Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka35

  1. Karolina - masz jakis prezent dla Maksia?
  2. dla Waszych słodkich urwisków od cioci Izy :D
  3. :) A u nas są rzeczy moje, mojego męża i wspólne :) Na szczęście telefon i komputer są wspólne, więc niekt mi hasła nie zakłada. Tylko obowiązki są moje, a mąż ma tylko prawa ;)
  4. O, Loli Beatek - jesteś jeszcze? A jak Patysia z mówieniem i nocniczkiem?
  5. Karolina :D Ale jestesmy jednomyślne! To już kolejny raz! :D
  6. Jeszcze Wam powiem o tej wit. D3. Daję ją Martusi co 2-3 dni i chyba już zupełnie zrezygnuję. Żadko zdarza się, żeby nie była na dworzu, więc pewnie już jej nie potrzebuje w takich ilościach jak dotychczas. Nie mam jak zapytac lekarza, bo planuje spotkanie z nim dopiero na bilansie dwulatka. A dwa razy w tygodniu podaję jej jeszcze Vibowit.
  7. Jestem! Ale pracuję! Czytam uważnie. :D
  8. :D Marta najbardziej się cieszy jak zrobi siusiu do kibelka. :)
  9. Aniu Pamiętaj - tylko spokój może nas uratować. Tak mawiała moja kochana śp. Babcia. I zawsze w stresowych chwilach sobie o tym przypominam. POMAGA!!!
  10. :D Jonka - możne uda Ci sie i nie wygrasz tej licytacji. Wtedy sprawa załatwiona. Ale możesz chyba jeszcze poprostu nie wpłacić pieniędzy i nie kupić, co? Ciesze się, że Martynka tak ładnie mówi. Marta jest oporna. Jedyna na co zawsze mogę liczyc, to to że powie \"mama adna\" :D Ale za to przybywa literek, które umie przeczytać (A, O, U, M, T, N, S, P) :)
  11. Dzień dobry Jonka - przykro mi z powodu tych nieporozumień. Właśnie m.in. dlatego nie kupuję niczego na Allegro. A z drugiej strony - wszystko zależy od podejścia człowieka. W końcu nie myli się tylko ten kto nic nie robi, prawda?
  12. Dziewczyny, mam pytanie - czy dajecie jeszcze witaminę D3? Jakoś nie podpytałam lekarza jak długo dawać. Czy nadal nasze dzieci muszą ją przyjmować? A jeśli tak, to do którego momentu? Do jutra!
  13. Marta nie bije, ale jak chce jakąś zabawke to zabiera i nie chce oddać. Ale jak się już pobawi, to idzie, oddaje właścicielowi i dziękuje kiwając głową :D Śmieszny widok. Natomiast swoich zabawek tez nieźle pilnuje. Nie wyrywa, ale jak ktoś na moment wyjmie z ręki to zgarnia i oddaje mi na przechowanie. Dużo bym dała, żeby wiedzieć, co siedzi w takich chwilach w jej głowie :D
  14. Przypomniało mi się coś: Marta ostatnio domagała się, żeby jej kuzyn - 6-latek - założył jej sukienkę. I jeszcze powtarzała \"adna\" (czyli \"ładna\") :D
  15. Przypomniało mi się coś: Marta ostatnio domagała się, żeby jej kuzyn - 6-latek - założył jej sukienkę. I jeszcze powtarzała \"adna\" (czyli \"ładna\") :D
  16. Marta generalnie ucieka od dorosłych panów. Dziadziusiowie są dla niej nie do zniesienia. Płacze jak tylko próbują się zbliżyć. Obcy panowie - z daleka. Pani i inne dziecie - całymi garściami :)
  17. Ta ropka się zebrała jak byłam z nią w szpitalu!!! Reszta rzeczywiście szybko się goi. Tym bardziej, że oprócz siniaczków na kolankach, to ona raczej jest ostrożna i nie miewa okaleczeń ;)
  18. :D Trenuję. Musiałam Marcie dwa razy okładać paluszek Rivanolem, bo jej się robiła taka ranka przy oderwanej skórce na placu. Raz (jak była zupełnie maleńka), to nawet jej sie ropka zebrała.
  19. My opatrunki ćwiczymy na najukochańszej zabawce Martusi - owieczce. Czego juz ta owieczka nie miała zaklejonego plastrem .... Ale dzięki temu, przy np. skaleczeniu, mogę założyć Martusi plaster i ona go grzecznie nosi pokazując wszystkim jak najwspanialsze trofeum ;)
  20. Aniu, w końcu to facet, nie? A faceci mają to do siebie, ze całe życie muszą zdobywać :D Jak ma maśćkę i jałowy opatrunek, to na pewno szybko się zagoi. A do wesela, to na 100% :)
  21. Karolina U Ciebie też się tak ciemno za oknem zrobiło?
×