Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Jonka - dzięki za zdjęcia. Martynka jest śliczna!!!! Ma takie łobuzerskie spojrzenie. Zwłaszcza na tym zdjęciu z piłeczką. :D Zaraz wyślę do Ciebie zdjęcia.
-
Karolina - czy wiesz już dlaczego Maks ma te biegunki? Jak z Martą miałam podobne problemy, to dawałam jej (chyba przez 5 miesięcy) zamiast mleka czy kaszki na mleku tę specjalną Humanę. Chyba Ci już o niej pisałam. Tutaj masz stronę, na której jest ona wymieniona: http://elamed.com.pl/lekarz/przeglady/prze-le7.html Poza tym, według naszego pediatry, jabłko, ale UTARTE, ma właściwości ściągające. Napisz jak częste są te wypróżnienia i czy coś w stolcu znajdusze (śluz, krew, ropa?). Biedny Maksiu :(
-
Ewa: oto nasz jadłospis rano - kanapka z szyneczką (z drobiu!) + herbatka południe - tarte jabłko z biszkoptem (wynalazek naszej niani) obiadek - papka mięsno-warzywna (na piersi z indyka!) popołudnie - banan + Danio + ciasteczko biszkoptowe + coraz częściej obiadek z talerza mamy lub taty kolacja = 330 ml kaszki ryżowej Martusia raczej mało je z rana, a więcej pod wieczór. Poza tym, mam wrażenie, że ogólnie dużo je. :D
-
Aaaaaaaaaaaaa, zapomniałam Wam powiedzieć, że na Szipszopie będą fajne czapeczki i kapelusiki na wiosnę i lato. Zaglądajcie tam, bo warto. :)
-
Ogólnie kafe ciężko chodzi. Trzeba przeczekać. Mam ogrom roboty, tak więc na dzis sie juz pozegnam.
-
Beatek - zawsze ktos musi byc tzw. house gestapo ;)
-
Dzień dobry Coś mi się wydaje, że te nasze dzieciaczki bardzo podobne sa do siebie w kwestii wymuszeń na rodzicach. Ta nasza mała też tylko krzykiem i płaczem wymusza. Ale przez ostatni łikend poćwiczyłyśmy kooperację i nauczyłam ją, żeby nie krzyczała, tylko powiedziała \"mama/tata\". Póki co działa i nie ma takiego krzyku w domu. A teraz coś śmiesznego. Moje dziecko bawiąc się komórką mamusi wykręciło numer do dziadka. Na szczęście mamy taki zwyczaj, że dajemy sygnał i dziadek oddzwania, bo ma darmowe minuty. No i po chwili dzwoni dziadek i pyta co się stało :D Chyba jej kupię jej własną komórkę. ;)
-
Dziewczyny, co jest? Karolina, Jonka - już sie pożegnałyście z nami? Kurcze, jak tak dalej pójdzie, to topik padnie!
-
Loli - zdjęcia poszły!!!
-
Witajcie Beatek- Martusia tez kiedyś miała 38,5 i katarek. Przez 2 dni jakby początki kaszlu, a potem nagle jak ręką odjął. Chyba tylko raz jej dałam na noc paracetamol. Będę trzymać kciuki żeby Partysi przeszło. Loli - czekam na kolejne dzieła. Wysłałam Wam zdjęcia Marty. Dla Ciebie Loli na adres na wp. :)
-
hehehehe ŁIKENDU :D
-
Czekamy, czekamy. Dziewczyny, muszę uciekać i dziś już się z Wami nie \"zobaczę\". Życzę miłego łokendu
-
Loli - nie umiem Ci odpowiedzieć. W sumie my też nie siadamy na miękkiej desce. A ponoć nie warto dziecka zbyt długo przetrzymywac na nocniczku.
-
Loli - właśnie moja siostra kupiła taką miękką i stwoerdziła, że to nie jest dobre rozwiązanie (przynajmniej jej zdaniem), bo ta ceratka jest trudna do umycia. Ten plastyk, to mozna jakoś np. wyparzyć, a ceratkę nie za bardzo. Nie mam własnego zdania na ten temat, bo nie przeprowadzałam w tej sprawie doświadczeń. ;)
-
Beatek - Przecież nie o to chodzi. Każdy ma swoje zdanie i niech tak pozostanie, bo inaczej nie byłoby o czym rozmawiać.
-
Zwykła, plastykowa za 6 zł. Wygląda jak nocniczek z odciętym dołem. Gdybyś kupowała, to zwróć uwagę, że te nakładki mają różnej wielkości otwór. Wybrałam taką z mniejszym, bo bałam się, żeby mi dziecko do muszli nie wpadło :D ;)
-
Marta usiedzi jeśli w tym czasie będzie w wannie odbywała kąpiel ;) Słuchajcie, kupiłam jej wczoraj taką nakładkę na deskę klozetową. Posadziłam dziecko z przekonaniem, ze zaraz zacznie schodzić, a ona siedziała grzecznie. Tyle, że nic nie zrobiła :(
-
Loli - dzięki :) Wypróbuję jutro. Beatek - wiadomo, że jak nie ma cebulek, to włos nie wyrośnie. Chodzi o to, że mój mąż ma bardzo mocne i gęste włosy, moje też nienajgorsze, a dzidzia ma słabiutkie (póki co). A sądzę, że taka miksturka nie zaszkodzi. :)
-
Witaj Karolina A teraz też ma temperaturę? Wiadomo - dzieci najczęściej zapadaja na choroby w piątki, soboty i niedziele. Każdy rodzić to poświadczy.
-
Cześć Loli - a mogłabys podać tę miksturkę? My mamy podobne owłosienie, że się tak wyrażę, więc miksturka się przyda. :)
-
Karolina - częściowo ma w pieluszce. ;) dziewczynki, muszę lecieć do pracy, a potem do domu! Trzymajcie sie dzielnie. Pozdrówcie pozostałe dziewczyny i do jutra
-
Nie wiedziałam, że to konkurs na poważnie, bo bym się bardziej przyłożyła. A tak popuściłam ...... wodze fantazji i chciałam Was rozbawić. :)
-
A to ciekawe, bo przyszło mi do głowy, że i ja robię takie własne słówka. Np. nosilek - nos, ale tylko ten Martusi ;)
-
Tłumaczenie: \"Kochana mamusiu, bardzo Ci dziękuję za tego pięknego smoczka, z którym nie muszę się żegnac od razu po wstaniu z łóżeczka rano\" :D
-
Karolina - :D To z wiekiem czy tak ogólnie Cię ta skleroza łapie ;) Loli - to Ty chba bardzo daleko na tę pocztę masz, co?