Ninka35

Eve, Jonka - ładniusie te ciuszki. Chętnie bym tam coś kupiła, ale z tego co słyszłam, to tam trzeba licytować, regularnie śledzić, itp. No cóż, przy moim trybie życia zupełnie nie jestem w stanie tego zrobić. :( Ale Wam gratuluję zakupów! Bardzo łądne i body, i kurteczke (zwłaszcza dla Antosia-chłopca) no i komplecik dla Martynki. Jak juz te ciuszki dzieci pozakładają, to zróbcie, proszę, zdjęcia i wyślijcie mi. :) Ja tez muszę Marcie kupic kurtkę na wiosnę, ale nie mam pojęcia jaka powinna być. Sam polar pewnie za mało, wiatrówka też. A z kolei pikowana i ocieplana, to tylko na zimną wiosnę. Chyba jednak coś wiatrówkowatego, pod co mogę założyć Marcie polarek. Tyle, ze wiatrówki są śliczne, ale bardziej dla chłopców. Dla dziewczynek nie widziałam. :( Znowu mam dylematy ;)

Loli - pewnie nie czytałaś, ale \"zapisałam się\" u Ciebie, gdybys kiedys takie zrobiła, jak te zielone środkowe na górze, ale z łezką przezroczystą lub ewentualnie jasnobłękitną. :) Jonka - no gdzie link na strone w Allegro?

Beatek i Brednie - Dzisiaj, to pewnie nie, ale w sobotę to zrobię, bo brzmi smakowicie. Jonka - a daj adres na stronę z tym kompletem. Chociaz sobie popatrzę ;)

Ja też bym chciała korzystac z tego Allegro, ale tyle się mówi o naciągaczach, że nie mam odwagi. To tak jak Karolina do lumpeksu. Beatek - masz na to odpowiednie warsztaty? ;)

Karolina

Beatek - a daj piszepis. Sama bym takie zjadła. :P

Jasne. Tym bardziej, że głodna jestem!!!! I jak picie? Smaczne? :D

O, knedle z truskawkami? Moje ulubione!!! Zaraz wsiadam w autko i jestem. Pewnie zajęłoby mi to jakieś 10-15 minut :)

Beatek- świetny pomysł. Można nawet zorganizować odpłatne warsztaty na ten temat. :D

O, skojarzyłam sobie, że Marta zamiast \"pan\" mówi \"tam\" :) :D

Karolina - ale żebyś nie trafiła do takiego lumpeksu, który jest jeszcze bliżej Świętojańskiej, bo tam jest beznadzieja. A w Gdyni chyba Cię nikt nie obgada, bo Cię nie zna ;)

Karolina - no to potem musisz jechać w dół (w stronę Świętojańskiej). A jak po lewej stronie zobaczysz wielki sklep Rossmanna (kosmetyki i chemia, wiesz na pewno), to po przeciwnej stronie będzie ciucholand. Z pozotu wygląda jak normalny sklep. O ile się nie mylę, to po jego prawej stronie będzie sklep Yves Rocher.

Marta miała być Pawełkiem. Paweł, bo kiedyś... ktoś... bliski itp. Nie wchodze w dalsze szczegóły. A Marta, bo bardziej podobała mi się już tylko Martyna, ale mężowi kojarzyła się z Jakubowską i powiedział weto. Więc jest Martunia. :)

Karolina - a w które dokładnie miejsce? To Ci wytłumaczę.

Jonka, dośc długo opierałam się różowym ciuszkom, kwiatkom, itp, ale doszłam do wniosku, że moje dziecko nawet w worku po kartoflach wygląda czadowo, więc róże i kwiatki ... czemu nie? No i muszą być spódniczki! Uwielbiam ją w spódniczkach i sukienkach. Taki mamusiny fiołek. :)

Karolina - jest jeszcze jeden wart polecenia. Na ul. Sarowiejskiej. Ale nie wiem czy to Cię interesuje?

Karolina - warto zaglądać tam, gdzie towar wisi na wieszakach. Polecam Ci jeden w Gdyni, na ul. Władysława IV. Wisz gdzie to jest, prawda? Jak jedziesz od siebie, to po prawej stronie. Jeszcze przed pogotowiem (które jest z lewej strony).

No lumpeks lumpeksowi nie równy. Wiadomo. Inna sprawa, że bielizny bym tam nie kupiła, ale marynarkę, spódnicę tak. Ostatni mój zakup (chyba rok temu) to była fajna garsonka o sportowym kroju. Chyba poprzendia właścicielka w ogóle jej nie nosiła, bo miała jeszcze metkę ze sklepu przyczepioną. :)

Aaaaaaaaaaaaaaaa To Ty się wstydzisz? Ale czego? Że używane ciuchy? No przestań!

Karolina - dlaczego nie masz odwagi wejść? A kupić w ciemno na Allegro masz odwagę. Hmmm. Tam trzeba tylko poświęcic trochę czasu, żeby pooglądać i poszperać. Spróbuj raz, a będziesz zadowolona z zakupów.

Karolina - to masz super, że przypadło Ci takie źródełko. Moje dziecko też tej zimy jest ubierane na chłopaka, bo ma komplet (kurtka i spodnie) po kuzynie. Ale obiecałam sobie, że na przyszły sezon będzie wyglądać jak dziewczynka. Będę musiała się szarpnąć na nowe ubrania.

A ja się dzisiaj dowiedziałam, że moja siostra urodzi synka. Więc wszystkie sukienki po Marcie powędrują .... chyba do mojej kuzynki. :)

Beatek - właśnie dlatego nie chodzę z Martą do przychodni. Tylko na szczepienia do \"DZ\". Loli - ja znam dalej to Twoje powiedzenie: \"Ucz się, ucz, nauka to potęgi klucz... A jak będziesz miała dużo kluczy, to zostaniesz woźną\". :P Nie umniejszając żadnym woźnym!!! Jonko- u nas zawsze jak taty nie ma w zasięgu wzroku, to jest \"tata bum bum\" :) Aniu - powodzenia z ZUS-em.

Na dzień dobry wypowiedź mojego dziecka. Wczoraj po południu, jak zbliżała się godzina mojego powrotu z pracy, moje dziecko odezwało się do swojego taty w te słowa: \"Tata, dryn dryn mama\". :D

Pa! Ja też powolutku lecę. Do jutra