Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja_19

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja_19

  1. Kaszubko serdeczne gratulacje!!!!! Cieszę się, że mama i maluszek mają się dobrze. Dużo zdrowia im życzę, niech Michaś zdrowo rośnie, moc buziaków dla niego . A z tymi dziećmi to faktycznie, też zauważyłam, że jakoś tak szybko się starzeją :-p Ja zaraz zabieram się za szorowanie kibelków itp. elementów krajobrazu :-) jutro mamy mikołajki i wigilię klubową, więc chciałabym dzisiaj wszystko posprzątać, bo jutro nie będzie czasu. Pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu. Pa
  2. Hej Jest lista, więc wpadam podpisać, a i kawki z bitą śmietaną nie odmówię :-p Ja już jestem po imprezowym weekendzie. Było fajnie, ale trochę męczące, chyba już jestem za stara na takie maratony :-) Pozdrawiam Was, życzę dobrej nocy i miłego wtoku. Pa
  3. Witam Kochaniutkie Erato ja również popieram Twoją decyzję. Leż, odpoczywaj, myśl o sobie, a wyjdzie to na dobre dla Ciebie i Twoich najbliższych. Annapo serdeczne życzenia dla teścia. Ja myślę, że nie tylko ciastem poczęstuje :-P Ulotko pochwal się jakie cisto upiekłaś, ja ostatnio zauważyłam, że coś się powtarzam z moim repertuarem ciasteczkowym :-) Ja dzisiaj szczęśliwa jestem, po dwóch dniach bólu głowy nastał dzień radosny, kiedy to nic nie boli, a jeszcze dodatkowo było ciepło i świeciło piękne słońce. Jutro wybieram się na spotkanie z koleżankami i kolegami z firmy, w której pracowałam przez 7 lat. Pewnie znowu się pośmiejemy, tylko w piątek idę do pracy, więc pobudka może być ciężka :-) Życzę Wam dobrej nocy i miłego wypoczynku w dniu jutrzejszym. Pa
  4. Witam wieczorkiem Ulotko ja (36) :-) jestem z dolnego śląska, moje najstarsze dziecko (41) :-D , syn (14) i córka (8). Wszyscy mamy fioła na punkcie piłki ręcznej, co pewnie już zauważyłaś czytając mój ostatni wpis :-) Annapo gardełko już jest ok, w sobotę będę bardziej się oszczędzać. Ja właściwie prawie nigdy nie krzyczę, bo wiem, że nie mogę, ale w sobotę po prostu mnie poniosło :-) Na aerobik nie chodzę od czerwca, ale strasznie mnie ciągnie. Trochę mi się przytyło, jeszcze w ciuchy się mieszczę, ale źle mi z tym brzuchem i mam zamiar znowu zacząć ćwiczenia. Myślę też bardzo poważnie o diecie. Nigdy w życiu nie stosowałam diety, bo w sumie nie miałam takiej potrzeby i nie posiadam silnej woli :-) ale teraz spróbuję. Mam nadzieję, że dam radę, bo chodzę jakaś taka osłabiona. Łykam witaminki, na wdze kilogramów mi przybywa, a ja jestem bardzo słaba. Od razu dodam, że ciąży nie jestem :-D Rebeko ale zapracowana dzisiaj jesteś, a to przecież nie środa :-) Kaszubko ja uwielbiam czytać, ale troszkę mało czasu mam. Wieczorami jak kładę się spać to do poduszki sobie poczytuję. Teraz wypożyczyłam sobie książkę Stanisławy Fleszarowej-Muskat "Szukając gdzie indziej" dosyć przyjemna. Dea ja też z tego kółka co nie byli na filmie 3D :-) właśnie tak myślałam, żeby się wybrać w niedzielę, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Wesoła u mnie też dzisiaj cały dzień lało i jutro też ma jeszcze padać, ale w końcu kiedyś przestanie :-) Erato wiesz już kiedy będziesz w PL? Tak sobie myślę, że gdybyś miała czas i ochotę, to może umówiłybyśmy się na kawkę? Rzena Ruda She gdzie Ty się podziewasz? Ja od rana walczę z bólem głowy, wzięłam tabletkę, ale nie pomogło, po powrocie z pracy położyłam się z okładem na głowie i troszeczkę puściło, mam nadzieję, że jutro rano wstanę bez odrobiny bólu, bo zwariować można. Życzę Wam dobrej nocy, a jutro pogodnego dnia. Pa
  5. Ja również macha U mnie dzisiaj cały dzień pada deszcz. Trochę pospałam, a teraz chyba poczytam książkę. Wczoraj byliśmy na meczu z naszymi zawodnikami. Wygraliśmy 29 bramkami. Atmosfera była niesamowita, świetnie się bawiliśmy. Nawet nasi zawodnicy w czasie meczu bawili się z nami :-) Bramkarz tańczył do rytmu piosenki wyginam śmiało ciało, dziewczyny oczywiście krzyczały, że dla mnie to mało :-D zawodnicy na ławce rezerwowej też nam wtórowali, tak, że było wesoło. Dzisiaj trochę boli mnie krtań , bo za głośno krzyczałam, do jutra powinno już przejść :-) Fajnie, że krótki tydzień nam się zapowiada, jutro u mnie ma jeszcze padać, poranek będzie ciężki. Życzę Wam miłego wieczoru. Pa
  6. No właśnie Rebeka postawiła kawę :-D, to ja dokładam serniczek z brzoskwiniami.
  7. Dzień dobry Może uda mi się dzisiaj postawić kawkę. Piszę może, bo mam zamiar dużo napisać i nie wiem czy zanim skończę ktoś mnie nie uprzedzi :-D Erato ściskam Cię mocno Kochana. To na pewno dla Ciebie bardzo trudny okres, niestety taka jest kolej życia. Chciałam Ci tyle napisać, ale same banały przychodzą mi do głowy, wiem, że teraz żadne słowa nie są w stanie Cię pocieszyć. Jesteśmy wszystkie z Tobą Rebeko dzięki za zdjęcia Ali. Mój Bartek mówił, że chętnie by na nią poczekał aż dorośnie :-D nie mówiłam mu, że jak Ala dorośnie, to on już będzie nieco podstarzały :-D Dea mój syn jak miał 8 miesięcy, to pierwszy raz zachorował na zapalenie ucha, miał wtedy przekłuwane. Chorował wiele razy, na początku to ok. 2-3 razy w roku, z czasem coraz rzadziej. Kiedyś pani doktor powiedziała, że w jego przypadku każdy katar powinno się leczyć antybiotykiem. Oczywiście nie robiłam tego, ale uszy były pod specjalną kontrolą. Robiliśmy wiele badań i wszystko było ok. Teraz mam zamiar znowu zrobić badania kontrolne. Kaszubko cieszę się, że wszystko poszło po Twojej myśli. Oni nie wiedzieli z kim zadzierają :-D zastanawiając się czy uznać te 4 lata. Co do Twojego męża, to był grzeczny i długo jeszcze będzie grzeczny jak się dowie, że Ty o wszystkim wiesz :-D Jak będzie chciał się w czymś sprzeciwić, to pomachaj mu przed nosem pisemkiem :-D Annapo jak tam Twój sprinter? Mam nadzieję, że troszkę uważa na wszelkie przeszkody. Rzena zakopuj ten dół, nie wygłupiaj się. Jakbym miała troszkę bliżej do Ciebie, to wpadłabym z łopatą. Ale przytulam Cię i mam nadzieję, że już jest lepiej Ja już drugi tydzień pracuję. Jest to taka przejściowa praca, dopóki nie znajdę czegoś innego. Ale może zdarzyć się tak, że będzie mi tu dobrze i zostanę :-) Na razie pracuję od 8 do 13. Zawożę dzieci do szkoły i przeważnie między 8:03 a 8:07 wchodzę z uśmiechem do biura, że odwrócić uwagę mojego szefa od zegara :-D Pracuję u kolegi z którym pracowałam w poprzedniej firmie. Więc zajmuję się tymi samymi sprawami, którymi zajmowałam się wcześniej z tą różnicą, że nie muszę nigdzie jeździć i użerać się z Sz.P.Kierownikiem, który ma problemy jeśli chodzi o stosunki interpersonalne :-D Mam więc więcej czasu dla rodziny i dla siebie. Bardzo mocno zaangażowałam się w sprawy naszego klubu sportowego. W ubiegłą sobotę zorganizowaliśmy festyn rodzinny. Cały dzień spędziliśmy na hali z dzieciakami. Rodzice bardzo chętnie nam pomogli w przygotowaniach. Było ciasto, napoje, turniej najstarszych zawodników klubu oldboy's :-) pokaz karate i dużo konkurencji sportowych. Ja odniosłam sukces w rzutach karnych (kopach :-D) strzeliłam super gola, tylko, że w bramce nie było bramkarza :-D ale niektóre panie nie trafiały. Natomiast rzut karny piłką ręczną okazał się nie lada problemem. Tam już był zawodnik w bramce i nie dało się go pokonać. Przy trzecim podejściu chłopcy mi podpowiedzieli, żebym rzucała w lewy róg, a ja zapytałam: ale mój, czy jego? No i chłopcy nic mi już nie odpowiedzieli. Mój syn śmiał się ze mnie, że siary narobiłam, ale w końcu jestem blondynką :-D Na następny raz się postaram bardziej. Dzisiaj mam luzik, mój szefunio pojechał na spotkanie, więc mogę sobie poklikać do Was. Wieczorami jestem już taka śpiąca i padnięta, że nie mam siły. Czasem włączę komputer, poczytam co u Was słychać i już nie mam siły na pisanie. Jutro mamy mecz na wyjeździe, więc ok. 14 wyruszamy w drogę. Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego dnia. Pa
  8. Erato tak mi przykro :-( Jestem z Tobą w tych trudnych chwilach. Trzymaj się Kochana
  9. Dobry wieczór Erato życzę mamie dużo zdrówka, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło. Wesoła jak to wesoła, otwiera nowe strony i chwała jej za to :-) Kaszubko gratulacje dla Kasi. Z takim startem nauka będzie wielką przyjemnością. Niestety nie cofałam się do poprzedniej strony :-) ale mam nadzieję, że wszystko ok U mnie chyba zaczyna wszystko się układać. W poniedziałek miałam mega doła. Trzymało mnie do wtorku do południa, a później już było tylko lepiej. W środę pojechałam z synem na zakupy i humor się całkowicie poprawił. Nic nie działa na poprawę humoru tak jak udane zakupy :-) Oczywiście musiałam z synem walczyć, bo jak kupiliśmy dla niego kurtkę, to on już chciał do domu jechać. W pewnym momencie powiedziałam mu, żeby wyszedł ze sklepu i usiadł sobie na ławeczce, a ja coś tylko przymierzę i zaraz do niego wyjdę. I wiecie ci zrobił? Jak tylko weszłam do przymierzalni, to zadzwonił do mnie i zapytał czy długo jeszcze:-( Normalnie rasowy facet jak nic. Ale nie dałam mu się, trochę się posprzeczaliśmy, zrobiliśmy zakupy i wracając do domu wyznał mi, że fajny był dzień :-) Dziękuję Wam za życzenia, taka mała ciekawostka, ja urodziny i imieniny obchodzę w tym samym dniu - 18-go stycznia :-) ale często zdarza się, że niektórzy składają mi życzenia w innym czasie i to jest bardzo miłe :-) My w każdą sobotę mamy mecze albo u nas albo na wyjeździe. W najbliższą sobotę jest przerwa w rozgrywkach, ale jest piknik rodzinny na hali dla zawodników i ich rodziców, więc znowu spędzimy dzień bardzo sportowo. Będzie konkurs rzutów karnych dla rodziców, muszę w któryś dzień w tygodniu wpaść na trening do seniorów i poćwiczyć,żeby synowi obciachu nie zrobić :-D Pozdrawiam Was gorąco, buziaki dla maluchów. Życzę dobrej nocy i udanego tygodnia Ps. ja od wtorku idę do pracy, wydaje mi się, że na fajnych warunkach. Proszę o trzymanie kciuków. Pa
  10. Ruda dla Ciebie również serdeczne życzenia imieninowe. Spełnienia marzeń, zdrowia, radości, dużo uśmiechu na każdy dzień. Bukiet kwiatowo całuskowy
  11. Dzień dobry Rebeko w dniu urodzin życzę Ci zdrowia, radości, miłości, spełnienia najskrytszych marzeń. Zadowolenia z córeńki i M oczywiście :-) Przyjmij bukiet kwiatów i moc całusów od całej mojej rodzinki Ja od czwartku miałam gości, przyjechała kuzynka z mężem i córką, było wesoło. Dzisiaj pojechali, więc trzeba szybko odpocząć i przygotować się na nadchodzący, nowy tydzień. Nie odespałam jeszcze poprzedniego, a tu już następny :-( Życzę Wam miłej reszty niedzieli. pa
  12. Dobry wieczór Pamiętacie mnie jeszcze? -) Ruda spóźnione, ale z serca płynące życzenia urodzinowe. Zdrowia, szczęścia, radości, miłości i bukiet kwiatów ode mnie Przepraszam Was za swoją absencję, to wcale nie z powodu pracy. Mam ostatnio ciężkie dni. Z końcem września zrezygnowałam z pracy, której musiałam poświęcać dużo czasu i nic z tego nie wynikało, tzn. nie było pieniędzy. W tej pierwszej firmie jestem jeszcze zatrudniona, ale tam wszystko umiera śmiercią naturalną, więc do końca października jeszcze będę, a później nie mam pojęcia co zrobię. Szukam pracy w prasie i w internecie, a tam lipa. Muszę chyba uruchomić znajomości. Zaczął się sezon piłki ręcznej i mecze nas pochłonęły. Żyjemy od soboty, do soboty :-) Kochane, nie pojawiam się często, ale dużo o Was myślę, czasami mam taki kiepski nastrój, że nie chcę nic pisać, żeby nie zaburzać miłej atmosfery :-) Życzę miłego wieczoru, dobrej nocy, a jutro pięknego, pogodnego dnia. Pa
  13. Dzień dobry Rzena miło Cię widzieć. Fajnie, że remont już zbliża się ku końcowi. Ja chciałabym w przyszłym roku u siebie też zrobić, ale zobaczymy jak będzie z kasą. Erato ja również uważam, że weekendy są zdecydowanie za krótkie :-). Pochwal się jakie autko kupiliście. Rebeko posłałaś już czekoladową Alę? Ja nie dostałam, a chęnie popatrzę na śliczną buźkę i jeszcze w dodatku słodką :-) Ja miałam weekend obfitujący w imprezki, wczoraj przyszli do nas znajomi. Rano wstała i trochę bolało mnie gardło, a jak tylko znajomi wyszli wieczorem, to zaczęła smarkać, kichać. Ogólnie mówiąc smarkata jestem :-) Ale to są uroki tej pory roku. Życzę Wam miłego dnia. U mnie dzisiaj słonecznie, ale zimno. Pa
  14. Hej Rebeko miałam trochę ciężki poranek. Wstałam, doszłam do kuchni i stwierdziłam, że to falstart. Musiałam wziąć tabletkę od bólu głowy i położyłam się jeszcze na 40 min. Ale już jest ok. Mój syn dziękuje za trzymanie kciuków. Pomogło, zajęli pierwsze miejsce i wrócił ze złotym medalem :-D Teraz szykujemy się na mecz seniorów, a po meczu zaś imprezka :-) Życzę Wam miłego wieczora i miłej niedzieli Pa
  15. Cześć M dziękuje za życzenia, szczególnie,że to od tylu fajnych kobiet ;-P Rebeko dzięki za miłe słowa, ale wiesz, do zdjęć prawie zawsze się pozuje :-D Annapo dużo zdrówka dla maluszka Ja zaraz biegnę na spotkanie, więc wieczorkiem mnie nie będzie. Jutro mój syn ma turniej, dobrze, że na 10:30, to zdążę się wyspać, 2 mecze mojego dziecka, jakieś bardzo szybkie sprzątanko i znowu mecz, a po meczu imprezka :-) Dzisiaj M robił zakupy i zadzwonił do mnie zapytać co ma kupić, powiedziałam, żeby kupił tabletki 2KC, skoro taki weekend nam się szykuje :-D Buziole dla wszystkich miłego weekendu życzę
  16. Hej,hej Ja też zaglądam w tym jubileuszowym dniu Pamiętam dokładnie ten dzień urodzin topiku, bo dzisiaj mój M ma również urodziny, tylko, że on jest troszkę starszy :-P Ja również dziękuję Wam za to, że jesteście i życzę Wam i sobie, żeby nasz topik przepełniony był radością i samymi dobrymi wiadomościami :-) Kochane, u mnie w sobotę zaczyna się sezon piłki ręcznej, więc już gorąco się robi. Dzisiaj byliśmy na spotkaniu z nowym zarządem, a w sobotę po meczu robimy małe przyjęcie urodzinowe mojego M i naszej koleżanki, która miała wczoraj urodziny. Jutro z kolei mam spotkanie z koleżankami i kolegami z klasy ze szkoły podstawowej. Chyba niedługo będę musiała się sklonować :-D Wreszcie się zmobilizowałam i wysłałam Wam trochę zdjęć z urlopu. Postanowiłam się troszkę wysilić i wysłałam do każdej z Was. Zawsze angażowałam Kaszubkę :-) Jeśli do której z Was nie dotarł mail, to proszę o info. Oczywiście pod warunkiem, że chce Wam się oglądać moją facjatkę :-D Idę pod prysznic i do łóżeczka, jeszcze sobie poczytam troszkę. Dobrej nocy, pa
  17. Hej,hej Ja też zaglądam w tym jubileuszowym dniu Pamiętam dokładnie ten dzień urodzin topiku, bo dzisiaj mój M ma również urodziny, tylko, że on jest troszkę starszy :-P Ja również dziękuję Wam za to, że jesteście i życzę Wam i sobie, żeby nasz topik był przepełniony radością i samymi dobrymi wiadomościami :-) Kochane, u mnie w sobotę zaczyna się sezon piłki ręcznej, więc już gorąco się robi. Dzisiaj byliśmy na spotkaniu z nowym zarządem, a w sobotę po meczu robimy małe przyjęcie urodzinowe mojego M i naszej koleżanki, która miała wczoraj urodziny. Jutro z kolei mam spotkanie z koleżankami i kolegami z klasy ze szkoły podstawowej. Chyba niedługo będę musiała się sklonować :-D Wreszcie się zmobilizowałam i wysłałam Wam trochę zdjęć z urlopu. Postanowiłam się troszkę wysilić i wysłałam do każdej z Was. Zawsze angażowałam Kaszubkę :-) Jeśli do której z Was nie dotarł mail, to proszę o info. Oczywiście pod warunkiem, że chce Wam się oglądać moją facjatkę :-D Idę pod prysznic i do łóżeczka, jeszcze sobie poczytam troszkę. Dobrej nocy, pa
  18. Hej, tu brunet bardzo wieczorową porą :-D Miałam Wam dzisiaj bardzo dużo napisać i zdjęcia wysłać, ale zaczęłam malować paznokcie i takie tam i już czasu zabrakło. Na NK zamieściłam kilka zdjęć, a jutro postaram się wysłać na maila. Teraz zmykam pod kołderkę, bo paluszki mi trochę zmarzły. Cieszę się, że już weekend. Odpocznę sobie wreszcie (szorując kibelek itp.) :-D Dobranoc
  19. Dzień dobry Melduję się po powrocie. Oczywiście czasu u mnie brak, więc nawet nie zdążyłam poczytać, ale mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Rebeko dziękuję za ładne usprawiedliwienie :-) Ja jak znajdę więcej czasu, to też Wam powysyłam kilka fotek. U mnie jest strasznie zimno, z tęsknotą wspominam piękną pogodę i upał z Chorwacji :-) Życzę Wam miłego dnia i zabieram się do pracy.
  20. Witam jakoś się rozleniwiłam na tym urlopie :-) śpię długo, na plaży leżę, a teraz siedzę i ziewam i znowu ciągnie mnie do łóżka. Wczoraj ci państwo u których mieszkamy zaprosili nas na kolację. To taki zwyczaj, zawsze jak u nich jesteśmy, to pod koniec naszego pobytu zapraszają nas na kolację. Były różne pyszność, jak zwykle, ale byli też ich inni goście z Węgier. Nie muszę mówić, że było troszkę niezrozumiale :-D Pan Węgier mówi bardzo dobrze po chorwacku, bo jego mama jest Chorwatką i go nauczyła, ale jego żona mówiła tylko po węgiersku, nic nie można było zrozumieć. Najlepsze było jak pan zapytał mnie skąd znam chorwacki. Urosłam jakieś 5 cm. :-D Dzisiaj Rzena napisała do mnie maila, prosiła, żeby Was pozdrowić, co niniejszym czynię :-) jak skończy remonty i podłączy sprzęt, to będzie wpadać do nas na topik. A teraz żegnam się z Wami, jutro ostatni dzień, a w sobotę rano wyjeżdżamy. Dobrej nocy, pa
  21. Witam wieczorkiem. Ale puściutko tutaj. Ja miałam być wcześniej, ale poszłam do pokoju położyć się z dziećmi i poplotkować troszkę i tak mi się wstawać nie chciało. Zaraz idę pod prysznic i do łóżka. Dzisiaj zrobiliśmy sobie małą wycieczkę po bazarku :-D i jakoś mało poleżałam na plaży. Muszę nacieszyć się ciepełkiem, bo w PL pada i zimno, ale przed naszym wyjazdem M oglądał prognozę długoterminową i mówi, że początek września ma być ciepły, więc jest szansa, że jak wrócimy, to nie przeżyjemy szoku termicznego :-) Pozdrawiam Was i całuję Pa. <stopka></stopka>
  22. Dzień dobry Wysłałam do Kaszubki zdjęcia, tylko 3 sztuki z widokiem z mojego tarasiku. Wieczorem do Was zaglądnę. A teraz spadam na plażę. Pozdrawiam gorąco. Łapcie słoneczko
  23. Dobry wieczór Ja dopiero zasiadłam. Miałam dzisiaj ambitny plan wysprzątania mieszkania i prawie się udało, ale jak weszłam do pokoju dzieci, to przypomniałam sobie, że trzeba wykombinować miejsce na nowe książki i muszę to zrobić dzisiaj, bo po powrocie to już szkoła będzie :-) Erato jak Ci idzie praca przy torcie? Moja Marta ma jutro urodziny, a Bartek 26.08. więc wymyśliłam, że zrobię im wspólne urodziny w poniedziałek, przyjdą nasi rodzice i mój brat z rodzinką. I tak się zastanawiam nad tortem. Chcąc zaoszczędzić kasy postanowiłam im sama zrobić, tylko ten brak czasu mnie przeraża. Mam takiego znajomego cukiernika, który robi pyszne i piękne torty. W ubiegłym roku zamawiałam u niego dla dzieci, dla mojego M na urodziny, mojej kuzynce i wszystkie były takie na last minute :-D Tak to jest z moją pamięcią, za każdym razem dzwoniłam do niego dzień wcześniej wieczorem i pytałam: "Witek, dasz radę?" no a Witek dawał :-) powiedział, że na wszelki wypadek będzie do mnie dzwonił od czasu do czasu z zapytaniem czy torta mi nie potrzeba :-) Kaszubko dzielna kobieta z Ciebie, pokonałaś choróbsko. A tymi chorującymi facetami, to chyba taki standard. Jak mój M się przeziębi (na szczęście rzadko się to zdarza), to zawsze powtarzam, że już wolałabym żebym to ja była chora. Annapo też nie cierpię, jak mi się niechcący skasuje pościk :-( Życzę Ci, żebyś znalazła trochę czasu na odpoczynek przez weekend. Dea nie poddawajcie się dziewczyny. Jakieś witaminki, herbatka z cytrynką i będzie dobrze. Trzymam kciuki Rebeko buziak dla Ali w to biedne czółko pewnie M był przerażony. Tatusiowie zawsze bardziej przeżywają takie wypadki. Życzę jak najmniej takich awarii. Wesoła a cóż to tak skromnie. No tak, dzisiaj zaczęłaś weekend. Trzeba wykorzystać, bo to podobno ostatni taki ciepły weekend tego lata. My jutro idziemy do znajomych na gilla. Chcą się z nami pożegnać przed naszym wyjazdem :-) Każdy pretekst do spotkania jest dobry :-D Oki, spadam pod prysznic i do łóżeczka, bo jutro muszę skończyć sprzątanie. Miłego weekendu życzę i dużo zdrowia
×