Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Z lewej strony zaznacz kamizelki dziecięce i wyskoczą :) Może i ja się skuszę?
-
Trochę rozciągnę stronkę, ale podają adres ze stroną kamizelkową: http://pasaz.onet.pl/4bbfce6bffffffc0004b5a7bc439c31d,bace61a5ffffffc00026c78329604238,895f5e4affffffc0002584d471e1c7f1,produkt.rd?url=http%3A%2F%2Fwww.sklep.krishop.pl%2F%3Fid%3D314%26partner_id%3D68686868%26code%3D59c9278948152c38c2bdff818ee0c922&t=RW16d282bkhqS3JpNlVEaTlsbGxNcVV0V0tLY3F2czZYWlp6aG5TNzBlZz0%3D&r=http://pasaz.onet.pl/4bbfce6bffffffc0004b5a7bc439c31d,katalog.html?&lista=0&ssf=Y&url_back=szukaj_najpop.html%3F%26search%3Ds%26zak%3D0%26g%3D0%26simple%3Dkamizelka%26ID%3D4bbfce6bffffffc0004b5a7bc439c31d :)
-
:D Marta miotłą nawet śnieg na podwórku zamiatała :D A wczoraj razem ścierałyśmy kurz z mebli. Szkoda tylko, że zawsze moja ściereczka jest bardzi atrakcyjne niż ta, którą daję Marcie :D
-
A skąd u Maksa mokre stopy? No właśnie, Ania, też masz zapasik kurteczek. A ponoć to dziewczyny lubią ciuszki ;)
-
A miałam Cię już wczesniej zapytać - mówiłaś, że przebierasz Maksa 2-3 razy dziennie? Dlaczego? Szczerze mówiąc, Marta portafi w tych samych ciuszkach chodzić 2 dni z rzędu.
-
Tylko 3? No to Marta ma aż 1 :D
-
Karolina - to ile on już ma tych kutreczek? W neci to są jakieś strasznie drogie. Jakoś nie spotkałam jeszcze czegoś fajnego i niedrogiego, za wyjątkiem Szipszopu (właśnie tam zamówiłam spódniczkę; a okryc wierzchnich nie prowadzą), no i Allegro, ale tam upować nie będę.
-
Marta też miała taki czas, że na moje pytanie \"kochasz mamusię?\" odpowiadała \"ne\". Ale teraz zawsze mówi, że kocha. I mamy jeszcze nową zabawę. Pytam \"gdzie jest mamusi kochane słoneczko/bobasek/żuczek/urwisek/pimpuś?\", a ona palcem wskazuje na siebie. Potem pytam \"a gdzie jest kochana mamusia/tatuś\" i Marta palcem pokazuje na mnie lub na męża. A jak się z tego cieszy!!!!
-
Łojej, ja już padam na twarz, a wypiłam dwie i to dość mocne kafki ;) Ale dzis jest już czwartek i jutro zaczyna się łikendddddddddddddd! Fju! Martusia wczoraj jak wieczoram już miała zamknięte oczka, to podniosła głowę i cmoknęła mnie w policzek. Nawet oczu nie otworzyła :D
-
Aniu , masz urodziny, czy się przefarbowałaś? ;) :D
-
Beatek - ja kiedyś miałam akrylowe paznokcie ;) Powiem Ci, że na początku trudno mi było się przyzwyczaić. Potem już było super. Dla mnie jedynym felerem tych zabiegów była konieczność regularnego odwiedzania pani od paznokci. Najdalej co 6 tygodni. Niestety, należę do osób, dla których wolność osobista i niezależność są wartościami nie do przecenienie, więc takie uzależnienie jest zupełnie nie dla mnie. Ale gdybym mogła sama sobie te paznokcie \"uzupełniać\", albo miałabym zaprzyjaźnioną ososbę, która przychodziłaby do mnie do domu, to pewnie bym się skusiła. Można robić w domu wszystko i nie martwić się o stan paznokcia. :D Ale się rozgadałam.. Loli - uczuliłam Martusi nianię na listonosza. Coś mi mówi, że to już dziś!!! :D
-
Aniu - trzymam kciuki! Do jutra! Ja też juz powoli lecę do mojej kochanej królewny. Odezwę się jutro!
-
Ups chyba powinno być przez \"H\" :O
-
Ojciec prowadzący do ołtarza wziął się z filmów amerykańskich. W Polsce zawsze się mówiło \"on Cię poprowadzi do ołtarza\" o narzeczonym. Do tej pory młodzi mieli świadków. Teraz już mają druchny i druchów. :P
-
Karolina - a pan młody w czarnej sukience? ;) :D
-
Ja w ogóle nie rozumiem tych wielkich przygotowań, hucznych wesel itp. Jak słyszę, że fryzjer, wizażysta, masażysta, solarium, \"pedikir\", \"manikir\" z tipsami, jakieś nowe zwyczaje, że ojciec do ołtasza prowadzi, że limuzyny, sesje foto w plenerach to mi się w głowie kręci.
-
Jonka - od razu widać, że jesteś żoną pasjonata samochodowego ;) Karolina - no ale to nadal nie Twoje pieniądze, niestety :(
-
Ale to przecież nie Twoje pieniądze Luiza wydaje. Skoro ją stać .... :P
-
Loli - wielka szkoda, ale przynajmniej próbowałam. Te różówe kosztowały chyba ok. 300 zł, bo sa ze szlachetnych kamyczków. Karolina - 200-300 to jeszcze ma sens, ale więcej, to szkoda forsy. Moim zdaniem :)
-
Karolina - 2, 5 tys. za wypożyczenie? To co one są wykładane brylantami czy co? Moja sukienka do ślubu (wprawdzie tylko cywilny, ale sukienka długa i szyta na miarę), kosztowała chyba za 150 zł. Szycie miała za darmo.
-
:D Bo poprawiłam w porę!!! Ten \"cycat\" :D
-
Coś mam szczęście do \"okrągłych\" wpisów. :) A przed chwilą napisałam \"cycat\" zamiast \"cytat\". :D
-
Loli - posłałam jeszcze raz. Może teraz dojdzie? Nie strasz tym śniegiem :( Brrrrrrrrrrrrrr
-
No wiesz, na codzień tak nie jeżdżę. A z Marta to też nie więcej jak 100. Oczywiście nie zawsze można pędzić 100. Jestem takim bardzo ostrożnym ryzykantem ;)
-
Ja przyznam, że lubię szybko jeździć. Mój rektord (na tej same obwodnicy!) to 160 :) Ale tylko raz, jak testowałam autko.