Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka35

  1. Widzę, że nieźle pogadałyście. Będę miała zaległą lekturę na całą ostatnią noc starego roku ;) :D
  2. :) Dzięki, wszystko w porządku. No i zdrowie wróciło do normy :)
  3. :D Karolina - no to Marta umie to co Maks, a Maks to co Marta. Jeśli są różnice, to niewielkie. Korona jest z zeszlego roku. Zrobila ja moja kolezanka. A na bal rzeczywiscie sie wybieramy 6 stycznia. Mam nadzieje, ze w tym roku Marta bedzie bardziej aktywna na parkiecie niz na rekach u rodzicow :P Jonka - musze Cie uspokoic. Marty sukienka jest na wzrost 104 :D czyli o caly numer wieksza od tej, ktora ma Martynka. Czy ja sie kiedys naucze kupowac Marcie rzeczy na aktualny rozmiar? Moje dziecko najczesciej nosi za duze ubrania :D Ale, z reka na sercu, przyznaje, ze mi to odpowiada, bo na dluzej starcza. Beatek - moje ulubione zdjecie slicznej Patysi - to w cudnej sukienusi z pluszaczkiem w reku. No cudowne! A i wloski ma dlugie i geste. A ten amant obok niej to pierwszy powazny narzeczony ;) czy ktos z rodziny?
  4. :D Fajne te nasze dzieciaczki-urwiski. Jeszcze niedawno tak niewiele umiały, a teraz, proszę bardzo, śpiewany, mówimy, czytamy itp. Muszę powoli się zbierać do mojej królewny. Bardzo się już za nią dzisiaj stęskniłam. Odezwę się wieczorkiem.
  5. Jonka - cieszę się, że masz faceta na schwał! Najważniejsze, że zdrowy! :D A w jakim rozmiarze ta sukienka Martynki? :D Może to jakiś rozmiar dla bobaska? ;) Jestem już zdrowa i w pracy. Dziś i jutro, a potem znowu wydłużony o cały 1 dzień łikend :) Jak mam kilka dni wolnych, to zawsze staram się czegoś Martusi nauczyć. Poprzednio ćwiczyłyśmy samodzielne jedzenie. A w te święta ubieranie. Marta potrafi się już sama ubrać. No.... prawie sama. ;) :D Czasami musze jej pomóc z bluzeczką czy sukienką. Ale chęci ma ogromne i ciągle woła \"mami, ja siama\" :D
  6. Za chwilkę Wam wyślę poświąteczne fotki :) Jonka - laska z Ciebie i tyle. Nie wiem czego się czepiasz swojego wyglądu. Niejedna osoba bez ciąży wygląda grubiej :P Np. ja :D
  7. Zacznę od końca: Karolina - nie wiem jak jest obecnie z plasteliną, ale za moich czasow byla twarda i kiepsko sie jej uzywalo. Marta ma od jakiegos czasu ciastoline i naprawde lubi sie nia bawic. Dostala taki caly zestaw kuchenny z patelnia, sztuccami itp. W tym byla ciastolina. Jedyne \"ale\", to to, ze po jakims czasie ciastolina robi sie twarda i wtedy kruszy sie. Nasze swieta minely bardzo milo i spokojnie. Wigilia byla u nas. Dzieci tak szalaly, ze Marta nastepnego dnia miala 37,2 i bylam pewna, ze to poczatek jakiegos chorobska. Ale poszla spac i nastepnego dnia wszystko wrocilo do normy. Pierwszy dzien swiat spedzilismy u moich tesciow na totalnej radosci i obzarstwie :O a w drugi dzien swiat poswiecalismy sie blogiemu lenistwu, co ostatni raz zdarzylo mi sie jakies 3-4 lata temu ;) :P Marta dostala pod choinke slodycze :O , 2 ksiazki, 2 filmy, klapouchego, konika z grzywa do czesania, zestaw \"maly doktor\" (pozdrawiamy Jonke, rosnie konkurencja ;) :D ) i taki fajny odkurzaczyk na baterie. Co do konia na biegunach, to przy braku miejsca w domu, radze sie solidnie zastanowic. Marta dostala od dziadkow konika. Jest piekny, ale sklamalabym mowiac, ze Marta czesto sie nim bawi. A jesli rzeczywiscie skusicie sie na takiego konia, to polecam kupic jak najwiekszego. Nasz jest sredni a i tak za maly. Aniu, Beatko - dzieciaczki juz zdrowe? Trzymam kciuki Loli - ja stawiam na nadkwasote u Twojego A. Suszona morela, albo suszona figa zdzialaja cuda jesli to istotnie to. Danti - Ty to jakas kare powinnas dostac za notoryczna nieobecnosc.
  8. Nic do mnie nie dotarło. Ani od Jonki, ani od Beatka :( Idę na gorące kakao i do łóżeczka :(
  9. Wielkie dzieki. Uspokoilas nie :) A teraz juz lece. Trzymajcie sie!
  10. Jonka, czyli to ze tak dlugo nie ma radykalnej poprawy to nie oznacza, ze nie dziala? Bo juz sie matrwilam, ze bede musiala jakis inny antybiotyk brac :O
  11. Karolina - ponoc wegiel czasami dobrze dziala na zoladek ;) :P
  12. NIe, w łóżeczku. Katar mam okrutny, ale gardlo powoli przechodzi. Biore juz 4 dobe taki antybiotyk na X. Xori cos tam. Slabo chyba dziala.
  13. Musze leciec uwolnic nianie, bo ona tez ma swieta. Odezwe sie wieczorkiem.
  14. Do mnie oczywiscie nic jeszcze nie dotarlo :(
  15. Wigilia u nas, pierwsze swieto u tesciow, a drugie na wsi :D
  16. Mam nadzieje ze w tym roku choinka bedzie mniejsza niz dotychczas. Maz jako osoba o wzroscie 2 m zawsze kupuje choinke wyzsza od siebie i potem jest klopot :O
  17. Kazda fotka mile widziana. Jonko, a jakie masz plany na swieta?
  18. Oj, te igly. Potrafia jeszcze przez wiele miesiecy urywac sie pod dywanem :O
  19. Jonka, ale sztuczne choinki tez sa piekne. Wszystko zalezy od tego ile serca wkladasz w jej przystrojenie i ile swiatecznego nastroju stworzysz w domu :)
  20. Sorrki, będę zmykać, bo mojego laptopa zabrał mąż, a ja siedzę w pokoju, w którym jest dokładnie 16 stopni. Trochę zimno jak na chorego :O Trzymajcie się zdrowo!
  21. A jest taka reklama wody mineralnej. Facet zbiera nakrętki żeby niby czapeczkę dostać no i ściąga je też z bałwanka. Za pierwszym razem Marta powiedziała \"pan ble wawana\" to znaczy mniej więcej \"pan popsuł bałwanka\" i tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić. Teraz już tylko patrzy ze zdziwieniem.
  22. :D Jakie porządki? Jakie święta? :O Chora jestem :( Loli, a tak przy okazji, wielkie dzięki za te kolczyki dla siostry.
×