Ninka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ninka35
-
Karolina
-
Witaj Niuka Oj, jeśli chodzi o kuchnię dla alergika, to chyba tylko Karolina może Ci pomóc. Moje dziecię najchętniej jadałoby wszystko. :)
-
Beatek - a Ty się dziwisz? Musiałam na chwilkę wyjść na zewnątrz. Jest cudownie. Jaka szkoda, że my musimy siedzieć w pracy :O
-
Rozumiem, ;) jak widzisz, sama znikam :)
-
Beatek, ale jako mamy pracujące, to my pracujemy tak naprawdę na 2 i pół etatu. W końcu musimy też robić zakupy, sprzątać, prać, prasować itp. :O Ja też zwykle gotuję coś szybkiego i wyłącznie jedno danie. NIe mam czasu na więcej działań.
-
Tak naprawdę, to czasami coś tak skubnie, ale nawet jeśli jest to schoboszczak (my jadamy głównie drób), to przynajmniej tę panierkę usuwam. Wtedy mam wrażenie, że to jest mniej smażone ;)
-
Oj, z chłopcami to chyba róznie bywa. Mojej koleżanki synek jest 6 tygodni młodszy od Marty, a mówi jak stary. Całe zdania składa. Nie chciałam w to wierzyć, ale osobiście widziałam i słyszałam. I to nie jest jakiś bełkot tylko wyraźna mowa. A co do jedzenia, to chyba Ci nie pomogę, bo moja Marta też na okrągło je to samo. Czekam na sezonowe warzywa i owoce. Póki dziecko je, to nie jest tak źle. Poza tym oprócz swojego jedzonka, Marta jada z nami nasze obiady (oczywiście jeśli nie są to np. orzech y czy smażone mięso ;) ) i sądzę, że jej takie \"urozmaicenie\" wystarcza.
-
Nie, no oczywiście, że to wybitnie uzdolnieni geniusze :) ;) Już dawno sądziłam, że powinnyśmy tutaj między soba ustalić, że nasze dzieci są najpiękniejsze, najmądrzejsze itp. A odróżniania tych literek nauczyła Martę niania na takich puzzlach, które (po reklamie Jonki) kupiłam w Żabce :)
-
Ups, wyszło na to, że umiem liczyć tylko do trzech, bo miało byc, że Marta zna 4 literki :)
-
Beatek - Marta jak \"mówi\" proszę, dzień dobry czy dziękuję, to milczy i kiwa głowką :) Moje dziecko jest dośc oporne do mówienia. Nie chce powtarzać wyrazów, mówi swoim własnym językiem. Ale za to zna 3 literki - A, M, T i O. Potrafi je odróżnić. Na M mówi mama, a na T - tala. Pozostałe nazywa tak jak trzeba :)
-
Myślę, że Partycji wróci apetyt, jak tylko będzie już w pełni zdrowa. Ważne, żeby piła. Ona dostawała antybiotyk, tak? A dajesz jej Lakcid czy Lacidofil? Marty butki mają rozmiar 24 :O Full skóra (pewnie za wyjątkiem tych brokatów ;) ), w środku profilowana podeszwa, zapiętek usztywniony i miękka podeszwa. :) Kosztowały \"majątek\" czyli 39,99 ;) A sukienkę dostała od mojej koleżanki w ubiegłym roku. Idealna na lato, bo przewiewna bawełenka.
-
Beatek - jak tam Patrycja? Pewnie już zupełnie zdrowa? Wysyłam Wam zdjęcia Martusi w najnowszych sandałkach, kupionych zaocznie wczoraj :D Loli - podaj nowy adres pocztowy, bo wysyłam na razie na stary.
-
:D No comment :D
-
Karolina - miałam dokładnie taką samą przygodę z Marta. Tez w Nestorze. I też, oczywiście, nie zasnęła :D Loli - oj, bo zaraz będziemy sie domagać zadośćuczynienia! ;)
-
Loli Gdzie zdjęcia kolczyków? Beatek - ku przestrodze - dziecko, o którym wczoraj pisałam, że miało chrypkę od jakiegos wirusa, po 5 dniach brania antybiotyku (Ospamox) dostało zapalenia oskrzeli :(
-
Karolina - Marcie tez się raz zdarzyło, ale jak chciałam, dle jej wygody, rozłożyć ten wózeczek do pozycji horyzontalnej, to się natychmiast obudziła :) Mam baaaaaaaaardzo czuje dziecko :)
-
Jak kto lubi. Cerę mam niedoskonałą, więc troszeczke trzeba ją upiększyć i ogólnie podnieść urodę ;) :D Jonka Czym się.
-
:D Przyznam się bez bicia, że bez makijażu też wyglądam gorzej niż z. :O
-
Dokonałam zakupu sandałków :) Bez dziecka :O A co, jak będą niedobre? :( Pójdę z Martusią i wymienię na pasujące :D
-
Jestem :)
-
Marta lata w takich zwyczajnych adidaskach. :(
-
No właśnie. Z tymi butkami to jest jakaś niesamowita jazda. Jak ładne i nie za drogie, to ze skaju. Aż parzy jak się na nie patrzy. A jak się spotka jakies skórzane, to od razu cena ponad 100 zł. :O Chcę sprawdzić w CCC. Bo widziałam ulotkę i skórzane sandałki były po 40-50 zł. Ciekawe czy to faktycznie skóra. Bo jak nie, to chyba odżałuję i kupię te Bartka :O
-
Beatek Jak dobrze, że Partycja już wydobrzała. Nie jestem lekarzem, Jonka w tej kwestii jest dla mnie autorytetem, ale ja bym Martusię wypuściła na dwór gdyby nie miała gorączki, a pogoda była ładna. Ale nie wiem czy nie trzeba uważać na słoneczko jak się bierze antybiotyk. Jonka najlepiej poradzi. Ja też mam wrażenie, że Maksia komunikowanie o potrzebie siadania na nocniczek jest jakoś wypowiadane. Tylko jak? A jakie sandałki kupiłaś dla Patrycji? Drogie były? Nas też czeka zakup. Widziałam bardzo ładne z firmy Bartek za 99 zł. I bardzo mnie korci, żeby je kupić.
-
Karolina - wielkie, szczere i gorące gratulacje. Poszło Wam błyskawicznie! Uważam, że nocnikowanie, zaraz po nauce chodzenia i mówienia, to największe \"odkrycie\" dziecka. Jak my weźmiemy się za nocnikowanie, to się zapiszemy do Ciebie na korepetycje. A tak na poważnie i z innej beczki. Czy Ty nie uważasz, że powinnyśmy się nareszcie spotkac osobiście? Mieszkamy tak blisko, że aż wstyd, że do tej pory się nie umówiłyśmy.
-
Ale ja jeszcze nie wychodzę z pracy. Muszę jeszcze popracować.