Ninka35

Jonka A jak się nazywa to lekarstwo, które tak szybko przyniosło Martynce ukojenie w katarze/?

Beatek - to Ci naprawdę współczuję, bo to cholerstwo jest koszmarne. Karolina - muszę się tam w końcu wybrać, bo uparłam się na taka czapko-chustę i musi być!

Nie ma problemu. Rozumiem. A czy to sa migrenowe bóle głowy? Sama na to nie cierpię, ale mój mąż miewa. To horror jest :O

Hopsa :D

Muszę przyznać, że ja też mam fioła na punkcie strojenia Marty. :D Trójki już dawno jej wyszły i też szły (podobnie jak czwórki) baaaaaardzo długo. Teraz czekamy na piątki, ale ich nawet jeszcze nie widać :O

Przepraszam, muszę na chwilkę zniknąć. Za moment wracam.

Heheheh No chłopak w spódniczce, to byłby prawdziwy ewenement. Zresztą Partycja nie wygląda na chłopaka. A w sobotę na placu zabaw Marta była jedyną dziewczynka w spódniczce. Reszta w spodniach.

:D A wiesz, że ja mam dylemat, bo Marty włoski są bardzo rzadkie, ale juz dość długie. I nie wiem czy je podcinać, a jeśli tak, to ściąc na zupełnie krótko? W sumie, włosy, to nie angielski trawnik. :) Coraz więcej osób mówi, że w tej chwili Marta już sie robi coraz bardziej podobna do mnie :)

Beatek - Ale Twoja Partycja (tez w chusteczce) jest jeszcze bardziej urocza. :)

Jesteście jeszcze?

Karolina :D dobre. Chciałabym widzieć minę Maksia i usłyszeć, co sobie o dziadkach pomysłał. :D A na zdjęciach wyglada superowo. Gdzie kupiłaś mu tę czapko-chustkę? Szukam czegos takiego w kolorze białym dla Marty. Jonka - ależ ta Martynka słodka i nie widać, że chora. Sukienka (tunika?) śliczna, czapeczka w grochy - bomba. No i Ty w okularkach jak prawdziwa \"doktórka\". Śliczne dziewczyny!!! :) Beatek - dostałam tylko jedno zdjęcie Partycji, to z wiatraczkiem. Pięknie na nim wyszła. Ale wiadomo - ładeny zawsze ładnie wygląda :) Wysyłam Wam zdjęcia Martusi i życzę miłego dnia!

Dziewczyny kochane, muszę już spadać. Postaram się zajrzeć też jutro wieczorkiem. dla urwisków!

Na szczęście moja siostra mnie ostrzegła co i jak z tymi rozmiarami i ubranek na 56 nie miałam żadnych. Wszystko od 62 w zwyż. :) Zobacz, nie dość, że wagowo podobni (Maks i Marta), to jeszcze urodzili się 10 i 11 sierpnia :) To prawie jak rodzeństwo \"syjamskie\" ;)

Loli - jak to Ci się nie chce? Dzidzia pod najlepszą opieką, kreacja gotowa, facet do sukienki pasuje ;) NIe ma się co ociągać. Będzie zabawa na 102!!!

:D Karolina - 62 to Martusia nosiła jakiś miesiąc po urodzeniu. Jak się urodziła, to miała 57 cm (plus 3700 wagi)

Hej, Loli, nie sprzątasz? :P

Jakiś taki mi się podoba http://www.allegro.pl/item102448922_kostium_kapielowy_98_cm.html Ale w innych kolorach i w normalnym sklepie.

Ło matko. 40 zł? Miałam nadzieję kupić jakiś dla Marty w niedzielę w Klifie, ale więcej jak 30 zł nie dam. Najwyżej będzie w majtusiach chodzić po plaży i już.

Pa Jonka

Jestem na etapie poszukiwania dla Martusi stroju kąpielowego. Wymyśliłam jednoczęściowy z falbanką w pasie. TAki albo żaden! :)

Fajny ten model Tiger (tak to było w oryginale)? Domyślam się, że na tym kapturku to mogą być jeszcze tygrysie uszka :D

Jonka - moja siostra ma na imię Joanna. Też mi się podoba to imię. :)

:D w pierwszej chwili skojarzyłam to z zabawką-pajacem. Ale jak patrzałam w Akpolu, to powyżej 104 to już nie było takich pajacyków. Dostałam na 104 taki frotkowy u mnie na rynku. Po kilku praniach zrobił się za mały. Teraz to nie potrzebuję, ale jak przyjdzie jesień, to byłby idealny.

Marta dziś w dzień sama położyła się spać i przespała godzinę!!!! To jakieś nienaturalne dla mojego dziecka zjawisko. Naszej małej na drugie daliśmy Teresa (po babci, mamie mojego męża).

Niespodzianka!!!!!!!!! :D A co to jest ten pajac do spania? To takie ubranko? Chyba na takie duże dzieci, to trudno kupić?