Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka35

  1. Wiesz, szczerze mówiąc nawet nie zauważyłam ;) :D Fajnie, że ktos tu w końcu zajrzał, bo już się powoli zaczynały pajęczyny na naszym topiku pojawiać ;)
  2. Oj, zagapiłam się i spadłyśmy. :O Hop siup do góry!
  3. Oj, pamiętam czasy, jak dawałam korepetycje. Najpierw ja jeździłam do dzieci, a potem te dzieci tak urosły, że miały prawo jazdy i przyjeżdżały do mnie. W sumie, to trwało dobre 6 lat.
  4. Jonka, zabrakło mi pomysłów na owoce dla Marty. Od dawna juz je codziennie jabłko, banana (gomuli już nie daję :D ). Ostatnio kiwi, grejfruta. Jakoś nie wiem czym jej zastąpić banana albo jabłko. Bo to przeciez strasznie monotonne jeść codziennie to samo o tej samej porze.
  5. :D Tyle, że to oryginał, cytat z mojej koleżanki mamy. :)
  6. o, jeszcze o gomulach: najadł się bananów i go muli :D
  7. Dobre :D A o powidłach.... Po widałach dziury zostają. A o Jacusiu? Ja cóś tu wódki nie widzę.
  8. U nas, na zarządzaniu, zaczynało 250, a skończyło (w terminie) ok. 40 osób.
  9. No właśnie i jak jej teraz wytłumaczyc, że nie każdy jest miły, przyjacielski czy nawet zdrowy. Oj, trudne mamy przed sobą zadania w wychowaniu dzieci.
  10. Jonka - nie! O rany! Właśnie tej ufności do obcych ludzi najbardzoej u dzieci się obawiam. Dzisiaj to jest żul, jutro jakiś handlarz narkotyków, a za tydzień pedofil. Horror na tych ulicach teraz jest.
  11. A ja nawet chodziłam do klasy biol-chem, bo myśłałam kiedyś o medycynie. Nawet konkretnie o kardiochirurgii. Ale potem mi sie pozmieniało.
  12. No właśnie. Sorry, za kolejne porównanie, ale skoro Mandaryna twierdzi, że jest super, to co tu dopiero powiedziec o Tobie? Chociaz i branża nieco inna ;)
  13. No tez musze przyznać, że jak Jonka napisze np. że dziecko ma prawo mieć katar, to od razu mnie ten katar przestaje martwić. Jonka - dobrze, że wybarałaś taki zawód.
  14. Przepraszam za porównanie, ale na śp. Karola Wojtyłłę, Jego koledzy wołali właśnie Lolek. :) Jonka, to dawaj dalej z tym uzewnętrznianiem. Przeciez nie musimy tylko o DZIECKACH mówić, nie?
  15. Karolina - oczywiście, że Karolka. Karolek, to w skrócie Lolek. Nie wiedziałaś? Jonka - dzięki, dzięki!!! :D
  16. Karolina - a może w towarzystwie Lolka Maksiu jest na tzw. drugim miejscu i jest mu to nie w smak?
  17. dziewczyny, może się trochę ubzdryngolimy? Właśnie zrobiłam wpis numer 8600. Zawsze to jakaś okrągła rocznica, nie? ;) :D
  18. Ooooooooooooooooooooooooooo, to ja tez już nie lubię Mateuszka.
  19. Jonka - sorry za tę małą literkę \"j\" powyżej. :( A poza tym , to lepiej miec 200 zł, niż nie mieć. Oczywiście. Dziwi mnie tylko tak \"długa\" procedura. Przeciez równie dobrze, mogłabys dzisiaj wypełnić te dokumenty i je formalnie złożyć. A tak, prawie połowa miesiąca idzie w diabły. Jeśli dobrze liczę.
  20. Marta bardzo chętnie siada na nocnik, czy na tę nakładkę na sedes. Siusiu często wtedy robi, ale o kupce nie ma mowy. Najlepiej jej idzie w suchutką, czyściutką pieluszkę. :) Umie powiedzieć sisi, ale kupka to juz nie. Zresztą i tak nie powie tego w odpowiednim momencie. :O jonka - podoba mi się ten synek Twoich sąsiadów. :D
  21. Jonka - i tyle zawracania głowy o te marniutkie pieniążki? Ehhh Karolina - no nie chcę się chwalić, ale jak już komu co tłumaczę to tak, jakbym sama miała tam na ślepo dojechać. Jak się tam już wybierzesz, to nie ma takiej możliwości żebys nie trafiła. :)
  22. Karolina - przed estakadą stoi kościół. Musisz wjechać w uliczkę bezpośrednio przed tym kościołem (w prawo) i tam zaraz za takim niskim pawilonem handlowym będzie budynek i wejście do supersamu. Na jego drugim końcu (czyli idąc w stronę Sopotu) jest wejście do Akpolu. Nie byłam we Wrzeszczu, więc nie mogę porównać, ale zajmuje mniej więcej połowę budynku tego starego \"komunistycznego\" supersamu.
×