Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Aniu, dla mnie na tym topiku, to Ty jestes najbardziej doswiadczona mama jesli chodzi o opieke nad dziecmi i rozne \"przypadki\". Ja sobie nawet nie potrafie wyobrazic, ze mialabym pod opieka jeszcze jedno dziecko. O tych incydentach z kurczakiem czy rehabilitacjach, to juz nawet nie bede wspominac.
-
Loli - teraz jest to samo, tyle, ze bron zdecydowanie lepsza i szybsza. A Marta ma poczatki zapalenia oskrzeli i pierwszy kaszel w zyciu. Widze po jej minie, ze jak kaszle, to jest przerazona, bo nie wie co sie dzieje i tylko wola \"mami, źle\" :(
-
Aniu, lekarz dzis nam mowil, ze jest istna plaga dzieci z zapaleniem oskrzeli i zapaleniem pluc :( To przez te cholerna pogode. Fuj. Oby do lata!
-
Ponoc ten film jest jeszcze gorszy od \"Pasji\". Ten Gibson ma jakies niezdrowe odloty na punkcie przemocy :O Beatek - jak tez jeszcze tego nie kopiowalam. Pocwicze i jak sie uda, to Ci wysle. Wymienmy sie tylko adresami na emailu.
-
Ja zrozumialam wypowiedz Beatki. Wszystko jasne :D
-
Aniu, jak Marta sie upiera, to mowie do niej \"Marta, popatrz na mnie i posluchaj\" i tu nastepuje moja tyrada, ktorej dziecko juz nie moze sie sprzeciwic ;) :P Jak na razie dziala. Beatek - o to moze sie wymienimy, bo ja mam inna plytke.
-
beska mi wyszla zamiast Aniu, jestes kochana. Dziekuje. Ale jakos, sama sie dziwie, jestem spokojna. Chyba Wasze wsparcie mnie uspokaja :)
-
Marta lezy tu obok i wlasnie chyba lekko odjezdza. Musze ciszej pukac po klawiszach ;) O.... zasnela. Przez ten kaszel i tak sie pewnie zaraz obudzi
-
Matko jedyna, ale literowek natrzaskalam. Ale mam tu zupelnie ciemno w pokoju i klawiatury w ogole nie widze. :O
-
Aniolku (Beateko?) jesli na tej plycie jest m.in. bajka o stracju na wroble co sie kapal w rzece, to tez mam :D
-
Oj tak, bal nas ominie :( ale moze w przyszlym roku tez bedzie? W koncu zdrowie jest jedno a bali moze byc wiele ;)
-
Marta nie śpi a ja razem z nią. Jesli chodzi o bajki, to ja bylabym chetna na Misia Uszatka, bo to Marta bardzo lubi. Podobnie jak Domisie.
-
Oho, maleństwo płacze ...
-
Beatek - Tobie również Zaraz włączę tego pingiwnka, niech chucha ;)
-
No i właśnie chciałam podpytać JOnkę, czy przy tym zapaleniu oskrzeli lepsze jest suche mieszkanie, czy może trochę jej pokój nawilżaczem potraktować. W sumie ma trochę katar i w nocy oddycha przez buzię.
-
Wielkie dzięki, Beatek. Rzeczywiście pierwsza choroba i ja nie tyle w strachu, co żalu, że to dzieciątko takie męki przechodzi. :( :O
-
Ja tylko na moment z pytaniem do Jonki, jeśli mogę.
-
Przykro to czytać, ale według moich obserwacji, tacy właśnie są faceci. Można się oczywiście na to nie zgadzać i drzec z nimi koty, ale wtedy trzeba się liczyć z konkretnymi \"konsekwencjami\". Przepraszam, ale muszę się na chwilę oddalić. Postaram się zajrzec tu wieczorkiem.
-
Sprawdzam czy linijka w stopce działa
-
:( Wczoraj Marta dostała gorączki (38 st), a dziś rano był u nas doktorek. Nie miał pewności, czy to początek zapalenia oskrzeli, czy może Marta nie odkaszlnęła tego co jej tam siedzi, ale dostała antybiotyk (Klacid) :( Pierwszą dawkę jej już dałam. Nie mogę wyjść z podziwu, że ona ten syropek i teraz ten Klacid taki pije z łyżeczki bez oporów i mówi, że to \"picha\". Niech jej na zdrowie wyjdzie. Beatek - na pocieszenie - każda burza kiedyś się kończy. U mnie na razie cisza i wielki wstyd, że ktoś nie zapanował nad sobą i jeszcze, że potraktował tak, jak potraktował, niesłusznie! Pan Bóg nie rychliwy ... itd. Trzymaj się dzielnie. A tak naprawdę, to najważniejsza jest rodzina, a nie jakaś głupia firma. Wiem, że pieniądze sa potrzebne i pracować trzeba, ale tez nie można się dać wciągnąć w bagno i syf. Jonka - tzw \"siedzenie z dzieckiem w domu\", to wiemy dobrze jak wygląda, a kluchy z mrożonki na pewno są lepsze niż hamburger z MD :P I tej wersji się trzymaj! Coś Loli nie widać.
-
No coś się dzieje. A ja muszę się pożegnać, bo teraz potrzebuję skupienia. i dla Maksia
-
Trzeba korzystać z kuponów jak można.
-
:O Sorrki, ja pomyliłam Biedronkę z Rossmannem. :( Ty mówiłaś o Rossmannie, do którego ja nie mam po drodze.
-
Pewnie. Ja np. nie mam w obliżu Biedronki a do Tesco jeśli nie ja, to koleżanka jest raz w tygodniu. Inna sprawa, że za ok. 9 zł, można w Fotojokerze zażyczyć sobie przesłanie zdjęć do domu. Ale z tego nie korzystałam, bo 9 zł, to zawsze coś. ;)
-
Pamiętam 10x15 za 39 gr za sztukę. Tak było ostatnio, jakieś 6 miesięcy temu.