Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Karolina - ale Marta jest dziewczynką i nie jest bolaźliwa, ani płaczliwa, nie jest spokojna i w sumie wcale nie lubi spinek, bo je zdejmuje :P ;)
-
Karolina - dlaczego?
-
Jonka - u nas dokładnie taki sam stan, ale sieć bezprzewodowa :D Karolina - Allegro mnie interesuje, ale nie zarejestrowałam się. Mam kogoś kto mi zakupuje upatrzone rzeczy :D Beatek - a to zgroza. CHyba jednak lepiej kupować nowe, bo używane zawsze mogą mieć jakieś ślady noszenia. Mniejsze lub większe.
-
JOnka - dobre z tym zaspaniem. :D Marta w soboty i niedziele, jak mamusia jest obok, to może nawet do 9.30 pospać. ALe to tak tylko raz na kwartał :P
-
:D Jak to dobrze, że u nas każdy ma swój komputer :D
-
Beatek - a co było z tymi spodniami? BO ja ostatnio zakupiłam garnitur i jest IDEALNY. Jak na mnie szyty. Tyle, że był nowy, nieużywany, prosto z zakładu
-
Jonka :D Ale się złożyło fajnie :) Szkoda, że nie ma Ani, Danti i Noe. Byłby komplet.
-
Jej, kolana Marty też wyglądają jak u piłkarza po meczu - siniak na siniaku. :O
-
CZeść Karolina Loli - to był stary filmik, na którym Marta coś tam pisze na tablicy i się dziwi, że napisała \"MTAI\" :D W sumie dumna jestem z tego, że umie pisać i czytać poszczególne literki. Tyle, że to w 90% zasługa niani. Beatek - Marta budzi się czasami o 6.30, nie śpi w dzień od ukończenia 11 miesięcy, ale spać idzie najpóźniej o 20.30. I nie ma od tego wyjątków.
-
U nas jakoś chwilowo Martusia się uspokoiła. Ale ostatnich kilka tygodni była naprawdę niegrzeczna. Mam nadzieję, że teraz już znowu będzie grzecznym dzieckiem. Beatek - coś dawno nie oglądałyśmy zdjęć Pati. Musisz się poprawić!
-
Beatek
-
Ja mam cały czas przed oczami te zdjęcia zrobione w czasie kąpieli w rzece. Piękne. Nie bała się wody? A i włoski ma już dłuższe i gęstsze. Prawdziwa mała dama.
-
Loli Nie, no ja rozumiem, ale jakoś do mnie bardziej przemawiają negatywy ;) Muszę Ci powiedzieć, że miałyśmy sporą przerwę w oglądaniu Wioletki i ona bardzo się zmieniła. Z takiego dzieciątka wyrosła na śliczną dziewczynkę. O opiekowaniu się lalkowym bobaskiem to już nie wspomnę. Prawdziwa mała mamusia :)
-
Loli - fajne, ale sprzedający ma aż 91 opinii negatywnych. Wiadomo 20 zł nie majątek, ale mimo wszystko....
-
hopsia! :D
-
Jonko - gratulacje z okazji posiadania komputera :D Wracaj szybko do zdrowia, bo szkoda lata na choroby. Dobrze, że dzieciaczki już lepiej się czują. Pogoda w Pucku była ciekawa, bo generalnie było chłodno i wiało, ale za rzędem krzaczków było ciepło i przyjemnie. :) Dziękuję ze komplementy, ale moje \"rozłożenie ciałka\" jest poprostu tragiczne. Aparat do oddychania jest powiedziałabym normalny, ale za to brzuch :O Tak, jak kiedyś ktoś powiedział do Beatka, mogłabym uchodzić za ciężarną Ale co tam.... zdrowie najważniejsze :P ;) Nigdy Wam nie pisałam, ale zdjęcia Waszych maleństw oglądam zwykle z Martusią. Ona ostatnio zaczęła już odróżniać dzieci i nazywać po imionach. Najczęściej mówi - \"pokaś Maksia\" ;) :D
-
Wysłałam Wam kilka zdjęć :)
-
Z owoców, to Marta lubi wszystkie, a najbardziej nektarynki, melona, czereśnie i morele :D
-
Nie, no spokojnie. Pytałaś o zdanie... Powiem Ci, że jesli już zdarzyło mi się klapnąć martę, to nie robię tego pod wpływem emocji. Jakoś udaje mi się najpierw zastanowić (w ułamku sekundy), czy warto. Generalnie uważam, że nie należy bic nikogo, a zwłaszcza dzieci, ale wiadomo... dziecko bez klapsa, to jak żołnierz bez noktowizora ;)
-
No, niestety, z dziećmi tak jest jak z dorosłymi, tylko \"argumenty\" bardziej dziecinne ;) Najważniejsze, że matka tej dziewczynki nie miała żalu.
-
Noe Hmmm, no niemiła ta sytuacja, ale szczerze... nie uderzyłabym cudzego dziecka. Nawet siostrzeńca bym nie uderzyła. Wychodzę z założenia, że po to dziecko ma rodziców (zwłaszcza, że była przy tym jej mama), żeby to oni dziecko ewentualnie karali. Przy tego typu sytuacji dopilnowałabym tylko, żeby dziecko rzeczywiście zostało ukarane. Ale, wiesz, co człowiek, to opinia, więc nie musisz się ze mną zgadzać. :)
-
Jasne, rozumiem Miłego popołudnia!
-
Beatek - trzymam kciuki A Pati cały czas jeszcze śpi w dzień? Ja już nie pamiętam jak to jest jak dziecko śpi w dzień. Marta ostatni raz spała w dzień jak miała 11 miesięcy :O
-
Urlop? :O Miałam na przełomie maja i czerwca (było upalnie :D ). Wtedy Niania pojechała do sanatorium i miałam przymusowy urlop. Teraz już nie mam co liczyć na dłuższą przerwę w pracy, bo na urlop wybiera się moja koleżanka, z którą zastępujemy sie wzajemnie :( Ale co tam, jak jest fajna pogoda, to mi nawet ta praca nie przeszkadza. Wtedy chce się żyć! :D
-
O, to tak jak mój mąż. Potafi dziecko postraszyć \"Oj, bo mamusia będzie zła\" :P Ja też robię za domowego kapo. No cóż, lepsza taka rola, jak żadna ;) A w pracy nieźle. Nie mogę narzekać. Chwilowo ;)