło. Później był urlop, po urlopie dużo pracy i takie tam. Cały czas o Was myślałam. Aniu, o Tobie szczególnie w ten weekend, ale przed chwilą poczytałam i widzę, że u Ciebie na szczęście wszystko ok Czuję jakby zaczynała wszystko od nowa - nawet nie próbuję czytać zaległości, bo z takimi gadułami jest to nierealne :-) Pozdrawiam Was bardzo gorąco. Wszystkim posyłam i Jutro się odezwę

Znowu, napisałam i poszło eter. Uciekam już, jutro postaram się zaglądnąć o ile mój komputer się całkiem nie rozsypie. Dobranoć

my jedziemy trzeci raz w to samo miejsce, uwielbiam ten kraj i tych ludzi, rok temu miałam propozycję, żeby tam zostać na stałe, ale jakoś mój M nie chciał się zgodzić ;-)

ale może w sierpniu będziemy jechać na parę dni w okolice Rzeszowa, to wtedy sobie pomachamy;-)

strasznie mi komputer świruje, przed chwilą się tyle napisałam, a on zamknął stronę, tak po prostu, bez pytania

Aniu jedziemy do Chorwacji więc w zupełnie odwrotnym kierunku:-(

wczoraj kupiłam dzieciom książki do szkoły, moja córcia od września idzie do zerówki i była wczoraj załamana, że musi jeszcze tyle czekać, że całe wakacje muszą minąć zanim zacznie się szkoła. Niezła co? :-)

tak, nie mogę się nacieszyć, ze są wakacje, moje dziecię odpoczywa, ale ja chyba bardziej:-)

Aniu kochana chętnie być Ci pomogła

z tego co widzę, to Rebeka chyba już po urlopiku, ja wybieram się za dwa tygodnie. Już nie mogę się doczekać

Hej dziewczyny pamiętacie mnie jeszcze? Strasznie się za Wami stęskniłam, od czasu do czasu coś w locie przeczytałam, ale ostatnio, to nawet na czytanie czasu brakowało. Nawet ie próbuję nadrabiać zaległości. Ja mam jakieś problemu z komputerem, chyba będę musiała go oddać w ręce jakiegoś fachowca.

to na znak, że o Was myślę tylko na tyle mam czas

Witam wieczorkiem. Tak Rebeko zaganiana jestem ostatnio i wiecie co Wam powiem? Strasznie mi głupio jak tak ciągle nie mam czasu, żeby spokojnie usiąść i z Wami pogadać, a to wszystko przez naszą Anię :-) ja też tak jak ona mam dwoje dzieci, ten tylko szczególik malutki, że ja nie mam gospodarki i mój mąż nie ma ręki w gipsie, którym musiałabym pewnie też się opiekować tak jak dziećmi (a nawet bardziej). Aniu - wielka dla Ciebie i słowa uznania Dzisiaj jak wróciłam do domu z pracy, to chciałam się położyć, bo bolała mnie głowa, ale tak sobie pomyślałam, że jak się położę to wstanę \"chora\" (puchną mi nogi jak kładę się w dzień spać i na dodatek wali mi serce - taki ten mój organizm głupi, że nie da mi nawet poleżeć:-) Tak więc zabrałam się do sprzątania i któryś już raz z kolei doszłam do wniosku, że na kaca (również złe samopoczucie) najlepsza praca. Tak się nakręciłam, że wcale mi się teraz spać nie chce:-) Kaszubko a może znasz jakieś ziółka, które pomagają na bóle głowy, bo ostatnio zbyt często sięgam po tabletki przeciwbólowe. Dzięuję za zdjęcia, zawsze jak oglądam zdjęcia od Ciebie, to sobie pomarzę. Dea erw mój mąż kiedyś oglądał Lost, ale przy którejś serii wymiękł, ja obejrzałam kilka odcinków i podobał mi się, ale ja z tych co nie mają czasu na ogłądanie telewizji :-) Rybko byłam w sobotę w 5.10.15, musiałm kupić dla mojej córci bluzeczkę (134 do kolekcji:-)) i tak się zastanawiałam, że może Cię gdzieś przypadkowo zastanę, ale nie udało się Ewanisiu Ty od rana byłaś pracowita ja pszczółka, to pewnie od Ciebie udzielił mi się ten zapał do pracy ;-) Wesoła Aniu Ty też od rana pożyteczna jakaś ;-) She Amarylis kawa rozpuszczalna Rudamaxi Buziaki dla wszystkich, pa

Witam wszystkie gaduły Dzisiaj rano zaglądnęłam, żeby coś napisać i zanim wszystko przeczytałam, to już musiałam lecieć. Wczoraj miałam spotkanie z koleżankami i kolegami z klasy ze szkoły podstawowej dlatego mnie nie było z Wami na pogaduszkach:-) Zaraz też muszę jechać z rodzinką do decathlonu (chyba tak to się pisze) mój syn postanowił wykorzystać, że jutro będzie dzień dziecka i chce się trochę opkupić:-) Wieczorem postaram się zajrzeć. Buziaki pa.

Idę już spać, bo jestem nieprzytomna po wczorajszej nieprzespanej nocy. Buźka dla wszystkich

ja też nie lubię leżeć, bo wydaje mi się, że wtedy jestem jeszcze bardziej chora