Ninka35

Bo Wy sobie za dużo wyobrażacie ;) :D

Hehehehe. Dopiero teraz przeczytałam... nie KOT, ale KTO mi za to bym zapłacił :P

Karolina - wielkie dzięki. Za te pieniądze, to nawet z nosem przy ziemi, ale sama bym się zajęła. Tylko kot miza to zapłaci? Odsyłam Was jeszcze do moejgo wpisu na popprzedniej stronie :)

Karolina i wszystkie dziewczyny - no mam nadzieję, że Was swoim wyglądem nie rozczarowałam, bo się dziś tu juz kolejny raz przewijam jako dziwo ;) Loli - tak! Takie kolczyki pt. Minimalizm to jest to! Nawet chyba lepiej na takim łańcuszku, niz na prostym druciku. A czy byłyby takie tylko z większym kryształkiem> Od razu bym wzięła.

Aniu - masz rację. Spróbuję rozpuścić wici w mojej okolicy. Może ktoś chętny się nawinie. Ale byłoby czadowo mieć piękny ogród. :)

Fju, moja koleżanka wynajęła firmę do skopania, wyrównania, wywiezienia, nawiezienia i zasiania tylko trawy (w sumie ok. 400 m kw.) i to u nas w \"wielkim\" Trójmieście, psia krew, kosztuje ok. 12.000!!!!!

Ania, kurcze, skąd Wy macie tyle energii i czasu, że takie altanki i ogródki urządzacie? My mamy jeden wielki plac trawo-chwastu i tyle. Raptem 4 drzewka i kilka tujek. W jednym miejscu bukszpan. I to wsio. Na więcej nie mam czasu i sił :(

Loli - a co to za płyn Ci pofarbował? Uprzedź nas przed tym badziewiem.

Loli - to się wszystko zgadza, ale do tego co noszę lepiej będzie pasować coś w minimalnej kolorystyce, że się tak wyrażę :)

No to żeby było śmiesznie, to Wam napiszę, że ja mam niebieskie, mąż zielono-piwne, a Marta brązowe :D Po babci. Męża mama ma ciemną cerę, kruczoczarne włosy i ciemnobrązowe oczy. :)

Loli - przezroczyste chciałabym dla siebie, ale te też są ładne. :)

Witaj Loli Wiesz, wczoraj przesłałaś mi zdjęcie pięknych kolczyków. Z takimi właśnie kryształkami jakie mi się podobają :) Piękne. A jak Wioletka?

Jestem. Jonka! Nie obraziłam sie, ale bądź co bądź, jestem w pracy ;)

:D A ja zawsze się dużo uśmiechałam i też już widac \"efekty\" w postaci zmarszczek wokół oczu i ust. Ale co tam... Ktoś powiedział o mnie, że dla śmiechu dałabym się powiesić. Może nie codziennie, ale jak mam dobry humor, to rzeczywiście.... Ostatnio nawet wrozmawialiśmy z mężem, że ten świat jest teraz taki trudny, pogmatwany, pełen problemów, że musimy za wszelką cenę starac się utrzymać spokojną, ciepłą i radosną atmosferę w rodzinie. I wiesz, że jak to sobie powiedzieliśmy i uświadomiliśmy jak to ważne, to od razu w domu jest lepiej. I oby ten stan się utrzymał jak najdłużej. Ale sobie pofioizofowałam ;)

:D Beatek - miła jesteś. Na porodówce też mi dawali 10 mniej i wpisali 25 :) Będę czekać na Twoją fotkę.

Witajcie Aniu, bardzo dziękuję za zdjęcia Maciusia. Jakie piekne jest to z pieskiem za szybą. :D Beatek - do poprawki! Dostałam pusty email i żadnego zdjęcia :(

Musze uciekać

Bo nasze dzieci sa wyjątkowo (!) zdolne. Ja do dziś nie wiem jak się wstawia symbol euro, a Marta przy pierwszym kontakcie z kompem juz to wstawiła. Do dzis z mężem zachodzimy w głowe jak to się stało :D

Jonka - to umiesz więcej niż ja. Bo ja rozumiem, ale nie mówię i dialektównie odróżniam. :O

Jonka :D A skąd Ty takie kawały znasz? I językiem poprawniekaszubskim :) :D

Dawaj szybko, bo za niedługo uciekam

Moja mama - 100% Kaszuba, rodzice taty - element napływowy z Bydgoszczo-Poznania. Jestem idealnym mieszańcem :D urodzonym w Gdyni.

:) Chyba sama to zdjęcie robiłam, stąd to ogromne zbliżenie :)

Karolina - tę kurtkę kupiłam w Rumii w takiej maleńkiej hurtowni za całe 21 zł (bez groszy!). ;)

Poszło! :D