Ninka35

Spokojnie, rozumiem ;) :D Wcale nie musimy teraz się rozgadywać ;)

Ojej, chciałabym tam pojechać. Domyślam się, że to jest impreza sezonowa, czyli latem? A daleko to ode mnie?

Jesteeeeeeeeeeeeeeeeem! :D

Jej, Jonko, bardzo dziękuję, aż nie wiem co powiedzieć... Najlepiej bedzie jak przyślesz Wasze zdjęcia, to będę mogła się zrewanżować ;) A Jaśkowi wyjaśnij, że musisz napisać parę słów do ciotek, może da się na to nabrać? ;) A propos zdjęć - Beatek - no wyrobiłaś 700% normy :D Zdjęcia są rewelacyjne. To Kadzidłowo, to jakieś jedno wielkie, ogólnodostępne Zoo, czy jak? Takie nasze polskie zwierzątka i wszystkie w jednym miejscu? Nie dość, że na wyciągnięcie ręki, to jeszcze pokamić można. No i moje nowe ulubione zdjęcie Patrycji - to, na którym z dziarską minką maszeruje polną dróżką. :D

hopsia :D

:D Ja mam usprawiedliwienie, bo ćwiczymy jazdy na rowerku. Nawet nie podejrzewałam, że Martusia tak fajnie i szybko zaskoczy o co chodzi. To jest jej pierwszy rowerek i ma koła 18-calowe, więc to raczej spory pojazd. A on ataki dzielnie kręci nóżkami :D Ma tylko kłopoty z koodynacją. Jak ładnie kręci, to nie trzyma prosto kierownicy i na odwrót :D No i co chwilkę zsiada, wyciąga z koszyczka butelkę z napojem i mówi \"tejaś psierwa na siociek\" :D Napój bezalkoholowy ;) :D Jak zrobię zdjęcia, to Wam prześlę. W tej chwili jest to dość trudne, bo tak, jak Maksiu na koniku, tak Marta na rowerze musi być jeszcze przeze mnie trzymana.

:) Dzięki za życzenia (w imieniu Marty!). Posłałam kilka zdjęć :)

To my drugie ;) Drogi Maksiu, spełnienia marzeń, samych radosnych dni i wielu atrakcji w przedszkolu życzy Marta z rodzicami

O kurczę. Dla mnie te 450 za powieczkę ( ;) ) to też trochę sporo. W sumie kredka wychodzi taniej :P :D Ważne tez jest, żeby zrobił to prawdziwy specjalista. Aniu, robiłaś to w jakimś gabinecie u siebie w okolicach? Dziewczyny, byliśmy w cukierni zamówić tradycyjny tort. I tak naprawdę, to tylko zadecydowaliśmy o tym jaki on będzie duży. Resztę uzgodniła Martusia: Pani sklepowa: Czy dajemy jakiś napis? Marta: Napiś?! Tak, napiś! Pani sklepowa: A jaki napis? Marta: Nie wiem. Pani sklepowa: A jak masz na imię? Marta: Martusia jeśtem. Pani sklepowa: A ile masz latek? Marta: Chyba tsi. Pani sklepowa: To dajemy napis \"3 latka Martusi\" :D A obok mama i tata z otwartymi ze zdziwienia buziami :D

Beatek - podaj, proszę na emaila ten adres dziewczyny. Ja mogę coś tam regularnie podsyłać. Jeśli to prawda, to ktoś może skorzystać, a jeśli nie, to ... tez niech korzysta. Skoro i tak oddaję coś czego nie chce i nie potrzebuję ... Aniu - właśnie, powiedz, jakie są koszty? Już bym siebie widziała z pięknie zrobionymi oczkami :D

Aniu - ja tez chętnie bym zobaczyła jak taki makijaż wygląda. Fajnie by było zaoszczędzic rano trochę czasu na codzienne podnoszenie wątpliwej urody ;) :P Jak to fajnie, że Twoi chłopcy tak się potrafią razem bawić. Jednak mniejsza różnica wieku jest zdecydowanie lepsze prawda? Zwłaszcza jak rodzice mają jeszcze siły!!! Jonko - też mogłabyś się pochwalić dzieciaczkami. No i Martynka koniecznie z wózkiem!!! Podziwiam Cię za to karmienie. Ja przy Marcie nie dałam rady i pewnie przy drugim dziekcu miałabym gigantyczną psychiczną blokadę pod nazwą \"Uwaga! Zagłodzisz dziecko!\". Loli, Beatek - ja mam chyba kłopoty ze wzrokiem i powinnam pójśc do okulisty. Jak tak sobie przeglądam Allegro, to niewiele rzeczy mi wpada w oko, a Wy tu zawsze rzucacie takimi fajnymi linkami. Czy są na to jakieś \"metody\"? A nie wiecie co u Danti? Miała się odezwac jak się przeprowadzi do swojego mieszkanka i podłączy internet. Ale to już było bardzo dawno. Noe pewnie na wakacjach szaleje, a Karolina? Czyżby przygotowania do pitkowzch urodzin Maksia

Kupiliśmy wczoraj rowerek dla Marty. Nie wiem czy wielkość nie jest aż za bardzo \"na wyrost\", ale na pewno nie jest za mały ;)

Beatek - niestety, na mnie tunika powoduje efekt pt \"kobieta w zaawansowanej ciąży\" :O Tragedia :(

Beatek - śliczna! Dziewczynki, muszę kończyć. Bo Jakoś dziś jestem totalnie zmęczona :(

:( MI właśnie teraz najbardziej przeszkoadza moja figura. Zimą zawijam się w marynarę i po kłopocie. A teraz, do spódniczki, czy lnianych spodni, to to brzuszysko jest prawdziwym potworem :O

Ej, fajne to. I nawet ten rozmiar byłby ok, tylko ja nie jestem użytkownikiem Allegro. Ale poproszę siostrę, to mi kupi. Beatek - powiedz, a nie jest w tym gorąco? Nie mówię jak sa upały, ale tak jak jest ze 25 stopni na drworze?

Beatek - o o o. te właśnie miałam na myśli. Taki kombinezon na foczkę ;) A gdzie takie coś się kupuje? Dla mnie pewnie M byłoby za małe.

Uuuuuuuuuu. A to kiepsko. Sądziłam, że płacisz tylko prowizję jak coś sprzedaż. To za co te 30 zł?

Loli - jeśli Ciebie to nic nie kosztuje, to wystawiaj. Może coś się uda sprzedać. Beatek - a gdzie kupiłaś te gaciory? JA mam takie obciskające, ale tylko na brzuszku. Poza tym wyglądają normalnie.

:D Mi najlepiej wychodzi kręcenie nosem na wszystkie diety. Taki mam charakter, że nie umiem sobie odmówić jedzenia :O

Ja miałam urlop ( bo niania pojchała do sanatiroum) na przełomie maja i czerwca. Wtedy była piękna pogoda, a mój mąż nie miał urlopu. POtem mój mąż miał urlop, a ja chodziłam do pracy. Teraz oboje musimy chodzić do pracy :O Ale, wiecie, jak się mieszka nad morzem, to zawsze można sobie urządzić miłe popołudnie nad wodą, albo łikend. Jakoś to rekompensuje brak wspólnego urlopu i wyjazd.

Tak, Beatek, w górę i na lewo. :D

Loli - byle nie nad zatoką, bo tam woda jest taka raczej mało czuysta. Łeba, albo Jastrzębia Góra. Albo Władysławowo

Rewal to chyba środkowe wybrzeże? Może tam być tłoczno.

:) TO chyba jakiś magiczny dzień, bo dzisiaj wieczorem Marta przytuliła się do mnie i powiedziała \"Jeśteś najlepsią dziewcinką na świecie\" :D