Ninka35

Dziś - nie wiem, bo Marta rano spała spokojnie. Ale może wiatr jest? I idzie niż?

Karolina- na marginesie - Marta w środę tez się kładła ciągle na podłodze. Nawet się raz kocykiem przykryła.

Podejrzewam, ze gdybym pozwoliła, to Marta nawet 3 banany mogłaby pochłonąć. Bo jeden to zupełnie za mało, dwa chętnie. A ja soczek Marty (Kubuś) rozrzedzam wodą. 2/3 + 1/3 :)

U, a u nas dla dzieci jeden patyczek, a reszta to dla pań i panów. Co domówienia, to u nas tez słów przybywa, ale ... nadal niewiele rozumiemy. Wyłącznie dziecku znane wyrazy :P

Rzeczywiście, dla dziecka najłatwiej znaleźć, bo tego jest chyba najmniej. Ale dla siebie już od dawna niczego nie kupowałam, więc się skusiłam :)

Beatek - jak to? A \"Okoliczny\" sklep? Ostatnio za czarną bluzkę koszulową, bluzkę (Marks and Spencer) oraz polarek dla Martusi zapłaciłam .... całe 30 zł!

Karolina To gdzie Ty masz te klucze? Marta dosięga do zamków pod klamka stając tylko na paluszkach.

No nie, ja lubię biały, czarny, szary i błękitny. Zupełnie niemodne kolory, ale je uwielbiam :)

Beatek - widziałam, że kolczyki od tytułem \"miminalizm\" Tobie też się podobają. Pewnie mamy podobne gusty. :)

Zaglądała tu kiedyś jedna koleżanka z USA, ale juz od bardzo dawna jej nie \"widziałyśmy\". I była jeszcze Danti, która aktualnie jest w UK.

Jonko, bądź dzielna. Jesze tych kilka dni wytrzymasz. A potem zdasz ten Lep i będziesz człowiekiem wolnym, niezależnym no i ... lekarzem :D Wczoraj w TV pokawylali Twoją PUPę ;)

Jonko - dla mnie poprosze wszystko jak leci w ogromnych ilościach :D Beatek - wiem, że np. w Ikea tez można kupic takie bramki. A my nie mamy zrobionych schodów, zero barierek, zero bramek. Ponieważ kasy też zero, to nie zrobimy tego zbyt szybko. Pozostają nam inne \"wynalazki\" zabezpieczające dziecko przed wyjściem na klatkę schodową :O

Łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiikend :D :D :D :D :D :D :D Beatek - o kolczykach nie będę pisać, bo sama miałam ochotę je kupic, ale Ty bardzo ładna dziewucha jesteś. U nas nie tylko maluszki urodziwe, ale i mamom niczego nie brakuje. No, może za wyjątkiem kilku worków pieniędzy i możliwości \"spotkania się\". ;) Jonka - ale zdjęcia \"na kotku\" i tak na razie nic nie przebiło! Loli - coś Wioletka w objęciach kuzynki nie ma szczęśliwej minki. ;)

Beatek, Karolina - bardzo dziękuję za info o ogórkowej. To najlepsza ogórkowa jaką w życiu jadłam. Nawet mój mąż chwalił :P Do jutra!

Dziewczyny, spadam już! Miłego popołudnia i dla dzieciaczków.

Karolina - no niech spróbuje się wściekać! Nie ma o tym mowy. Zresztą juz chyba dawno zapomniała o tym, że kiedyś kapciuszki zdejmowała.

pójście spać - 20.00-20.30 wstawanie - 6.30-7.00

Marta bez przerwy zdejmowała kapciuszki, ale niania znalazła na to sposób. Jak sa zrobione kokardki na sznurowadłach, to ona je jeszcze na pojedynczy supełek wiąże. Dziecko za diabła tego nie rozwiąże!

U nas to jest rytuał. Nie ma kąpieli czy pójścia spać bez składania zabawek. Do tej pory trzeba było jej to powiedzieć (Martusiu, zbieramy zabawki i idziemy się kąpać), a wczoraj sama zaczęła składać. :D

Jonka - u nas to samo z chusteczkami czy papierem toaletowym. I dmucha tym noskiem :D

Nie wiem tylko, czy to już zwyczaj, czy jednorazowy wyskok :D

A my wczoraj z mężem oglądaliśmy wiadomości, a Marta nagle sama wstała, pozbierała książeczki i wszystkie zabawki, poukładała na półce i wzięła tatę za rękę. Co oznaczało, że czas na kąpiel. Przeżyliśmy szok!

A Marta całuje drzwiczki od piekarnika i swój ślad całuska rozmazuje, leci po ściereczkę i pucuje :D

Karolina - a Ty już o wakacjach myślisz? Jeszcze wiosna nie przyszła, więc do lata taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak daleko :(

Jonka - gdzies cos broisz?