Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
U mnie z kolei jest inny problem - nigdy nie mam całego domu posprzątanego. Jak jest czysto na parterze, to piętro należy odgruzowac i na odwrót :O Jak mieszkałam w bloku (miałam taki epizod w żyiu), to tez nie robiłam takiej rewolucji przed świętami.
-
No właśnie. Tyle, że na Wielkanoc to takie wiosenne porządki można zrobić. Więc jest podwójna okazja. Mnie tak bez okazji to trudno jest się zabrać za takie generalne sprzątanie. :O
-
:D U mnie za wyjątkiem umytych częściowo okien, mięsa i wędlin w zamrażarce, to nikt o śwętach nie słyszał ;) Aż mam wyrzuty sumienia, ale ćwiczę własną cierpliwość licząc, że mój mąż w końcu zauważy potrzebę zrobienia porządków :) Ciekawe jak długo przyjdzie mi czekać.
-
Karolina, Ty też szalejesz na szmacie i miotle?
-
Halo, dziewczyny, nie przesadzajcie z tymi porządkami, bo urwiski i tak nabałaganią. ;)
-
Śliczne! Ale akurat te \"a\'la Ninka\" i \"Cukierkowe\" nie otwierają mi się. Mogę je zobaczyć tylko na podglądzie w miniaturce. Jesteś coraz bliżej mojego ideału. POnieważ wiem, że cierpliwość popłaca, to będę czekać dalej. :)
-
Kochana jesteś! Dotarło. Idę pooglądać. :)
-
Loli kochana moja, nic nie doszło do mnie :( A przecież to mogą być kolejne kolczymi moich snów i marzeń!!! Proszę, wyślij jeszcze raz. Skrzynka jest zupełnie pusta, więc powinno dojść. A tak w ogóle - dzień dobry wszystkim :)
-
Karolina Zaraz też już lecę :D Do jutra!
-
O, to prawda, Marta ma równo 50 cm i te, co mi się podobaja sa za małe, a te co są dobre, to mi się nie podobają :O
-
A zaglądałyście ostatnio do Szpiszopu? Tam jest sporo czapeczek.
-
:D Pamiętajcie, że ja mam bujną wyobraźnię :D A czapeczkę kupiłam na Świętojańskiej za całe 10 zł.
-
Karolina - to był ewidentny konflikt interesów, ja chciałam zrobić zdjęcie, a Marta chciała je oberzjeć (jeszcze przed zrobieniem) :P
-
Karolina - wsuwali takie watki, czy gąbczaste okrągłe rzeczy pomiędzy siatkę i ucho, żeby ten gorący powiew z suszarki nie poparzył w uszy :P :D No więc mogłabyś takie kółka Maksiowi zakładać pod tę czapkę ;) Przynajmniej uszka bys mu orchoniła przed wiatrem ;)
-
Jonka - do mnie doszły. Cud jakis, ale doszły. Dzięki. Nawet raczyłam się na temat tych zdjęć wypowiedziec na poprzedniej stronie :)
-
Loli - o kurcze, żeby tylko nie została szewcową ;) SKąd to uwielbienie do butków? Moja Marta, to najchętniej wcale by kapciuchów nie nosiła.
-
Karolina - pamiętasz takie czasy, że u fryzjera, jak panie siedziały w suszarce w takich siateczkach na głowie, to im na uszy takie białe kółeczka zakładali ;) :D
-
Jonka - właśnie dlatego wole sklepy. Towar w garść, pieniądze do kasy i do widzenia. Nawet można reklamowac jakby co. Wysłałam Wam zdjęcia w czapulce. O takiej, Jonko, mówiłaś?
-
Jonka - kupiłam dla Marty taką czapeczkę. Nie wysyłałam Wam zdjęcia? Karolina - tam oprócz H&M jest jeszcze 5-10-15!!!
-
Loli - te w kapelusiku juz widziałam. nawet moje koleżanki z pracy piały z zachwytu nad urodą Wioletki. Ale to w didsach.... Wiola sama je załozyła, czy jej trochę pomogłaś?
-
Jonka - rzeczywiście ładne zdjęcia. Nie rozumiem dlaczego mówisz, że nie wyszły. A Martynka jest do schrupania. Musze się Wam przyznać, że byłam w niedzielę na zakupach z koleżanką (info dla Karoliny - w Manhattanie) i znowu kupiłam ciuszki dla Marty - różowa spódniczkę, białą bluzeczke z krótkim rękawkiem, sukienke na lato w kwiatki (ale nie tak strojną jak ta Martynki) i spodenki dresowe. Ja nie mogę wchodzić do H&M.
-
Jonka :D A Marta, jak długo udaję, że nie rozumiem, że się dmaga banana i w końcu pytam "banana/", to ona, jak Martynka, mówi : taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
-
Mam nadzieję, że tak. :) Chociaż z drugiej strony ....
-
A, miałam Wam opowiedziec śmieszną historyjkę z ostatniego łikendu: Mówię do męża: Daj Martusi żelkowego misiaczka. A Marta na to: O, tak! :D Pokładaliśmy się tak ze śmiechu, że jej w końcu ten żelek z buzi na podłoge wyleciał :)
-
Aniu, spoko, poczekamy. Jonka - ja też się staram zawsze te ładniejsze wysłać. Wiadomo... :) A wiecie, że ja byłam przekonana, że Leonek ma ciemne oczka. A on ma niebieskie :)