Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Hop hop
-
A ja pracuję :(
-
Marta miała tylko raz poważny katar z zapchanym nosem. Na noc smarowałam jej pod noskiem krem a na to Olbas. W dzień sól fizjologiczna do noska (po 1 keopelce). Na szczęście szybko minęło (chba po 3 dniach). A jak był nosek zatkany w ciągu dnia, to jej takimi patyczkami oczyszczałam. Wiem, wiem, ze nie wolno, ale trudno. Pomagała przynajmniej :)
-
No tak, nieleczony katar trwa 14 dni, a leczony znika juz po 2 tygodniach ;) Jonka twierdzi, że kaszel tez ma prawo dłużej się utrzymywać. Najważniejsze, że Bartuś się lepiej czuje i jest wesoły.
-
Witaj, Brednie Jak Bartuś?
-
I jeszcze raz! Hopla :D
-
Hop :D Dzień dobry Karolina, napisz jak dziś oczko Maksa. Czy już dobrze? Co to było?
-
Dziewczyny, muszę spadać. Do jutra i dla dzieciaczków naszych słodkich!
-
Ja w takich momentach zapuszczam Madonnę \"Hung up\" i dzidzia idzie tańczyć. :)
-
Beatek - to brzmi jak cytat z jakiejś makabrycznej komedii. Trzeba było rabanu narobić i już. Im głośniej wołasz, tym więcej osób się tym interesuje.
-
Beatek Jonka - :D Już dawno bym opublikowała te informację dla innych zaprzyjaźnionych kobitek :D
-
A wiecie, że ja byłam bardzo pozytywnie zaskoczona \"obsługą\" w szpitalu. Nie wiem czy miałam takie szczęście, ale i lekarze i pielęgniarki i panie salowe, wszyscy byli mili, uczynni, pomagali nie proszeni. No naprawdę, do niczego nie mogę się przyczepiś. Może do jednej tylko kolacji (dosłownie: KOLACJI; nie mylić z niekolacją), bo dali mi dwa suche kawałki chleba i kawalątek masła. I już. A ja tam strasznie głodna ciągle byłam ;)
-
Jonka - na to bym nie wpadła. :D Opracuję sobie kilka \"sztandarowych\" kawałów i fiutkach na \"czarną godzinę\" niektórych wesołków.
-
Beatek - to brzmi jak cytat z jakiejś makabrycznej komedii. Trzeba było rabanu narobić i już. Im głośniej wołasz, tym więcej osób się tym interesuje.
-
Jonko - No właśnie leży i odpoczywa. Dziś idzie do lekarza i na usg. Sądzisz, że ktg byłoby lepsze? Bo dzidzia ponoć kopie cały czas. Karolina - nie wiem czy mówiłaś o tych komplikacjach z Karolkiem czy ja to przegapiłam?
-
Jonka - u Marty był podwyższony wynik tego czegos, co u dorosłych jest OB, a u dzieci tym co nie pamiętam ;) Dostawała penicylinę. Nikt do dzis nie wie co to było. Teraz martwię się o moją siostrę i jej dzidzię (jest w 6 miesiącu), bo od kulku dni twardnieje jej brzuch i pobolewa. :(
-
Karolina - sądzę, że lepiej jak dzidziusia przebadają skoro wolą sie upawnić, że wszystko jest ok. Rozumiem nerwy, bo sama leżałam z Martą przez tydzień po urodzeniu w szpitalu.
-
JONKA IS THE BEST!!!!
-
Karolina - sorry, zrozumiałam, że Maksowi robili to usg, dlatego pytałam.
-
Brednie - \"podoba mi się Twoje spoko podejście do życia\" ;) Karolina, a po co to usg?
-
Beatek Jonka, witaj szczerze mówiąc, ja tez należę do matek wiariatek i tylko czekam na sposobnośc, żeby z małą na sankach z górki zjechać. Chociaz producent przewidział max. obciążenie na 65 kg, a ja mam więcej (o buuuuuuuuuuu) :(
-
Brednie - zaglądaj. Zawsze nam miło jak się odzywasz.
-
Loli - głowa do góry. Przecież i zmywanie i pranie w końcu sie skończy. (tyle, że zacznie się następne ;) ) Marta też odkryła, że można wchodzić na krzesła, fotele, łóżka. Jeszcze nie wie, że można z nich np. zeskakiwać. Najgorsze jest to, że jej pokazałam jak fajnie można skakać na łóżku. I ona to uwielbia. Dobrze, że może skakać tylko na łóżku w sypialni, do której rzadko zaglądam razem z nią.
-
Wiecie, taki to juz jest nasz zakichany los. Facet może wszystko, a kobieta to \"przy mężu\". A wynocha z takimi przesądami. Co my gorsze jesteśmy? Ale się wkurzyłam.
-
Ale dziewczyny, popatrzcie na to z innej strony. Jak mama zostaje w domu z dzieckiem, to nie pracuje? No, przepraszam, ale to też praca. Ja za takie \"zostanie w domu\" muszę opiekunce płacić. A ta opiekunka przychodzi do mnie do pracy. Gdybym musiała moje dziecko zostawiać np. z babcią, to też bym jej płaciła w taki czy inny sposób. To przysłowiowe \"siedzi w domu z dzieckiem\" to nie wywczasy, ale ciężka harówka! Tyle, że rzadko który facet o tym wie. :(