Ninka35

Nie wiem czy była obowiązkowa, czy nie, ale czytałam ją w liceum :)

Karolina - nie o to mi chodziło. Niech każdy czyta to, na co ma ochotę. Choćby to były \"Przygody Koziołka Matołka\". Tak się tylko przyjęło, że przez lektury przechodzimy, jak przez choroby wieku dziecięcego, w czasach szkolnych :D Pytałam, bo ja np. bardzo lubię wracać do księżek i filmów, które z jakiś powodów do mnie \"przemówiły\" i coś mi \"dały\" :)

Karolina - czy Ty po raz pierwszy cztytasz te książki, czy to sa powroty?

Beatek - :D dobre. Wprawdzie mam i wannę i prysznic, ale z wanny korzystam rzadko, więc rzeczywiście, potwierdzam, czytanie pod prysznicem jest utrudnione :D

Jej, a ja ostatnio \"samotnośc w sieci\" i to czytałam ja chyba z miesiąc :O Ale za to Marty książeczki (chyba ze 100 sztuk) znam prawie na pamięć. :P

:D Jakaś taka ostatnio się czułam \"zaniedbana\" książkowo. A jedynym sposobem na poczytanie, jest czyatanie w autobusie w drodze do pracy. Rzadko jednak mam miejsce siedzące, więc czytanie w domu to luksus.

Marta ma kilka filmików, które lubi oglądać. Tubisie, Puchatek, Uszatek. Ale staram się siedziec z nią i \"oglądać\". Czasem to oznacza, że ona ogląda ,a ja obok czytam książkę. No, ale wrażenie jest takie, że oglądamy razem :)

Ja raczej trzymam się postanowień i ich nie zmieniam, ale gorzej z realizacją :p :D

O tym tai chi, to już od kilku ładnych lat myślałam. :D

Tak się właśnie zastanawiałam jak ja bym znalazła czas na tai chi. No i doszłam do wniosku, że na razie, to nie ma szans. Ale jak Marta będzie miała 4-5 lat, to się razem zapiszemy :D

Chodzi o kształt pupy :D Ocenił to najlepszy znawca istoty sprawy .... :D ;)

Karolina Znalazłaś juz miejsce z jogą? Bo upewniłam się, że na ul. Morskiej też jest joga. Klub nazywa się \"Galeon\" A Pati pewnie chora to i zachmurzona ;)

Beatek - Marta w życiu chorowała dwa razy - raz na trzydniówkę, a za drugim razem miała właśnie wysoką temperaturę, brak apetytu i biegunkę. Lekarz kazał wprowadzić dietę, zbijac gorączkę, poić dziecko to wszystko. Twierdził, że to jakiś wirus. Miejmy nadzieję, że Pati już będzie zdrowieć. A co do podobieństw - Marta jest podobna ogólnie do mojego męża, ale ma tez szczegóły ze mnie (usta, pupę ;) i poczucie humoru :D )

Beatek - ależ ta Twoja Partycja słodka. I jaką fajowską ma fryzurkę. Taka dorosłą i tredny :D Też Wam posłałam zdjęcia z wczorajszego spacerku.

A wiesz, że ostatnio Marta siedziała na moich kolanach i rozmawiałyśmy z moja siostrą na Skype. Nagle patrzę.... Windows się zamyka :O Martusia swoim paluszkiem nacisnęła reset. :D Kiedyś u mojej siostry, omal nie sformatowała szwagrowi twardego dysku :O Ale z tym musze się liczyć, wiadomo, córeczka informatyka :D

:D Super. Ale dvd można odtwarzać na odtwarzarce dvd w komputerze. Tyle, że cena zakupu jednego czy drugiego dvd jest chyba taka sama.

:D Jonko, dla mojej Martusi, nadal \"pociąg\" to \"toton\" :D A dziś, za namową koleżanki kupiłam gazetę pt \"Przyjaciółka\" i razem z nią otrzymałam (za 6,99 zł) film \"Kubus i Hefalumy\" na DVD :D

Oj, chwilowo nie narzekam na brak pracy, ale staram się wszystko pogodzić ;)

WItaj Jonko. :)

Ej, teraz to ja jestem gapcio :D

Aniu, nie sądziłam, ze jesteś. Śliczny Twój Kubuś, taki wesolutki. Ale dlaczego jego starszy brat nie ma takiego internetowego albumu?

http://www.kubusiolandia.bobasy.pl/ Teraz będzie działać :)

Beatek - szybkiego powrotu do zdrowia dla małej Patrycji! A swoją drogą, dziś koleżanka przyszła do pracy i mówi, że jej dziecko (1 rok i 7 miesięcy) czuło się dobrze i nagle dostała temperatury (ok. 38 st. C). Poszła z nim do lekarza i okazało się, że to zapalenie oskrzeli. Nie wiadomo skąd i oprócz gorączki, zupełnie bez objawów. Także, Beatek, dobrze, że szybko zareagowałaś i poszłaś do lekarza.

Beatek i czekamy na zdjęcia. W sumie, ja też muszę jeszcze wykonać parę telefonów, więc pożegnam się cichutko :D

:D Gdybym ja potrzebowała pomocy, to też na pewno mogłabym liczyć na Ciebie