Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
hop, chociaż nie wiem po co :(
-
:D No to i ja Wam napiszę coś śmiesznego. Od jakiegoś czasu niania uczy Martę literek. Któregoś dnia, siedzieliśmy przy stole i jedliśmy obiad. Marta już najedzona stanęła przy swoim krzesełku i zaczęła literować nazwę Drewex: \"d jak dom, r jak jowej ;) e jak Emilka, w jak wóziek, e jak Emilka (x pominęła ;) ), jaziem: krzesełko\" :D :D :D A i ostatnio zapytała co pije tatuś. Odpowiedziałam, że koka kolę, a ona na to: ja teś chcię koko lalę :D :D :D
-
:)
-
Aniu - bardzo Ci dziękuję za zdjęcia. Są świetne. Masz nie tylko ładnych chłopaków, ale też fotogenicznych i świetnie uchwyconych na zdjęciach. Doskonałe jest to, gdzie Maciuś i Kubuś śpią :D No a o tatusiu z Puchatkiem w objęciach to już nie będę się rozpisywać. Rozbrajające!!! :D Loli - nie zazdroszczę Wam tego kłopotu z wodą, ale szczerze mówiąc, surową wodę z kranu, to piłam ostatni raz 10 lat temu w Stanach. W Polsce nie odważyłabym się :O
-
Kupiłam na ten sezon jakiś psikacz w aptece. Coś w stylu Off.
-
:O Ale i tak nas podniosę.
-
Karolina - ??????????????????????????????? Nie bardzo rozumiem o co chodzi. Dawno temu podawałam Nutramigen Martusi i nawet go zjadła, ale wątpię czy o to pytasz.
-
A bo czekam na męża, a jestem tak wykończona, że stać mnie tylko na jeden mały hops ;) :D
-
hop
-
Wielkie dzięki, ale nie dostałam ani jednego zdjęcia :O A i przy okazji - moja poczta na wp nie jest aktualna. Odbieram tylko na op.
-
Dziewczyny, sorry, ale mamy gości. Zresztą Was też nie ma ;)
-
:) Przypominam o naszym dzisiejszym spotkaniu wieczornym. Czy ok. 21.00-21.30 będzie Wam pasować?
-
Wiecie co, a ja właściwie uważam, że Marta jest aż za bardzo komunikatywna. Zwłaszcza w relacjach z innymi dziećmi. Podchodzi, mówi \"Jestem Martusia. Pobawimy się?\". Bierze za rękę i już ma kolegów do zabawy. Mam nadzieję, że od obcych dorosłych będzie się trzymać z daleka. Jedyny problem to to, że nasze toalety ze względu na wzrost mojego męża są wyższe niż standardowe i Marta sama na nich nie może usiąść (nawet z pomoca stołeczka). Poza domem nie ma tego problemu. I kiedyś mówię \"Martusiu, musisz się nauczyć sama korzystać z toalety, bo kto ci pomoże w przedszkolu?\" A Marta na to: \"Pani mi pomoże\" :D
-
hehe Was za to nie ma ;)
-
Jestem, jestem, ale w pracy ;) Ja na wszystkie pytania odpowiedziałabym tak, a na ostatnie nie :D
-
:)
-
Beatek - jeśli Ty wskakujesz w XL, to nie ma mowy, żeby mnie w to upchnąć ;) :D Jeszcze w ubiegłym roku wchodziłam w 42, teraz jak cos mierzę, to już musi być 44, chociaż nie utyłam, ani na wadze, ani w 3D ;) :P
-
Beatek :D Dzięki za film z tańcującą Patrycją, ale film jest tak krótki, że zanim załapałam o co chodzi, to się skończył ;) :P Czekam teraz na takie sukienki jak ta błękitna, ale w rozmiarze XXXXXXXXXXXXXL :D
-
Noe, ładne rzeczy i to w biały dzień :O A, powiedz, czy na tych zdjęciach, które przesłałaś, ta pani z Patrysiem i drugim dzieckiem, to Ty? Kurczę, ładna kobitka :)
-
No to chociaż ze dwa zdania: My mamy zasadniczo wakacje już za sobą :( Spędzone w domu. Pracy mam ogrom, w domu trochę spraw, więc rzadko mam okazję do Was zajrzeć. A z tego co widzę, to ostatnio rozmowy jakoś ucichły. Rozumiem - brak Jonki :) A co powiecie na najbliższy piątek? Babski wieczór?
-
:D To i ja się nagadam ;) :D
-
pierwsza ciąża po 30tce
Ninka35 odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nadzieję, że nie gniewacie się, że czasami do Was zaglądam, ale też przechodziłam przez \"pierwszą ciążę po 30tce\" :) July - ja nie, ale moja siostra używała zwykłe dmuchane kółko do pływania. takie w wersji mniejszej, dla dzieci. :) -
Danti, Loli - no cóż, witam w świecie pracujących mam. ;) Tak to jest, że jak się wraca z pracy i wpada w wir opieki nad dzieckiem i obowiązków domowych, to na nic więcej ani sił, ani chęci nie starcza. :O
-
hopsia
-
Loli - chyba coś nie tak z tym leczeniem, skoro to tak długo trwa? Biedna Wioletka Beatek - dzięki za linka. Zaraz oglądamy Uszatka :D Aniu - hehehehe, szkoda, że mój mąż nie jest taki mało odporny na moje \"sygnały\". :) Wesoło masz z Maciusiem i jego upodobaniem przedszola. Mam nadzieję, że Marta, chociaż na krótko, też chętnie będzie chodzić w przyszły roku. Ja też chcę kupić rybaczki. Marzą mi się z jaśniutkiego dżinsu (wiem, wiem, nie modne, ale mam fiołka), proste, bez ozdób i z pasem w pasie. I jak o ten pas pytam, to wszyscy sprzedawcy pytają mnie o co mi chodzi Dawniej pas w pasie to był tzw. normalny stan, a teraz nazywają to podwyższony stan :P To jak nazwać coś, co się kończy pod biustem? Pewnie strój płetwonurka ;) NIe wiem jakie jest Wasze zdanie, ale uważam, że najwyżej 25% dziewczyn noszących biodrówki, dobrze w nich wygląda. POmijam kwestię wygody. Czy Wam one też wiecznie z tyłka zjeżdżają? ;) Karolina - to może w poniedziałek pojechałybyśmy do Jonki? Bo jeśli nie w poniedziałek, to mi pozostaje jeszcze tylko czwartek. A samej trudno mi się jakoś zebrać (czyżby starość? ;) :P )