Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja_19

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja_19

  1. no i zostawiłam Was z kwitkiem zamiast z kwiatkiem ;-)
  2. Chyba już Was nie ma. Życzę więc miłych snów, a jutro pięknego, pogodnego dnia
  3. doświadczyłam wczoraj bardzo przykrego przeżycia i to akurat w dniu matki Wracałam z pracy i poszłam do moich rodziców po dzieci. Moja mama z dziećmi siedziała na ławce i podeszła do nich 8-letnia dziewczynka, cała roztrzęsiona i błagała, zeby wzięli ją do domu i żeby mogła u nich spędzić noc. Na to wszystko ja naszłam, zobaczyłam, że jest coś nie tak i zaczęłam wypytywać dziewczynkę o co chodzi, ona nie chciała za wiele mówić, ale w końcu powiedziała, że uciekła z domu od rodziny zastępczej, bo ją tam biją. Ja na szczęście mam kolegę, którego rodzice prowadzą pogotowie rodzinne, zadzwoniłam do niego i mi pomógł. Nie będę opisywać wszystkich szczegółów, skończyło się na tym, że przyszły do mnie do domu 3 panie, dwóch policjantów i psycholog, porozmawiali z dziewczynką i zabrali ją najpierw na pogotowie, żeby lekarz zbadał i sprawdził czy dziecko nie było bite, a później mieli wszystko wyjaśniać. Ta dziewczynka powiedziała, że chciałaby mieć taką mamę jak ja. Dziewczyny mówię Wam serce mi pękało. Z trudem powstrzymywałam się przy niej od płaczu, a jak wszyscy poszli, to płakałam jak dziecko, przepłakałm całą noc i jeszcze nie mogę dojść do siebie. Jutro pójdę do PCPR-u zapytać gdzie oddali tą dziewczynkę. Najgorsze jest to, że jesteśmy tak bezradni na krzywdę takich małych bezbronnych dzieicaczków.
  4. Aniu - serdecznie współczuję, jak ja mam w domu chorego męża to szczerze mówię, że wolałabym sama być chora, a żłamana ręka, to musi być coś strasznego, ale mam nadzieję, że tą drugą Ci pomaga w pracy :-) Rybko - nie doczytałam wszystkiego ale wydaje mi się, że już lepiej się czujesz, życzę zdrówka dla Ciebie i dziewczynek Rebeko i Kaszubko - dziękuję za maila a dla wszystkich i
  5. Witam milutkie Panie jest ktoś jeszcze?
  6. Witam dziewczyki widzę, ze zaczynamy od narzekania na pogodę, proponuję więc żebyście nie używały słowa pogoda tylko aura, szczególnie jak jest zimno, a jak będzie pięknie, cieplutko i słonecznie, to koniecznie piszczie, ze Pogoda jest piękna:-) mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi U mnie dzisiaj w końcu nie pada i nawet słoneczko wygląda nieśmiało zza chmurek Posyłam wszystkim i niestety muszę wziąć się do sprzątania wieczorem spotykam się z koleżanką i jeszcze nie wiem jak i kiedy skończy się nasze spotkanie, więc nie wiem czy zaglądnę, ale oczywiście postaram się a teraz zanim wpadnę w wir pracy idę zaparzyć wszystkim kawkę proszę się częstować \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ dla wszystkich wystarczyło?
  7. nie che mi się z Wami rozstawać, ale już muszę, dzieci kręcą się w łóżkach tak jakby nie mogły zasnąć, a w drugim pokoju M taki samotny, może tęskni:-) niedługo będzie o Was zazdrosny
  8. Aniu - damy radę z Twoimi teściam, a z teściem to już napewno, zagadamy go jak to baby
  9. klawiatura mi trochę hałasuje a za plecami w łóżeczkach śpią mój syn i bratanica (gościnnie) więc chyba będę musiała kończyć, zeby mi się dzieci wyspały zrobiliśmy wymianę moja córcia poszła do swojej młodszej kuzynki, a do nas jej siostra
  10. to dobrze, że już wiesz, bo myślałam, że nie uważałaś;-)
  11. ja swojemu M też kupuję, zeby mi ładnie pachniał:-)
  12. a Ciebie wyślemy na Korfu, żebyś nam w pracy nie przeszkadzała
  13. Aniu chyba musimy się wszystkie umówić i przyjechać koniecznie do Ciebie do pomocy
  14. jeszcze nigdy nie trafiłam na bubla, albo były tak dobrze podrobione, ale zapach jest zawsze taki sam i utrzymuje się długo, więc chyba jest ok
  15. ale namieszałam i trochę literek zjadłam, nie żebym była głodna
  16. Aniu - tak go sobie wychowałam:-) od 9 lat używamjednego zapach, który podoba się mojemu M, ale od czasu do czasu zmieniałam zapachy, bo wydawały mi się ciekawe lecz za każdym razem było rozczarowanie no i od pewnego czasu on jak widzi, że mi się kończą to zamawia mi ten zapach, żeby mi znowu nie przyszło do głowy coś zmienić
  17. w przysłym tygodniu będą, bo zamawiam na allegro, ale jeszcze troszkę mam więc jest szansa, że mi nie zabraknie
  18. no tak, teraz to rozumiem, Pogoda zawsze Piękna jest tylko my czasem coś wymyślamy;-) a zachód słońca cudny, już się rozmarzyłam
  19. dzisiaj miałam małą przygodę pt. bliski kontakt mojego samochodu z jakimś innym samochodem. Na takiej wąskiej uliczce nie mogłam się wyminąć z busem, który nadjechał z naprzeciwka, więc pan w tym busie zatrzymał się i trochę wycofał, a ja chciałam skęcić w prawo i wjechać trochę na chodnik i niechcący zahaczyłam starego kadeta stojącego na chodniku. Pan z busa mnie ominął, po czym się zatrzymał, otworzył drzwi i powiedział: "wycofaj tam nic się nie stało" no więc tak zrobiłam, ale jak dojechałam na parking zobaczyłam na moim granatowym lakierze jakiś czerwony nie wiadomo skąd, wróciłam i chciałam włożyć kareczkę ze swoim numerem za wycieraczkę tego kadeta (chociaż stary już skorodowany był) i ku mojemu zaskoczeniu nie znalazłam na nim kawałków swojego lakieru. Pojechałam do M do pracy bardzo zmartwiona, że trzeb malować bok itd., a on mnie wyśmiał, wziął szmatkę, jakąś pastę i lakier zniknął tak po prostu. Ulżyło mi, bo właśnie kończą mi się perfumy i myślałam, że zamiast perfum mąż mi da kasę na lakierika:-) a wtedy życie by straciło sens
  20. w ocekiwaniu na miejsce przy komputerze wypiłam sobie lampkę wina i jakoś w głowie mi się kręci
×