Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka35

  1. Danti - hehehe, to juz rzeczywiście zupełne przestawienie się na wnusia :D Noe - nie wiem. Widziałam je chyba w poprzednim tygodniu. Ale nawet jeśli nie ma ich w gazetce, to mogą być pzecież w sklepie, nie? Przypominam o dzisiejszych pogaduchach wieczornych :)
  2. Noe - Fajne kaloszki dla dzieci widziałam w gazetce z Lidla. Cena ... hmmmmm coś poniżej 20 zł. Chyba.
  3. :D No to niech się zastanowię .... hmmmm Patryś będzie fryzjerem :D A Leonek - nowym Jamesem Deanem :D Bo taki buntkownik mały :D
  4. Jonko - codziennie trzymam za Ciebie kciuki... coraz mocniej... Nawet w tej sprawie wysłałam Ci smsa, ale nie doszedł (2 razy nie doszedł). Dlaczego? Noe - to wyślij zdjęcia na o2. Dziewczynki, czy 21.30, to będzie optymalna godzina dla Was? Jeśli nie, to dajcie znać, o której Wam najbardziej pasuje. Mam nadzieję, że będę miała już net w domu, bo sprawa się komplikuje. :O i dla maluszków naszych kochanych :)
  5. U nas nic nie pada, ale jest zimno :O Oj, cieżki miałam poprzedni tydzień i ogromnie za Wami tęsknię. Czemu się nie odzywacie? Może pod koniec tygodnia będę miała już net w domu. Co powiecie na piątkowy wieczór babskich pogaduszek? Zainteresowanych proszę o zarezerwowanie czasu. Ty też, Jonko :D Dziękuję za zdjęcia! Noe - od Ciebie oczywiście niczego nie otrzymałam :( Do zobaczenia
  6. Loli - bardzo mi przykro :( Karolina - to nie kłopoty w pracy tylk oogrom roboty
  7. Nadal nie mam netu w domu :( Wczoraj miałam dzień wolny, bo niania miała badania. Dziś mam ciąg dalszy horroru w robocie. A jutro - dzień wolny z powodu pogrzebu w rodzinie :( Pewnie się odezwę dopiero w poniedziałek. Trzymajcie się i nie zapominajcie o Martusi i o mnie ;)
  8. Karolina - prywatnie. Do okulisty dziecięcego. Dr Sildatke (na Starowiejskiej). Polecona prze pediatre i moją siostrę.
  9. My idziemy 4 kwietnia dopiero. Muszę spadać, bo mam nadal mnóstwo roboty i \"przerwa na kanapę" " mi się skończyła. :(
  10. Wyglądają na takie sztormiakowe. Te uśmiechy na zdjęciahc jakoś tak chyba zaczęły się częściej ostatnio pojawiać. ;) A propos okularów - cos mi się zdaje, że nas tez czeka noszenie okularków :(
  11. Karolina - oczywiście, że tak. Niezły bajer. I te spodenki do tego. Super! A wiesz, że Maksiu baaaaaaardzo się zmienił na buzi. I ma tego pycholka takiego radośniejszego. Może to w związku ze zmianami jakie nastąpiły? ;)
  12. Danti - dziękuję za zdjęcia. Leonek jest rozbrajający z tym zasypianiem na podłodze :D W co on się bawił, że tak go zmogło? ;) Jonko - chyba jesteś teraz w najtrudniejszym momencie Twojego podwójnego macierzyństwa. Ale trzymam za Ciebie kciuki i przesyłam dodatkową energię gratis! ;) :D Karolina - no jestem pod coraz większym wrażeniem ubranek Maksia. Co sesja, to nowe, śliczne wdzianko :) Loli - no cóż, następnym razem muszę poćwiczyć moją szybkość reakcji. Najwazniejsze, że Tobie udaje się sprzedać towar. Jeszcze trochę, to ja też pomyślę o .... nie ... najpierw spróbuję coś wylicytować :D Najpewniej jakąś stosowną \"pakę\" :D Aniu, gdzie jesteś? Beatek - dzień dobry i do widzenia? Oj, mało się udzielasz :( Noe - CIebie też coś mało ostatnio. NO ale przy takiej pogodzie za oknem, to zupełnie się nie dziwię.
  13. Cieszę się, że zaczyna się łikend. A z drugiej strony szkoda, że chwilowo nie mam internetu w domu i nie będę mogła z Wami pogadać. Życzę Wam zdrówka i cudownej pogody na najbliższe ( i dalsze też) dni.
  14. Oj, dziewczyny :O Ja mam usprawiedliwienie - mam szał w pracy. I tak jeszcze potrwa to kilka tygodni. :( Karolina - zdrowiejcie, bo naprawde pogody szkoda. Kombinezon kupiłam w sklepie z ciuszkami dla dzieci w Madisonie w Gdańsku. Byłam tam po raz pierwszy i tylko przelotem. I jakoś rzucił mi się w oczy ;) Beatek - napisz jak Pati. Może jednak to nie zapalenie dróg moczowych? Loli - a jak sandałki? Sprzedałaś?
  15. Przyznam, ze nie czytałam wszystkich powyższych wypowiedzi. Miałam problem z odparzoną pupa u mojego dziecka kiedy było niemowlęciem. Stosowałam chyab wszystkie polecane i dostępne w aptekach środki. Niestety, nic nie pomagało. Dopiero mazidło zrobione na receptę przyniosło poprawe już po pierwszym zastosowaniu. Nie mam pewności co do składu tej maści. Wiem, że był tam kwas borny, którego stosowania raczej się nie zaleca!! Ale z drugiej strony, pediatrzy zapisują taką maść w dwóch wersjach i ta druga jest bez kwasu bornego. Jeśli rzeczywiście masz duży kłopot i nic nie przynosi poprawy, to poproś pediatrę o receptę na taką maść pośladkową.
  16. Witajcie kochane. Życzę Wam wszystkim dużo, dużo zdrowia! U nas na szczęście wszyscy zdrowi. Marta wiecznie z czerwonymi puckami na buzi :D Wyślę Wam zdjęcia. Udało mi się wczoraj (po raz pierwszy w życiu) kupić coś na prawdziwej wyprzedaży. Kupiłam dla Marty na przyszłą zimę kombinezon - kurtkę + spodnie na szelkach, z Cocodrillo. Robiłyśmy woczraj przymiarkę (kupowałam na tzw. oko) i mam nadzieję, że do przyszłego roku Marta: a) urośnie aby kombinezon był dobry b) nie urośnie za bardzo, żeby nie był jej za mały ;) :D Jest w rozmiarze 116 więc powinno być idealnie. A mi udało się trafić do jakiegoś fajnego salonu fryzjerskiego, gdzie młodziutka fryzjerka wyczarowała na mojej głowie coć, co już dawno chodziło mi po głowie, ale nie miałam kiedy pójść :P Ściskam Was serdecznie i cieszcie się superpogodą!
  17. Karolina - nie dajcie się i wracajcie do zdrowia. Wszystkich Was położyło czy tylko Maksiu? Dziewczynki, mam strasznie dużo pracy i chwilowy brak netu w domku. Sercem jestem z Wami Do zobaczenia!
  18. Loli, jak łowy? Jonko - o Jezusie Nazareński :) Jaki on słodziutki :) Mniam. Trzymaj się dzielnie! I buziaczki dla Martynki
  19. O, przepraszam, nie przeczytałam co napisała Natalinka i powtórzyłam porady. :)
  20. Sashka, miałam podobne problemy z karmieniem. Niestety nic mądrego nie potrafię Ci doradzić, bo u mnie pokarmu było za mało (wbrew wszelkim opiniom, poradnikom, poradniom laktacyjnym i lekarzom). :( Jedno co wiem na pewno, to przystawiaj jak najczęściej maluszka do piersi. Pij herbatki na laktację i nie daj się stresowi. Trzymam za Was kciuki
  21. Noe - to chyba ja nie cieszę się Twoją sympatią, bo nie czytasz co napisałam ;) :P
×